ŚLIZGAWKA

Jako, że nie ma tematu a wyszedł nowy singiel to zakładam.

TEDE & SIR MICH - TYLKO TYLE / KARMAGEDON / 09.05.2019


_________________________________

Okładka:

Spoiler

Tracklist:
01. Kartagedon (Ft. Agata Buczkowska)
02. One Star (Ft. Timon (PL))
03. Jeeebać Łaków (Ft. Z.B.U.K.U)
04. CA$HPIROV$KY
05. Boatever
06. Cafe O'Belga (Ft. Zgrywus)
07. Tylko Tyle
08. Dura Flex Sed Flex
09. 9iewięć ich (Ft. Timon (PL))
10. Pump Air Nikiel (Ft. Agata RFN)
11. Ryyyj
12. Hoespicjum
13. Sie nie orrrraj
14. Gangin'
15. Jack Strong

Spotify:

Spoiler

Trochę mam bekę z laski tańczącej w teledysku do takiego bitu. Takie mało przyjemne dla ucha w całości mimo wszystko sprawdzę jakieś większe hity z albumu.

nie no kurwa, jego nie da się już słuchać. Strasznie męczące

https://www.instagram.com/p/Bw97Yw8IOlh/ - tam chyba na każdym numerze będzie feat.

Jest kilka ksyw, których kompletnie bym się nie spodziewał, jak Fokus, JNR, czy Otsochodzi. Fajnie brzmi ten snippet. Nie mam co do tego albumu za wysokich oczekiwań, ale liczę, że Michu dał bity na swoim poziomie, a Tedas ich totalnie nie zaskrzeczy jak to zwykł ostatnio robić.

no featy ciekawe w sumie i ten snippet w miarę obiecujący.

To jest dobre

Podbijam, dobry singiel, aż sam jestem zaskoczony

A tak naprawdę chodzi o rap nie kobietę

clockers pisze: ↑02 maja 2019, 19:22no featy ciekawe w sumie i ten snippet w miarę obiecujący.

chujowe, ale mnie ten numer wprowadził w Kstyk mode
ja pierdole ten refren

Podoba mi się to bardzo.

refren sztos

gdyby nie ten koszmarny refren, to naprawdę spoko numer. rzemieślnicze to do bólu, ale porządne i nie ma co się dopierdalać na siłę.

Tede git, nie ma chujozy jakiejś strasznej ale słuchać tez nie będę, cieszę się ze u wieprza lepiej, niech się trzyma

Słabiutkie, Zgrywus niezły refren, reszta do pominięcia.

https://www.youtube.com/watch?v=hdZCSTX ... dEqM2ww5x0

numer ze zbuku

>jebać łaków
>feat zbuku

To zamierzony manewr, hasłem przewodnim singla jest hasło "słuchaj muzyki nie ksywek", widocznie Tede ceni sobie twórczość Zbuka.

A jak masz kurwa awersję do ksywek
To zaraz zadzwonię do Zbuka

Spoko ten singiel, mi osobiście Zbuku nie przeszkadza, poprzednie też trzymają solidny poziom i tu się zgodzę z clockersem, nic odkrywczego, ale porządne i da się tego słuchać. Odbije się chyba trochę Jaca po gównie najgorszym jakim było NOJI.