Proceente - Dziennik 2020 (2020)

[encrenoire]

.....

[Kysys]

Muszę przyznać że niczego nie spodziewałem się po tej płycie że przeleci bez wspomnień, jednak do tej pory zostanie na dłużej na playliście, fajnie się tego słucha, Pierwsza połowa płyty to zdecydowanie najlepsze momenty tej produkcji. Hawajscy Patole czy Fejki czy Hieny bardzo spoko numery.

[Sotnikov]

Hmmm, czy Mayor nie był użytnikiem ślizgu?

[Jose]

Na pewno mógłby sobie darować te czytane wstawki z tymi ładnymi słówkami, bo nijak nie koresponduje to z tym, co rapuje, bo tam używa zdecydowanie innego słownictwa (co zrozumiałe ofc). W ogóle sporo tych jego przemyśleń to nic odkrywczego i takie typowo Proceentowe rozkminy, jakieś wstawki o tym, że jest najbardziej niedoceniony w Polsce, no sorry stary, ale nie. "Hawajskie patole" fajne z sentymentalnych względów, ale pokazują, jak Szybki Szmal został w pewnej epoce, a świat poszedł do przodu. Niemniej, co zaskakujące słucha się tego lepiej niż ostatnich, luźnych płyt. "Chłopiec" mnie ujął najbardziej, przy zwrotce Greena ciary z wiadomych powodów. Mimo wszystko dość pozytywne wrażenia mi zostaną.

[przedszkolanek]

TPAB na miare naszych możliwości, taka prawda

[lll]

Typowy album typowego Proceente. Słucha się bardzo sympatycznie, nikt przecież od niego nie oczekuje nie wiadomo jakiego flow czy poczwornych rymów. Płyta sympatycznej mordeczki, dużo wieksze repeat value niż większość tego co wychodzi. Jedynie te pogadanki jak dla mnie do wyjebania, tak jak Jose wspomniał. Duży uśmiech na japę wleciał jak uslyszalem Ciecha

[Bryx Fenrir]

Jeżeli chodzi o Proceente to nigdy do końca mi nie siadał pod względem flow, myślę, że jego stylówka jest nie dla mnie, natomiast ta płyta naprawdę spoko. Nie jest to nic wybitnego i pewnie płytą roku nie zostanie, natomiast żeby sobie zapętlić wieczorem to jak najbardziej, bez przypału produkcja.

[Tracz]

Jak to czytasz Procentee to pozdrówki, fajny album, pamiętamy o tobie. DIIL GANG4LIFE

[pandemiusz]

Potwierdzam fajny album.

[DruThoo]

Słyszałem ten kawałek o polityce, najgorsza rzecz jaką w tym roku słyszałem. Typ już samym sobą jest irytujący, że to taki niby fajniusi ziomeczek. Taki gamoń śmieszek na trawce jak geje w rozmowie. Jeszcze jak dołożył te swoje poglądy, to skreślam na resztę życia.

[Spenser]

Na pewno mógłby sobie darować te czytane wstawki z tymi ładnymi słówkami, bo nijak nie koresponduje to z tym, co rapuje, bo tam używa zdecydowanie innego słownictwa (co zrozumiałe ofc). W ogóle sporo tych jego przemyśleń to nic odkrywczego i takie typowo Proceentowe rozkminy, jakieś wstawki o tym, że jest najbardziej niedoceniony w Polsce, no sorry stary, ale nie.

Słucham se flintesencji i z gadki wychodzi że te czytane wstawki to faktycznie inne słówka i słownictwo bo to z Tyrmanda fragmenty.

[kapec]

Proceente - Hawajscy Patole ft. Emazet, Esz, Wdowa, Łysonżi, Ciech (prod. Mayor)

[Mayor]

Hmmm, czy Mayor nie był użytnikiem ślizgu?

Byłem! Miałem nick dm1.

Dzisiaj na sklep Alohy wjechał preorder drugiego dropu winyli (https://www.alohasklep.pl/pl/p/PLYTA-WI ... sRBSkNH8s ) oraz kaset (https://www.alohasklep.pl/pl/p/KASETA-P ... RATIS-/448)

Nowe rzeczy w drodze

[unboxera]

Jakby ktoś z Was był ciekawy jak wydany jest album: