Jakies 10-11 lat temu ostatnio pracowałem. Nigdy nie pracowalem wiecej niż 3 miesiące w jednym miejscu a łącznie w zyciu przepracowałem Moze pół roku. Pracowanie dla kogos i wypełnianie czyjegos polecenia irytowalo mnie na tyle , ze zazwyczaj wylatywalem w sposob efektowny ale i satysfakcjonujacy dla mnie. Obiecałem sobie , ze nigdy nie bede robil czegos na czym sie nie znam i co nie bedzie sprawiało mi radości. Na studiach spędziłem całe 3 miesisce. Dla mnie to miejsce wyssysania z kreatywności, potencjału i powolne przyuczanie do schematycznego i rutynowego modelu zycia. (Nie mowie oczywiscie o medycynie). Stwierdziłem , ze od teraz bede żył napraWde grubo. W wieku 20 lat wyprowadzam sie z domu rodziców, mając z tylu głowy , ze prawdziwy mężczyzna powinienem zawsze byc niezależny, silny i obrotny. Zaczynam dzialac po swojemu i wszystko zaczyna mi sie udawać. Kupuje mikrofon neumann tlm 102 oraz sprzet do nagrywania i puszczam pierwsze nagrania. Treść jest szokująca dla większości . Ludzie mówią, ze z takim jezykiem i tekstami nigdy sie nie przebije nigdzie. Odpowiadam im , ze ludzie wkrotce beda używać moich sformułowań a raperzy kopiować moj styl i zabiegi. Z kawalerki przeprowadzam sie do trzypokojowego mieszkania i z czasem do kolejnych, bo tylko mam taki kaprys. Jestem sam sobie panem ale Naprawde chciwym i popełniam przez to pare błędów, ktore kosztują mnie i moja rodzine bardzo duzo zdrowia i spokoju. I tu pada słowo "spokoj" , ktore nie ma zadnej ceny. Błędy przeszłości nie dają mi go długi czas zaznać ale moja muzyka zaczyna brzmieć tak jak całe zycie o tym marzyłem, a składnia i przesłanie jest odpowiednio formułowana , żeby odcedzić ją od chwastów . Wszystkie znaki wskazują na to , żeby trzymać sie tego i zaufać drodze a ja obiecuje zawsze dac od siebie pełnowartościowy produkt prosto z serca. Pozdrawiam wszystkich słuchaczy i ludzi , którzy całe zycie próbując cos na mnie znalezc czy to rzekome kłamstwa moje w twórczości czy czyjeś opowieści na moj temat . Nic tAkiego nie znajdziecie. Jestem skromnym chłopakiem ale o nietuzinkowej historii. Moze kiedys bedzie dane o tym uslyszec ode mnie a Moze niekoniecznie.
Kaz Bałagane
-
- Posty: 33
- Rejestracja: 17 wrz 2019, 0:10
Re: Kaz Bałagane
Tak przypomnę gdyby ktoś szukał życiowego wzoru.
Re: Kaz Bałagane
Ale rozpierdol to jest to Fiscando
- kakaowyjanusz
- Posty: 50
- Rejestracja: 13 maja 2020, 1:05
Re: Kaz Bałagane
To jak opis z Tindera kolesia z awatarem z mordą w lusterku A8.czyngis_chan pisze: ↑10 lip 2020, 0:04 Tak przypomnę gdyby ktoś szukał życiowego wzoru.Jakies 10-11 lat temu ostatnio pracowałem. Nigdy nie pracowalem wiecej niż 3 miesiące w jednym miejscu a łącznie w zyciu przepracowałem Moze pół roku. Pracowanie dla kogos i wypełnianie czyjegos polecenia irytowalo mnie na tyle , ze zazwyczaj wylatywalem w sposob efektowny ale i satysfakcjonujacy dla mnie. Obiecałem sobie , ze nigdy nie bede robil czegos na czym sie nie znam i co nie bedzie sprawiało mi radości. Na studiach spędziłem całe 3 miesisce. Dla mnie to miejsce wyssysania z kreatywności, potencjału i powolne przyuczanie do schematycznego i rutynowego modelu zycia. (Nie mowie oczywiscie o medycynie). Stwierdziłem , ze od teraz bede żył napraWde grubo. W wieku 20 lat wyprowadzam sie z domu rodziców, mając z tylu głowy , ze prawdziwy mężczyzna powinienem zawsze byc niezależny, silny i obrotny. Zaczynam dzialac po swojemu i wszystko zaczyna mi sie udawać. Kupuje mikrofon neumann tlm 102 oraz sprzet do nagrywania i puszczam pierwsze nagrania. Treść jest szokująca dla większości . Ludzie mówią, ze z takim jezykiem i tekstami nigdy sie nie przebije nigdzie. Odpowiadam im , ze ludzie wkrotce beda używać moich sformułowań a raperzy kopiować moj styl i zabiegi. Z kawalerki przeprowadzam sie do trzypokojowego mieszkania i z czasem do kolejnych, bo tylko mam taki kaprys. Jestem sam sobie panem ale Naprawde chciwym i popełniam przez to pare błędów, ktore kosztują mnie i moja rodzine bardzo duzo zdrowia i spokoju. I tu pada słowo "spokoj" , ktore nie ma zadnej ceny. Błędy przeszłości nie dają mi go długi czas zaznać ale moja muzyka zaczyna brzmieć tak jak całe zycie o tym marzyłem, a składnia i przesłanie jest odpowiednio formułowana , żeby odcedzić ją od chwastów . Wszystkie znaki wskazują na to , żeby trzymać sie tego i zaufać drodze a ja obiecuje zawsze dac od siebie pełnowartościowy produkt prosto z serca. Pozdrawiam wszystkich słuchaczy i ludzi , którzy całe zycie próbując cos na mnie znalezc czy to rzekome kłamstwa moje w twórczości czy czyjeś opowieści na moj temat . Nic tAkiego nie znajdziecie. Jestem skromnym chłopakiem ale o nietuzinkowej historii. Moze kiedys bedzie dane o tym uslyszec ode mnie a Moze niekoniecznie.
Ostatnio zmieniony 10 lip 2020, 0:38 przez kakaowyjanusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Kaz Bałagane
w sensie to bałagana tekst? ciekawi mnie co to za studia były, skoro call center utożsamia z korpo, to te studia to mogły być jakimś zarządzaniem polem namiotowym na wyższej szkole biwakowania
Re: Kaz Bałagane
Coś z obróbką dźwięku w prywatnej szkole, opowiadał kiedyś dokładniej na Q&A, pamiętam że poznał się tam z jakimś innym raperem
B to G strikes again, thick hay on the bread... For me it's a lifestyle, you say that's about swag
Re: Kaz Bałagane
ponoć zrobił inżyniera z gadki byku, myślałem, że to na serio a to melepeta bez szkoły jednak
mój styl życia to piątkowo
twój styl życia to chujowo
twój styl życia to chujowo
ffeee pisze:szkoda, że przez internet nie można komuś zębów wybić
lygrys pisze:Wszystkiego najgorszego i wszystkie klątwy na ciebie i twoją rodzinę.
Re: Kaz Bałagane
Z tego co się orientuję, to właśnie tam się z Malikiem poznali. Jeśli mnie pamięć nie myli, ale może mylić.
Sąd mnie tu nie rusza, sądzi tylko Pan
Bieda czy bogactwo - oba smaki znam
Bieda czy bogactwo - oba smaki znam
Re: Kaz Bałagane
Zapewne Akademia Dziennikarstwa i Realizacji Dźwięku na Sadybie jak tak. Chyba jedyna taka prywatna uczelnia, dodatkowo w opór ludzi ze środowiska tam studiowało/studiuje (głównie ziomy od realizatorki w czołowych studiach, chłopaki od mixów i masteringów waszych ulubionych płyt itp.)
Rapuję: https://www.youtube.com/@ERDOJ
Re: Kaz Bałagane
Ze trzy razy go spotkałem jak przyjeżdżał do jakiejś dupy pod inną prywatną szkołę, do której z nią uczęszczałem. Taka średniawka, bąbelkowego zada nie było, jedynie motzno wydziarana, czarny łeb i czarne oczy, czy suty małe ciemne nie wiem
Re: Kaz Bałagane
@Holden mógłbyś coś więcej napisac o tych spotkaniach? jak się zachowywał, chodził przygarbiony ze wzrokiem wbitym w ziemie czy raczej wyprostowany wszystkim patrzyl głęboko w oczy i zaczepiał losowych przechodniów, czym przyjechał taksą, własnym wozem czy może autobusem?
Re: Kaz Bałagane
Stał jak kasztan ręce w kieszeni na łbie fullcap założony jak sebix równolegle do kręgosłupa i chyba taksa. Spisujesz wizje lokalna?
Re: Kaz Bałagane
LWD pisze: ↑13 lip 2020, 15:47 @Holden mógłbyś coś więcej napisac o tych spotkaniach? jak się zachowywał, chodził przygarbiony ze wzrokiem wbitym w ziemie czy raczej wyprostowany wszystkim patrzyl głęboko w oczy i zaczepiał losowych przechodniów, czym przyjechał taksą, własnym wozem czy może autobusem?
Re: Kaz Bałagane
HDS - Ciuszki ft.Kaz Bałagane (prod.Jarus)
- FruitOffTheWall
- Posty: 6206
- Rejestracja: 07 maja 2019, 22:24
Re: Kaz Bałagane
nie jest zła ta zwrotka kaza tego hdsa pominałem.Co nie zmieni faktu ze nie mam ochoty sluchac kaza w 2020 bo znudził mi sie kurwa niesamowicie, zaliczył nawet regres w porównaniu do zródła czy hugo bucca 2 (juz nie mowie o locie).A no i pamietam jak kaz cisnał swoich fanów ze to kasztany nie no teraz to kasztanki i tiki taki jego muzyczki nie słuchaja wcale hahaah.Cisniecie swojego fanbesu to jest kurwa cos niesamowitegoxDDDDD
mam pare wad ale zalet tez sporo
RIP ziołozioło
czarne audi jedzie ty kurwo w krzakach leżysz tratatata wysyłam żołnierzy
Czas zapierdala? Może ziomie po koksie
Zapierdalala w Las Palmas, nie Europie Wschodniej
https://www.last.fm/user/Tommy_Ovocetti
RIP ziołozioło
czarne audi jedzie ty kurwo w krzakach leżysz tratatata wysyłam żołnierzy
Czas zapierdala? Może ziomie po koksie
Zapierdalala w Las Palmas, nie Europie Wschodniej
https://www.last.fm/user/Tommy_Ovocetti
- oKulTywowany
- Posty: 2165
- Rejestracja: 01 sie 2019, 0:33
Re: Kaz Bałagane
Nigdy nie przekonam sie do jego i Belmondo , dobry głos
I częste anty flow coś jak Sobota
I częste anty flow coś jak Sobota
This page is no longer available.
Re: Kaz Bałagane
i malaga
Set your world on fire, watch your planet burnRupert pisze: jak chce czytac urojenia po narkotykach to czytam sobie fromage jak chce oświecenia to czytam bakłażan prosta rzecz
While swinging in a tire hanging from a flying worm
Re: Kaz Bałagane
Bałaganki
Re: Kaz Bałagane
hds kaz balagane 2013 type flow
dla mnie chujowe
dla mnie chujowe
Fuck mes rêves j'revends mes ailes