darowałem se bo 3/4 argumentów musiałbym odbijać na zasadzie "nie zgadzam się z tym" / "nie uważam tak"
generalnie każdy już powiedział co miał do powiedzenia, nie uważam aby teza o przełomowości future została obroniona, natomiast przełomowość young thuga (którego ja niedoszacowałem w swoich postach i zignorowałem) została przez końca obroniona na czwórkę z plusem, jak najbardziej, z tymże już z argumentacją na korzyść thuga, w kontekście bycia bardziej wpływowym od chiefa nie zgadzam się zupełnie. No ale nadal post końca wypada i tak zajebiście dobrze na tle totalnej kompromitacji przedszkolanka w tym temacie
nie wiem o co chodziło mi wtedy z tym "jutro się odniosę" ale najwyraźniej moja główka już o tamtej porze słabo kontaktowała, jak teraz patrzę na post końca to dyskusja wydaje mi się raczej zakończona, wszystko już padło, musiałbym powtarzać swoje argumenty
no ale ok, odniosę się do tego zabójstwa mojej kariery:
bo
spoko, ja słyszę mimo wszystko keefa
no jest, mimo wszystko chief to inna skala, i adlib rap minionej dekady to głównie jego zasługa, chief miał numery gdzie 3/4 numeru potrafiło się opierać na adlibach, a sam rzucał tylko pojedyńcze wersy co jakiś czas
no mógł se to robić, ale jeśli chodzi o erę przed chiefem to mówimy przede wszystkim o czasach w których ulica była ciężko zdominowana przez twarde, sztywne trapy z atlanty gdzie królował Gucci i Walka i w tej podrasowanej stylistyce chief był pionierem, wayne nie robił stricte hardkorowego ulicznego rapu, ulica katowała wacława flaka
z "ksero thuggera" chodzilo mi o murzynów którzy byli ksero thuggera, a nie że thugger kserował migosów
nikt nie eksperymentował mocniej z flow niż sosa chyba w całej historii tego gatunku, tak patrząc na raperów całościowo, bo w czasach 2011-12 o których mówisz to se mógł tam bardziej eksperymentować, gdyż chief dopiero nabierał wiatru w żagle i miał jebane 15-16 lat, nie mówiąc już o jakimś dojrzewaniu muzycznym, które następowało u chiefa w okresie 2014-15
patrząc całościowo chief wymyślił tyle flow w swojej karierze że thugger nawet się nie zbliża na 8 lat świetlnych, to zupełnie inna liga, i w sumie mógłbyś temu zaprzeczyć ale nie wiem po co, bo to byłoby już fanbojenie pod thuga
Lil B i Riff w ogóle nie byli retard, dla mnie to inna półka raperów śmieszków, akurat obydwu tych raperów jestem fanatykiem i widzę jednak różnicy między tym co oni robili a tym co robił chief, chief po prostu miał autyzm - oni byli śmieszni i przy tym zajebiście inteligentni, ekstrawertyczni, pozytywni, do tego nie mieli w sobie grama gangstera
a chief to po prostu dumb nigga z dzielnicy (oczywiście na pozór, ale jego wywiady ukazują obraz typowego czarnego sebixa)
no i nie wiem jak tam chief współpracował z soulją (nic mi o tym nie wiadomo) ale współpracowanie souljy z chiefem odbyło się za zachętą dużego pliku raczej, chief na goścince o soljy wygląda jakby tam w ogóle nie chciał być, a soulja cały czas się do niego spoufala xD
nie jest
a co do euro drillu to whtn już dobrze napisał