oldschool pisze: ↑13 lut 2021, 15:11
Myślałem, że w ogóle będzie oddzielny temat o tej płycie.
uznałem, że nikogo nie obejdzie, to nie chciało mnie się robić, a teraz chyba nie ma sensu
Jose pisze: ↑13 lut 2021, 22:54
Czyli "Mroki" lepsze wg Ciebie?
dobre pytanie, nie wiem w sumie, to trochę porónywanie nieporównywalnego
na pewno mroki są spójniejsze, a stylówka tak wycięta, że nawet źdźbła trawy nie wciśniesz, a w wks jednak jest luźniejsze, w stylówce są wyraźne szpary i niedopracowanie, nie chodzi to tak perfekcyjnie
mroki są oparte na książce, której oczywiście nie czytałem, ale myślę, że to sporo daje do spójności, co przy osobistych płytach wychodzi lepiej, ja się na tym nowym ze dwa razy pogubiłem i nie wiedziałem ocb
na wks jest wszystko dojrzalej, od ogóle koncpecji, teksty, po sprawy czysto muzyczne, zuber wie i potrafi więcej jako raper, a produkcyjnie jest miód, nawet brakperspektw dał lepsze bity niż na mrokach, a już tam było dobre
wks ma też ten atut, że nie ma tu pretensjonalnch skitów z beksińskim, jak wjeżdża na mrokach zawsze zgrzytam zębami, najgorszy moment
dobra, ja się rozpisuję, a to może kwestia prawa pierwsze
j nocygo kontaktu
podsumuwując
muzycznie: wks > mroki
całościowo: wks ≤ mroki