Belmondo

Kategoria poświęcona wykonawcom.

Moderatorzy: Jose, oldschool

Czy będziecie dalej słuchać Belmondo?

Tak
436
74%
Nie
154
26%
 
Liczba głosów: 590

Awatar użytkownika
F88G
Posty: 511
Rejestracja: 25 cze 2021, 17:37

Re: Belmondo

Post autor: F88G »

Chciałem tylko powiedzieć, że CAPTCHA to teledysk roku.

I nie, nie tylko dlatego, że człowiek oglądając go zastawia się skąd Belmondziak wziął na niego hajs / uśmiecha się na myśl, że ktoś zrobił mu go po znajomości.
Awatar użytkownika
sebring
Posty: 4219
Rejestracja: 30 wrz 2020, 20:41

Re: Belmondo

Post autor: sebring »

wazystkie teledyski belmondziarza w tym roku są zaskakująco świetne
ja osobiście jestem fanem kliponu tych terenów, dojebany klimat
kiedy czasy są dobre, to wódka jest zdrowa
Awatar użytkownika
F88G
Posty: 511
Rejestracja: 25 cze 2021, 17:37

Re: Belmondo

Post autor: F88G »

POV numer z Dizkritem też dojebany, fajnie ta kamera tańczyła tam i kolorki śliczne, Belmondo no1
Awatar użytkownika
benzoabuser
Zbanowany
Posty: 5552
Rejestracja: 25 sie 2019, 18:58

Re: Belmondo

Post autor: benzoabuser »

No ogólnie ciekawe czy te teledyski to jego wizja oraz zamysł w głównej mierze czy też od a do z robi to ekipa od kręcenia klipów.
znajdę wszystkie kurwy świata i rozjebie

!EXTRA ANNOTATION!

ALL OF MY POSTS ARE FICTION
Awatar użytkownika
OmarStooleyman
Posty: 3155
Rejestracja: 02 lut 2021, 20:19

Re: Belmondo

Post autor: OmarStooleyman »

Gdyby ktoś chciał pójść na jego koncert z racji starej twórczości to może się ostro zawieść.

Byłem, mimo, że wiedziałem że sporo pozmieniało się od płytki (którą zamowyly wszyscy), ale że będzie aż tak odcinał się od starej twórczości to nie sądziłem.

W 3/4 koncertu poszedłem na fajkę, bo grał same jednominutowe kawałki które z trudem wymęczył na HAU.
W dodatku znowu wyszedł porobiony fest do ludzi, także pewne rzeczy się nie zmieniają.

Ludzie oczekują rozpierdolu a ten przynudza jakimś poradzeniem sobie w inny sposób, a idź pan. Zupełnie niekoncertowy repertuar, zwłaszcza biorąc pod uwagę jak grube kawałki ma za pasem z wielkim "H&M" na klamrze.

To już po prostu inny człowiek, inna muzyka i inni odbiorcy (bo ci w czasach scibu jedli jeszcze na stołówkach w podbazie).
Awatar użytkownika
DoubleB
Posty: 5941
Rejestracja: 13 kwie 2021, 15:28
Lokalizacja: memphis nadodrze

Re: Belmondo

Post autor: DoubleB »

Zgadzam się z przedmówcą

Leciał nowy materiał w dokładnie tej samej kolejności jak na płycie, dissował stare czasy, grał stare nuty na odpierdol, był porobiony (po koncercie od razu do kibla i szczura chciał zajebać, ale go ziomki ogarnęły)
Jak już pisałem chyba, kiedyś był Belmondo, teraz jest Belmondawg, to już nie to samo jeśli idzie o klimat. Teksty może i technicznie zgrane, ale imo nie tylko to jest istotne.

Porównując dwa koncerty na których byłem (Mobbyn i solowy), to w chuj korzystniej wypada ten pierwszy, w chuj lepiej się wszyscy bawili, Młody G tak samo naćpany ale zdecydowanie żywszy, lecą bangery, barierki się rozpierdalają na scenę pod naporem publiki, GSP odpiera nogą te barierki, ogólnie kurwa rozpierdol

A teraz to z deczka nuda, ciężko było rozkręcić pogo, nikt nie wiedział ocb, mało kto kojarzył stare nuty (XD) i takie pieprzenie starych ludzi - jeszcze żeby on faktycznie się odciął od starego trybu życia, a nie tylko dawał takie farmazony. Ale jedyne co widać że się zmieniło, to że go ziomy zostawiły po tym co odjebał :dunno:
Awatar użytkownika
vampmoney
Posty: 2976
Rejestracja: 18 kwie 2019, 3:10
Lokalizacja: Jarosław

Re: Belmondo

Post autor: vampmoney »

Jak byłem na koncercie mobbyn z ojcze a jestem fanem płyty HAU to spodoba mi się koncercik anno domini 2021? bo bym się przeszedł
Awatar użytkownika
DoubleB
Posty: 5941
Rejestracja: 13 kwie 2021, 15:28
Lokalizacja: memphis nadodrze

Re: Belmondo

Post autor: DoubleB »

HAU też mi się podoba jako płyta, natomiast nie jako materiał koncertowy. Plus widząc że to jedna wielka wydmuszka i pic na wodę - moim zdaniem nie warto. Spore rozczarowanie i nuda
Awatar użytkownika
chujkurwa
Posty: 303
Rejestracja: 19 cze 2019, 19:40

Re: Belmondo

Post autor: chujkurwa »

to ja byłem na innym belmondzie jak po premierze zagrał koncert bo był to czysty certyfikowany RAP, każdy śpiewał teksty, łącznie z wykonawcą i była atmosfera jakbym kochał hiphop a nie hiphop nienawidził
dla takich chwil warto zapłacić i wyjść do klubu
nerka
Posty: 216
Rejestracja: 22 maja 2019, 21:55

Re: Belmondo

Post autor: nerka »

czyli dalej sie rozmienia na drobne, szkoda, bo liczylem, ze troche sie ogarnie, ale to był scam jak sakawa
Awatar użytkownika
OmarStooleyman
Posty: 3155
Rejestracja: 02 lut 2021, 20:19

Re: Belmondo

Post autor: OmarStooleyman »

Nie no, nie powiem, że to była totalna klapa jeżeli chodzi o klimat, bo publika jednak znała teksty tych nowszych utworów i takich klasyczków jak Dzień dobry a w tle czuć było nonstop pewien specyficzny zapach, aczkolwiek bo obejrzeniu jakichś archiwalnych nagrań z koncertów z Oyche i Kazem, albo nawet z GSP, można było czuć pewny niedosyt delivery.

Dla fana HAU i ogólnie stonerowych klimatów na pewno styknie, dla kogoś kto żyje czasami 2015—2020 i wspomina mefe na dzielni z nostalgią będzie raczej zawód.
Awatar użytkownika
yytr
Posty: 1944
Rejestracja: 04 sty 2020, 16:11

Re: Belmondo

Post autor: yytr »

W Pozku jak wjechały Telefony i Gnocchi na koniec to było cudowne pogo. Skoro w końcu nagrał płytę to niedziwne, że chce ją zagrać. No i w porównaniu do poprzednich koncertów, forma dużo lepsza, więcej tekstu nawija, dykcja itd.
Awatar użytkownika
HawkEm
Posty: 8
Rejestracja: 18 wrz 2021, 23:12

Re: Belmondo

Post autor: HawkEm »

Ciekawe, ile Tytus jeszcze popcha ten wózek, bo psychicznie od paru lat ściek ściek goni, nie życze mu zle, ale kurwa ile mozna ladować w siebie?? zaczelo sie niewinnie, od jakis imprezek po chodzenie bez koszulki po centrum warszawy i nawijanie hustlerskiego wjazdu ze scibu u jakiegos ziomka w furze w nocy az do wyladowaniu w wannie najwiekszego tranzora w pl shicie, gdzie byly jego ziomki przez tyle czasu ? POza tym kurwa koles pierdoli, ze po odwyku i jest czysty, a zapierdala porobiony jakims mateuszem hujowym na koncercie, gdzie sajko fani nie znaja jego tworczosci(nie mowie tutaj o wszystkich, ale duzo pewnie gimbusuw uslyszalo dopiero o nim po numerze Dzien Dobry i nie zresearchowali kawalkow, gdzie byl w najwiekszym peaku) Przeciez nie da sie kurwa nie zauwazyc takiego upadku. Trzeba dopisać do tabelki osiagniec; Odporność na obrazenia chemiczne :dunno:
original_rudebwoah :bag: 🏄🏽‍♀️ 🏄🏽‍♀️
Awatar użytkownika
yytr
Posty: 1944
Rejestracja: 04 sty 2020, 16:11

Re: Belmondo

Post autor: yytr »

No przecież wydaje się, że trochę się ogarnął.

W sumie bardziej odpowiadam by pochwalić awatarek, bo przyjemny dla oka @HawkEm
Awatar użytkownika
DoubleB
Posty: 5941
Rejestracja: 13 kwie 2021, 15:28
Lokalizacja: memphis nadodrze

Re: Belmondo

Post autor: DoubleB »

Otóż to, wydaje się.
Oyche miał rację, nigdzie nie znajdziesz na m2 takich ściemniaczy jak w środowisku rapowym
2ps__
Posty: 2750
Rejestracja: 17 kwie 2019, 19:54

Re: Belmondo

Post autor: 2ps__ »

HawkEm pisze: 08 gru 2021, 23:42 Ciekawe, ile Tytus jeszcze popcha ten wózek, bo psychicznie od paru lat ściek ściek goni, nie życze mu zle, ale kurwa ile mozna ladować w siebie??
nie za dlugo raczej, wrak czlowieka xd
Awatar użytkownika
Rupert
Bodo
Posty: 4661
Rejestracja: 17 kwie 2019, 11:36

Re: Belmondo

Post autor: Rupert »

2ps byłeś kiedyś na mlenazu z belmondome

poprawione dzięki użytkownikowi Moxxi

[size=10 pisze:jebanaplujdupa[/size] post_id=564758 time=1632312420 user_id=236]
mocno przeceniony post ruperta
2ps__
Posty: 2750
Rejestracja: 17 kwie 2019, 19:54

Re: Belmondo

Post autor: 2ps__ »

KMWTW PZDR
Awatar użytkownika
aleksy
Posty: 4451
Rejestracja: 17 kwie 2019, 7:45

Re: Belmondo

Post autor: aleksy »

szkoda po tym co piszecie, myślałem, że już wszystko idzie w dobrą stronę

no ale może będą jeszcze jakieś hastlerskie tracki

chociaż te ogarnięte też zajebiste
Raptowny pisze: Duchowo? 10lat ćpania może człowieka oświecić, ale nie gadajmy o duchach
Awatar użytkownika
OmarStooleyman
Posty: 3155
Rejestracja: 02 lut 2021, 20:19

Re: Belmondo

Post autor: OmarStooleyman »

Oyche miał rację bo zawsze poruszał się w środowisku bananowego rapu (wieczne dzieci z jotwupe a później ekipa mabbyn) i się trochę na nich poznał, to są tacy ludzie którzy nie pomogą ci w czasie bad tripa tylko będą mieli bekę i zmienią klub. W erze social mediów jeszcze cię nagrają, by mieć później na ciebie haki. Człowiek uliczny typu Oyche czy GSP takich sliskich ludzi akceptuje do czasu.

Niestety, ale najwidoczniej Belmondziak nigdy nie miał farta do znajomych, ale takich szczerych, którzy mogliby mu czasem wypłacić ojcowską listwę na ogar. Póki było wspólne ćpanie to było fajnie. Z drugiej strony on sam wydaje się mieć mocno egocentryczną, autodesktrukcyjną osobowość, która jest zwyczajnie trudna w obyciu, a czasem wręcz wkurwia. Taki Jim Morrison, tylko że rapowy.

Na hustlerskie tracki bym nie wierzył, bo Tytus chyba wkręcił se na łeb, że wystarczy nawijać tylko o trawce i że jest memem, to mu ludzie dadzą spokój z przeszłością, a nowy narybek studenciaków nadal będzie miało go za boga hehe rapu, no bo przecież dzień dobry i fota z chlebem. On już nie celuje w kody ulicy i w hieroglify swoją twórczością. Mało tego, ściąga swoje stare kawałki z kanałów innych raperów, bo się niby bogacą na jego szkodzie. Kto mu tę czopkę na łeb zapodał? xD
ODPOWIEDZ