eddy_wata pisze: ↑09 kwie 2021, 21:54
itop to gracz czy banan? @shinner
Jego ojciec pracuje w deweloperce, ogólnie jest z dobrego domu. Gość od dwóch lat buja się z totalnymi lamusami po Warszawie i udaje gangusa, przykleił się też do teabe który jest chodzącym żartem w Warszawie i każdy chłopak z okolic pragi czy grochowa o tym wie. Teraz z tego co mi się wydaje to nawet wydaje płytę z teabe. Chłopaki myślą, że na wizerunku "bandytów" zrobią liczby i będą dziwki, koks i szybkie samochody ale prawda jest taka, że jeśli rodzice im odetną źrodło forsy to będzie feta i żubrówka z plastikowego kubka w parku skaryszewskim.
Nie śledziłem kariery dioxa, pamiętam tylko że był boom w prosto na HiFi bandę, później koldiego telefon i beka z kasztana w sieci. Skąd wzięły się hejty właściwie na niego? Co nie pykło, że gościu wychwalany przez uszatego Wojtka stał się mezem?
camzatizbak pisze: ↑13 kwie 2021, 20:36
Nie śledziłem kariery dioxa, pamiętam tylko że był boom w prosto na HiFi bandę, później koldiego telefon i beka z kasztana w sieci. Skąd wzięły się hejty właściwie na niego? Co nie pykło, że gościu wychwalany przez uszatego Wojtka stał się mezem?
Po HIFI Bandzie (po "23:55") zaczął już znacząco obniżać loty, jego solówki były słabe, miał też moment, że co chwila wyskakiwał z lodówki, łatwo szło go znielubić.
Przede wszystkim nadprodukcja. Mam wrażenie, że w okolicach 2011-12 był wszędzie, pisał kawałki na skalę przemysłową. Radykalnie uprościł styl, gdzieś w okolicach pierwszej legalnej solówki zaczął straszyć wczutymi, memicznymi linijkami które żyły potem swoim życiem przysparzając mu prześmiewców. Hejterzy kręcili różne prowa, wciągali Dioxa w pyskówki które potem niosły się po rap-pudelkach, to wszystko w połączeniu z pikującym poziomem nagrań musiało się źle skończyć. Chyba ostatnim ciosem był koniec wydawania rapu przez Prosto.
A szkoda, bo to facet którego pamiętam od wczesnych 00. Jego trwająca około dekady droga na legal, choć z wybojami, z punktu widzenia dzisiejszych one-hit-wonderów wygląda wręcz modelowo. Wchodził na legal z zajebistą historią i imponującym mikstejpem nagranym z Hi-Fi Bandą, potem roztrwonił to wszystko w 2 sezony. Bez sensu.