Mocne, bardzo dobre to. Niby ostatnio zapowiadał jakieś większe ruchy, ale wiadomo jak to wygląda w przypadku takich zapowiedzi. Bardzo czekam, pojedyncze kawałki ma rewelacyjne, ale nigdy nie dał płyty na miarę swoich możliwości Za czasów Żbików w Alkopoligamii często wyrażałem niepopularną opinię, że Karwel > Knap i nigdy się to dla mnie nie zmieniło