Pih

[tanio]

Bitch, real Gs move in silence like lasagna

[phobos]

No wielce dziwne że w prawie 2020 ktoś ma wyjebane na wariatów w baggy jeansach robiących fikolki na chuju, albo na dorosłych chłopów co sobie psikają sprejem po elewacjach, to po prostu słuszny kierunek rozwoju.
Jak byłem małolatem to przerobiłem cały kanon tej muzyczki, od public enemy (okropnie się zestarzalo btw) po atcq aż do nadrobienia podstaw cash money/no limit. I dochodzę do wniosku że ta muzyka jest ciągle taka sama, zmieniają się tylko okoliczności jej powstawania. Wiecie, mniej więcej od momentu gdy rap stał się muzyką ulic (zdaje sobie sprawę z początków rapu jako muzyki imprezowej, bez głębszej treści) większość raperów nagrywa po prostu o tym co widzi na ulicach, z tym, że wraz z wyparciem tv/gazet/radia przez internet, dużo lepiej przyswajamy krótkie i zwięzłe informacje, wiecie, kiedyś nas czy tam inny rakim mógł nagrać całą 16nastke na temat konfidentów, dzisiaj wystarczy, że czif kif powie, że snitch niggas thats the shit i dont like, i to ma taką samą moc oddziaływania, tylko treść przekazana jest adekwatnie do czasów w których żyjemy. I w poldonie jest tak samo, rozwój kraju naturalnie wypiera peneriade poza margines sceny, już coraz mniej jest rapu o siedzeniu na ławce i piciu harnasi skoro nawet turbo patusy w stylu tpsa czy tam dixonow żyją sobie z muzyki jak pączki w maśle i nie muszą kraść babciom torebek pod warzywniakiem, więc treść ich muzyki chcąc nie chcąc ewoluuje razem z nimi. Dlatego w dzisiejszych czasach taki pihszou lirycznie nie ma racji bytu, jest reliktem gorszych czasów, i słuchać go można co najwyżej wspominkowo jeżeli jest się dziadem prowansalskim ala flint.

generalnie można się zgodzić, tylko to spłycanie piha do tpsów czy innego rapu o rabunku pod warzywniakiem to trochę dalekie od rzeczywistości, gość nie robił/robi ugrzecznionego rapu do puszczania w radiu, ale no. Tylko czy musi być tak, że przekaz muzyczny jest skazany na dezaktualizację? Według mnie każdy muzyk powinien potrafić napisać właśnie taki tekst, że niezależnie kiedy go odsłuchasz/przeczytasz to będzie go można jakoś odnieść do realiów ludzkiego istnienia. Pih takich tekstów trochę miał, takie kawałki jak wersy nocą albo mnie nie żałuj z KW się zbyt nie postarzały i za 10 lat pewnie też będzie można je sobie odpalić na słuchawkach, ale nie zamierzam nikogo przekonywać, że to jakiś zajebisty rap o życiu i jebać bananów bo nie kumają linijek. Chodzi o to, że dobrze, jak muzyka czy inne utwory są w pewnym stopniu uniwersalne. Ludzi generalnie trapią te same problemy od lat i chociaż nie trzeba już dziś zapierdalać zimą po drewno do lasu to starczy wejść np. w JPD by zobaczyć, że niektóre rzeczy się nie zmieniają Chyba, że chodzi o to, że z takim rapem jak się robiło z 10 lat temu nie zawojuje się sceny i nowych odbiorców no to cóż, niestety

[przedszkolanek]

skoro już odpływamy

jacy 'my'? norbi to nie hiphop?

my jako społeczność forumka, a odnosiłem się do całego wątku, do twojego posta nawet najmniej

[gods bidness]

Pierwszy polski hip hop to Franek Kimono czy było coś wcześniej?

[KomunistomPodPrad]

No wielce dziwne że w prawie 2020 ktoś ma wyjebane na wariatów w baggy jeansach robiących fikolki na chuju, albo na dorosłych chłopów co sobie psikają sprejem po elewacjach, to po prostu słuszny kierunek rozwoju.[..] I w poldonie jest tak samo, rozwój kraju naturalnie wypiera peneriade poza margines sceny, już coraz mniej jest rapu o siedzeniu na ławce i piciu harnasi skoro nawet turbo patusy w stylu tpsa czy tam dixonow żyją sobie z muzyki jak pączki w maśle i nie muszą kraść babciom torebek pod warzywniakiem, więc treść ich muzyki chcąc nie chcąc ewoluuje razem z nimi. Dlatego w dzisiejszych czasach taki pihszou lirycznie nie ma racji bytu, jest reliktem gorszych czasów, i słuchać go można co najwyżej wspominkowo jeżeli jest się dziadem prowansalskim ala flint.

Nie no ja pierdole stary ja wszystko rozumiem ale zeby stwierdzac ze, pihszou lirycznie nie ma miejsca bytu wyjatkowej klasy post, moze pod wzgledem brzmienia i odbiorcow nie ma, ale lirycznie pih wciaga kurwa dupa te nowe kawalki

4 elementy, chuj mnie to
Kiedy byłem gimbusem, słuchałem Mobb Deep i AZ
A teraz chuj mnie to

mam cos rownie ambitnego https://youtu.be/k_X1ER_IZgE?t=164

[Whtn]

Ok boomer

[gogi]

dla mnie ok boomer w dyskusji to jak argumentum ad hitlerum, strona używająca go z miejsca przegrywa

Spoiler

inb4 ok boomer

[Luxair]

W ogóle się zastanawiałem jak przetłumaczyć na polski "OK Boomer". Jakieś "Dobrze dziadku" czy coś?

[Jose]

"spieprzaj, dziadu"

[phobos]

"wypierdalaj chamie za bramę"

[kshaq]

okej wybuchaczu

[kapec]

Pih x Dejw x Kojot x Nyczak x Hollow – Jeden Strzał (prod. Magiera x Piti x Zbych x Greg Nacky)

"Zarapuj dla Niepodległej!" to kolejny projekt spod szyldu Druga Strona Ulicy. Tym razem uczestnicy warsztatów z Pihem oraz Magierą skupili się na hip-hopowej interpretacji pojęcia "wolność" – a wszystko to w duchu pamięci kształtowania kulturowej tożsamości Polski po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku.

[przedszkolanek]

W ogóle się zastanawiałem jak przetłumaczyć na polski "OK Boomer". Jakieś "Dobrze dziadku" czy coś?

jedyna prawilna polska wersja "ok, boomer" to - "(ty) po prostu - wybacz - niewiele rozumiesz z kontekstu, który Peter Sloterdijk nazywa bardzo trafnie psychospołecznym"
cytat ma już tydzień, a ciągle mnie rozpierdala

[oyche]

Spoiler

[Bryx Fenrir]

https://www.youtube.com/watch?v=9rK1RdWrDxw

MADA F ft. Pih - Kameleon

[guzi]

Słuchając tego mada miałem wrażenie ze jakiś mój ziomek podsyła swoją pierwszą nutkę i chce się pochwalić

[daveyo]

TO CZY TO - PIH #113

Spoiler

Nic mnie tak nie wkurwia jak Ci raperzy co nie potrafią wybrać między jednym, a drugim.

[Dolarydolary]

Nic mnie nie wkurwia tak jak pih

[oldschool]

Pih nagrywał o wygrywaniu życia 15 lat wcześniej, niż to było modne

Spoiler

Szprycha nie chce ciągnąć rozmowy a druta
Ej dycha posyp, wszystkim wóda
Czuje niedosyt i przesyt po życia trudach
Czekają na mnie jeszcze aniołka uda

Co mam z tego? dzień cieplejszy, lżejszy
Pierwszy, ostatni, gdy nie przegram w życiu, tylko na playstation

Przyznasz, uderzam w Twoją dumę
Kiedy słyszysz, że jedziemy na dziewięć taksówek
Kolejarz, w sześciu dusimy kurwę jak cytrynę
Do złej gry robi dobrą minę, a dla nas cymes

[arboozrap]

To na tamten czas jeden z najmocniejszych utworów w polskim rapie.