Tau/Medium
Re: Tau/Medium
ostatnio to on ciagle robi sobie przerwy, od muzyki i sociali.
happiness only real when shared
Re: Tau/Medium
Jakby Medium powrócił to ja pierdole....
Re: Tau/Medium
No nie wiem, to oznaczałoby, że ześwirował do końca. Nie życzę mu tego. Przykre jest okropnie to co ich spotkało, ale zmieniać się przez to o 180 stopni nie jest zdrowe. Najtrudniej jak się popadnie w jakąś skrajność znaleźć potem złoty środek. W takich momentach sobie puszczam
Pierdolnij z dyńki w mur, pierdolnij, żeby go rozkurwić.
Re: Tau/Medium
https://www.facebook.com/63889796948613 ... 761224921/
"Dziś są moje urodziny. To idealny moment aby pożegnać się z przeszłością.
To było cudowne 7 lat. Dziękuję, że ze mną byliście.
Pokój.
Tau."
Ten film to niejako streszczenie jego losów od momentu przemiany w Taua.
Pojawi się w 3 odsłonie? XD
"Dziś są moje urodziny. To idealny moment aby pożegnać się z przeszłością.
To było cudowne 7 lat. Dziękuję, że ze mną byliście.
Pokój.
Tau."
Ten film to niejako streszczenie jego losów od momentu przemiany w Taua.
Pojawi się w 3 odsłonie? XD
Kocham, pozdrawiam
Re: Tau/Medium
Proste że tak, jak Bóg Ojciec
Wysłane z mojego Redmi 8 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi 8 przy użyciu Tapatalka
Re: Tau/Medium
mi to wygląda na koniec kariery
Re: Tau/Medium
Jestem mocno zaintrygowany.
Re: Tau/Medium
koniec kariery nie, raczej koniec tau w takiej formie.
happiness only real when shared
Re: Tau/Medium
przecież on jest nieprawdopodobnym atencjuszem z monstrualnie przerośniętym ego, nie ma opcji na zakończenie kariery, musieliby go chyba zamknąć w jakimś zakonie klauzurowym, żeby zniknął z mediów
Re: Tau/Medium
jak koniec religijnego pierdolenia farmazonów to props
jak koniec kariery to jednak szkoda
jak koniec kariery to jednak szkoda
Niepublikowane Zkibwoye, Reno, Smarki, Bisze, Laiki itd.
https://youtube.com/playlist?list=PLu7W ... 7ZTz-byFiY
https://youtube.com/playlist?list=PLu7W ... 7ZTz-byFiY
Re: Tau/Medium
Mimo wszystko szkoda, bardzo dużo dobrej i pozytywnej treści było w jego tekstach, jeśli ktoś chciał to dostrzegł nie tylko ten religijny fanatyzm. Fanatyzm, którego było oczywiście często dużo i do przesady, ale jest sporo wartościowych kawałków, w których tego nie było lub było w minimalnym stopniu i taka treść też jest potrzebna. Co do formy rapowej to chyba nikt nie ma wątpliwości, że zawsze jest topowa. Ciekawe co dalej, kolejna zmiana pseudonimu byłaby dziwna, ale też nie wierzę w koniec kariery czy powrót do Mediuma, więc raczej nowa droga.
Re: Tau/Medium
Pewnie zmienia ksywkę, bo przeszedł na islam.
Re: Tau/Medium
Jego kariera dla mnie skończyła się w momencie w którym zmienił pseudonim
-
- Posty: 78
- Rejestracja: 20 maja 2019, 19:03
Re: Tau/Medium
Czytam czasem na Ślizgu narzekania, że słuchacze to armia pokemonów i rap dzisiaj to już nie muzyka a bitwa na instagramy, a tymczasem duża część opinii tutaj to przykład dokładnie takiego, zjebanego, podejścia. Podsumowuje się tego gościa głównie w oparciu na to co robi na socialach (cringe niezły swoją drogą, dla tego po prostu omijam), a niemal pomija to, co w teorii powinno być kluczowe, czyli dyskografię. Tak tylko przypomnę:
- Okres podziemny - rozjebany na 6, dwa albumy z których przynajmniej jeden można zaliczyć do klasyków złotego okresu undergroundu. Finał w postaci akcesu do pierwszego, najmocniejszego w historii składu Młodych Wilków.
- Asfalt - dwa albumy, z których TRW zaliczam do klasyków polskiego rapu w ogóle. Doskonała, wirtuozerska, imponująca produkcja (były artykuły o kulisach beatmakingu na tej płycie, polecam) i życiowa forma jeśli chodzi o rap. Grall to niezły odlot jeśli chodzi o teksty, ale bity i flow trzymały poziom światowy.
- Okres Tau. Tu bywało różnie, na pewno bardzo mocny wjazd z Egzegezą na instumentalach Galusa, po prostu słychać było w tym pasję. Remedium które uważam za ostatnie jego wielkie dokonanie to specyficzny album, gdzieś tam rozumiem zarzuty o spłaszczanie treści związanych z wiarą i neoficki klimat. Z drugiej strony ta płyta zarażała pozytywną energią, standardowo trzymała formę jeśli chodzi o realizację. Bity od modnych producentów i miks Dulewicza robiły robotę. Dla mnie było to zwieńczenie historii gościa, który na przekór światu wjebał się w dziwaczną, totalnie swoją fazę, postawił na nią wszystko i wygrał.
Kolejne płyty to niestety recykling tego, co było na Remedium. Tau jak dla mnie coraz częściej zapętlał się w treści i formie - brał jakiś motyw przewodni typu "sternik" czy "spray" i budował wokół tego jakąś banalną metaforykę gdzie punktem odniesienia zawsze była wiara. Zrezygnował też niemal z własnych bitów na rzecz ludzi, którzy byli pod tym względem dwa lewele pod nim. Pozytywna zmiana nastąpiła na Egzegezie 2, gdzie wrócił na własnych bitach, stając się bardziej konkretny w tekstach. Choć treść tamtej płyty była już wcześniej opowiadana wielokrotnie, ten konkret to był dobry kierunek. Gdzieś tam oczekiwałem, że przy kolejnym projekcie odbije już od oazowych banałów i zacznie budować jakąś angażującą treść, na co go stać. Niestety, przy dwóch singlach z kolejnej płyty wrócił do arcychujowego schematu o którym pisałem, czyli bierzemy motyw typu "james bond" i piłujemy go przez 3 minuty zmierzając do przewidywalnego jak wynik Biedronia finału. Dobrze, że to anulował
Re: Tau/Medium
@jasnejasne props, świetny post
- ToMojaStaraKsywka
- Posty: 1755
- Rejestracja: 17 kwie 2019, 9:01
Re: Tau/Medium
dementuję, nic takiego nie ma miejsca
Sadistik:
Haunted Gardens
Elysium
Delirium
L'appel Du Vide
Haunted Gardens
Elysium
Delirium
L'appel Du Vide
Spoiler
Ezio_Wroclaw pisze: Ja się nigdy nie przewoże. Ja zawsze rozważam tylko dwie opcje na konflikt fizyczny - teleskop w łeb, ostatecznie nożem po mordzie.
Koń, optujesz za poderznietym gardlem śmieciu?
Re: Tau/Medium
napisałeś to tak jakby tańczył se na tiktoku, czy coś w tym stylujasnejasne pisze: ↑26 cze 2020, 13:49 Podsumowuje się tego gościa głównie w oparciu na to co robi na socialach (cringe niezły swoją drogą, dla tego po prostu omijam), a niemal pomija to, co w teorii powinno być kluczowe, czyli dyskografię.
a on pierdoli rzeczy takie jak to, że karą za aborcję i lgbt jest śmierć chyba około 30 osób i milionów zwierząt w Australii
jest różnica chyba co
-
- Posty: 78
- Rejestracja: 20 maja 2019, 19:03
Re: Tau/Medium
Nie wiem, omijam sociale raperów szerokim łukiem, ale idąc tym tropem trzeba by dyskutować o Kanye czy Cudderze wyłącznie w kontekście tego co oni tam dojebali ostatnio. Pewnie można, pewnie dużo osób tak robi, ale to strasznie głupie.Ablazir pisze: ↑26 cze 2020, 14:43 jasnejasne pisze: ↑
dzisiaj, 13:49
Podsumowuje się tego gościa głównie w oparciu na to co robi na socialach (cringe niezły swoją drogą, dla tego po prostu omijam), a niemal pomija to, co w teorii powinno być kluczowe, czyli dyskografię.
napisałeś to tak jakby tańczył se na tiktoku, czy coś w tym stylu
a on pierdoli rzeczy takie jak to, że karą za aborcję i lgbt jest śmierć chyba około 30 osób i milionów zwierząt w Australii
jest różnica chyba co
- zemsta1kadluba
- Posty: 7707
- Rejestracja: 22 paź 2019, 12:50
Re: Tau/Medium
spoko post propsuję cię za niego mocno użytkowniku, chociaż Medium/Tau nie lubiłem i nie słucham
mołpy są kozackie