Mata
Re: Mata
A z tym Rudzkim siedzącym na magazynie w Anglii i Zarzecznym, który dał mu szansę bo, zobaczył w nim "to coś" to prawda? Bo jak się czyta te jego posty, to może być totalnie prawda, albo może być zupełnie coś przeciwnego
Na temat: Szafir super benger no i ten numer z Taco też kozak (tylko to słyszałem póki co).
A co do tego, że jest głosem pokolenia nieco under20 i parę wyżej to chyba nie ma wątpliwości?
Na temat: Szafir super benger no i ten numer z Taco też kozak (tylko to słyszałem póki co).
A co do tego, że jest głosem pokolenia nieco under20 i parę wyżej to chyba nie ma wątpliwości?
Re: Mata
W sumie o wszystkim tak można, np:
Nie rozumiem czemu poświęcacie tyle uwagi temu co pierdoli Grzegorz braun.
Fajnie by było gdyby rudzki nie istniał, ale jednak istnieje i ma czytelników i nie tak łatwo to wyprzeć ze świadomości, jest to człowiek nie tylko z punchable morda ale prawdopodobnie najbardziej punchable piórem w Polsce, a oprócz śmiechu/wkurwienia jest to pewnie tez fajny przykład dla osób, które chciałyby żyć z pisania, ze nawet kompletnemu dzbanowi i nieudacznikowi może się to udać w odpowiednich okolicznościach
Nie rozumiem czemu poświęcacie tyle uwagi temu co pierdoli Grzegorz braun.
Fajnie by było gdyby rudzki nie istniał, ale jednak istnieje i ma czytelników i nie tak łatwo to wyprzeć ze świadomości, jest to człowiek nie tylko z punchable morda ale prawdopodobnie najbardziej punchable piórem w Polsce, a oprócz śmiechu/wkurwienia jest to pewnie tez fajny przykład dla osób, które chciałyby żyć z pisania, ze nawet kompletnemu dzbanowi i nieudacznikowi może się to udać w odpowiednich okolicznościach
Re: Mata
To żeby jeszcze bardziej zamieszać w tym kotle. Gdzieś na twitterku spotkałem sie z opinią ze to całe zamieszanie z tatą Maty, te książki, wywiady, mruganie do młodszego elektoratu to nic więcej jak budowanie fundamentów pod start w kolejnych wyborach prezydenckich. Z tej perfektywny kariera Maty nabiera innego wymiaru. Być może było tak, że chłopak wcale tego nie chciał, ale stary go zmusił by publicznie oświadczył ze jego ziomo to pedofil, a potem to już poszło. Mata mrugnij jak cie do tego zmuszają
A poważnie to najlepsza opcja jest taka, że to nie tata robi karierę Macie, tylko Mata Tacie.
A poważnie to najlepsza opcja jest taka, że to nie tata robi karierę Macie, tylko Mata Tacie.
Re: Mata
Z tym robieniem kariery to jest tu sprzężenie zwrotne, przecież takie promo jak miał mata w libkowych mediach nie przysługuje każdemu ale stary tez zbudował nazwisko i odnotował mocny medialny awans od antypisowego eksperta
Re: Mata
no to jest bledne kolo chlopiejajca pisze: ↑12 paź 2021, 8:40 W sumie o wszystkim tak można, np:
Nie rozumiem czemu poświęcacie tyle uwagi temu co pierdoli Grzegorz braun.
Fajnie by było gdyby rudzki nie istniał, ale jednak istnieje i ma czytelników i nie tak łatwo to wyprzeć ze świadomości, jest to człowiek nie tylko z punchable morda ale prawdopodobnie najbardziej punchable piórem w Polsce, a oprócz śmiechu/wkurwienia jest to pewnie tez fajny przykład dla osób, które chciałyby żyć z pisania, ze nawet kompletnemu dzbanowi i nieudacznikowi może się to udać w odpowiednich okolicznościach
dla nas przemek rudzki to jest skompromitowana i wkurwiajaca postac mem, a dla ludzi spoza tt. i slizgowej banki dziennikarz normik co se pisze fajowo i modnie w newonce radio, spoko komentuje mecze, a kiedys to wystepowal w misji futbol i oni maja w dupie, ze gosc uprawia grafomanie w swoich felietonach, albo tego zwyczajnie nie dostrzegaja
ni huja tego nie pogodzisz, a ostatecznie to my wychodzimy na wczutych sluchaczy, ktorym pozostaje tylko zbicie piatki z innymi wczutymi sluchaczami w imie jebania przemka rudzkiego
ale czy warto?
Re: Mata
imo warto nie mniej, niz wrzucać chujowe kawalki do tematu "gówno obesrane" albo pisać negatywne recenzje czegokolwiek
oczywiście lepiej olać niż przezywać, ale skoro już jest osobą publiczną i nie udało się temu zapobiec, to im więcej osób piętnuje chujową grafomanię Pana Przemka, nawet kosztem higieny umysłu, tym więcej osób to dostrzeże oraz tym jaśniejszym blaskiem będą błyszczeć wartościowe treści i przemyślenia.
Czy dobro może istnieć bez zła? i czy powinniśmy przymykać oczy na Zło?
oczywiście lepiej olać niż przezywać, ale skoro już jest osobą publiczną i nie udało się temu zapobiec, to im więcej osób piętnuje chujową grafomanię Pana Przemka, nawet kosztem higieny umysłu, tym więcej osób to dostrzeże oraz tym jaśniejszym blaskiem będą błyszczeć wartościowe treści i przemyślenia.
Czy dobro może istnieć bez zła? i czy powinniśmy przymykać oczy na Zło?
Re: Mata
No ale chyba nikt tego nie przezywa, nie dostaje epileptycznych napadow bo Przemek cos pierdolnal o numerologii i Magiku, a co najwyzej uznal, jak ludzie od calkiem dawna, ze kultura dostarczac moze emocji, zabawy, etc., a kultura slaba dostarcza szczegolnych. Taki moralizm jest nietrafiony w ogole, a szcz. ze to forum to jedno wielkie guilty pleasure, pardon.
Re: Mata
Spoiler
Re: Mata
dziwna kapa, że akurat o Macie ludzie piszą, ale dzięki temu dostaliśmy super tekst usera @lukaszlachecki: https://krytykapolityczna.pl/kultura/mu ... nanowosci/
a sz.p. @Kaaban uśmiecha się dobrotliwie pod nosem gdzieś na wykopie czy tam w foodtrucku
a sz.p. @Kaaban uśmiecha się dobrotliwie pod nosem gdzieś na wykopie czy tam w foodtrucku
- sugarhill_notausgang
- Posty: 5492
- Rejestracja: 17 kwie 2019, 8:35
Re: Mata
Tzn.? Dziwne, że piszą o najpopularniejszym raperze w kraju?
A tekst spko, pasowałby bardziej na porcys, autor opowiada jaką Mata powinien nagrać płytę, żeby mu się podobała (powinien "zabrać nas za kulisy spotkań dzieci prawników" XDD i więcej opowiadać o tym jak to jest być bananem z dobrego domu i mieć "priorytetowe miejsce w kolejce" - przynajmniej wiadomo dlaczego tekst kupiła "Krytyka polityczna") ale nagrał inną, więc mu się nie podoba.
- sugarhill_notausgang
- Posty: 5492
- Rejestracja: 17 kwie 2019, 8:35
Re: Mata
Z porcysem kojarzą mi się teksty o płytach, które polegają na tym, że wszechwiedzący autor opisuje jaka powinna być płyta, żeby miała wysoki poziom artystyczny i mogła mu się, wszechwiedzącemu autorowi o wysublimowanym guście, spodobać. Ja nawet mógłbym się zgodzić z częścią uwag w tej recenzji (?), ale irytuje mnie pisanie tekstu pod tezę i staranne zamiatanie pod dywan wszystkiego, co może do tejże tezy nie pasować. Autor uparł się, że Mata powinien w swojej muzyce "przepracowywać źródła własnego sukcesu i życiowego położenia", a zamiast tego ten "niedojrzały raper" (wow koleś rocznik 2000 jest niedojrzałym raperem! a to drań!) nawija o seksie i domówkach (ziew). No i chuj, pan Łukasz musi nadal czekać, aż ktoś nagra płytę "nieuchronnie bolesną, ale może również katartyczną", bo Mata nie nagrał :-( Może jeszcze będzie taka, trzymam kciuki.
O, odpowiadałem na skasowany post, ale skoro już napisałem to wyślę
O, odpowiadałem na skasowany post, ale skoro już napisałem to wyślę
Re: Mata
huh o to wlasnie biega kolego, ze autor to jest (byl?) felietonista porcysa i dlatego sie zasmialem pod nosem czytajac zdanie, ze calosc brzmi jak recka na porcysa, ale nie bylem pewny czy to nie jakas zawoalowana ironia z twojej strony
propsik za przenikliwosc w takim razie
propsik za przenikliwosc w takim razie
- sugarhill_notausgang
- Posty: 5492
- Rejestracja: 17 kwie 2019, 8:35
Re: Mata
Haha, znam 3-4 ksywki tamtejszych redaktorów, ale pana łukasza akurat nie skojarzyłem :)
- Moltisanti
- Posty: 3640
- Rejestracja: 05 maja 2019, 21:11
Re: Mata
Ta recenzja jest tak naszpikowana idiotyzmami że aż nie wiadomo do czego się odnosić. Dla mnie najzabawniejszy jest wstęp o tym że Mata powinien uklęknąć i przeprosić że posiada banana privilige, podczas gdy koleś jest zaprzeczeniem bycia uprzywilejowanym w rapie. Uprzywilejowany to by był gdyby jego stary był Miśkiem z Nadarzyna, a nie profesorem papugą. Oczywiście teraz gdy Mata odniósł sukces to łatwo mówić "ee to nie te czasy" a ja jestem pewny że tysiące dzieciaków (i sam Mata pewnie kiedyś też) boją się rapować ze względu na bananowy background. I znacznie więcej z tego minusów niż plusów w postaci paru stówek rzuconych na nagrywki w profejosnalnym studio
Re: Mata
Ale przecież ewidentnie nie chodziło tu ziomkowi o „uprzywilejowanie w rapie” tylko uprzywilejowanie ogolem, no nie te czasy - mit rapera gangusa i uliczny etos to trochę przeterminowane rozkminy i wcale nie mata się z nimi rozprawił
- Moltisanti
- Posty: 3640
- Rejestracja: 05 maja 2019, 21:11
Re: Mata
No właśnie wg niego Mata swój sukces zawdzięcza chyba jednak w dużej mierze starym
Jak to więc jest z tymi dziećmi bananami? Czy naprawdę w głębi duszy są przekonane, że do wszystkiego doszły same, niczym śniący totolotkowy sen przedsiębiorca, migający się od płacenia wyższych podatków? Czemu tak rzadko znajdujemy w ich sztuce ślady przepracowania źródeł własnego sukcesu i życiowego położenia?