Ta kobieta to rap, wiadomo. Ale też rap to czasem jedzenie. Co się stanie, gdy dwóch kucharzy z zacięciem do podróży zarówno rzeczywistych jak i tych po planach astralnych złączy siły w jednym tracku, w szalonym tańcu wokół ogniska z kotłem? Przed państwem DMG 96 w kooperacji z raperem vdM (jego "Opium" z Pawloero to ). Nie przedłużając, bo jedzenie stygnie - Smacznego! Chociaż chyba najlepiej nie słuchać przy jedzeniu.
pięknie podsumowane
szkoda tylko, że się wtórne pod względem flow to robi strasznie
chociaż właśnie słucham tego promomixu i już drugi numer sen syren disneya się trochę inaczej zapowiada :v
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2019, 13:44 przez Ablazir, łącznie zmieniany 2 razy.
Tymczasem dmg sprzedał sobie elegancko cały nakład CDków w preorderze i pewnie właśnie zamawia customowy, wysadzany tomahawk do nowego klipu.
O tym, co nadaje się do wyjścia poza prywatny na youtube decydują ludzie, a nie jakaś tajemniczy komputer do liczenia % umiejętności i w tym wypadku jak widać zadecydowali inaczej
B to G strikes again, thick hay on the bread... For me it's a lifestyle, you say that's about swag
Gicior, ja wyraziłem jedynie swoje zdanie.
Czy będzie to miało status złotej płyty, czy autor kupi sobie platynowy tomahawk, to mi już zupełnie nic do tego
Ja tam nadal czekam aż to prowo się skończy, znaczy w sumie nie czekam bo każdy sobie słucha co chce, ale no nie powiem żeby mnie te propsy nie dziwiły
Belmondo pisze:Jestem człowiek demolka
Życie to ślizgawka, twoje życie to parodia
Piters pisze: ↑04 wrz 2019, 15:18
Ja tam nadal czekam aż to prowo się skończy, znaczy w sumie nie czekam bo każdy sobie słucha co chce, ale no nie powiem żeby mnie te propsy nie dziwiły
No i czemu on nie kuma
Szczerze? Jesteś podobny artystycznie do dmg i rozumiesz że ludziom to sie się to podoba i ty też dostrzegasz w tym wartość
Dlatego tak triggeruje cię jego fejm na sligu bo ty sam mógłbyś osiągnąć taki sukces lub oczywiście większy, ale z jakichs względów jescze tego nie zrobiłeś