Tede

Kategoria poświęcona wykonawcom.

Moderatorzy: Jose, oldschool

Patryk233
Posty: 1429
Rejestracja: 13 kwie 2022, 15:14

Re: Tede

Post autor: Patryk233 »

SWN pisze: 17 lip 2022, 14:46 nikt nowy oprócz zmieniających się co rok-dwa gimbów z kolorowych czapkach się w jego życiu nie pojawi.
Z Michem utrzymuje kontakt od wielu lat, ma też partnerkę od dłuższego czasu. Z Setą są chyba też w porządku relacje (featy na Karmagedon, Disco Noir, Casablanca). No i wiadomo - rodzice. Więc parę trwałych relacji ma. A spalone mosty - to cały Tede, innym potrafi umniejszać (Jakuza), a złego słowa na siebie nie piśnie.
Ostatnio zmieniony 29 lip 2022, 12:46 przez Patryk233, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ich wollte immer nur verstanden werden und hinterlies zum Schluss verbrannte Erde" 💥
Patryk233
Posty: 1429
Rejestracja: 13 kwie 2022, 15:14

Re: Tede

Post autor: Patryk233 »

"Ich wollte immer nur verstanden werden und hinterlies zum Schluss verbrannte Erde" 💥
Awatar użytkownika
fromage
Zbanowany
Posty: 3914
Rejestracja: 07 gru 2020, 20:01

Re: Tede

Post autor: fromage »

Czy tede dalej korzysta substancji zwanej kokaina?
Chief Keef pisze: I'm so fly, I'm so fly, in Hawaii eating Thai
You gotta pay me for a comment, and that comment might be why
Asian ho, say she think I'm nice, why 'cause I eat rice?
Bitch, I'm mean, go and get your things, you can spend the night
Awatar użytkownika
scarz
Posty: 415
Rejestracja: 09 cze 2019, 19:14

Re: Tede

Post autor: scarz »

A czy dzik sra w lesie?
Awatar użytkownika
jajca
Posty: 9766
Rejestracja: 10 maja 2019, 10:47

Re: Tede

Post autor: jajca »

To kokaina korzysta z Tedego, który użycza jej swojego organizmu
lygrys pisze: 09 sty 2024, 4:25 walczę o to by jak najdłużej walczyć
Awatar użytkownika
fromage
Zbanowany
Posty: 3914
Rejestracja: 07 gru 2020, 20:01

Re: Tede

Post autor: fromage »

Mam nadzieje ze chociaz dobry towar dostaje ale na chuj za Pol ceniake SE zamowic uwu quality z darkneta jesli jeden dzwonek I wszystko zalatwione za 15-30, nom spoxik tylko ze jakosc sie nie zgadza
Chief Keef pisze: I'm so fly, I'm so fly, in Hawaii eating Thai
You gotta pay me for a comment, and that comment might be why
Asian ho, say she think I'm nice, why 'cause I eat rice?
Bitch, I'm mean, go and get your things, you can spend the night
Awatar użytkownika
gods bidness
Posty: 2035
Rejestracja: 09 paź 2019, 19:12

Re: Tede

Post autor: gods bidness »

gods bidness pisze: 15 lip 2022, 11:02 Zacznijmy od tego, że wtedy (dzisiaj pewnie też) żaden z mainstreamowych raperów z tzw. topki nie odważyłby się do Pei w jakikolwiek sposób wyskoczyć. Żaden Pezet, OSTR, SOkół czy kto tam był na czele wtedy. Mógł to zrobić ewentualnie Żurom, bo on nic do stracenia nie miał, a większość mogła się dowiedzieć o jego istnieniu. Zresztą takiego Sokoła Peja niejednokrotnie zaczepiał i ten siedział cicho na dupie, choć on akurat od zawsze mówił, że w dissy się nie bawi.

Więc samo wystartowanie do niego stawiało Tedego na przegranej z grubsza pozycji. I za to należy się props, bo mógł się nie wypowiadać o Zielonej Górze, mógł olać ten fristajl Pei, że ee tam Rysiek popił się uniósł, nie ma co się odnosić.

A on nagrał wtedy chyba ten mini mikstejp 3 kawałków, co było jeszcze takie dość zaczepno-koncyliacyjne, ale już trafił w czuły punkt Ryszada - intelekt i lekkie "krejzolstwo". Przypominam, że w reakcji doszło do wiekopomnego wydarzenia, kiedy Ryszard w szale i prawdopodobnie ciągu co najmniej alkoholowym, na koncercie ruchał scenę.

Nie pamiętam chronologii, ale doszło tam do kuriozalnych ruchów Pei, który okazał się prekursorem użycia oświadczeń w beefie, coś tam pisząc, że już by odpowiedział, ale ma chore gardło. Na co Tede natychmiast odpowiedział kawałkiem L4.

Patrz, co ja robię, to nie jest żadna odpowiedź
No bo jak odpowiadać na odpowiedzi zapowiedź
Ty to jakaś żenia, zresztą to bez znaczenia
Było dać jeszcze ksero lekarskiego zwolnienia


Widziałem ten filmik jak odliczałeś mój nokaut
Liczyłeś publikę chłopak, to mały lokal
No i chuj - mówiłeś że jest po beefie
A po beefie to będzie, kiedy ja to powiem Rysiek
Widziałem cie pener jak w szale ruchasz scenę
Na ustach miałeś piane, tak cie wkurwił ten Tede


Wśród tych bardziej "intelektualnych" słuchaczy powstała pasta do dzisiaj ciesząca się popularnością pt. "Peja odpowiada na diss", gdzie motywem przewodnim i właściwie bazą wszystkich gagów był wątpliwy intelekt reprezentanta Jeżyc i jego "uliczność".

Wtedy Peja chyba w końcy wypuścił też jakiś tryptyk, z czego jedyne co pamiętam, to parodia parodii własnego kawałka Ratata ratata gruba impra z Rysiem trwa. I że dobrze wiecie co zrobić, Tedego pobić, co było chyba najlepszym kawałkiem Pei w tym całym beefie, ale tam z kolei jedyna sfera, gdzie Peja mógł uderzyć, to wpierdol i nacisk groźbą ulicznej przemocy. Choć może wtedy ktoś się jeszcze przejmował tekstami o bogatych rodzicach.

Potem Tede wypuścił cały mixtape, gdzie było pełno godnych kawałków i uważam, że były trafne i bolesne, mimo że nie było chamskiej przemocy słownej. To były argumenty (Czas Honoru), zabawa słowem (co najmniej kilka) i poniżająca zabawa samym Peją jak zabawką (Japa Chamie). Dla mnie to był właśnie znak, że nie trzeba nazywać oponenta kurwą i cwelem, żeby go celnie trafić tak, żeby zabolało.

Potem Peja odpowiedział swoim mikstejpem, z czego jedyne co pamiętam to tekst, że wyszło kablu jak chciał napisać Jacku na t9. Cały mixtape, to było siermiężne odbijanie piłeczki. Powstawało to długo i w bólach i miało prawo powstać, tylko dlatego, że Peja dostał inspiracje od Tedego - w sensie odnosił się po kolei do kawałków, bo tak to by nie wiedział o czym tyle utworów nagrać.

Tak pamiętam ten beef jako wydarzenie stricte muzyczne. I Peja go moim zdaniem przegrał z kretesem, rapersko nie był nawet blisko i chyba nie miał prawa być. Bo to by było łamanie praw fizyki, choć do momentu gdy Tede wypuścił ten wigilijny mixtape, to jeszcze wierzyłem, że siła ulicy będzie w stanie przeciwważyć większy skill Tedego.

Oczywiście potem doszły wywiady, odwoływania koncertów, zapadły wyroki ulicy, infamia ulicy i chuj wie co jeszcze. I tutaj Tede poległ wykazując się narcystycznym bólem dupy, ale to już pytanie czy dla kogoś beef to muzyka czy cała ta otoczka. Ale jak jakiś 17-letni "kumaty" fan rapu, co zaczął od słuchania Maty i jakiegoś Bedoesa, a o Pei i Tede nie wie nic, dzisiaj wysłuchałby wszystkie te dissy, bez znajomości otoczki, to wątpię, żeby ocenił to na korzyść Ryszarda.
Ja pierdolę, jak się po latach czyta te wypociny Ryszarda, to to jest jeszcze gorsze gówno niż to zapamiętałem.

cofnę się wstecz, prawdę wiec należy rzec,
jak to było z tobą wcześniej, a jak teraz jest obecnie
on w dwumilionowym mieście, sprzedał tych demówek pięćset
masz odpowiedź, ile osób Ciebie grało i nic więcej,
to raczej niedorzeczne, że pozował na legendę,
na początku swej kariery i tak wmawiał ludziom brednie,
chciał być kultowy już na samym starcie, bardziej
niż każdy inny twardziel, to dla ciebie wytrysk w gardziel,


wszystko co wydałeś promocyjnie zawsze pada,
PTP, Analogia, Macca Squad, dziś na przykładach,
Rychu Peja opowiada jak wydaje płyty szpagat,
kim byłyby Sistars gdyby przy tobie zostały?
los chórzystek im pisałeś a wiec zadziałały, zwiały,
w dupę je pocałowałeś za nic by się nie wybiły,
gdyby nie opusciły, tej wielkiej wytwórni kpiny,


Cóż za finezja, poezja, wyszukane rymy i zabawa słowem.
Awatar użytkownika
DoubleB
Posty: 6170
Rejestracja: 13 kwie 2021, 15:28
Lokalizacja: memphis nadodrze

Re: Tede

Post autor: DoubleB »

pener nadrabiał charyzmą i panczami aka argumentami, często w beefach energiczność i autentyczność przeważają nad techniką
HEWRA/MOBBYN VS T6M [SOON]
HEWRA/MOBBYN VS BONE THUGS [SOON]
MÓJ TEMACIK! -> viewtopic.php?t=10448
Oportunistycznyebaka
Posty: 128
Rejestracja: 25 lip 2022, 12:32

Re: Tede

Post autor: Oportunistycznyebaka »

Akurat te wersy o wytwórni bardzo źle się zestarzały. Nie wiem czy pamięta ktoś, ale niedługo później Rychu zaczął rozkręcać swoją wytwórnie RPS Enterteinment, która okazała się klapą.
Awatar użytkownika
mario995
Posty: 2793
Rejestracja: 11 maja 2019, 9:35

Re: Tede

Post autor: mario995 »

DoubleB pisze: 07 sie 2022, 9:27 pener nadrabiał charyzmą i panczami aka argumentami, często w beefach energiczność i autentyczność przeważają nad techniką
Otóż to, takiego poziomu energii na tracku jaki miał Peja w okresie beefu z TDFem to na naszej scenie mało kto osiągnął od tamtego czasu. Rysio napierdalał wtedy jak jakiś 2Pac - i co w sumie godne propsów, koleś leciał jak żyleta na tych ciut drewnianych bitach, czuć było max charyzmę i agresję, a równocześnie nie słyszało się tam jakichś krzyków (co dziś jest przez młodszych słuchaczy uznawane często za wyznacznik emocji czy agresji na traku)
Tede dał dobry materiał, to wgl był chyba jeden z ostatnich beefów na naprawdę dobrym poziomie. Mimo wszystko, Peja zdecydowanie wygrał, bo miał to o czym pisze DoubleB. Tede myślał, że zabawi się z Ryszardem jak z Onarem, ale nie wypaliło. Niemniej myślę, że nie zasłużył na to co go po tym beefie spotkało, ale trochę sam jest sobie winien. I bez tych uwag w stronę Rysia, Tedzik miał już wtedy łatkę atencjusza, a środowisko hip-hopowe było bardziej sztywne i hermetyczne, więc Tede ze swoim specyficznym na tle większości sceny stylem bycia, był kimś przeciwko komu łatwo było obrócić słuchaczy (argumenty o byciu bananem, kurwą z TVN-u itp - my się śmiejemy, ale wtedy to jeszcze miało jakąś siłę przebicia u prostego słuchacza)
Można jedynie snuć przypuszczenia czy, gdyby do koncertu w Zielonej Górze i beefu doszło np dziś, zakończyłby się takim samym wynikiem i miał takie same konsekwencje dla obu zawodników (zakładając że obaj mieliby takie same fanbejsy jak wtedy). Z jednej strony słuchacz dziś zapomina dużo szybciej niż wtedy, z drugiej bardziej "poprawne" media, promujące taki komercyjny, wymuskany wizerunek rapu, mogłyby mocniej zaszkodzić Ryszardowi i nakręcać słuchaczy przeciwko niemu. Myślę, że gdyby przenieść ten beef w obecne realia, Tede nie zostałby aż tak "wycięty" ze sceny jak w 2010
adoes
Posty: 30
Rejestracja: 12 lip 2020, 4:32

Re: Tede

Post autor: adoes »

Patryk233 pisze: 29 lip 2022, 12:41
nijaki ten kawałek. kondon mordo, mordo mordo.
ciekawe czy się doczekamy w tym kawałków z eurobiznesu / 3h.
Awatar użytkownika
benzoabuser
Zbanowany
Posty: 5552
Rejestracja: 25 sie 2019, 18:58

Re: Tede

Post autor: benzoabuser »

Teraz w każdym bicie będzie ten slidujący bas?
znajdę wszystkie kurwy świata i rozjebie

!EXTRA ANNOTATION!

ALL OF MY POSTS ARE FICTION
Awatar użytkownika
d3nt
Posty: 2099
Rejestracja: 08 gru 2021, 22:09

Re: Tede

Post autor: d3nt »

Taki drill ziomuś mordo mordo mordo
Spoiler
Kochana mordo mordo, nawet gdy wokół policji kordon to ziooooom…
Lepiej za miedzą niż pleksą ~Olgierdos
Awatar użytkownika
Bryx Fenrir
Posty: 3747
Rejestracja: 17 kwie 2019, 20:22

Re: Tede

Post autor: Bryx Fenrir »

Fajny bit, ale całościowo takie meh, treści żadnej.
Awatar użytkownika
gods bidness
Posty: 2035
Rejestracja: 09 paź 2019, 19:12

Re: Tede

Post autor: gods bidness »

Awatar użytkownika
Eloquent33
Posty: 146
Rejestracja: 29 lip 2022, 8:17
Lokalizacja: Inside

Re: Tede

Post autor: Eloquent33 »

TEDE jest koniem który ciągnie wóz na którym siedzi cała polska scena.
Awatar użytkownika
DoubleB
Posty: 6170
Rejestracja: 13 kwie 2021, 15:28
Lokalizacja: memphis nadodrze

Re: Tede

Post autor: DoubleB »

a nie dawid obserwator?
HEWRA/MOBBYN VS T6M [SOON]
HEWRA/MOBBYN VS BONE THUGS [SOON]
MÓJ TEMACIK! -> viewtopic.php?t=10448
Awatar użytkownika
Eloquent33
Posty: 146
Rejestracja: 29 lip 2022, 8:17
Lokalizacja: Inside

Re: Tede

Post autor: Eloquent33 »

Bez Tedego byłby jeden wielki syf, Jacek to uzdrowiciel leczy ludzi z kompleksów, można mu zarzucać wiele rzeczy ale nie można mu odmówić tego że on kocha to co robi, jest inteligentny i każdą porażkę obraca w sukces, co jak co ale od Tedego można się czegoś nauczyć.
Awatar użytkownika
8na10
Posty: 4681
Rejestracja: 23 wrz 2021, 5:48
Lokalizacja: The United States of Poland

Re: Tede

Post autor: 8na10 »

nie zpaominajmy o paluchu
jasny wracaj na forum
ODPOWIEDZ