Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
Stary hip hop był wmawianiem sobie czegoś co nie jest naturalne dla człowieka, czyli zdobywanie sławy i szmalu und dziwki
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
brzmi jak natura człowieka z nizin intelektualnych, czyli w sumie do rapu jak ulał
cztery żubry i dwie kurwy
-
- Posty: 157
- Rejestracja: 25 kwie 2019, 23:02
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
Ostatnio zmieniony 10 lip 2021, 19:53 przez CzasemJebneSobie, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
ale co ty teraz gadasz ziomek, przeciez napisalem, ze nie wiadomo xdSotnikov pisze: ↑01 kwie 2020, 23:54A twój? Xdaleksy pisze: ↑01 kwie 2020, 18:03wcale niepowiedziane, trzeba pamiętać, że w polskim rapie od praktycznie zawsze panował truskulofaszyzm, a wolność artystyczna i wolność słowa istnieją w tej muzyce od stosunkowo niedawna, pierwsze kroki stawiały trochę wcześniej (te wolności), ale 2014 był rokiem, w którym wspólnie rozwinęły się do takiego poziomu, że otworzył się dla nas złoty okres, który trwa do dnia dzisiejszego, także nie wiadomo jak zestarzeją się obecnie brzmienia, ale nie ma w tutaj analogii, więc twój post to jedynie zgadywanie
Może zgadywanie, ale wiara w to, że aktualne brzmienie się nigdy nie zestarzeje jest mega naiwna
ja słowa truskul używam głównie prześmiewczo (na co mogło cię nakierować słowo truskulofaszyzm ) i oznacza ono polski pseudohiphop, który istniał od początku do mniej więcej 2014 roku, czyli hiphop, który ma sztywne zasady, według których nawijać można jedynie na wyznaczone tematy i wykorzystywane mogą być jedynie wyznaczone brzmienia (innym słowy jest to zaprzeczenie hiphopu), jasne, że eldo potem został zaakceptowany, ale podejście się nie zmieniło, po prostu pedał cenzor spojrzał na niego i powiedział hmmm no ok wchodzi, nie został on zaakceptowany dlatego, że ludzie zmądrzeli, tylko cenzura stwierdziła, że akurat on jest ok, ogólnie cieszę się, że żyłem w czasach faszyzmu, dzięki temu bardziej doceniam wolność, którą mamy, młodsi słuchacze mogą tego nie zrozumieć, pozdro
co do tekstów, że faszyzm nie niszczył karier, koledzy wyżej wykazali, że oczywiście, że niszczył, a jak nawet komuś nie zniszczył, to na pewno fajnie jest być obrzucanym gównem przez całe środowisko, bo robisz sb muzyczkę wg swojego pomysłu ;/ pomyślcie jeszcze ile młodych talentów by się rozwinęło, ile kozackich kawałków moglibyśmy poznać i na jakim poziomie dzisiaj byśmy byli, gdyby nie trzeba było ciągle oglądać się za plecy i zastanawiać czy to wypada, czy to przejdzie, osobiście myślę, że np. mezo dlatego w pewnym momencie poszedł już w taką konkretną popową chujozę, bo stwierdził dobra pierdolę tych idiotów, w imię czego ja się tu tutaj męczę
Raptowny pisze: Duchowo? 10lat ćpania może człowieka oświecić, ale nie gadajmy o duchach
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
Co to za farmazony w ogóle, ale widzę sentino w podpisie i już wiem skąd to myślenie. Szkoda mi tak ograniczonych ludzi myślących, że rap w pl zaczął się w 2014, a wszystko przed tym rokiem to truskulowy ciemnogród, jest to co najwyżej przejaw ignorancji i małego pojęcia o rozwoju tego gatunku. A przedstawianie mezo jako jakiegoś męczennika przemilczę. No ale lepiej pokazać go jako przykład, a nie kogoś, kto naprawdę wnosił coś nowego w latach 02 03 04 jak tede brx czy nawet tak wyśmiewany dziś onar. W podziemiu w 2003 roku wyszła bardzo dobrze przyjęta płyta reno. Słyszałeś może muzykę rozrywkową z 2007? Albo nawet poczynania Gurala z tego okresu? Ja rozumiem, że podobają ci się klimaty trapowe, ale na pewno wiesz, że to, co u nas modne przychodzi z USA, Francji i Niemiec i przychodzi zawsze z opóźnieniem. Tak tak, tam też kiedyś były modne brzmienia klasyczne, a t pain z autotunem w 2005 był bardzo wyszydzany. I tak będzie zawsze, nie wiń polskich raperów, bo oni tylko przenoszą trendy z innych krajów. Pzdr i sorki za lekko ofensywny ton posta.
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
Kiedyś to był Wu-Tang, bity na jednym loopie.
A tak na serio to hip-hopu słucham jakieś 10 lat, przerobiłem masę polskich i zagranicznych twórców i w obu przypadkach mało kiedy wracam do tych starszych tworów. Z polskich czasami jakieś hemp-gru/jwp z sentymentu pod Lolka, ew 666 mafia z zagranicznych. Przez 85% czasu słuchane są twory 2k14+, i założę się ze u większości z was tez na playlistach królują nowe utwory. Po prostu przeskok jakościowy i zmiany jakie zaszły w głowach raperów wyszły całemu hip-hopowi na dobre. Zamknięte głowy cierpiących na truskuloze i raperów i fanów od zawsze są największym ogranicznikiem tego gatunku, długo było tak ze coś co wychodziło przed szereg było mieszane z błotem i odchodami.
Dobrze ze te czasy minęły i truskule powoli zaczynają odchodzić do lamusa.
A tak na serio to hip-hopu słucham jakieś 10 lat, przerobiłem masę polskich i zagranicznych twórców i w obu przypadkach mało kiedy wracam do tych starszych tworów. Z polskich czasami jakieś hemp-gru/jwp z sentymentu pod Lolka, ew 666 mafia z zagranicznych. Przez 85% czasu słuchane są twory 2k14+, i założę się ze u większości z was tez na playlistach królują nowe utwory. Po prostu przeskok jakościowy i zmiany jakie zaszły w głowach raperów wyszły całemu hip-hopowi na dobre. Zamknięte głowy cierpiących na truskuloze i raperów i fanów od zawsze są największym ogranicznikiem tego gatunku, długo było tak ze coś co wychodziło przed szereg było mieszane z błotem i odchodami.
Dobrze ze te czasy minęły i truskule powoli zaczynają odchodzić do lamusa.
- przedszkolanek
- Posty: 17084
- Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
powiem więcej, dla mnie płyty sprzed 2017 brzmią już mocno anachronicznie (nie wszystkie co prawda), jak słucham takiego Rockyego (poza najnowszym Testing z 2018) to mam wrażenie, że słucham płyty z innej zupełnie epoki, najbardziej to widać po płytach z lat 2008-13, ale te z 15 też już często starszyzną wieją
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
Ja lubie sobie wrócić do kilkunastu starszych, chociaż głównie z USA. Teraz akurat Oxon, którego lajkuje na fejsie i za każdym jebanym razem jak go widzę od 7 lat to mówie, że musze go odlajkować w końcu, wrzucił jakiś numer Hipocentrum z 2010 to byłem w szoku, że mogłem kiedyś coś takiego słuchać. Już nie chodzi o to czy panczlajn props czy hejt, ale to w ogóle nie brzmi jak muzyka. No ale do Kanye lubie sobie wrócić, a tak to w sumie nic innego mi nie przychodzi do głowy , poza jakimiś tam płytami z polskiego podziemia z sentymentu
Z tym, że dla mnie mniej więcej dzieli się rap na <2011, 2012-2015, 2016- obecnie, z okresu 2012-2015 słucham trochę więcej (chociaż pewnie opinie byłyby różne gdzie się zaczyna obecny okres mniej więcej, no ale tak mi się zawsze to kojarzy jakos)
Z tym, że dla mnie mniej więcej dzieli się rap na <2011, 2012-2015, 2016- obecnie, z okresu 2012-2015 słucham trochę więcej (chociaż pewnie opinie byłyby różne gdzie się zaczyna obecny okres mniej więcej, no ale tak mi się zawsze to kojarzy jakos)
Belmondo pisze:Jestem człowiek demolka
Życie to ślizgawka, twoje życie to parodia
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
ja to dzielę na 2008-2011 / 2012 - 2015 / 2016 - present (chociaż przyznam że rzeczy z 2016 też już lekko archaicznie brzmią
każdy okres miał swoje charakterystyczne brzmienia i po latach to będzie mega widocznie jak 2015 i 2020 będą się tak różnić jak 1991 i 1996
każdy okres miał swoje charakterystyczne brzmienia i po latach to będzie mega widocznie jak 2015 i 2020 będą się tak różnić jak 1991 i 1996
[Verse 1: Tay-K]
School was very hard (gang)
https://open.spotify.com/artist/3v9qYvgnhbV0McEWEISOQ3
https://www.instagram.com/kidzej__/
School was very hard (gang)
https://open.spotify.com/artist/3v9qYvgnhbV0McEWEISOQ3
https://www.instagram.com/kidzej__/
- JoeyJoeJoe
- Posty: 832
- Rejestracja: 30 lis 2019, 1:21
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
pzdro zamknięte głowy
Słuchaj, zaraz Cię tutaj pouczy Paweł z Graila, że musisz mi nalać tego soku i będziesz pouczony
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
gdy czytam o zamkniętych głowach
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
Podpisuję się pod tym i nic więcej nie dodaję, bo zaraz padną kolejne posty o "zamkniętych głowach" od ludzi, którzy mają kurwa 20 lat i zjedli wszystkie rozumySotnikov pisze: ↑02 kwie 2020, 12:29 Co to za farmazony w ogóle, ale widzę sentino w podpisie i już wiem skąd to myślenie. Szkoda mi tak ograniczonych ludzi myślących, że rap w pl zaczął się w 2014, a wszystko przed tym rokiem to truskulowy ciemnogród, jest to co najwyżej przejaw ignorancji i małego pojęcia o rozwoju tego gatunku. A przedstawianie mezo jako jakiegoś męczennika przemilczę. No ale lepiej pokazać go jako przykład, a nie kogoś, kto naprawdę wnosił coś nowego w latach 02 03 04 jak tede brx czy nawet tak wyśmiewany dziś onar. W podziemiu w 2003 roku wyszła bardzo dobrze przyjęta płyta reno. Słyszałeś może muzykę rozrywkową z 2007? Albo nawet poczynania Gurala z tego okresu? Ja rozumiem, że podobają ci się klimaty trapowe, ale na pewno wiesz, że to, co u nas modne przychodzi z USA, Francji i Niemiec i przychodzi zawsze z opóźnieniem. Tak tak, tam też kiedyś były modne brzmienia klasyczne, a t pain z autotunem w 2005 był bardzo wyszydzany. I tak będzie zawsze, nie wiń polskich raperów, bo oni tylko przenoszą trendy z innych krajów. Pzdr i sorki za lekko ofensywny ton posta.
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
jakie zasady? jakie brzmienia? kto to ustalał i tego pilnował?
kim był cenzor? co oznacza "ok wchodzi"? co oznacza, że został zaakceptowany?
no jakoś nie wykazali. nikomu nie posypało sie życie przez to, że wilku powiedział, że nie jest prawdziwy, naprawdę
kim jest środowisko?
ogólnie zdajesz się mieć mocno skrzywione spojrzenie na hip-hop i jak on wyglądał przed 2014 rokiem. opisujesz to, jakby kultura była w jakiś sposób scentralizowana i panowały w niej ogólnie przyjęte poglądy i zasady, podczas gdy nigdy tak nie było, bo to nawet nie jest możliwe. poglądy, które opisujesz (sztywniutki uliczny rap) nie były nawet poglądami większości
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
Przecież normalnie słuchacze i raperzy jebali za jakiekolwiek odchyły od przyjętych norm i byłeś skreślony od razu.
Belmondo pisze:Jestem człowiek demolka
Życie to ślizgawka, twoje życie to parodia
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
zamknięta głowa -> straszna choroba
"...jest eśmy małymi cząstkami wielkich rzeczy..."
pieseczek dla ślizgawkera
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
Chleb i miód to obok Narkopopu najlepsza płyta Bałagana
- JoeyJoeJoe
- Posty: 832
- Rejestracja: 30 lis 2019, 1:21
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
Opinia: niuskulowcy są bardziej zamknięci niż oldskulowcy
Słuchaj, zaraz Cię tutaj pouczy Paweł z Graila, że musisz mi nalać tego soku i będziesz pouczony
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
Nielegal Killaz Group ma legendarny status i jest jednym z najlepszych albumów polskiego ulicznego rapu lat 90.
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
[mention]arboozrap[/mention] alert!
Re: Niepopularne/kontrowersyjne zdanie o polskim rapie
no i tak i nie w sumie
Nie, bo są mega otwarci na eksperymentowanie z nowymi brzmieniami, na czerpanie z innych gatunków, na zabawy flow, modulacją głosu, robienie różnego wykręconych dziwactw.
Tak, bo mimo tego wypierają się trochę klasycznego rapowego brzmienia jakby się go bali i wstydzili.
Zastanawiam się teraz, z czego to wynika. Z jednej strony wiemy wszyscy, jak bardzo negatywnie klasyczni polscy raperzy byli nastawieni do trapu, autotjuna i szeroko pojętego niuskulu kiedy ten powoli wchodził do rodzimej muzyki, więc może to przeszczepienie pewnej niechęci pierwszych niuskulowców do nowego pokolenia?