Lokalny patriotyzm zbawieniem dla polskiego rapu
- SuperRapMaster
- Posty: 601
- Rejestracja: 11 wrz 2021, 13:41
- Lokalizacja: Truskulasy
Lokalny patriotyzm zbawieniem dla polskiego rapu
Niby polski rap się rozwija, ale tak naprawdę w 2012 roku byliśmy w tym samym miejscu, co w 1995. To miejsce to parę lat za murzynami. Liroy miał rockowe bity w 1995, a Run-D.M.C. już w 1984. Alcomindz mieli autorune w 2012, a T-pain już w 2005. I jeszcze ludziom się wydaje, że Alcomindz to była nie wiadomo jaka świeżość. Więc jak pchnąć polski rap do przodu? Przestać kopiować Amerykę i wziąć się za lokalne klasyki! Jesteś raperem z Katowic? Spróbuj udoskonalić styl Kalibra 44! A może producentem z Warszawy? Stwórz bity inspirowane Noonem albo Emade. Jesteś z Gdyni? Kontynuuj to, co zaczęło Mobbyn. Takie podejście pozwoliłoby nam na stworzenie nowych, rdzennie polskich podgatunków i sprawiło, że każde miasto stałoby się w jakiś sposób niezwykłe.
Re: Lokalny patriotyzm zbawieniem dla polskiego rapu
z jednej strony ten post to jakies gowno z chuja wysrane, za to z drugiej chuj mnie to obchodzi
Re: Lokalny patriotyzm zbawieniem dla polskiego rapu
Radio Maryja uratuje polski hip-hop
Koks i dziwkę brałeś cichcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Re: Lokalny patriotyzm zbawieniem dla polskiego rapu
ty no ale tak jest w sumie, mozna podpiac jakies "charakterystyczne brzmienie" pod dane wojewodztwo, poniekad sa jacys raperzy-wyznacznicy, ale co z tego jest takie prawdziwie polskie, oryginalne a nie przynajmniej inspirowane tym, co juz znane?
Re: Lokalny patriotyzm zbawieniem dla polskiego rapu
Zacząłbym też od tego, kto umie tak w ciemno rozpoznać polskiego producenta? Łatwiej idzie w USA, gdzie w NY w 90s miałeś Dj Premiera, Q-Tipa, Havoca, Pete Rocka i Erica Semona, było duże prawdopodobieństwo, że zgadniesz, kto robił bit. Tak właśnie ukształtowało się brzmienie. Nie wiem, nie znam się na polskim, ale dzisiaj to nie miałbym szans zgadnąć, kto odpowiada za dany bit.
Re: Lokalny patriotyzm zbawieniem dla polskiego rapu
Coś w tych stylach jest, ci poznańscy od zawsze byli chujowi nie licząc DGE swego czasu jak dobre bengiery robił, tak samo raperzy z Krakowa do pewnego momenu to jedyne co oferowali to turbo chujowość. I to żaden pstryczek w stronę tych miast, po prostu rap stamtąd nigdy jakoś mi nie siadał.
- SuperRapMaster
- Posty: 601
- Rejestracja: 11 wrz 2021, 13:41
- Lokalizacja: Truskulasy
Re: Lokalny patriotyzm zbawieniem dla polskiego rapu
Nie no 52 Dębiec są z Poznania i nie są chujowi.
- gods bidness
- Posty: 1989
- Rejestracja: 09 paź 2019, 19:12
Re: Lokalny patriotyzm zbawieniem dla polskiego rapu
Hura!
To jest wspaniała rada!
Pycha!
Świetna rada wujku, bardzo dobra rada!
To jest wspaniała rada!
Pycha!
Świetna rada wujku, bardzo dobra rada!
- oKulTywowany
- Posty: 2165
- Rejestracja: 01 sie 2019, 0:33
Re: Lokalny patriotyzm zbawieniem dla polskiego rapu
Nie ma chyba w polsce w niczego świeżego co nie było skopiowane z innych krajów i jest problem
This page is no longer available.
Re: Lokalny patriotyzm zbawieniem dla polskiego rapu
lso jest nieskopiowane
-
- Posty: 27
- Rejestracja: 07 mar 2020, 19:35
Re: Lokalny patriotyzm zbawieniem dla polskiego rapu
Steez, szekiel, ziolo (rip)quasimoto pisze: ↑23 paź 2021, 13:50 Zacząłbym też od tego, kto umie tak w ciemno rozpoznać polskiego producenta? Łatwiej idzie w USA, gdzie w NY w 90s miałeś Dj Premiera, Q-Tipa, Havoca, Pete Rocka i Erica Semona, było duże prawdopodobieństwo, że zgadniesz, kto robił bit. Tak właśnie ukształtowało się brzmienie. Nie wiem, nie znam się na polskim, ale dzisiaj to nie miałbym szans zgadnąć, kto odpowiada za dany bit.
Ale problemem tego wszystkiego jest to, że dziś nikt nie eksperymentuje lokalnie, bo raczej nikt nie zamierza bawić się w próby stworzenia nowego soundu i się wkurwiać, że na początku ich nikt nie słucha, bo (nie oszukujmy się) jak ktoś zacznie kombinowac to mu trochę zejdzie na doszlifowanie stylu i po drodze się zniechęci lub sięgnie po aktualne trendy. A szkoda.
Re: Lokalny patriotyzm zbawieniem dla polskiego rapu
pomijając już, że ten temat nie ma sensu bo wystarczy się lognąć i właściwie nie ma już miasta, tylko jest cały świat, to:
Wrocław w podziemiu od kilku lat miał (teraz nie wiem bo nie obczajam) mocno specyficzne na skalę Polski brzmienie; narkotyczny alternatywkowy cięższy klimat +
Trójmiasto też ma coś w sobie, ale z kolei pewną falę luźniejszych, nieco lo-fi, pozytywno wyjebkowych klimatów.
Ale to tam, chuj i nie prawda tak naprawdę a określenia których użyłem ni chuja nie opisują całości sytuacji.
Wrocław w podziemiu od kilku lat miał (teraz nie wiem bo nie obczajam) mocno specyficzne na skalę Polski brzmienie; narkotyczny alternatywkowy cięższy klimat +
Trójmiasto też ma coś w sobie, ale z kolei pewną falę luźniejszych, nieco lo-fi, pozytywno wyjebkowych klimatów.
Ale to tam, chuj i nie prawda tak naprawdę a określenia których użyłem ni chuja nie opisują całości sytuacji.
Re: Lokalny patriotyzm zbawieniem dla polskiego rapu
nom, ale teraz to Ćpaj Stajlowe uniwersum chyba można wyróżnić jako taki lokalny sznyt, choć mam problem z niektórymi ziomkami, ale te ćpajstajlowe czy ufocore'owe loty propsMalinowyJogurt pisze: ↑23 paź 2021, 14:18 tak samo raperzy z Krakowa do pewnego momenu to jedyne co oferowali to turbo chujowość.
Rap MATTers podcast
https://www.youtube.com/c/rapmatters
https://www.youtube.com/c/rapmatters
Re: Lokalny patriotyzm zbawieniem dla polskiego rapu
Genialny pomysł. Poswiece to wcielenie i zostane fuzja temate i mlodego osy. Wiecej info wkrotce na kanale LUCKY DICE.
Re: Lokalny patriotyzm zbawieniem dla polskiego rapu
ja ze Śląska i zawsze kminiłem czemu nikt (no albo nie słyszałem) nie poszedł w klimaty 1ego Kalibra44 tylko w innych czasach. Może kwestia czasów właśnie. Ja bym słuchał jak pojebany. Uwielbiam tamtą płytę, ale jak wychodziła to byłem niemowlakiem chyba. W 1996 roku powstała niesamowicie inna od wszystkiego płyta i się okazuje być jedyną taką (no dobra jeszcze 3xklan ale to mi nie siadło w ogóle poza numerem gdzie jest Kaliber xD)
Mi się wydaje, że kiedyś brzmienie rapu się różniło w zależności od miast, tak trochę. Nie zgadnąłbym raczej jakbyś mi puścił z jakiego miasta pochodzi dany utwór. Chodzi o to, że jak ktoś z jakiegoś miasta się wybijał z swoim stylem, to naturalnie inni się nim inspirowali się towrzyły pewne ramy estetyczne danego regionu.
Stąd mam wrażenie, że w kiedyś w poszczrgólnych miastach można bylo usłyszeć pewne cechy charakterystyczne. Kiedyś jednak raperzy indetyfikowali się z rejonem i raperów znało się po miastach. Teraz wielu wielkich graczy (mowie o popularność) jak ReTo, White2115 i o kilku zapomniałem pochodzą z miejscowosci gdzie żyje tyle ludzi co na moim osiedlu, a inni jak Quebo, Żabson i wielu innych z małych miast. Ogólnie wszyscy nieudolnie kopiują i chuj z nimi. Nie opłaca im się być oryginalnym. Nie ma ratunku.
Mi się wydaje, że kiedyś brzmienie rapu się różniło w zależności od miast, tak trochę. Nie zgadnąłbym raczej jakbyś mi puścił z jakiego miasta pochodzi dany utwór. Chodzi o to, że jak ktoś z jakiegoś miasta się wybijał z swoim stylem, to naturalnie inni się nim inspirowali się towrzyły pewne ramy estetyczne danego regionu.
Stąd mam wrażenie, że w kiedyś w poszczrgólnych miastach można bylo usłyszeć pewne cechy charakterystyczne. Kiedyś jednak raperzy indetyfikowali się z rejonem i raperów znało się po miastach. Teraz wielu wielkich graczy (mowie o popularność) jak ReTo, White2115 i o kilku zapomniałem pochodzą z miejscowosci gdzie żyje tyle ludzi co na moim osiedlu, a inni jak Quebo, Żabson i wielu innych z małych miast. Ogólnie wszyscy nieudolnie kopiują i chuj z nimi. Nie opłaca im się być oryginalnym. Nie ma ratunku.
Re: Lokalny patriotyzm zbawieniem dla polskiego rapu
To juz nie wroci. Wszystko stalo sie jednolita papka co jest naturalne przy takiej popularnosci danego gatunku.
Niepublikowane Zkibwoye, Reno, Smarki, Bisze, Laiki itd.
https://youtube.com/playlist?list=PLu7W ... 7ZTz-byFiY
https://youtube.com/playlist?list=PLu7W ... 7ZTz-byFiY
- rubinstein
- Posty: 1097
- Rejestracja: 22 kwie 2019, 11:21
Re: Lokalny patriotyzm zbawieniem dla polskiego rapu
no nawet drugi k44 nie poszedl w klimaty pierwszego k44 (kto pamieta 3xklan?), psychodeliczny rap mial swoj krotki przeblysk i starczy. mnie slask bardziej kojarzy sie z pfk-ego-pijani powietrzem. ale to nie wroci, bo pewnie wrociloby jako lofi-cloud-cos tam.
nie ma co mowic o lokalnym rapie w dobie szerokopasmowego internetu.
Re: Lokalny patriotyzm zbawieniem dla polskiego rapu
rap jest ze stanów, to logiczne że zawsze będą przed nami, zresztą tam ta kultura jest nieporównywalnie bardziej rozprzestrzeniona, do tego ludzi więcej, okoliczności inne. to tak jakby oni nas próbowali przegonić w disco polo
T6M VS HEWRA/MOBBYN -> https://on.soundcloud.com/DiJFBBozTUKvr4ds9
MÓJ TEMACIK! -> viewtopic.php?t=10448
MÓJ TEMACIK! -> viewtopic.php?t=10448
Re: Lokalny patriotyzm zbawieniem dla polskiego rapu
Kixnare zawsze fajne bity robil, takie amrykanskie
Chief Keef pisze: I'm so fly, I'm so fly, in Hawaii eating Thai
You gotta pay me for a comment, and that comment might be why
Asian ho, say she think I'm nice, why 'cause I eat rice?
Bitch, I'm mean, go and get your things, you can spend the night
- FruitOffTheWall
- Posty: 6206
- Rejestracja: 07 maja 2019, 22:24
Re: Lokalny patriotyzm zbawieniem dla polskiego rapu
kaliber to zjadał na śniadanie moleste wzgórze czy innych raperów kurwa techniką która oni prezentowali, moja ulubiona plyta akat to 3:44 bo jest najbardziej rapowa
mam pare wad ale zalet tez sporo
RIP ziołozioło
czarne audi jedzie ty kurwo w krzakach leżysz tratatata wysyłam żołnierzy
Czas zapierdala? Może ziomie po koksie
Zapierdalala w Las Palmas, nie Europie Wschodniej
https://www.last.fm/user/Tommy_Ovocetti
RIP ziołozioło
czarne audi jedzie ty kurwo w krzakach leżysz tratatata wysyłam żołnierzy
Czas zapierdala? Może ziomie po koksie
Zapierdalala w Las Palmas, nie Europie Wschodniej
https://www.last.fm/user/Tommy_Ovocetti