Rap bez przypału
Re: Rap bez przypału
Odbiegając od one-linerów, to bez przypału można zawsze puścić "W 63 minuty dookoła świata" Kalibra - bardzo przyjemna płyta. Jest tam sporo linijek o jaraniu, ale dość zakamuflowanych. Poza tym: prorodzinny "Tato..." Kamila Pivota (moja mama bardzo lubi), starsze płyty Fisza i Emade ("Zwierzę bez nogi", "Heavi metal", ale nie pierwsze solówki Fisza, bo one są jednak momentami męczące), "Za młodzi na Heroda" też zbierali propsy od nierapsowych znajomych. Wpisałbym tu też Taco Hemingwaya, ale od SOMY to już jednak trochę wstyd, bo kojarzy się z gimbami puszczającymi w tramwajach "Tamagoczi, ej" z głośników Blutu. Ostry, wiadomo, najlepszy raper, ale jak się wsłucha trochę dokładniej w te jego teksty, przeanalizuje i chwile pomyśli, to jednak przypał
Kupię UNDADASEA – Undaground Mixtape
Re: Rap bez przypału
Nowy Mes, Łona, Taco - z tym, że nikogo z nich nie słucham więc teoretycznie nie mógłbym słuchać rapu bez przypału.
Re: Rap bez przypału
Np taki kawałek "Dym" z NOC EP się nadaje żeby puścić w furze przy wujku czy ki huj
Set your world on fire, watch your planet burnRupert pisze: jak chce czytac urojenia po narkotykach to czytam sobie fromage jak chce oświecenia to czytam bakłażan prosta rzecz
While swinging in a tire hanging from a flying worm
Re: Rap bez przypału
jak padł gres no to ode mnie Antylogika
[Verse 1: Tay-K]
School was very hard (gang)
https://open.spotify.com/artist/3v9qYvgnhbV0McEWEISOQ3
https://www.instagram.com/kidzej__/
School was very hard (gang)
https://open.spotify.com/artist/3v9qYvgnhbV0McEWEISOQ3
https://www.instagram.com/kidzej__/
Re: Rap bez przypału
może abradab? mało przeklina, na nowszych albumach chyba nawet wcale, dużo ma lekkich numerów do piwka i grilla z żonką, może trafić do osoby 40+ (tak mi przyszło na myśl, bo w pierwszym poście jest mowa o teściu)
Re: Rap bez przypału
Nie kojarze przypalowych tekstow Hewry
nie każdy rok przestępny, ale każdy jest przestępczy
Re: Rap bez przypału
"Ona sika jak ją pukam"
XD
Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
XD
Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
[size=10 pisze:jebanaplujdupa[/size] post_id=564758 time=1632312420 user_id=236]
mocno przeceniony post ruperta
Re: Rap bez przypału
Rasmentalism się wydaje takie że można każdemu puścić
Wszystko jest kawałem oraz żartem
Wszystko już widziałem, co potrzebneXD
Wszystko już widziałem, co potrzebneXD
Re: Rap bez przypału
Chciała białą samarę, a mam białego fleta
Wszystkie nosy są białe jak ecstasy tableta
B to G strikes again, thick hay on the bread... For me it's a lifestyle, you say that's about swag
Re: Rap bez przypału
Skandal
Eternia
Wyzsze Dobro
Jezozwierz Jebac Tytul
Eternia
Wyzsze Dobro
Jezozwierz Jebac Tytul
Chief Keef pisze: I'm so fly, I'm so fly, in Hawaii eating Thai
You gotta pay me for a comment, and that comment might be why
Asian ho, say she think I'm nice, why 'cause I eat rice?
Bitch, I'm mean, go and get your things, you can spend the night
Re: Rap bez przypału
skandal?!?!?!?!??!?!?!?!?!??! zanim bym to puścił jakiemukolwiek normalnemu człowiekowi, kazałbym mu zdać pięcioletnie studia z historii polskiego hiphopu, żeby wiedział, czemu nie można śmiać się z tej chujozy i nawet powinno się ją szanować
Raptowny pisze: Duchowo? 10lat ćpania może człowieka oświecić, ale nie gadajmy o duchach
Re: Rap bez przypału
zarydzykuję stwierdzeniem, że Avi
Re: Rap bez przypału
a no i bonus wkurwiony dzieciak dla chlopakow patusow ulicznych prawilniakow ale takiej muzyki w chuj jest ale kurwa jebac tytul tak ladnie siada bo pisac ze smarki smark to juz zbyt duzo bylo gadanie ze zabije na za truskula zkibwoy kanapki
Chief Keef pisze: I'm so fly, I'm so fly, in Hawaii eating Thai
You gotta pay me for a comment, and that comment might be why
Asian ho, say she think I'm nice, why 'cause I eat rice?
Bitch, I'm mean, go and get your things, you can spend the night
- Rozpierdalator
- Posty: 910
- Rejestracja: 11 paź 2019, 19:17
Re: Rap bez przypału
Biorąc pod uwagę to jakie gówno teraz leci u ludzi w głośnikach to pokusiłbym się o stwierdzenie, że większość rapu, którego tu na forumku słuchamy puściłbym bez przypału
Re: Rap bez przypału
Jak rap bez przypału to tylko Prawdziwość dla gry od Killaz Group.
Re: Rap bez przypału
Temat z dupy. Co to znaczy puścić dla normalnych ludzi? Rozumiem, że to Ci, którzy na co dzień rapu nie słuchają. Bystrzacha ze mnie. Do rzeczy. Każda osoba, która nie jest w jakiś sposób zagłębiona w obojętnie jaki gatunek muzyczny będzie reagowała inaczej (nie wiem jak to nazwać), bo tej muzyki nie zna. I nawet jak Ci ktoś powie, że track, który puściłeś przed chwilą to spoko, to i tak w głowie będzie miał mnóstwo znaków zapytania i wątpliwości.
Re: Rap bez przypału
@sven22 No w sensie wiesz, taki ogolny rapik, ktory bys puscil kazdemu, czy tam nie wiem przy coreczcee 6 letniej brata albo dziadkowi 90 letniemu czy obcej osobie beez przypalu czyli na pewno bez przeklenstw, wulgarnosci nadmiernej. Na pewno Eldo juz wyzej wymieniony wpasowałby się w ta definicje rapu bez przypału - zdarzalo mu sie madrym tekstem zakurwic, bez wulgaryzmow, na fajnym bicie. Rap bez przypalu w znaczeniu autora tematu odczytuje jako - co bys puscil przy calej rodzinie przy wigilijnym stole z rapu jesli bys musial, albo w szkole kurwa na jakims apelu gdzie sa wszystkie grupy wiekowe od pierwszej klasy podstawowki, po dyrektorki stare i sprzataczki/konserwatorzy. Dinale na pewno, to jest chyba definicja rapu bez tzw przypału. Taco mi nie siada i ogolnie sluchanie go to dla mnie przypal ale w innym tego slowa znaczeniu, lecz trzeba przyznac ze tez na powyzsza definicje co dalem sie zmiesci. Łona także. Wiec to pytanie odczytuje jako takie, że MUSISZ rap jakiś puścić przy ludziach - publicznie, ktorych nie znasz nie wiesz czym sie interesuja i sa z roznej grupy wiekowej ale zalezy Ci na ich opinii o Tobie, mozesz wirazkowac ze o bys puscil molesta skandal albo belmonda z kaza balagane ze SCiBu ale nie oszukujmy sie bo bys tak nie zrobil w powyzszych sytucjach, dlatego temat imo ciekawy
e; hhaha pamietam jak te mlode kurwy chodzily i z glosnika puszczaly rap jakis chujowy, najgorszy wiec tez idzie podpiac pod to, co bys puscil jakbys jechal tramwajem i sluchal z telefonu na pelna pizde przy ludziach rapu, nie majac opcji nie sluchac niczego
e; hhaha pamietam jak te mlode kurwy chodzily i z glosnika puszczaly rap jakis chujowy, najgorszy wiec tez idzie podpiac pod to, co bys puscil jakbys jechal tramwajem i sluchal z telefonu na pelna pizde przy ludziach rapu, nie majac opcji nie sluchac niczego