Spis rozjebusów

[Offcheck]

skrzyknę paru kumpli...

...i pokomentują komentarze

Mój drogi, tak wygląda ta słynna wojna hybrydowa

[moxxi]

Jak to jest ze wszyscy zgodnie twierdzą że Sobota odjebał szpagat na van Damme'a, a on jako jeden jedyny twierdzi że nie

[frontkick]

Nwm czy rozumiem te wszystkie zasady ulicy ale moja ocena tego jest taka: Michał "Protokuł przeczytałem" Sobolewski chciał pogrążyć konfidenta ale był za głupi żeby ogarnąć że w ten sposób uwiarygadnia jego zeznania i teraz nie wie co zrobić bo nie dość że będzie miał łatkę kapusia to jeszcze może być pośmiewiskiem jak sie okaże że wsypał dobrych chłopaków ale przez przypadek i głupotę. Piękny jest polski rap w tym roku

[handziak]

Robią z siebie wielkich uliczników i gangusów, a potem jak smród przy dupie to te ich zasady znikają, a współpracują z policja i prokuraturą. Jak brał tą marihuanę i kokainę od typa to wiedział w co się pakuje, a tutaj nagle strach przed pierdlem i sypie
Tym bardziej śmiesznie to wygląda, bo Sobota nagrywał różne "JP na 100 procent" i krytykował HST za akcję z policją, gdy ten miał 17 lat

[NEGRO]

A może Sobota sobie nie zdawał sprawy ze jak zezna na 60tke to tym go uwiarygodni? i przez to inni będą mieć przejebane? czy to raczej nie możliwe?

[lygrys]

Nie wiem, wiem tylko żeby trzymać się jak najdalej od patusów, bo potem masz problemy.

[BENGAL]

A może Sobota sobie nie zdawał sprawy ze jak zezna na 60tke to tym go uwiarygodni? i przez to inni będą mieć przejebane? czy to raczej nie możliwe?

jak widza tu wszyscy okiem golasa to sobota nie zdawal sobie sprawy z tego co tam wyzej napisales i nie tylko nie zdawal ale dalej nie zdaje bo jest kurwa beztroskim narkomanem i sobie uszyl cpunski film na bani i w tej roli filmowej myslal ze bedzie git i mysli ze dalej git zrobil a kazdy jest przeciwko niemu i nawet fakty ale nie tvn ale takie mocne fakty ze go kurwa bija koledzy i jacys obcy ludzie w jego miescie na ulicy i musi uciekac majac 43 lata i nie moze juz bezpiecznie poruszac sie na ulicy w rodzinnym miescie nie daje mu zadnej podstawki do myslenia ze nie ma racji po prostu te przekaziniki neuronowe w jego bani na tej rozkminie sa tak poryte ze huj i sobula sie czuje jak oficer niemieckiego wermachtu pod stalinigradem jak go puscila metamfetamina i na ciezkiej zwale sobie wkreca ze wszystko jest przeciwko niemu ale w rzeczywistosci wszystko jest przeciwko niemu
a dla niedowiarkow co napisalem tam wyzej ze nie bylo jongiego u nich i sie potwierdzilo to zacznijcie goscie czytac i zrozumcie ze jongi nie bedzie za nim ganial bo to konfident i tu powinienem dac kropke bo powinniscie skumac ze gowna sie nie tyka bo gowno jebie i kurwa jakby ktos rozkminil w bani na biegu taka rozkminke symulacyjna matrix jakby to wygladalo to gdyby tylko oni spakowali w bagaznik sobula i go wsadzili na wozek to sobula odrazu jedno ze rozwiazuje mu sie jezyk bo juz jest konfidentem i wie ze nie ma nic do stracenia i teraz zaden przyjaciel nie pomoze mu sie zemscic a dwa do takiej sprawy by byly w huj dodowdy przez to co do internetu lecialo
i jongi tylko ujawnil ze koles z ktorym sie przecial gdzies tam rapowo bo dilgang x stoprocent i inni i zajebali nute rapowa pare razy do tego jeszcze jakies wspolne znajomosci byly powiazania do poznania i tede i caly so60ta ktory niby byl wporzadku bo sie kurwa pucowal wiele dlugich lat swego zywota ze jest zasadowcem i ze kuma co i jak na stricie po prostu pekl przy pierwszej lepszej probie charakteru wiec dlatego jongi nie bedzie za nim biegal zycie toczy sie dalej najwazniejsze ze inni ludzie teraz wiedza i nie zaufaj juz takiej kanali ale mozlie jak sie przetnie z nim gdzies kiedys to pewnie nie oszczedzi uprzejmosci
zrozumcie dlatego narkomani to najgorsi wspolnicy do lewizny i do legalu nie mozna zaufac na koncu cie zdradzi oklamie wysmieje wbije ostrze finki brutusowo w plegar no chyba ze go utniesz zanim sie zacznie dawac we znaki ja znam kilka akcji ze byl ktos kto wiedzial za duzo ale latal tu i tam znal tego i tamtego i znal slowo na ulicy miedzy wspolnikami ale byl wiecznie elektryczny i jak przyszlo co do czego to go wyjela psiarnia jak byl w mega ciezkim sztosie i jak doszedl do siebie na pryczy po koniec 48 i puscila chemia to sie zaczela zwala po maratonie kilkumiesiecznym i akurat wtedy sie zaczelo przesluchanie ciezkie wjazdy na banie przez policje i rysowanie glowy bo chemia puszcza poty sie leja szmery bajery igraja ze zmyslami i sa takie stany lekowe ze nie musza go nawet napierdalac a typ dla szluga i szklanki wody i tego zeby sie to juz skonczylo to sie wysypie na wspolasow albo na kogo trzeba od tak zeby moc tylko wyskoczyc i zajebac malucha by sie naprawic na szybko jak e36 w garazu u kolezki

[Royal]

Spoiler

ak widza tu wszyscy okiem golasa to sobota nie zdawal sobie sprawy z tego co tam wyzej napisales i nie tylko nie zdawal ale dalej nie zdaje bo jest kurwa beztroskim narkomanem i sobie uszyl cpunski film na bani i w tej roli filmowej myslal ze bedzie git i mysli ze dalej git zrobil a kazdy jest przeciwko niemu i nawet fakty ale nie tvn ale takie mocne fakty ze go kurwa bija koledzy i jacys obcy ludzie w jego miescie na ulicy i musi uciekac majac 43 lata i nie moze juz bezpiecznie poruszac sie na ulicy w rodzinnym miescie nie daje mu zadnej podstawki do myslenia ze nie ma racji po prostu te przekaziniki neuronowe w jego bani na tej rozkminie sa tak poryte ze huj i sobula sie czuje jak oficer niemieckiego wermachtu pod stalinigradem jak go puscila metamfetamina i na ciezkiej zwale sobie wkreca ze wszystko jest przeciwko niemu ale w rzeczywistosci wszystko jest przeciwko niemu
a dla niedowiarkow co napisalem tam wyzej ze nie bylo jongiego u nich i sie potwierdzilo to zacznijcie goscie czytac i zrozumcie ze jongi nie bedzie za nim ganial bo to konfident i tu powinienem dac kropke bo powinniscie skumac ze gowna sie nie tyka bo gowno jebie i kurwa jakby ktos rozkminil w bani na biegu taka rozkminke symulacyjna matrix jakby to wygladalo to gdyby tylko oni spakowali w bagaznik sobula i go wsadzili na wozek to sobula odrazu jedno ze rozwiazuje mu sie jezyk bo juz jest konfidentem i wie ze nie ma nic do stracenia i teraz zaden przyjaciel nie pomoze mu sie zemscic a dwa do takiej sprawy by byly w huj dodowdy przez to co do internetu lecialo
i jongi tylko ujawnil ze koles z ktorym sie przecial gdzies tam rapowo bo dilgang x stoprocent i inni i zajebali nute rapowa pare razy do tego jeszcze jakies wspolne znajomosci byly powiazania do poznania i tede i caly so60ta ktory niby byl wporzadku bo sie kurwa pucowal wiele dlugich lat swego zywota ze jest zasadowcem i ze kuma co i jak na stricie po prostu pekl przy pierwszej lepszej probie charakteru wiec dlatego jongi nie bedzie za nim biegal zycie toczy sie dalej najwazniejsze ze inni ludzie teraz wiedza i nie zaufaj juz takiej kanali ale mozlie jak sie przetnie z nim gdzies kiedys to pewnie nie oszczedzi uprzejmosci
zrozumcie dlatego narkomani to najgorsi wspolnicy do lewizny i do legalu nie mozna zaufac na koncu cie zdradzi oklamie wysmieje wbije ostrze finki brutusowo w plegar no chyba ze go utniesz zanim sie zacznie dawac we znaki ja znam kilka akcji ze byl ktos kto wiedzial za duzo ale latal tu i tam znal tego i tamtego i znal slowo na ulicy miedzy wspolnikami ale byl wiecznie elektryczny i jak przyszlo co do czego to go wyjela psiarnia jak byl w mega ciezkim sztosie i jak doszedl do siebie na pryczy po koniec 48 i puscila chemia to sie zaczela zwala po maratonie kilkumiesiecznym i akurat wtedy sie zaczelo przesluchanie ciezkie wjazdy na banie przez policje i rysowanie glowy bo chemia puszcza poty sie leja szmery bajery igraja ze zmyslami i sa takie stany lekowe ze nie musza go nawet napierdalac a typ dla szluga i szklanki wody i tego zeby sie to juz skonczylo to sie wysypie na wspolasow albo na kogo trzeba od tak zeby moc tylko wyskoczyc i zajebac malucha by sie naprawic na szybko jak e36 w garazu u kolezki

[mlody jelcz]

kurwa uwielbiam ten strumień świadomości bengala

[Krynew]

SVV, którzy mieli wydawać u soboty dali właśnie info, że odbijają z wytwórni. To tak informacyjnie, bo to było więcej niż pewne

[rolka]

to ten SiVVucha? xD

[loco]

nie, svv to ekipa steciu, veritas i van

[ogkush]

BENGAL dobry post

[scarz]

Śmiesznie się ogląda patoukiczników wyzywających się nawzajem od rozjebusów, ale może mi jakaś dobra dusza wyjaśnić, o co tu chodzi - Sobota złożył zeznania obciążające jakiegoś faceta, który jest świadkiem koronnym i teraz w doktrynie ulicznictwa jest spór, czy można donosić na donosiciela, czy co tu się dzieje?

[loco]

przecież masz wyjaśnione kilka postów wyżej u bengala

[oldschool]

Sobota potwierdzając, ze gość (60tka) był dilerem i od niego kupował uwiarygodnił jego zeznania (60tki).

[scarz]

przecież masz wyjaśnione kilka postów wyżej u bengala

Jakkolwiek cenię sobie posty Bengala, tak mam problem czasem z wyłapaniem, kiedy sobie jaja robi z tym prawilniactwem, a kiedy jest śmiertelnie poważny.

[moxxi]

O ile od jakiegoś czasu namiętnie studiuję posty BENGAL to nigdy nie zauważyłem żeby robił jaja z prawilniactwa

[Addicted]

Dokładnie, jedynie rzuca barwne porównania, co zdecydowanie dodaje uroku całości postów

[zemsta1kadluba]

ogólnie też należy dodać że na samym początku afery było powiedziane że Sobota miał iść zmienić zeznania, ale tego nie zrobił, więc widocznie uświadomili go że wkopuje innych ludzi potwierdzając zeznania 60tki (co sam zresztą powininien rozkminić, ale to w końcu narkoman jak to BENGAL wyjaśnił)