No i jeśli porównujemy temat demoralizacji kiedyś vs dzisiaj to jest mniejszy problem niż był kiedyś, więc zmierza w dobrym kierunku.
Czego teraz słuchają dzieci?
Re: Czego teraz słuchają dzieci?
Sam tak napisałeś dwie strony wstecz:
It's got a hold on me the streets won't let me go I'm in love
Ezio_Wroclaw pisze: ↑05 wrz 2019, 10:10 Jeszcze mi kot o 4.40 wskoczył na mordę, jedyne pussy co tam ostatnio siada.
Re: Czego teraz słuchają dzieci?
Przecież teraz muzyka - nie tylko rap - ma większy wpływ bo dociera do większej ilości osób. Więc gdzie zmierza w dobrym kierunku? Cały czas utwierdzam, że jest gorzej i będzie gorzej.
Buntownik to najdoskonalsza forma człowieka. Odrzuca konformizm na rzecz indywidualizmu nie będąc atencyjnym hipsterem, ale rewolucjonistą.
>>> wbita https://www.youtube.com/user/ComeoutTV <<<
>>> wbita https://www.youtube.com/user/ComeoutTV <<<
Re: Czego teraz słuchają dzieci?
typie robisz z muzyki kozła ofiarnego tak jakby to ona była odpowiedzialna w jakimś dużym stopniu za problemy dzisiejszej młodzieży a to bzdura, jeśli już to jest ona odpowiedzią na te problemy i medium do ich pokazania a poza twoim widzimisię nie masz do przedstawienia żadnych rzetelnych dowodów na to jakoby muzyka miała wpływ na jakieś dążenie do tego, że będzie gorzej pod jakimś względem i ja się pytam pod jakim względem ma być gorzej? Wymieniłem ci takie rzeczy jak odsetek bezrobotnych, ludzi żyjących w ubóstwie, długość życia czy śmiertelność noworodków ale świat zmierzam ku końcowi bo jakaś nastolatka cycki pokaże na insta? W ogóle miałeś pole do popisu, dwa rozbudowane posty z mnóstwem argumentów od osób, które rzeczywiście mają porównanie międzypokoleniowe a ty zamiast odbić piłeczki ładnie to jakimiś półśrodkami piszesz, że będzie gorzej bo muzyczki sobie ludzie słuchają xD
Re: Czego teraz słuchają dzieci?
No ale muzyka nie jest głównym czynnikiem który wpływa na ludzi, powiedziałbym że jest nawet na odwrót, że to realia w jakich żyjemy oddziaływają mocno na muzykę, filmy, sztukę. Przykładem są tutaj chociażby 90s gdzie młodzież często była traktowana jak nieroby i wrzód na dupie społeczeństwa, czego chociażby przykładem są wersy z Molesty:
Wiedziałem, że tak będzie
Zawsze za nic lądujemy na komendzie
Dla nas wpierdol im dumy przybędzie
to, że o czymś się częściej mówi, jest częściej spotykane nie oznacza wcale że zjawisko musiało się pogłębić, równie dobrze to rozwój internetu i mediów mógł przyczynić się do tego, że o jakimś zjawisku słyszymy częściej więc jeśli nie masz tezy popartej badaniami nie strzelaj z dupy takimi argumentamiWpierdol pewny nie musisz prowokować
It's got a hold on me the streets won't let me go I'm in love
Ezio_Wroclaw pisze: ↑05 wrz 2019, 10:10 Jeszcze mi kot o 4.40 wskoczył na mordę, jedyne pussy co tam ostatnio siada.
Re: Czego teraz słuchają dzieci?
wszystkiemu winien jest bedoes
NOWY FORUM ŚLI**
TYLKO NIE RAPOWY
TYLKO NIE RAPOWY
Spoiler
Re: Czego teraz słuchają dzieci?
Nie wnikam głębiej bo każdy z nas ma racje.
I stwierdziłem to, że to nie tylko muzyka ma wpływ, ale jest też budującą światopoglądu. A jak się tak te całe media gonią w karmieniu kontentem niskiego poziomu to odbiorca niczego więcej nie oczekuje i to jest składnikiem sumy. Szanuję, że chcecie oboje wnikać głębiej, jednak to działa tylko na moją psychiczną niekorzyść. Ja w bogach nadzieję pokładam, że jest świetnie i będzie coraz lepiej bo w końcu nie chcę zostać wiecznym zrzędą.
Buntownik to najdoskonalsza forma człowieka. Odrzuca konformizm na rzecz indywidualizmu nie będąc atencyjnym hipsterem, ale rewolucjonistą.
>>> wbita https://www.youtube.com/user/ComeoutTV <<<
>>> wbita https://www.youtube.com/user/ComeoutTV <<<
Re: Czego teraz słuchają dzieci?
wszystko tak naprawdę i tak sprowadza się do wychowania przez rodziców. muzyka to tylko muzyka i zawsze będę to powtarzał. jak moja mama usłyszała "Antyliroya" w moim pokoju to była w szoku, ale urządziła mi pogadankę, że ten tekst jest zły itd., że jak chcę to mogę sobie słuchać, ale żebym nie powtarzał tych tekstów ani tym bardziej nie robił nic co tam się dzieje. wiem, że przy tym akurat kawałku to brzmi abstrakcyjnie, bo oczywiście nie zamierzałem Liroyowi zabić dziecka i zgwałcić siory, ale zmierzam do tego, że jak rodzic widzi jakiej dziecko słucha muzyki to i nawet o tym powinien rozmawiać z dzieckiem i jeśli nie wiem kurwa dziecko zechce wrzucić piksę, bo nasłucha się Rzabki to nie winiłbym Rzabki, tylko rodzica, że tego nie pilnuje. powtarzam: muzyka to tylko muzyka i to nie ona powinna wychowywać, nie po to powstała i nie po to istnieje. najgorsze, że rzucam tutaj truizmami, bo każdy powinien takie rzeczy wiedzieć, ale w 2019 roku wciąż uważa się, że muzyka demoralizuje, no bądźmy poważni
FUCK OFF MR LAHEY
Re: Czego teraz słuchają dzieci?
Muzyka jest nośnikiem kultury i od dawna ma pewien wpływ na światopogląd/zachowanie młodych ludzi, często w przypadku rapu ogłupiający. Było jebanie policji przez gówniarzy, potem jakieś pseudokryminalne jazdy fanów Firmy, więc na pewno aktualny hedonistyczny wydźwięk rapu wpływa na odbiorców i dodaje śmiałości do robienia różnych rzeczy, ale też inna sprawa, że świat nie stoi w miejscu i chyba zrzucanie tego wyłącznie na karb muzyki byłoby naiwne.
Robert Lewandowski pisze:Dobra, puściliście już swoje numery, a teraz wjeżdża ZBUKU
Re: Czego teraz słuchają dzieci?
Przytoczę słowa wielkiego polaka: Jak najbardziej, jeszcze jak. Tylko czy musimy wyszukiwać wiele błędów w naszym społeczeństwie? Nie ma co ukrywać, wiele osób teraz inaczej podchodzi do wychowania. Ja w takim przypadku też zawsze się kryłem z tym czego słucham, żeby też jakichś rozmów uniknąć. Ale przy kimkolwiek jak miałem puścić coś ze środowiska to tak, żeby myślenie 0 1 nie było na stronę rap dla patusów.
Sanchez trafnie.
Buntownik to najdoskonalsza forma człowieka. Odrzuca konformizm na rzecz indywidualizmu nie będąc atencyjnym hipsterem, ale rewolucjonistą.
>>> wbita https://www.youtube.com/user/ComeoutTV <<<
>>> wbita https://www.youtube.com/user/ComeoutTV <<<
Re: Czego teraz słuchają dzieci?
o to chodzi. gadanie, że teraz jest gorzej niż kiedyś oznacza, że widocznie ktoś nie słuchał tego co było kiedyś. rap już od dawna był hedonistyczny albo chociaż miał takie elementy. "Pamiętaj o melanżu", pamiętacie czy już zapomnieliście? "Wolę się nastukać", "Gram w zielone", można długo wymieniać, jako że temat jest o polskim rapie to o żadnym g-funku nawet nie będę wspominał. dziś jest tego więcej, bo realia są inne i tego nikt nie zmieni. może jeszcze obwieśćcie światu, że rasizm jest be i zabijanie ludzi też jest be. jak rodzice nie nauczą dzieciaka życia, tylko zrobi to Malik Montana albo Belmondo to rodzice mają problem, a nie raperzy. Afrojax w jakimś wywiadzie wspomniał o tym w podobnym kontekście i ja się pod tym mogę podpisać. jakie życie taki rap, jak ktoś jest bogaty to sobie o tym nawija, a dzieciaki i tak będą słuchać
FUCK OFF MR LAHEY
Re: Czego teraz słuchają dzieci?
I wzmaga też chęć, by mieć ubrania/rzeczy od Gucci, LV czy innych producentów z najwyższej półki. Pewnie YouTuberzy i Instagram też za tym stoją, ale patrząc nawet na dyskusje typu "Który raper chodzi w Gucci?", "ooo.. ten ma buty balenciaga", widać, że weszło to na wyższy level i takie Nike czy Adidas nie robią wrażenia.
Rap MATTers podcast
https://www.youtube.com/c/rapmatters
https://www.youtube.com/c/rapmatters
Re: Czego teraz słuchają dzieci?
[mention]ricky[/mention], ja się jedynie nie mogę zgodzić z sugestią, że za wszystko odpowiadają rodzice i jakieś odchyły powstają w wyniku ich zaniedbań czy złego wychowania. Wiadomo, że ma to duży wpływ i dzięki odpowiednim wzorcom zminimalizujesz jakieś negatywne wpływy z otoczenia czy tego co mówi pan raper, albo je szybko ukrócisz, no ale nikt nie jest dokładnie taki jak wychowywali go rodzice i każdy nabiera własnych przekonań co do tego jak niektóre sprawy wyglądają, a środowisko rówieśnicze i styl życia, które przejmuje się np. przez dominującą muzykę (może właśnie bardziej tu leży problem - nie wpływ na jednostkę, a na środowisko/masy) sprawiają, że rodzice wychowywali kogoś dobrze, aż nagle łapią się za głowy co ich dzieciak wyprawia. Weź jeszcze pod uwagę, że pełno z nich prezentuje nowoczesny styl życia, który stoi w sprzeczności z tym, co mówili im rodzice i rodzi się tradycyjny, wspomniany już konflikt pokoleń. Zresztą wystarczy chwilowa fascynacja, cokolwiek. Generalnie mechanizmy są te same, zmieniły się tylko pola działania.
Robert Lewandowski pisze:Dobra, puściliście już swoje numery, a teraz wjeżdża ZBUKU
Re: Czego teraz słuchają dzieci?
nie no, może trochę źle to napisałem, bo oczywiście, że różne odchyły to także wpływ rówieśników np, jednak wciąż uważam, że nad takimi rzeczami trzeba mieć jakąś kontrolę. sam pamiętam z czasów gimbazy, że nieźle mi odpierdalało i gdyby nie mama to byłoby ze mną gorzej, a nie mam na myśli jakiegoś kurwa pocieszania i "nic się nie stało, będzie lepiej". nie mówię o jakiejś kontroli rodzicielskiej na komputerze czy innych głupotach w tym stylu, ale przede wszystkim rozmowy i jakiekolwiek zdrowe podejście, bo uczenie się życia na własnych błędach może skończyć się kurewsko źle, nieważne czy zainspiruje mnie Snoop Dogg z jego paleniem zioła czy ten choćby dżentelmen z mojego avatara. muzyka jest tylko nośnikiem informacji o tym co ktoś w momencie pisania tekstu miał w głowie i czym żył i każdy powinien nauczyć się oddzielać to od rzeczywistości, nawet jak twój ulubiony raper wcale nie kłamie. jeśli dzieciak nasłucha się pierdolenia o wspomnianym Gucci czy LV i rodzic mu to kupi bez mrugnięcia to taka osoba wyrośnie na jebaną księżniczkę i znów wracamy do punktu wyjścia. rówieśnicy mają wpływ lepszy i gorszy, ja raz miałem pecha i chujowe towarzystwo, innym razem miałem zajebistych kumpli, którzy do dziś są moimi przyjaciółmi, ale tacy młodsi ludzie też mimo wszystko nie zawsze zdają sobie sprawę z tego jaki wpływ mogą mieć na innych, więc ponownie powracamy do kwestii wychowania przez rodziców, które jest najważniejsze i to bez wyjątku. szczerze nie pamiętam, żeby którykolwiek raper, którego słuchałem w dzieciństwie wpłynął na mnie negatywnie na tyle, żeby utrzymało mi się to do dziś, a wręcz przeciwnie, po zastanowieniu się widzę bardziej pozytywne wpływy. Eminem raz mordował żonę, a raz uczył uporu w pracy i wolałem zostawić sobie to drugie. pewnie, że każdy jest inny i może ktoś na świecie jednak wolałby zajebać żonę albo zabić się przy Ozzym Osbournie, ale nie obwiniajmy nigdy muzyki
FUCK OFF MR LAHEY
Re: Czego teraz słuchają dzieci?
Tutaj DMC ładnie zarysował temat: https://www.youtube.com/watch?v=QPRmFJ_U8Ug
Re: Czego teraz słuchają dzieci?
co ty za farmozony tu jebiesz. blache puszczalem, ale nie takie numery.
straciłem życie, czas by nowe zacząć teraz
Re: Czego teraz słuchają dzieci?
Podbijam temat, czego dzieci słuchały w 2019?
Z mojej wiedzy wynika, że byli to tacy raperzy czy jak ich tam nazwiemy jak:
- Kamerzysta
- Tymek
- Bedoes
- White 2115
- Chillwagon
- Blacha 2115
- Young Igi
- Kubańczyk
- Malik Montana
- schafter
- Żabson
Ktoś coś dorzuci?
Z mojej wiedzy wynika, że byli to tacy raperzy czy jak ich tam nazwiemy jak:
- Kamerzysta
- Tymek
- Bedoes
- White 2115
- Chillwagon
- Blacha 2115
- Young Igi
- Kubańczyk
- Malik Montana
- schafter
- Żabson
Ktoś coś dorzuci?
Re: Czego teraz słuchają dzieci?
Kilka razy spotkałem dzieci z głośnikami w plecakach i leciało:
-Malik Montana - Robię Yeah
-Reto Papierosy (tutaj miały z 6-7lat)
-Rafonix zakręć kurwa swa
Kiedyś dokonam morderstwa bez kitu juz teraz nie ma przelewek bez kitu
-Malik Montana - Robię Yeah
-Reto Papierosy (tutaj miały z 6-7lat)
-Rafonix zakręć kurwa swa
Kiedyś dokonam morderstwa bez kitu juz teraz nie ma przelewek bez kitu
Re: Czego teraz słuchają dzieci?
Kukonoldschool pisze: ↑30 gru 2019, 20:20 Podbijam temat, czego dzieci słuchały w 2019?
Z mojej wiedzy wynika, że byli to tacy raperzy czy jak ich tam nazwiemy jak:
- Kamerzysta
- Tymek
- Bedoes
- White 2115
- Chillwagon
- Blacha 2115
- Young Igi
- Kubańczyk
- Malik Montana
- schafter
- Żabson
Ktoś coś dorzuci?
Bekari
Ronnie Ferrari
Wac Toja
Taco
Książę Kapota
Disco Marek
Re: Czego teraz słuchają dzieci?
Ja się natknąłem na osiedlu na dzieci z głośnikiem słuchające
Pliki pliki pliki od liczenia mam odciski, wiem że to Malik tytułu teraz nie przytoczę
Poza tym to SB na bank
Blacha
Chillwagon
Quebo
No i teraz też Ci tacy sadboje idą w górę mi się zdaje
Pliki pliki pliki od liczenia mam odciski, wiem że to Malik tytułu teraz nie przytoczę
Poza tym to SB na bank
Blacha
Chillwagon
Quebo
No i teraz też Ci tacy sadboje idą w górę mi się zdaje
Re: Czego teraz słuchają dzieci?
To zależy pewnie, co należy rozumieć przez dzieciaki. Zawsze najbardziej martwią mnie te z podstawówki. Kilka lat temu brany zupełnie na serio Gang Albanii, teraz przypuszczam, że prym wiodą Maliki, Chill Wagony i inne. Abstrahując od autotuna I różnych takich podkreconych na maksa efektach, których raczej nie lubię, to uważam, że w tym wieku akurat taka muzyka ryje dzieciakom psychikę. 10-14 latek będzie o wiele bardziej podatny na różne głupoty. Nie mówię, że z tego nie wyrośnie, ale co uczyni przez czas, przez który będzie mieć to w głowie, to jego. Dużo dzieciaków słucha w tym wieku rzeczy prostych/byle by grało na dysce/ byle by pojawiały się jakieś wstawki na temat seksu, łatwego hajsu itd. Na późniejszych etapach pewnie to się staje nudne. Zaczynają wchodzić już inne klimaty nie zawsze dobre pod względem dawania przykładu, ale większe znaczenie zyskuje sam przekaz, a słuchacz na szczęście z reguły jest już bardziej świadomy.
P. S. Nie jestem za cenzurą w rapie, ale nie popieram świadomego wyciskania dzieciakom jako grupie docelowej, czegoś co potencjalnie rozwali im zbiór norm (dopiero kształtowany) i zamieni go na szeroko pojętą patologię. Wolałabym, by wciskali coś, co niesie za sobą coś dobrego, a nie coś, co modeluje je na lansiarskich pustaków. Każdy gloryfikue własne czasy, ale wydaje mi się, że na początku lat 2000 łatwiej rzeczywiście było nawet w przypadku osób mocno kontrowersyjnych, w przypadku treści postrzeganych przez nauczycieli czy rodziców za niewychowawcze, nieco więcej pozytywów wyłowić. Czasem przekaz nie był spójny - różne momenty w życiu - ale raczej panowała ogólna tendencja do tego, by nawet jeśli na szczyt się wchodziło z bardzo niskiego pułapu, robiąc po drodze różne głupoty, to zawsze dążyło się do poprawy, nie tylko tej materialnej.
Z gatunków nie rapowych znowu podstawówka disco polo (nomen omen mała różnica względem niektórych kawałków rapowych). Chyba mniej niż kiedyś słucha się popu, ale może to moja niewiedza.
P. S. Nie jestem za cenzurą w rapie, ale nie popieram świadomego wyciskania dzieciakom jako grupie docelowej, czegoś co potencjalnie rozwali im zbiór norm (dopiero kształtowany) i zamieni go na szeroko pojętą patologię. Wolałabym, by wciskali coś, co niesie za sobą coś dobrego, a nie coś, co modeluje je na lansiarskich pustaków. Każdy gloryfikue własne czasy, ale wydaje mi się, że na początku lat 2000 łatwiej rzeczywiście było nawet w przypadku osób mocno kontrowersyjnych, w przypadku treści postrzeganych przez nauczycieli czy rodziców za niewychowawcze, nieco więcej pozytywów wyłowić. Czasem przekaz nie był spójny - różne momenty w życiu - ale raczej panowała ogólna tendencja do tego, by nawet jeśli na szczyt się wchodziło z bardzo niskiego pułapu, robiąc po drodze różne głupoty, to zawsze dążyło się do poprawy, nie tylko tej materialnej.
Z gatunków nie rapowych znowu podstawówka disco polo (nomen omen mała różnica względem niektórych kawałków rapowych). Chyba mniej niż kiedyś słucha się popu, ale może to moja niewiedza.