Rapowy offtopic
- OmarStooleyman
- Posty: 3155
- Rejestracja: 02 lut 2021, 20:19
Re: Rapowy offtopic
No ja czekam na powrót truskuli i rondli którzy "oczyszczą hibhob" i znowu będziemy skreczować i robić brekdens na kartonach przed blokiem w ramach kontrkultury autotunowego dripu. Wierzę. Już młodzież ubiera spodnie a'la lenary więc pierwszy krok w tej układance został spełniony. Wszystko w końcu wróci.
Re: Rapowy offtopic
akurat jestem radykalnym przeciwnikiem takiego gowna, niech powroci muzyka, oczyszczona z tego całego afrika bambata type of shit i uderzająca w samo sedno - czyli żywiołowy bumbaper z pierdolnięciem, o to kaman. JWP już mieliśmy którzy chcieli zrobić z oldskula big cyc, blehhh
jasny wracaj na forum
- OmarStooleyman
- Posty: 3155
- Rejestracja: 02 lut 2021, 20:19
Re: Rapowy offtopic
ale boombap to też afrika bambata type of shit, nie unikniesz czarnych klawiszy podczas wykonywania tego gatunku na fortepianie. Cały ten gatunek jest zjebany i wyczerpał swoje możliwości imo, pora na coś nowego.
Re: Rapowy offtopic
no klawisze byly sa i beda, mowie o całym tym gównie sprzed BDP criminal minded, te festyniarskie gówno jest do zaorania, a breakdance czesto sie pojawia w sumie do teraz w jakichś przypałowych choreografiach skrojonych pod tiktoka, dla mnie rap to zawsze był wu tang clan i native tongues z ciemnych zakątków blokowisk nowego jorku do huja, a nie jakieś pedalskie 4 elementy huja w dupie dla wiggersów z jwp
jasny wracaj na forum
- OmarStooleyman
- Posty: 3155
- Rejestracja: 02 lut 2021, 20:19
Re: Rapowy offtopic
Spokojnie, wzrośnie bieda i napięcia społeczne, to wybije bardziej na wierzch głos ulicy.
Mi bardziej chodziło kiedy podobnie jak z synthwave znajdą się osoby zajawione, które będą chciały przywrócić stare brzmienie gatunku z racji zwyczajnego zmęczenia obecnymi trendami. Wyjątkowo długo utrzymuje się rap w obecnej formie, nienaturalnie długo patrząc na losy innych gatunków, które ewoluowały z czasem, przeżywały cykle.
Mi bardziej chodziło kiedy podobnie jak z synthwave znajdą się osoby zajawione, które będą chciały przywrócić stare brzmienie gatunku z racji zwyczajnego zmęczenia obecnymi trendami. Wyjątkowo długo utrzymuje się rap w obecnej formie, nienaturalnie długo patrząc na losy innych gatunków, które ewoluowały z czasem, przeżywały cykle.
Re: Rapowy offtopic
Czyli w jakiej formie, bo na moje to niesamowicie dużo stylów wykształciło się w rapie od afrika bambata
Re: Rapowy offtopic
od lat wieszczą wielki powrót oldschoolu, z tego co widzę na razie nie zapowiada się, chociaż może jeśli do końca roku nie wyjdzie nic ciekawego (czyli jak do tej pory) to część kultury stwierdzi, że to pierdoli i obierze inny kierunek. ale to luźne spekulacje, bo widać jednak jak trzymają się gwiazdy głównego nurtu typu mata albo sobel pierdolony. co mi przychodzi do głowy to belmondo i tede rzucają coś w starych klimatach
- OmarStooleyman
- Posty: 3155
- Rejestracja: 02 lut 2021, 20:19
Re: Rapowy offtopic
Ja w meju słyszę głównie dwa style: popłuczyny trapu, czyli mocna stopa i gęsty wzór werbla, syntezatorowy sampelek i jechana, albo te afrobeatowo-latynowskie potupajki w takcie 4/4.
Przykład z karty na czasie gatunku numer 1:
https://www.youtube.com/watch?v=lB9oizxJEAQ
https://www.youtube.com/watch?v=d6jCl6ic230
https://www.youtube.com/watch?v=joGbJTxzmrQ
https://www.youtube.com/watch?v=kk-iDBqSZK0
https://www.youtube.com/watch?v=gACrBpynUYc
https://www.youtube.com/watch?v=UvgouqtZUJ0
Przykład z karty na czasie gatunku numer 2:
https://www.youtube.com/watch?v=P2sYJKqlNOY
https://www.youtube.com/watch?v=oxPerEJpqoM
https://www.youtube.com/watch?v=ppbtxQrjmic
https://www.youtube.com/watch?v=sWLfN1lgqsU
https://www.youtube.com/watch?v=UueqcEjRrb4
Re: Rapowy offtopic
No dobra nie bardzo miałem na myśli polski mejstrim jak pisałem tego posta. Nie zamierzam się spierać, bo nie słucham tego od dłuższego czasu
Re: Rapowy offtopic
no ja podobnie, ale wolałbym żeby tym razem to weszło ze smakiem, bez 30 skreczów na sekundeOmarStooleyman pisze: ↑19 lip 2022, 10:34 Mi bardziej chodziło kiedy podobnie jak z synthwave znajdą się osoby zajawione, które będą chciały przywrócić stare brzmienie gatunku z racji zwyczajnego zmęczenia obecnymi trendami
nowojorskie brzmienie z 90s, w lekko odświeżonej formie
jasny wracaj na forum
- Jasny
- Zbanowany
- Posty: 2583
- Rejestracja: 16 sty 2022, 1:03
- Lokalizacja: Cała Polska - a wkrótce zagranica
Re: Rapowy offtopic
@Jiigsi bo Hip Hop to połączenie muzyki (I zarówno na AT i instrumentach takową tworzysz) I wokalu oraz nawijki (która nie ma miejsca, jak sobie zaczniesz przerabiać głos za pomocą kompa, bo nie jest to głos ludzki, a czy komp może generować śpiew i mowę, to już chyba ustaliliśmy, za to może odtwarzać nagranie takiego głosu). Tak więc korzystając z takowych narzędzi, tworzysz muzykę i dodajesz do niej muzykę, ale zapominasz o wokalu.
Mógłbyś przesłuchać wszystkie albumy, brać udział w orgii z Cypres Hill, 2paciem i 2rzynem - nie zmienia to absolutnie niczego. Logika jest jedna. Z całym szacunkiem, zdążyłem Cię polubić i mega zazdro okolicy, ale argument o tym ile albumów rapowych (rzekomo rapowych :* ) przesłuchałeś, nie różni się niczym od argumentu typu "jestem starszy, a starsi mają rację".
Czego nie rozumiesz?
@8na10 Dziękuję
Mógłbyś przesłuchać wszystkie albumy, brać udział w orgii z Cypres Hill, 2paciem i 2rzynem - nie zmienia to absolutnie niczego. Logika jest jedna. Z całym szacunkiem, zdążyłem Cię polubić i mega zazdro okolicy, ale argument o tym ile albumów rapowych (rzekomo rapowych :* ) przesłuchałeś, nie różni się niczym od argumentu typu "jestem starszy, a starsi mają rację".
Czego nie rozumiesz?
@8na10 Dziękuję
I live my life free of compromise and step into the shadows without complaint or regret.
Those who would give up essential Liberty, to purchase a little temporary Safety, deserve neither Liberty nor Safety
Those who would give up essential Liberty, to purchase a little temporary Safety, deserve neither Liberty nor Safety
Re: Rapowy offtopic
A ja nie lubię takiego propsowania tylko dlatego, że ktoś ma odmienne zdanie, nawet jak jest ono głupie (sorry @Jasny). To może powiedzmy że rap ma być znowu nie dla sławy i nie dla pieniędzy i zarabiać nie można i też będzie props, bo nie zgadza się to z dzisiejszą scena?
Re: Rapowy offtopic
mi sie podoba twoj pomysl. najlepsza muza jest z szuflady niemal zawsze. jak tak se pomyśle to wszystkie wybitne rzeczy do jakich najchętniej wracam to jakieś wynurzenia z szafy, projekty z piwnic
jasny wracaj na forum
- Jasny
- Zbanowany
- Posty: 2583
- Rejestracja: 16 sty 2022, 1:03
- Lokalizacja: Cała Polska - a wkrótce zagranica
Re: Rapowy offtopic
Easy, nie obrażasz mnie, ja co chwilę nazywam czyjś pomyślunek i upodobania głupimi i naprawdę nie czuję, bym obrażał.
Myszki, zapomnijcie o jakichś gatekeepingach, czy że rap ma być mroczny, nie może być o tym i tamtym, a muza musi być z serducha, a w ogóle to są artyści i rzemieślnicy.
Nigdy niczego nawet w podobnym tonie nie napisałem, choć rzeczywiście zdarzyło mi się zanegować, że trap to rap - ale nie tyczyło się to nawet formy per se, a samych kategorii w muzyce, nie tylko na rapie kończąc. Logika jest jedna, tak więc wówczas możliwe że i podziękowałem, przyznałem rację.
Natomiast nie, że trap nie może być rapem, bo coś tam brzmi inaczej, niż bym lubiił.
Od początku naszej znajomości, nazywam AT (I pobieżne, ale to ikona) oszustwem, od namalowanej mordy u dziewczyn, po Photoshopa i twierdzę, że wtedy to nie jest wokal - bo kurwa nie jest
Nie dlatego, że mi się nie podoba, komputer generuje nową ścieżkę dźwiękową, co najwyżej na podstawie nagrania twojego głosu. Komputer nie może generować głosu ludzkiego, może odtwarzać takie nagranie. Nie ma wokalu, nie ma rapu. Kropka
A wy nadal sobie wmawiajcie, że ja się o jakieś kurwa gusta wykłócam, ale oszukujecie samych siebie i zaczyna to przypominać wyparcie
Myszki, zapomnijcie o jakichś gatekeepingach, czy że rap ma być mroczny, nie może być o tym i tamtym, a muza musi być z serducha, a w ogóle to są artyści i rzemieślnicy.
Nigdy niczego nawet w podobnym tonie nie napisałem, choć rzeczywiście zdarzyło mi się zanegować, że trap to rap - ale nie tyczyło się to nawet formy per se, a samych kategorii w muzyce, nie tylko na rapie kończąc. Logika jest jedna, tak więc wówczas możliwe że i podziękowałem, przyznałem rację.
Natomiast nie, że trap nie może być rapem, bo coś tam brzmi inaczej, niż bym lubiił.
Od początku naszej znajomości, nazywam AT (I pobieżne, ale to ikona) oszustwem, od namalowanej mordy u dziewczyn, po Photoshopa i twierdzę, że wtedy to nie jest wokal - bo kurwa nie jest
Nie dlatego, że mi się nie podoba, komputer generuje nową ścieżkę dźwiękową, co najwyżej na podstawie nagrania twojego głosu. Komputer nie może generować głosu ludzkiego, może odtwarzać takie nagranie. Nie ma wokalu, nie ma rapu. Kropka
A wy nadal sobie wmawiajcie, że ja się o jakieś kurwa gusta wykłócam, ale oszukujecie samych siebie i zaczyna to przypominać wyparcie
I live my life free of compromise and step into the shadows without complaint or regret.
Those who would give up essential Liberty, to purchase a little temporary Safety, deserve neither Liberty nor Safety
Those who would give up essential Liberty, to purchase a little temporary Safety, deserve neither Liberty nor Safety
Re: Rapowy offtopic
A moim zdaniem rap trochę wraca do korzeni co pokazują albumy młodych jak Szczyl czy Asthma. Przez jakiś czas była jak dla mnie posucha jeśli chodzi o klasyczne brzmienie od nowych, młodych zawodników, a tych dwóch elegancko się wstrzeliło w moje gusta.
A co do autotuna to nie lubię go w nadmiarze, mimo to odpowiednio użyty jak każdy instrument jest ok. Chociaż w Polsce nie znam dobrej płyty nagranej w większości na autotunie.
A co do autotuna to nie lubię go w nadmiarze, mimo to odpowiednio użyty jak każdy instrument jest ok. Chociaż w Polsce nie znam dobrej płyty nagranej w większości na autotunie.
Re: Rapowy offtopic
o widzisz, a ja myślałem, że to muzyka jest po prostu i at to narzędzie jak każde inne
- Jasny
- Zbanowany
- Posty: 2583
- Rejestracja: 16 sty 2022, 1:03
- Lokalizacja: Cała Polska - a wkrótce zagranica
Re: Rapowy offtopic
@Jiigsi No i dobrze myślałeś, powtarzam Ci po raz drugi, a w ogóle po raz któryś
Dodano po 1 minucie 2 sekundach:
Natomiast wciąż
Dodano po 1 minucie 2 sekundach:
Natomiast wciąż
Rap (rapowanie) – gatunek muzyki, polegający na recytowaniu agresywnego i najczęściej rymowanego tekstu z podkładem muzycznym.
I live my life free of compromise and step into the shadows without complaint or regret.
Those who would give up essential Liberty, to purchase a little temporary Safety, deserve neither Liberty nor Safety
Those who would give up essential Liberty, to purchase a little temporary Safety, deserve neither Liberty nor Safety
Re: Rapowy offtopic
Rap już dawno wymknął się szufladkom i już nie jest to koniecznie "agresywne" recytowanie tekstu.
Na przykład Kuba Knap czy inna Miętha nie używa autotuna, ale nie nawija agresywnie - czy to już nie jest hip hop?
Na przykład Kuba Knap czy inna Miętha nie używa autotuna, ale nie nawija agresywnie - czy to już nie jest hip hop?
Re: Rapowy offtopic
no a gdzie pisze ze musi to recytowac czlowiek
poza tym tam pisze ze musi byc podklad muzyczny czyli fristajlowanie se bez muzyki czy cos to nie rap juz?
poza tym tam pisze ze musi byc podklad muzyczny czyli fristajlowanie se bez muzyki czy cos to nie rap juz?
Fuck mes rêves j'revends mes ailes
Re: Rapowy offtopic
tylko byle nie jazz rap i jego pochodne, rak
Dodano po 1 minucie 14 sekundach:
najlepszy autotune jest w california love na końcu, raz mnie wkurwia, a raz śmieszy, kompjuta pjuta pjutaaa