Rapowy offtopic

Płyty, zapowiedzi materiałów, dyskusje na temat raperów i producentów z naszej rodzimej sceny.

Moderatorzy: Jose, oldschool

Awatar użytkownika
baqlashan
Zbanowany
Posty: 5636
Rejestracja: 18 kwie 2019, 0:26
Lokalizacja: strych

Re: Rapowy offtopic

Post autor: baqlashan »

ogkush pisze: 17 lut 2020, 7:52 to fajnie sobie filozofujesz

polecam teraz poczytac hawkinga, diraca lub feymana
To jest wszystko co miałeś do napisania? Gdybologię Hawkinga znam, jest niespójna, niekonsekwentna i w żadnym stopniu nie uważam jej za coś intelektualnie ciekawego. Kabalistyka zawsze i wszędzie wygrywa z bajaniami lokalnych wróżbitów maciejów, ale jeśli jesteś wojującym ateistą, który jedyną styczność z filozofią miał przy poznawaniu credo swojej wiary jaką jest hurra ateistyczne mambo-dżambo - to nic nie możesz o tym wiedzieć, i na nic tutaj mój posting. Pozdro i poćwicz
Rupert pisze: jak chce czytac urojenia po narkotykach to czytam sobie fromage jak chce oświecenia to czytam bakłażan prosta rzecz
Set your world on fire, watch your planet burn
While swinging in a tire hanging from a flying worm
CeHa
Posty: 66
Rejestracja: 23 lis 2019, 16:34

Re: Rapowy offtopic

Post autor: CeHa »

kapper1 pisze: 17 lut 2020, 5:21 Porównywanie boga/ów z jakiejkolwiek religii do historycznych postaci Hitlera czy Stalina, którzy na swoim koncie mają kilka/kilkanaście istnień ludzkich to chyba zbyt wysoki lot jak dla mnie. W takim razie powinno się zakazać prostej pracy, bo przez nią i związany z nią m.in. maoizm zginęło kilkadziesiąt milionów. Uwielbiamy jako gatunek popadać w skrajności.
Mordo serio nie jesteś świadomy ile religie mają krwi na tak zwanych rękach
Awatar użytkownika
ogkush
Posty: 855
Rejestracja: 03 lip 2019, 15:35

Re: Rapowy offtopic

Post autor: ogkush »

baqlashan pisze: 17 lut 2020, 8:44 To jest wszystko co miałeś do napisania? Gdybologię Hawkinga znam, jest niespójna, niekonsekwentna i w żadnym stopniu nie uważam jej za coś intelektualnie ciekawego. Kabalistyka zawsze i wszędzie wygrywa z bajaniami lokalnych wróżbitów maciejów, ale jeśli jesteś wojującym ateistą, który jedyną styczność z filozofią miał przy poznawaniu credo swojej wiary jaką jest hurra ateistyczne mambo-dżambo - to nic nie możesz o tym wiedzieć, i na nic tutaj mój posting. Pozdro i poćwicz
No na pewno, bede sie do tego pierdolenia rozpisywal. Powinienes zolta czcionka pisac, bo niezle foliarstwem zajechalo, serio kabalistyka?
Chociaz sproboje, jak zapale troche tego z avka to moze zlapie Twoj lot.
baqlashan pisze: przyszedł belmondo i każdy wybraniec od razu skminił że on obiektywnie jest najlepszy, nie widzisz to znaczy że nie doznałeś wizji, nie jesteś po prostu wrażliwy na tak subtelnie tętniące zajebistością i ogładą piękno
daveyo
Posty: 12142
Rejestracja: 29 lip 2019, 14:22

Re: Rapowy offtopic

Post autor: daveyo »

JoeyJoeJoe pisze: 16 lut 2020, 20:57 e mordy myślicie że można się przebić w plhh nawijając po angielsku?
a co chcesz zacząć?
Awatar użytkownika
formaszczytu
Posty: 2111
Rejestracja: 29 wrz 2019, 15:46
Lokalizacja: SKI

Re: Rapowy offtopic

Post autor: formaszczytu »

A co z nawijającymi w dwóch językach? Kabe się przebił, co dalej?
Z USA podoba mi się gość którego wyczaiłam w "Rythm&Flow" i robi sobie wstawki po hiszpańsku. Mocno mi przypomina Kendricka z pierwszych utworów.

Bolo pisze: 08 maja 2020, 22:44 Forma przeora ci życie i pole.
https://www.last.fm/pl/user/parodyofzombie
https://www.instagram.com/deprawacja/
Awatar użytkownika
baqlashan
Zbanowany
Posty: 5636
Rejestracja: 18 kwie 2019, 0:26
Lokalizacja: strych

Re: Rapowy offtopic

Post autor: baqlashan »

ogkush pisze: 17 lut 2020, 13:34 No na pewno, bede sie do tego pierdolenia rozpisywal. Powinienes zolta czcionka pisac, bo niezle foliarstwem zajechalo
Co konkretnie zajechało foliarstwem, bo chyba nie rozumiem? zreszta jebac to, tera nie mam czasu na rozkminy, poprzedni post był ostatnim ode mnie tak długim postem w tym miesiacu bo praca mi zleciala nagle na leb
Rupert pisze: jak chce czytac urojenia po narkotykach to czytam sobie fromage jak chce oświecenia to czytam bakłażan prosta rzecz
Set your world on fire, watch your planet burn
While swinging in a tire hanging from a flying worm
Awatar użytkownika
JoeyJoeJoe
Posty: 832
Rejestracja: 30 lis 2019, 1:21

Re: Rapowy offtopic

Post autor: JoeyJoeJoe »

daveyo pisze: 17 lut 2020, 14:10 a co chcesz zacząć?
tak. w sumie to łatwiej mi to przychodzi niż pisanie po polsku, bo czuje się o wiele bardziej śmiały i od razu jakieś wersy się kleją.
Słuchaj, zaraz Cię tutaj pouczy Paweł z Graila, że musisz mi nalać tego soku i będziesz pouczony
daveyo
Posty: 12142
Rejestracja: 29 lip 2019, 14:22

Re: Rapowy offtopic

Post autor: daveyo »

o kurwa to czekanko na to, mam nadzieję, że niedługo coś podrzucisz.
Awatar użytkownika
JoeyJoeJoe
Posty: 832
Rejestracja: 30 lis 2019, 1:21

Re: Rapowy offtopic

Post autor: JoeyJoeJoe »

dziena za entuzjazm, użytkowniku [mention]daveyo[/mention]
jak coś skończę to wrzucę na pewno
Słuchaj, zaraz Cię tutaj pouczy Paweł z Graila, że musisz mi nalać tego soku i będziesz pouczony
Awatar użytkownika
KillerCroc
Posty: 2204
Rejestracja: 02 maja 2019, 18:45

Re: Rapowy offtopic

Post autor: KillerCroc »

formaszczytu pisze: 17 lut 2020, 14:27 A co z nawijającymi w dwóch językach? Kabe się przebił, co dalej?
Z USA podoba mi się gość którego wyczaiłam w "Rythm&Flow" i robi sobie wstawki po hiszpańsku. Mocno mi przypomina Kendricka z pierwszych utworów.
Zależy od środowiska w którym rapują. Stany są multikulturowym krajem i tam takie rzeczy na pewno łatwiej tworzyć tym bardziej że hiszpański to jest język z którym duża część obywateli ma jakąś tam styczność. Kabe to zły przykład bo on się nie przebił dlatego że nawija w dwóch językach, weź pod uwagę że dużo osób właśnie na te jego francuskie wstawki narzeka bo nie niosą one za sobą niczego poza faktem że są co moim zdaniem jest przerostem formy nad treścią. Było paru co chciało nawijać pod angielsku jak choćby Ńemy no i nic z tego nie wyszło i nie dziwię się.

W Polsce przy obecnym sposobie prowadzenia rynku muzycznego to raczej jest bez sensu bo ciężko byłoby zdobyć wystarczającą liczbę słuchaczy jeśli jedyne co może muzyk zaprezentować to to że zna w stopniu komunikatywnym inny język :dunno: A stworzenie międzynarodowej kariery jak raperzy z USA albo UK jest na razie nie do wykonania choćby z uwagi na ilość muzyki która jest pchana przez kraje anglojęzyczne.
Gdybym urodził się gdzieś indziej miałbym szansę...
Awatar użytkownika
przedszkolanek
Posty: 17084
Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29

Re: Rapowy offtopic

Post autor: przedszkolanek »

formaszczytu pisze: 17 lut 2020, 14:27 Z USA podoba mi się gość którego wyczaiłam w "Rythm&Flow" i robi sobie wstawki po hiszpańsku. Mocno mi przypomina Kendricka z pierwszych utworów.
bo to jest coś pomiędzy kendrickiem a j colem, dopóki nie robi dużej kariery to to jest całkiem sympatyczny i przyjemny (choć niespecjalnie ciekawy) rapik

btw już wkrótce ukraiński raper w siedzący w pl nawijający po ukraińsku i po polsku, a może nawet już biorąc pod uwagę, że def jam polska podpisał alyone
Jasek pisze: 17 lut 2020, 3:56 Jebane opium dla mas
tyle że z tym opium o trochę co innego chodziło
btw że w PLHH dyskusja o religii wyszła :dunno:
Awatar użytkownika
kapper1
Posty: 2338
Rejestracja: 04 wrz 2019, 1:10

Re: Rapowy offtopic

Post autor: kapper1 »

CeHa pisze: 17 lut 2020, 12:03
kapper1 pisze: 17 lut 2020, 5:21 Porównywanie boga/ów z jakiejkolwiek religii do historycznych postaci Hitlera czy Stalina, którzy na swoim koncie mają kilka/kilkanaście istnień ludzkich to chyba zbyt wysoki lot jak dla mnie. W takim razie powinno się zakazać prostej pracy, bo przez nią i związany z nią m.in. maoizm zginęło kilkadziesiąt milionów. Uwielbiamy jako gatunek popadać w skrajności.
Mordo serio nie jesteś świadomy ile religie mają krwi na tak zwanych rękach
Krwi na rękach nie mają religie, tylko kurwa ludzie, którzy ją wykorzystują. Praca od podstaw też ma krew na rekach czy Mao/Stalin? Jak założę sektę, w której najważniejszy będzie schabowy i 200 osób przez nią zginie to będę winny ja czy schabowy?

Religia nie ma złych założeń samych w sobie jak np. nazizm. Tylko inteligentni zjebani ludzie wykorzystują debili, którzy wierzą w to pierdolenie.
Awatar użytkownika
SWN
Administrator
Posty: 11492
Rejestracja: 17 kwie 2019, 0:46
Lokalizacja: Kałków

Re: Rapowy offtopic

Post autor: SWN »

kapper1 pisze: 17 lut 2020, 17:17 Religia nie ma złych założeń samych w sobie
Oni by chcieli, abyście byli niewiernymi (…), a jeśli się odwrócą, to chwytajcie i zabijajcie ich, gdziekolwiek ich znajdziecie”. „A jeśli oni nie odejdą od was i nie zaproponują wam pokoju (…), chwytajcie ich i zabijajcie ich, gdziekolwiek ich napotkacie

No dobra, wiem, że koranu też nie sformułowała jakaś niewidzialna magiczna siła, tylko wspomniani ludzie, ale jak daleko musielibyśmy zwinąć formułę religii by móc ją traktować jako samą w sobie, a nie interpretację związanych z nią ludzi? Czym są "założenia religii", jeśli nie słowami świętych dla jej wyznawców ksiąg?
B to G strikes again, thick hay on the bread... For me it's a lifestyle, you say that's about swag
Awatar użytkownika
kapper1
Posty: 2338
Rejestracja: 04 wrz 2019, 1:10

Re: Rapowy offtopic

Post autor: kapper1 »

SWN pisze: 17 lut 2020, 17:38
kapper1 pisze: 17 lut 2020, 17:17 Religia nie ma złych założeń samych w sobie
Oni by chcieli, abyście byli niewiernymi (…), a jeśli się odwrócą, to chwytajcie i zabijajcie ich, gdziekolwiek ich znajdziecie”. „A jeśli oni nie odejdą od was i nie zaproponują wam pokoju (…), chwytajcie ich i zabijajcie ich, gdziekolwiek ich napotkacie


No dobra, wiem, że koranu też nie sformułowała jakaś niewidzialna magiczna siła, tylko wspomniani ludzie, ale jak daleko musielibyśmy zwinąć formułę religii by móc ją traktować jako samą w sobie, a nie interpretację związanych z nią ludzi? Czym są "założenia religii", jeśli nie słowami świętych dla jej wyznawców ksiąg?
faktycznie, koran jest chyba wyjątkiem, tylko osobiście islam bardziej traktuję jak ideologię. Powstała ona o wiele później niż reszta monoteistycznych religii plus tak naprawdę jej założeniem od początku była wojna i łatwiejsze nakłanianie poddanych do zajmowania nowego terytorium pod pretekstem "nawracania". Islam nie miał tłumaczyć stworzenia świata tylko motywować do napierdalanki. Poprawiam zdanie: Religia zazwyczaj nie ma złych założeń samych w sobie. Po prostu nie kumam autora tego posta, gdzie całe zło świata zganił na religię i wybrał sobie typowe wybiórcze pierdolenie jak tolerowanie ludzi homoseksualnych okej, ludzi którzy sobie wierzą i lepiej się czują jak po placebo - zaorać.
Awatar użytkownika
Jasek
Posty: 2734
Rejestracja: 17 kwie 2019, 22:22

Re: Rapowy offtopic

Post autor: Jasek »

kurwa ale to że kręci Cię fujara czy wagina to zależy od twojej natury, nie masz na to wpływu i po prostu się z tym urodziłeś. A to że wierzysz w jakieś niebiańskie farfocle stworzone przez ludzi to już twoja własna decyzja i twór twojego ułomnego baniaka indoktrynawego przez równie zidiociałych staruszków. A bronienie religii tym, że moja babcia, która od minimum 30 lat nie przeczytała żadnej książki, ani niczego się nie uczyła, wierzy to jebany populizm. No i powoływanie powoływanie się na Kanta, czlowieka który wolał nauki moralne od religii, żyjącego w XVIII wieku też zajebista sprawa. Warto dodać, że szlachetny i miłosierny Bóg rozpierdolił w książce około 2400000 ludzi, ot religia promująca pokój. I tłumaczenie tego gówna tym, że nie ma złych zamierzeń, a kończy się na dziwkach schylających się po kasztany, nadużywaniu władzy przez kapłanów to wiadomo, komunizm też zawsze chce jak najlepiej dla człowieka. Swoją drogą jak już w tym temacie jestem, to w huj piękny byłby beef między Laikiem a Bonsonem, gdzie ten pierwszy - wkurwiony i najebany - wytyka Bonsonowi def jamy, punkową otoczke, nagrywanie z tymkami, filipkami itp. A placebo to oczywiście zaorać, jakby twoja babka wpierdalała witamine c od zięby to byś ją miał za naiwną i zabraniał tego, a jak se mami umysł stworzonymi bożkami przez ludzi, którzy nawet nie istnieją, to zajebiście, pomaga jej to zrozumieć świat - to zajebiście
cztery żubry i dwie kurwy
Awatar użytkownika
baqlashan
Zbanowany
Posty: 5636
Rejestracja: 18 kwie 2019, 0:26
Lokalizacja: strych

Re: Rapowy offtopic

Post autor: baqlashan »

mhm, błyskotliwe
Rupert pisze: jak chce czytac urojenia po narkotykach to czytam sobie fromage jak chce oświecenia to czytam bakłażan prosta rzecz
Set your world on fire, watch your planet burn
While swinging in a tire hanging from a flying worm
Mko21
Posty: 701
Rejestracja: 08 paź 2019, 21:50
Lokalizacja: Kraków

Re: Rapowy offtopic

Post autor: Mko21 »

Myślałem, że wojujący ateizm przechodzi po gimnazjum (czy teraz podstawówce) tak samo jak zainteresowanie Laikiem czy Bonsonem
Nie pal jointów, nie pal wiader, pal aluminium i majkę czasem walnij w kabel
Awatar użytkownika
formaszczytu
Posty: 2111
Rejestracja: 29 wrz 2019, 15:46
Lokalizacja: SKI

Re: Rapowy offtopic

Post autor: formaszczytu »

przedszkolanek pisze:
formaszczytu pisze: 17 lut 2020, 14:27 Z USA podoba mi się gość którego wyczaiłam w "Rythm&Flow" i robi sobie wstawki po hiszpańsku. Mocno mi przypomina Kendricka z pierwszych utworów.
bo to jest coś pomiędzy kendrickiem a j colem, dopóki nie robi dużej kariery to to jest całkiem sympatyczny i przyjemny (choć niespecjalnie ciekawy) rapik

btw już wkrótce ukraiński raper w siedzący w pl nawijający po ukraińsku i po polsku, a może nawet już biorąc pod uwagę, że def jam polska podpisał alyone
Jasek pisze: 17 lut 2020, 3:56 Jebane opium dla mas
tyle że z tym opium o trochę co innego chodziło
btw że w PLHH dyskusja o religii wyszła :dunno:
Jak to pisałeś to występował na Clippersach.
Bolo pisze: 08 maja 2020, 22:44 Forma przeora ci życie i pole.
https://www.last.fm/pl/user/parodyofzombie
https://www.instagram.com/deprawacja/
Awatar użytkownika
Jaayu
Posty: 3495
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:16

Re: Rapowy offtopic

Post autor: Jaayu »

ja pierdole co gosc piany dostal bo ludzie sobie w cos wierza
i te teksty o zidiocialych staruszkach i ulomnych rozumach ludzi wierzących wiesz co kurwa powinno ci byc wstyd, myslalem ze jestes bardziej wartościowym userem
p.s. jest gdzieś temat o tym gdzie mozna te posty przeniesc? bo mysle ze to sie rozkreci a dziwnie tak wrapowym offtopie
Fuck mes rêves j'revends mes ailes
Awatar użytkownika
formaszczytu
Posty: 2111
Rejestracja: 29 wrz 2019, 15:46
Lokalizacja: SKI

Re: Rapowy offtopic

Post autor: formaszczytu »

Nie wierzyłam że można zrobić większy offtopic w temacie offtopowym, ale jednak się da.
Bolo pisze: 08 maja 2020, 22:44 Forma przeora ci życie i pole.
https://www.last.fm/pl/user/parodyofzombie
https://www.instagram.com/deprawacja/
ODPOWIEDZ