Wszystko co chciałeś wiedzieć, ale bałeś się zapytać
Re: Wszystko co chciałeś wiedzieć, ale bałeś się zapytać
Nie wiedziałem nawet, że to diss na konkretną osobę
Re: Wszystko co chciałeś wiedzieć, ale bałeś się zapytać
^ Gdzieś to wyszło po czasie, nawet nie pamiętam gdzie. Ktoś połączył wątki, że prawdopodobnie Zator lubił sobie coś przykleić do łapy
Re: Wszystko co chciałeś wiedzieć, ale bałeś się zapytać
W jakim kawałku ktoś leci coś w stylu:
Kojarzy mi się z niewidzialnaą nerką?Jestem na tej scenie jak kot schroedingera. Niby dalej jestem ale wciąż mnie nie ma.
Re: Wszystko co chciałeś wiedzieć, ale bałeś się zapytać
na czym zarabia wytwórnia wydająca artystę, powiedzmy taki asfalt ?
bo jak sobie pomyślę ile kasy wydaje się na promocję, teledyski, studio, ... , to nie mam pojęcia jak to wszystko ma się zwrócić z kilka tyś sprzedanych płyt i groszy ze strmingów, są jakieś zapisy, że wykonawca oddaje x % kasy z koncertów czy umów reklamowych, czy ki chuj?
bo jak sobie pomyślę ile kasy wydaje się na promocję, teledyski, studio, ... , to nie mam pojęcia jak to wszystko ma się zwrócić z kilka tyś sprzedanych płyt i groszy ze strmingów, są jakieś zapisy, że wykonawca oddaje x % kasy z koncertów czy umów reklamowych, czy ki chuj?
- bilderberg
- Posty: 136
- Rejestracja: 14 sie 2019, 12:22
Re: Wszystko co chciałeś wiedzieć, ale bałeś się zapytać
Różnie to bywa, czasem jest tak że poważny artysta dostaje zaliczkę z której musi sam opłacić sobie, studio, bity (bo to czy kupi bit za 300zl czy od kogoś za parę tysiecy to wizja artysty a nie wytwórni) i nagrać teledyski a wytwórni zostaje utrzymywać dobre kontakty z tłocznią/tloczniami (nie wiem jak teraz ale niedawno podobno nie było ich zbyt wiele) żeby mieć najlepszą cenę w stosunku do ilości i punktami dystrybucji żeby było gdzie to sprzedać, nie chodzi o sam empik tylko poważne hiphujowe sklepy.
No i jeszcze pozostaje największy rak digitali czyli kompromis artysty z wytwórnią jak ma wyglądać preorder albo wersję limitowane, patrząc na ceny powyższych w stosunku do zawartości aż śmiać mi się chce że ktoś chce wydawać tyle pieniędzy na jakieś chujowe koszulki albo inne bzdety ale to może generować duże zyski a ich podział już reguluje kontrakt.
No i po takim wydaniu płyty poważny raper w zależności od jej sukcesu odcina kupony - nuty bengery, olis, charyzma to inni chcą featy = piniondze albo stawka za koncert leci w górę = piniondze. A jak jesteś taki se raper raper to żyjesz tak jak żyłeś, może uda ci się przeżyć za hajs z tych dwóch koncertów miesięcznie na których jesteś supportem i uda ci się nagrać druga płytę bo na tyle masz kontrakt w wytwórni i wtedy w końcu może nagrasz coś co ludzie chcą słuchać. A jak nie to szczyt twojej kariery i marzeń będzie zostanie raperem pokroju Kobika którego nikt na poważnie nie słucha i nie znasz nikogo kto by powiedział że jest fanem ale poznałeś trochę tych ludzi ze środowiska gdzieś się zakręcisz, coś przeżyjesz jakieś buty za darmo co miesiąc się uda wydębić za reklamę ale to tyle.
I po paru latach wszyscy o tobie zapominają, wracasz na zmywak raz w roku dostajesz od wytwórni 20 zł bo sprzedało się parę twoich płyt. A wytwórnia i tak jest na +. Przy obecnych cenach wszystkiego przerzucając największe koszta na artystę koszt płyty nie jest duży, promocja to już nie musi być reklama w jakimś programie tv/gazecie za parędziesiąt koła tylko parę postów sponsorowanych i spam na swoich socialach.
Aa no i jak dobrze pójdzie, wypełnisz kontrakt w wytwórni i masz coś oleju w głowie to przechodzisz na swoje przejmując ta część która inkasowała wytwórnia no ale historia pokazała wielokrotnie że same checi nie wystarczają i kontaktów i obycia w środowisku jak wytwórnia nie da się nabyć będąc młodym gniewnym raperem który chce więcej DINARO i postanawia iść na swoje, potem się okazuje że nie jest tak łatwo bo jesteś pierdolonym debilem który umie tylko coś dukać do mikrofonu a biznes nie jest twoja mocną stroną bo w urzędzie i podczas negocjacji użycie wyrazów dźwiękonaśladowczych z wulgaryzmami na przemian nie pomoże
No i jeszcze pozostaje największy rak digitali czyli kompromis artysty z wytwórnią jak ma wyglądać preorder albo wersję limitowane, patrząc na ceny powyższych w stosunku do zawartości aż śmiać mi się chce że ktoś chce wydawać tyle pieniędzy na jakieś chujowe koszulki albo inne bzdety ale to może generować duże zyski a ich podział już reguluje kontrakt.
No i po takim wydaniu płyty poważny raper w zależności od jej sukcesu odcina kupony - nuty bengery, olis, charyzma to inni chcą featy = piniondze albo stawka za koncert leci w górę = piniondze. A jak jesteś taki se raper raper to żyjesz tak jak żyłeś, może uda ci się przeżyć za hajs z tych dwóch koncertów miesięcznie na których jesteś supportem i uda ci się nagrać druga płytę bo na tyle masz kontrakt w wytwórni i wtedy w końcu może nagrasz coś co ludzie chcą słuchać. A jak nie to szczyt twojej kariery i marzeń będzie zostanie raperem pokroju Kobika którego nikt na poważnie nie słucha i nie znasz nikogo kto by powiedział że jest fanem ale poznałeś trochę tych ludzi ze środowiska gdzieś się zakręcisz, coś przeżyjesz jakieś buty za darmo co miesiąc się uda wydębić za reklamę ale to tyle.
I po paru latach wszyscy o tobie zapominają, wracasz na zmywak raz w roku dostajesz od wytwórni 20 zł bo sprzedało się parę twoich płyt. A wytwórnia i tak jest na +. Przy obecnych cenach wszystkiego przerzucając największe koszta na artystę koszt płyty nie jest duży, promocja to już nie musi być reklama w jakimś programie tv/gazecie za parędziesiąt koła tylko parę postów sponsorowanych i spam na swoich socialach.
Aa no i jak dobrze pójdzie, wypełnisz kontrakt w wytwórni i masz coś oleju w głowie to przechodzisz na swoje przejmując ta część która inkasowała wytwórnia no ale historia pokazała wielokrotnie że same checi nie wystarczają i kontaktów i obycia w środowisku jak wytwórnia nie da się nabyć będąc młodym gniewnym raperem który chce więcej DINARO i postanawia iść na swoje, potem się okazuje że nie jest tak łatwo bo jesteś pierdolonym debilem który umie tylko coś dukać do mikrofonu a biznes nie jest twoja mocną stroną bo w urzędzie i podczas negocjacji użycie wyrazów dźwiękonaśladowczych z wulgaryzmami na przemian nie pomoże
- stratemirat
- Posty: 569
- Rejestracja: 31 maja 2020, 6:22
Re: Wszystko co chciałeś wiedzieć, ale bałeś się zapytać
Obecnie w dobie streamingów wytwórnie bardzo dobry pieniądz koszą z katalogu płyt, które wydały w przeszłości i dzięki temu, że rzuciły artyście kiedyś zaliczkę są właścicielami praw do nagrań po dziś dzień. Takie katalogi klasyki stają się instrumentami inwestycyjnymi (mając prawa do płyt takiego Boba Dylana masz w zasadzie pewny hajsik co miesiąc) i wiele starych wykonawców, którzy mieli kontrakty dające im prawo własności do masterów albo działało niezależnie sprzedaje swoje prawa za grube dolary różnym funduszom i wytwórniom, bo zaraz umrą albo mają dziury w budżecie i wolą mieć duży hajs teraz, a taki fundusz emerytalny lub Universal może spokojnie poczekać.
Tytus z Asfaltu codziennie jak wstaje rano wącha banknoty z drzewka, które nazywa się "większość płyt Taco, cały katalog OSTRego itd."
Tytus z Asfaltu codziennie jak wstaje rano wącha banknoty z drzewka, które nazywa się "większość płyt Taco, cały katalog OSTRego itd."
-
- Posty: 1238
- Rejestracja: 03 wrz 2020, 3:00
Re: Wszystko co chciałeś wiedzieć, ale bałeś się zapytać
Za co Szpaku jest tak hejtowany?(cringe na chillwagonie słyszałem, ale był hejtowany już wcześniej)
Sam lubię ze 2-3 jego utwory i nie widzę w tym jakiegoś wielkiego przypału.
Sam lubię ze 2-3 jego utwory i nie widzę w tym jakiegoś wielkiego przypału.
tbc
Re: Wszystko co chciałeś wiedzieć, ale bałeś się zapytać
Dużo żenujących lub bezsensownych i powtarzalnych tekstów, bardzo słabo u niego z rymami, niepasujące darcie ryja i śmieszna wczuta. Swoje momenty ma, ale o wiele więcej jest tych gorszych imo
Czy masz dwubiegunowość? Nie, mi się wydaje, że nie mam dwubiegunościo... Dobra, ty też wypierdalasz.
Re: Wszystko co chciałeś wiedzieć, ale bałeś się zapytać
Mocno też go zweryfikowała sytuacja z young multim. no i przeplatanie najbardziej przypalowych wersów świata z populistycznymi tekstami o mamie to beka. zmienianie głosu na groźny,ba potem zapomnienie o tym w wywiadzie to wyjaśnił Peja dwie dekady temu jakoś, spina do Pikersa, że mu się nie dograł to xd. odejście od Palucha bez słowa i kurwa przenudne oklepane zwrotki są kukurydzą na tym gównianym torcie
cztery żubry i dwie kurwy
Re: Wszystko co chciałeś wiedzieć, ale bałeś się zapytać
I za wersy pokroju
Kochany pamiętniczku, widziałem jak sąsiad robił pod siebie
Jak walił konia obsraną łapą, gdy leżał na glebie
Re: Wszystko co chciałeś wiedzieć, ale bałeś się zapytać
A, najważniejsze - przepierdoil beef z bezczelem Xd
cztery żubry i dwie kurwy
-
- Posty: 1238
- Rejestracja: 03 wrz 2020, 3:00
Re: Wszystko co chciałeś wiedzieć, ale bałeś się zapytać
Dzięki, o większości tych odpałów słyszałem wcześniej, ale jakoś mi wypadły z pamięci. Chyba już nie ta wczutka w PL rap co kiedyś.
Ale mimo wszystko uważam, że jest wielu innych bardziej chujowych zawodników, którzy nie wiedzieć czemu aż takiego hejtu nie zbierają.
Ale mimo wszystko uważam, że jest wielu innych bardziej chujowych zawodników, którzy nie wiedzieć czemu aż takiego hejtu nie zbierają.
tbc
Re: Wszystko co chciałeś wiedzieć, ale bałeś się zapytać
Bo są mniej popularni, jak ktoś jest hujowy i nie wyskakuje ci z lodówki na ficie z każdym możliwym raperem to nie przeszkadza tak bardzo
cztery żubry i dwie kurwy
Re: Wszystko co chciałeś wiedzieć, ale bałeś się zapytać
no i nie zapomnijmy o owczym pędzie, który jest bardzo popularnym zjawiskiem na forum szczególnie, gdy mamy do czynienia z niuskulowym i popularnym raperem, gość nagrał najlepsze hot16, a w głosowaniu nawet nie został uwzględniony (btw jedno z pierwszych miejsc zajęła unda XD), to też wiele mówi
nie żebym szczególnie bronił jego ostatnim wyczynów, bo są po prostu słabe, ale na taki strumień nienawiści to on na pewno nie zasłużył
nie żebym szczególnie bronił jego ostatnim wyczynów, bo są po prostu słabe, ale na taki strumień nienawiści to on na pewno nie zasłużył
Raptowny pisze: Duchowo? 10lat ćpania może człowieka oświecić, ale nie gadajmy o duchach
Re: Wszystko co chciałeś wiedzieć, ale bałeś się zapytać
jesli chodzi o to forumowe glosowanie to byl uwzgledniony, tylko dostal malo glosow
ale ogolnie zgadzam sie, ze ladne hot16, boruto ep tez mi siadlo, a hejt na niego (na palucha tak samo zreszta) troche przesadzony na forum
ale ogolnie zgadzam sie, ze ladne hot16, boruto ep tez mi siadlo, a hejt na niego (na palucha tak samo zreszta) troche przesadzony na forum
Re: Wszystko co chciałeś wiedzieć, ale bałeś się zapytać
Technika i wykonanie twórcy Szapku +
Pierdolenie otoczka i jego niektory ruchy pr/marketingowo/decyzyjne -
Pierdolenie otoczka i jego niektory ruchy pr/marketingowo/decyzyjne -
Lata melanży od 19 Marca 2009 w forumkowej branży
Re: Wszystko co chciałeś wiedzieć, ale bałeś się zapytać
Czy mogło być tak że utwór Teen Kasia Quebonafide puścił w internet wcześniej niż planował żeby w ten sposób zrobić uderzenie wyprzedzające?
Bo jakoś niedługo później jakaś laska którą ruchał zaczęła się tym chwalić i udostępniać filmy z nim żeby promować jakiś swój odpowiednik onlyfans, oczywiście wiem że huja wiemy o tym wszyscy ale no imo interesujący zbieg okoliczności i props dla quebo że wyciszył aferke którą pewnie dałoby radę rozdmuchać mocno
Bo jakoś niedługo później jakaś laska którą ruchał zaczęła się tym chwalić i udostępniać filmy z nim żeby promować jakiś swój odpowiednik onlyfans, oczywiście wiem że huja wiemy o tym wszyscy ale no imo interesujący zbieg okoliczności i props dla quebo że wyciszył aferke którą pewnie dałoby radę rozdmuchać mocno
Re: Wszystko co chciałeś wiedzieć, ale bałeś się zapytać
mogło tak być
https://www.youtube.com/watch?v=Z0Nq7jf9bSc
PIERDOLONY HARDKOR DZIEWCZYNKOOO
PIERDOLONY HARDKOR DZIEWCZYNKOOO
Re: Wszystko co chciałeś wiedzieć, ale bałeś się zapytać
Jak się nazywał numer Rahima co był taki "komputerowy" teledysk?