[beef] Peter Gang PP vs Kaczor BRS
-
- Posty: 129
- Rejestracja: 03 maja 2019, 0:19
Re: [beef] Peter Gang PP vs Kaczor BRS
Drugi raz nie odpalę, aczkolwiek jest to słuchalne i kilka leveli wyżej od tego dissu Kaczora.
Re: [beef] Peter Gang PP vs Kaczor BRS
tomek5lg dziwić może Peja, ale nie Paluch u niego sebixy są znaczną częścią fanbase'u. Oczywiście to, że Kaczor jest ćpunem zupełnie mu nie przeszkadza
diss nudny, nie wzmocnił pozycji Petera (pod względem rapu)
diss nudny, nie wzmocnił pozycji Petera (pod względem rapu)
nie każdy rok przestępny, ale każdy jest przestępczy
Re: [beef] Peter Gang PP vs Kaczor BRS
nie kminie, ten peter sie sprul do typa sam a musial wjechac w 5 osob pod jego chalupe ze sprzetem. ten kaczor ciekawe, bo co chwile idzie na puche to raczej wiadome ze swiety nie jest i by nie wzial kopyta zeby ktoremus tam w noge strzelic przed chalupa swoja. juz byl taki kurwa harpagan pod baletami w legnicy, sprulo sie do niego 3 prawilniakow, on grzecznie sie zawinal do auta wyjal ostrą proce i zaczal w nich napierdalac pod kamerami, jednego ranil, reszta spierdolila. tylko ze amigo uslyszal od proroka kurwa cwiare za usilowanie morderstwa takze kurwa, nie ma lekko.
ale dis przesluchalem i powiem tyle, kaczor malo argumentow takich, mocno sie zaslania ze siedzial i ze jest czlowiekiem a tu wiadomo ze jest afera uliczna a nie afera z kryminalu. w sumie to i jeden i drugi odjebali maniane. ten mu wjechal na chalupe, a ten matule wyslal zeby pogonila cholote.
ale dis przesluchalem i powiem tyle, kaczor malo argumentow takich, mocno sie zaslania ze siedzial i ze jest czlowiekiem a tu wiadomo ze jest afera uliczna a nie afera z kryminalu. w sumie to i jeden i drugi odjebali maniane. ten mu wjechal na chalupe, a ten matule wyslal zeby pogonila cholote.
Re: [beef] Peter Gang PP vs Kaczor BRS
3rzypo3rzy pisze: ↑14 sie 2019, 17:50 Dammit. Dziś wystarczy mieć beef i zaangażować w to czyjąś mamę i z nołnejma trafiasz na Pudelka obok Rozenkowej i Durczoka
https://www.pudelek.pl/artykul/149952/p ... szystkich/
To wszytko wydarzyło się na kilka godzin przed tym, jak do sieci trafiła liryczna odpowiedź Kaczora na diss Petera. To jednak nie ma już żadnego znaczenia. Ponieważ cały beef został zakończony przez mamę...
Zainteresowania - bezdomność , Premier League, Liga Mistrzów , Freak fighty i Strike King K-1,/walki w K-1 w małych rękawicach/
Re: [beef] Peter Gang PP vs Kaczor BRS
a po polsku umiesz?BENGAL pisze: ↑16 sie 2019, 19:14 nie kminie, ten peter sie sprul do typa sam a musial wjechac w 5 osob pod jego chalupe ze sprzetem. ten kaczor ciekawe, bo co chwile idzie na puche to raczej wiadome ze swiety nie jest i by nie wzial kopyta zeby ktoremus tam w noge strzelic przed chalupa swoja. juz byl taki kurwa harpagan pod baletami w legnicy, sprulo sie do niego 3 prawilniakow, on grzecznie sie zawinal do auta wyjal ostrą proce i zaczal w nich napierdalac pod kamerami, jednego ranil, reszta spierdolila. tylko ze amigo uslyszal od proroka kurwa cwiare za usilowanie morderstwa takze kurwa, nie ma lekko.
ale dis przesluchalem i powiem tyle, kaczor malo argumentow takich, mocno sie zaslania ze siedzial i ze jest czlowiekiem a tu wiadomo ze jest afera uliczna a nie afera z kryminalu. w sumie to i jeden i drugi odjebali maniane. ten mu wjechal na chalupe, a ten matule wyslal zeby pogonila cholote.
Re: [beef] Peter Gang PP vs Kaczor BRS
ja wszystko zrozumiałem
mój styl życia to piątkowo
twój styl życia to chujowo
twój styl życia to chujowo
ffeee pisze:szkoda, że przez internet nie można komuś zębów wybić
lygrys pisze:Wszystkiego najgorszego i wszystkie klątwy na ciebie i twoją rodzinę.
Re: [beef] Peter Gang PP vs Kaczor BRS
no chodzi o to ze kaczor jest maly fizycznie z 60 kilo wazy po tym odwyku co byl, na puszce tez nie przytyral wiec mizernie wyglada a sie zjebaly do niego osilki osiedlowe na masie i teraz on sie plecami probuje zaslaniac i wieziennymi koneksjami bo w walce nie ma szans zbytnio. mi sie np w huj slabo slucha goscia co nawija do kogos ze on nie fafal to nie ma do niego podjazdu bo on jest czlowiekiem. czyli ze kaczor mowi ze ten peter nie byl w wiezieniu i nie grypsowal to nie ma do niego podjazdu (no hujowy argument co). poza tym maja afere uliczno-muzyczna z wolnosci co sie ciagnie jakis czas, chyba jeszcze sprzed odsiadki kaczora i oboje sa uposledzeni i nie potrafia tego wyjasnic. fakt ze petera ponioslo i musial sie w 5 chama mu wjebac na posesje z maczetami i kijami od street autonomy co mu kaczor zalatwil. a tego drugiego to wogole ciezko mi zrozumiec. stara sie to wciagnac na kryminal zeby go obronili koledzy a jak byl dziki chrzan to w chalupie siedzial i nie wiem, nie chcial przy matce robic cyrkow i ma cos w glowie czy zabraklo mu odwagi i tylko moze na cudzych plecach polegac i zbierze bande jakis kurwa yamakashi podpalaczy co robia salta z molotovami u niego na teledysku i wylapie gangusow pp na ulicy po kolei? huj wie, pojebany i zenujacy beefSxE pisze: ↑17 sie 2019, 21:19a po polsku umiesz?BENGAL pisze: ↑16 sie 2019, 19:14 nie kminie, ten peter sie sprul do typa sam a musial wjechac w 5 osob pod jego chalupe ze sprzetem. ten kaczor ciekawe, bo co chwile idzie na puche to raczej wiadome ze swiety nie jest i by nie wzial kopyta zeby ktoremus tam w noge strzelic przed chalupa swoja. juz byl taki kurwa harpagan pod baletami w legnicy, sprulo sie do niego 3 prawilniakow, on grzecznie sie zawinal do auta wyjal ostrą proce i zaczal w nich napierdalac pod kamerami, jednego ranil, reszta spierdolila. tylko ze amigo uslyszal od proroka kurwa cwiare za usilowanie morderstwa takze kurwa, nie ma lekko.
ale dis przesluchalem i powiem tyle, kaczor malo argumentow takich, mocno sie zaslania ze siedzial i ze jest czlowiekiem a tu wiadomo ze jest afera uliczna a nie afera z kryminalu. w sumie to i jeden i drugi odjebali maniane. ten mu wjechal na chalupe, a ten matule wyslal zeby pogonila cholote.
Re: [beef] Peter Gang PP vs Kaczor BRS
wiem jedno ze kaczor moze nas wszystkich poryc i zrobic tak jak nawija /nie przewidzisz tego co tu dzisiaj zrobie/
Re: [beef] Peter Gang PP vs Kaczor BRS
[mention]BENGAL[/mention] taka sprawa jest, w sumie dwie.. interpunkcja i składnia
to nie żaden pojazd, ale ciężko się to czyta
to nie żaden pojazd, ale ciężko się to czyta
Premier
@donaldtusk
: Przez te 3 miesiące zrobiliśmy więcej, niż jakikolwiek rząd w historii III RP.
@donaldtusk
: Przez te 3 miesiące zrobiliśmy więcej, niż jakikolwiek rząd w historii III RP.
Re: [beef] Peter Gang PP vs Kaczor BRS
Kurwa ten cały kaczor nawija i wygląda tak, jakby od dziecka jego największym marzeniem była odsiadka, żeby w końcu móc się poszczycić w piosence hip hopowej. 4 minuty pierdolenia o tym, że grypsował. Czy wedlug kodeksu więziennego w ogóle wypada się tym chwalić? [mention]BENGAL[/mention]
- Moltisanti
- Posty: 3640
- Rejestracja: 05 maja 2019, 21:11
Re: [beef] Peter Gang PP vs Kaczor BRS
Peter Gang Przemyskiej Patologii vs Kaczor BRS Popalone Styki
Muszę zostawić za ksywy, kto im to wymyśla xd
Muszę zostawić za ksywy, kto im to wymyśla xd
Re: [beef] Peter Gang PP vs Kaczor BRS
Matka Kaczora BRS i tak już wszystkich wyjaśniła
Siemano, stolica WWA, a nie Waszyngton,
Jeśli chodzi o hajs jestem je**ną maszynką
Jeśli chodzi o hajs jestem je**ną maszynką
Re: [beef] Peter Gang PP vs Kaczor BRS
tyle ile moge wam wytlumaczyc o co chodzi z tymi gitami to macie tam akapit jeden, drugi to jest juz moja taka kurwa rozkminka na temat co jest dla szpanu a co jest z serducha a trzeci to kurwa hisotira co mialem w zeszlym tygodniu okazje przezyc i w sumie jest mocno w temacie.2do5 pisze: ↑19 sie 2019, 1:46 Kurwa ten cały kaczor nawija i wygląda tak, jakby od dziecka jego największym marzeniem była odsiadka, żeby w końcu móc się poszczycić w piosence hip hopowej. 4 minuty pierdolenia o tym, że grypsował. Czy wedlug kodeksu więziennego w ogóle wypada się tym chwalić? [mention]BENGAL[/mention]
zaczne tylko tym ze kaczor mi w huj pasuje w cpunskiej stylowce ostrego ulicznego melanzu i pijacko cpunskich awantur za ktore nie zarabia sie hajcu ale latwo stracic pare lat albo zycie... za to jako charakternik z zasadami to tak niezbyt bo to sie nie laczy.
Spoiler
1
zeby nie bylo mowie otwarcie ze nie siedzialem jeszcze ale odwiedzalem tam swoich ludzi, pisalem listy, na lipo jezdzilem, dzwonili, paczke sie wozilo nie raz do zakladu. tak wyszlo ze mam znajomych co utracili lata wolnosci mlodzienczej przez ten niewolniczy system. najwazniejsze co powiem to jest to ze nie wolno przewijac tego co sie dzieje tam i jak to sie kreci na wolnosci bo to co sie dzieje tam zostaje tam i tyle i was wogole nie powinno interesowac jak to dziala kiedy jestescie tu... jak wam ktos co powie to jest jego sprawa ale nie powinien. nie chwalcie sie tez przy takich ludziach ze cos wiecie bo was moga wybic to z glowy szybko i bolesnie. ale glowny przekaz jest taki ze git jest zawsze gitem, idzie przez zycie z podniesiona glowa i jest dumny ze jest gitem i sie tego nie wstydzi. dopiero jak odpierdoli krzywa afere jakas i go schowaja do wora to juz nie jest gitem. ale to najczesciej jak sa afery miedzy gitami i to sie dzieje w wiezieniach. na wolnosci to nie ma nic do rzeczy czy ktos kurwa siedzial czy nie. wiecie jak jest w zyciu i na ulicy, nie ma zasad. (wiadomo, jak sie jakis bandyta recydywista rozpierdoli na komendzie no to tez juz gitem nie jest ale to wtedy jest informowane ulica-wiezienie)
2
nie mozna mowic ze sie ludzie tym chwala bo tak nie jest ze robia to dla szpanu. to kwestia osobista jak to sie przekazuje swiatu. dla mnie najwazniejsze jest to co soba reprezentuje zawodnik bo to kurwa mowi wszystko. intencje i szczerosc. np kaczy proceder grzal puche mowi ze jest gitem ale nikt mu nie zarzuci ze jest nieprawdziwy w tym co robi ani ze robi to na pokaz albo zeby miec plecy. zobaczcie co odpierdalal np taki tomek chada. zanim ktos tu bedzie beke krecil to polecam poczytac to i owo o nim bo on byl naprawde mocno popierdolonym zawodnikiem i do 2009 nie wydal kurwa ani jednej plyty, nie gral koncertow, nie pracowal a bardzo grubo zyl i imprezowal grubiej niz raperzy ktorzy byli wtedy na fali popularnosci. to ze mu step wykreowal wizerunek jaki mu wykreowal to co innego. tomek tez nie ukrywal po tarapatach z prawem ze byl karany ale nie budowal na tym swojego wizerunku (nie rozkminajcie zle to ze zrobil plyte o tym nie znaczy ze jego glownym tematem przewodnim w kazdym kawalku bylo jestem gitem siedzialem z gitami, piona dla kryminalow w calej polsce), nie robil z tego fundamentu swoich rapow. poszedl nawet na grubo i spierdolil z wiezienia i nagrywal nutki z teledyskami pt szukajcie az znajdziecie bo mial tak wyjebane na organy scigania. tps tez nie ukrywal ze byl karany, nawet plytka /wielokrotnie karany/ byla, cala ekipa zdr nie ukrywa tego ze miala zatargi z prawem ale w tym co nawijaja nie czuc w tym falszu ani ze mowia o tym, zebys pomyslal ze sa kurwa hujwie kim. to goscie co swoje w zyciu przeszli i mowia jakies swoje mysli na bitach zwiazane z tym klimatem w jakim zyja no i jakies drobne sugestie jak mozna sie zachowac, co nie poplaca w zyciu. no to co bonus rpk odpierdala akurat to pozostawiam bez komenatrza bo dorosly chlop ktory kurwa mial pecha bo trafil na rozjebusa w biznesach, odpierdolil numer i zamiast zamknac pizdzicho to robi kurwa zbiorki pol miliona na zycie dla rodziny zamiast nauczyc babe swoja jak jego /frima/ dziala ktora produkuje i sprzedaje koszulki i jego plyty przez internet zeby ona mogla ja prowadzic... idziemy dalej, zachodnia scena, gzuz no to kurwa nawija w kawalkach wersy typu ze dwa lata puchy byly nieplanowane albo ze jak sie go pytaja, ej ziomus jak bylo w pierdlu to mowi z ironia na to no kurwa mega kocur, stracilem dwa lata zycia, lx ma wywiady jak nawija ze wjechal do puchy za obrot dragami w momencie jak 187 zaczynalo byc znane czyli nie kminili go zbytnio, to lekko nie mial ale ludzie co z nim grzali wyroki sie dowiedzieli sie szybko kto to i czesc mowi ze kurwa spoko, czesc beke miala ale wiecie, glownie pozytywnie. ma glowe spraną od kokainy i alkoholu co widac po jego mordzie ze dobry alkus ale nie nawija kurwa wersow ze on to siedzial a ty nie masz podjazdu. nawija bardziej ze on jest wariatem i ci ukradnie portfel. nawet pierdolony makavelli siedzial (tu taka ciekawostka czytalem ze jak poszedl do pierdla a poszedl juz jako znany gangsta raper to ludzie w kryminale mieli go za huj wie kogo i przychodzili do niego naprawde grubi gracze i bandziory co mialy glowy na koncie z zapytaniem o rade a on byl grubo poryty bo nie byl sobie w stanie siebie w ich sytuacji wyobrazic, no ale jakos im tam radzil bo znal kurwa madre wersy poezji i madrych ksiazek fizologicznych).
takze to jest kwestia kurwa jak to ktos ubiera w slowa i czy probuje na tym zyskac wizerunkowo, zrobic z tego pierdolony atut i plaszcz nietykalnosci dla siebie i wlasnych korzysci czy np chce przekazac jakies wartosci ze warto byc wiernym w zyciu zasadaom, szlifowac swoj charakter albo nie wiem kurwa ostrzec malolatow przed odpierdalaniem glupich numerow i zeby sie zastanowili czy warto sobie spierdolic zycie na pare lat i zeby pomysleli o rodzinie, ze oni grzeją puche a matka placze w domu sama jak to nawija mjr spz.
3
akcja z zycia, wyszedl taki typ z puchy byl gitem dwojke siedzial, mniej niz 25 lat ma i przychodzi z nim taki moj znajomy pod blok na bajer. ale on kurwa jakis odklejony i cos kurwa tam fika ze on siedzial i ze jest gitem i kurwa cos do mnie. my z ziomkiem go pod przyslowiowego huja bierzemy troche kurwa smiechowo go wyjasnilismy i tam brakowalo niewiele w pewnym momencie do tego zeby na brode dostal bo juz przesadzal odemnie ale ziomek mnie uspokajal. i kurwa ten typo nagle komorke wyjmuje i chamsko udaje ze dzwoni odchodzi dwa kroki i mowi ze kurwa jest tu z tym i tym i ze sie pruje do niego ten i ten i ze trzeba ich poustawiac i cos tam dalej gada smietnik. a my widzimy ze w huja wali i ziomek mowi mu ze dawaj komore, pokaz z kim gadasz, pogadam z nim i mu wyrywa a on kurwa sie wywija tam udaje ze sie rozlacza i mowi ze z kolega rozmawial a ten mu hamsko mowi ze nigdzie nie dzwonil bo mu zabral ten telefon. generalnie akcja tego kurwa czlowieka z zasadami sie skonczyla tak ze wyjebal kogos mi znajomego na pieniadze i dzien po tym musial na mnie trafic i bombe dostac no i oddal dukaty. ale jakbym np usiadl z kims do litra wodki i on by nagle przy koncu butelki sciagnal koszule pokazal mi dziary i powiedzial mi ze jest gitem to bym kurwa nie mial nic przeciwko i zbil piatka i powiedzial kurwa szacun masz charakter gosciu. ale jak mi jakis odklejony przyglup przewija ze on jest gitem i ze siedzial na dzien dobry zeby mi pokazac ze ja jestem kurwa dla niego nikim to ja tez takich zawodnikow kurwa mam juz na dystans bo widac ze ma niezle popalone styki. a ta historia to gruby followup obrazotworczy do tego co przewija w wersach kaczor. bo jesli kurwa ten peter nie siedzial nigdy i nie jest gitem i sobie kreca jakies afery miedzysoba to jest ich sprawa i huj ma do tego kim jest kaczor.
takze to co kaczor odpierdala srednio mnie przekonuje bo malo w tym szczerosci i dobrych checi bardziej chce ugrac na tym swoj kawalek tortu z jagodami
zeby nie bylo mowie otwarcie ze nie siedzialem jeszcze ale odwiedzalem tam swoich ludzi, pisalem listy, na lipo jezdzilem, dzwonili, paczke sie wozilo nie raz do zakladu. tak wyszlo ze mam znajomych co utracili lata wolnosci mlodzienczej przez ten niewolniczy system. najwazniejsze co powiem to jest to ze nie wolno przewijac tego co sie dzieje tam i jak to sie kreci na wolnosci bo to co sie dzieje tam zostaje tam i tyle i was wogole nie powinno interesowac jak to dziala kiedy jestescie tu... jak wam ktos co powie to jest jego sprawa ale nie powinien. nie chwalcie sie tez przy takich ludziach ze cos wiecie bo was moga wybic to z glowy szybko i bolesnie. ale glowny przekaz jest taki ze git jest zawsze gitem, idzie przez zycie z podniesiona glowa i jest dumny ze jest gitem i sie tego nie wstydzi. dopiero jak odpierdoli krzywa afere jakas i go schowaja do wora to juz nie jest gitem. ale to najczesciej jak sa afery miedzy gitami i to sie dzieje w wiezieniach. na wolnosci to nie ma nic do rzeczy czy ktos kurwa siedzial czy nie. wiecie jak jest w zyciu i na ulicy, nie ma zasad. (wiadomo, jak sie jakis bandyta recydywista rozpierdoli na komendzie no to tez juz gitem nie jest ale to wtedy jest informowane ulica-wiezienie)
2
nie mozna mowic ze sie ludzie tym chwala bo tak nie jest ze robia to dla szpanu. to kwestia osobista jak to sie przekazuje swiatu. dla mnie najwazniejsze jest to co soba reprezentuje zawodnik bo to kurwa mowi wszystko. intencje i szczerosc. np kaczy proceder grzal puche mowi ze jest gitem ale nikt mu nie zarzuci ze jest nieprawdziwy w tym co robi ani ze robi to na pokaz albo zeby miec plecy. zobaczcie co odpierdalal np taki tomek chada. zanim ktos tu bedzie beke krecil to polecam poczytac to i owo o nim bo on byl naprawde mocno popierdolonym zawodnikiem i do 2009 nie wydal kurwa ani jednej plyty, nie gral koncertow, nie pracowal a bardzo grubo zyl i imprezowal grubiej niz raperzy ktorzy byli wtedy na fali popularnosci. to ze mu step wykreowal wizerunek jaki mu wykreowal to co innego. tomek tez nie ukrywal po tarapatach z prawem ze byl karany ale nie budowal na tym swojego wizerunku (nie rozkminajcie zle to ze zrobil plyte o tym nie znaczy ze jego glownym tematem przewodnim w kazdym kawalku bylo jestem gitem siedzialem z gitami, piona dla kryminalow w calej polsce), nie robil z tego fundamentu swoich rapow. poszedl nawet na grubo i spierdolil z wiezienia i nagrywal nutki z teledyskami pt szukajcie az znajdziecie bo mial tak wyjebane na organy scigania. tps tez nie ukrywal ze byl karany, nawet plytka /wielokrotnie karany/ byla, cala ekipa zdr nie ukrywa tego ze miala zatargi z prawem ale w tym co nawijaja nie czuc w tym falszu ani ze mowia o tym, zebys pomyslal ze sa kurwa hujwie kim. to goscie co swoje w zyciu przeszli i mowia jakies swoje mysli na bitach zwiazane z tym klimatem w jakim zyja no i jakies drobne sugestie jak mozna sie zachowac, co nie poplaca w zyciu. no to co bonus rpk odpierdala akurat to pozostawiam bez komenatrza bo dorosly chlop ktory kurwa mial pecha bo trafil na rozjebusa w biznesach, odpierdolil numer i zamiast zamknac pizdzicho to robi kurwa zbiorki pol miliona na zycie dla rodziny zamiast nauczyc babe swoja jak jego /frima/ dziala ktora produkuje i sprzedaje koszulki i jego plyty przez internet zeby ona mogla ja prowadzic... idziemy dalej, zachodnia scena, gzuz no to kurwa nawija w kawalkach wersy typu ze dwa lata puchy byly nieplanowane albo ze jak sie go pytaja, ej ziomus jak bylo w pierdlu to mowi z ironia na to no kurwa mega kocur, stracilem dwa lata zycia, lx ma wywiady jak nawija ze wjechal do puchy za obrot dragami w momencie jak 187 zaczynalo byc znane czyli nie kminili go zbytnio, to lekko nie mial ale ludzie co z nim grzali wyroki sie dowiedzieli sie szybko kto to i czesc mowi ze kurwa spoko, czesc beke miala ale wiecie, glownie pozytywnie. ma glowe spraną od kokainy i alkoholu co widac po jego mordzie ze dobry alkus ale nie nawija kurwa wersow ze on to siedzial a ty nie masz podjazdu. nawija bardziej ze on jest wariatem i ci ukradnie portfel. nawet pierdolony makavelli siedzial (tu taka ciekawostka czytalem ze jak poszedl do pierdla a poszedl juz jako znany gangsta raper to ludzie w kryminale mieli go za huj wie kogo i przychodzili do niego naprawde grubi gracze i bandziory co mialy glowy na koncie z zapytaniem o rade a on byl grubo poryty bo nie byl sobie w stanie siebie w ich sytuacji wyobrazic, no ale jakos im tam radzil bo znal kurwa madre wersy poezji i madrych ksiazek fizologicznych).
takze to jest kwestia kurwa jak to ktos ubiera w slowa i czy probuje na tym zyskac wizerunkowo, zrobic z tego pierdolony atut i plaszcz nietykalnosci dla siebie i wlasnych korzysci czy np chce przekazac jakies wartosci ze warto byc wiernym w zyciu zasadaom, szlifowac swoj charakter albo nie wiem kurwa ostrzec malolatow przed odpierdalaniem glupich numerow i zeby sie zastanowili czy warto sobie spierdolic zycie na pare lat i zeby pomysleli o rodzinie, ze oni grzeją puche a matka placze w domu sama jak to nawija mjr spz.
3
akcja z zycia, wyszedl taki typ z puchy byl gitem dwojke siedzial, mniej niz 25 lat ma i przychodzi z nim taki moj znajomy pod blok na bajer. ale on kurwa jakis odklejony i cos kurwa tam fika ze on siedzial i ze jest gitem i kurwa cos do mnie. my z ziomkiem go pod przyslowiowego huja bierzemy troche kurwa smiechowo go wyjasnilismy i tam brakowalo niewiele w pewnym momencie do tego zeby na brode dostal bo juz przesadzal odemnie ale ziomek mnie uspokajal. i kurwa ten typo nagle komorke wyjmuje i chamsko udaje ze dzwoni odchodzi dwa kroki i mowi ze kurwa jest tu z tym i tym i ze sie pruje do niego ten i ten i ze trzeba ich poustawiac i cos tam dalej gada smietnik. a my widzimy ze w huja wali i ziomek mowi mu ze dawaj komore, pokaz z kim gadasz, pogadam z nim i mu wyrywa a on kurwa sie wywija tam udaje ze sie rozlacza i mowi ze z kolega rozmawial a ten mu hamsko mowi ze nigdzie nie dzwonil bo mu zabral ten telefon. generalnie akcja tego kurwa czlowieka z zasadami sie skonczyla tak ze wyjebal kogos mi znajomego na pieniadze i dzien po tym musial na mnie trafic i bombe dostac no i oddal dukaty. ale jakbym np usiadl z kims do litra wodki i on by nagle przy koncu butelki sciagnal koszule pokazal mi dziary i powiedzial mi ze jest gitem to bym kurwa nie mial nic przeciwko i zbil piatka i powiedzial kurwa szacun masz charakter gosciu. ale jak mi jakis odklejony przyglup przewija ze on jest gitem i ze siedzial na dzien dobry zeby mi pokazac ze ja jestem kurwa dla niego nikim to ja tez takich zawodnikow kurwa mam juz na dystans bo widac ze ma niezle popalone styki. a ta historia to gruby followup obrazotworczy do tego co przewija w wersach kaczor. bo jesli kurwa ten peter nie siedzial nigdy i nie jest gitem i sobie kreca jakies afery miedzysoba to jest ich sprawa i huj ma do tego kim jest kaczor.
takze to co kaczor odpierdala srednio mnie przekonuje bo malo w tym szczerosci i dobrych checi bardziej chce ugrac na tym swoj kawalek tortu z jagodami
- FruitOffTheWall
- Posty: 6233
- Rejestracja: 07 maja 2019, 22:24
Re: [beef] Peter Gang PP vs Kaczor BRS
smiechowy ten beef
matka kaczora 1:0 gang pp
a diss kaczora troche wkurwiony ale to pierdolenie o grypserce bk
matka kaczora 1:0 gang pp
a diss kaczora troche wkurwiony ale to pierdolenie o grypserce bk
mam pare wad ale zalet tez sporo
RIP ziołozioło
czarne audi jedzie ty kurwo w krzakach leżysz tratatata wysyłam żołnierzy
Czas zapierdala? Może ziomie po koksie
Zapierdalala w Las Palmas, nie Europie Wschodniej
https://www.last.fm/user/Tommy_Ovocetti
RIP ziołozioło
czarne audi jedzie ty kurwo w krzakach leżysz tratatata wysyłam żołnierzy
Czas zapierdala? Może ziomie po koksie
Zapierdalala w Las Palmas, nie Europie Wschodniej
https://www.last.fm/user/Tommy_Ovocetti
Re: [beef] Peter Gang PP vs Kaczor BRS
https://glamrap.pl/kaczor-brs-zaatakowa ... ijemy-cie/
wlasciwie tu bardziej pasuje, bo najwidoczniej konflikt ciagle trwa
wlasciwie tu bardziej pasuje, bo najwidoczniej konflikt ciagle trwa
Ostatnio zmieniony 17 wrz 2019, 21:38 przez knarku, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: [beef] Peter Gang PP vs Kaczor BRS
Gejowskie bojówki przybierają na sile
It's got a hold on me the streets won't let me go I'm in love
Ezio_Wroclaw pisze: ↑05 wrz 2019, 10:10 Jeszcze mi kot o 4.40 wskoczył na mordę, jedyne pussy co tam ostatnio siada.
Re: [beef] Peter Gang PP vs Kaczor BRS
"Co Kaczorek, wyłaź kurwo. Co, płaczesz? Chuj ci w dupę kondomie jebany. Cię kurwo złapaliśmy. Zajebiemy cię szmato, wyruchamy cię w mordę. Maciuś, braciszku."
O kurwa, ale potężny tekścior
O kurwa, ale potężny tekścior
Effe, perché il mio cognome è Fendi
Tony, perché vendevamo i pezzi
Sosa, perché viene dalla Colombia
Baby, perché piaccio alla tua troia
Tony, perché vendevamo i pezzi
Sosa, perché viene dalla Colombia
Baby, perché piaccio alla tua troia
Re: [beef] Peter Gang PP vs Kaczor BRS
Bardziej brzmi to jak coming out niż pojazd
It's got a hold on me the streets won't let me go I'm in love
Ezio_Wroclaw pisze: ↑05 wrz 2019, 10:10 Jeszcze mi kot o 4.40 wskoczył na mordę, jedyne pussy co tam ostatnio siada.