03.07-06.07.2019, Gdynia - Open'er Festival @ Lotnisko Gdynia-Kosakowo
Moderator: Moderatorzy
Re: 03.07-06.07.2019, Gdynia - Open'er Festival @ Lotnisko Gdynia-Kosakowo
jezu chryste, czemu mnie tam nie ma
zapraszam do sprawdzenia
https://youtu.be/5s5QPZM7Pec
https://youtu.be/5s5QPZM7Pec
Re: 03.07-06.07.2019, Gdynia - Open'er Festival @ Lotnisko Gdynia-Kosakowo
Nie byłem do końca, bo bieglem na Love at first sight, ale z tego, co widziałem, to dali radę bardzo.
Re: 03.07-06.07.2019, Gdynia - Open'er Festival @ Lotnisko Gdynia-Kosakowo
Bardzo. Szkoda, że nie zagrali Poezja jest nie dla mnie, ale przy reszcie było czuć zajawkę i energię. Publika też dała radę - myślę, że CKOD mieli dowód na to, że ich płyta faktycznie robi robotę po tylu latach
Jak ten utwór wypadł? Bo co do reszty to mam trochę ambiwalentne odczucia.
Re: 03.07-06.07.2019, Gdynia - Open'er Festival @ Lotnisko Gdynia-Kosakowo
Jak tam wrażenia po openerze?
Wysłane z mojego Redmi 7 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi 7 przy użyciu Tapatalka
Re: 03.07-06.07.2019, Gdynia - Open'er Festival @ Lotnisko Gdynia-Kosakowo
Byłem tylko w czwartek, chujowa pogoda strasznie, ale udało mi się zobaczyć wszystko co chciałem. Zaskoczony byłem Tomem Walkerem, nie wiedziałem że taki ogień daje na liveach.
Jorja . 1975 bardzo fajnie było ich w końcu usłyszeć na żywo, The Strokes wokal chujowy. Na Stormziego tylko nie poszedłem, byłem na Grecie ale średnio mi to przypadło do gustu
Jorja . 1975 bardzo fajnie było ich w końcu usłyszeć na żywo, The Strokes wokal chujowy. Na Stormziego tylko nie poszedłem, byłem na Grecie ale średnio mi to przypadło do gustu
- Quetzalcoatl
- Posty: 31
- Rejestracja: 19 maja 2019, 0:01
Re: 03.07-06.07.2019, Gdynia - Open'er Festival @ Lotnisko Gdynia-Kosakowo
To był mój pierwszy Opener, jestem mega zadowolony, wracam za rok Niby jestem pełny muzycznie, a i tak kilka koncertów ominąłem. Pogoda nie była najlepsza, ale najbardziej liczyłem na koncert G-Eazyego (sajko here), także akurat wtedy świeciło słoneczko i był mega ogień. No i LP Piękna sprawa.
A, z plusów to bardzo mi się podobała Jain, a nie słyszałem jej nigdy wcześniej.
I za chuj nie czaję, dlaczego była zawsze taka w kurwę kolejka do Silent Disco.
A, z plusów to bardzo mi się podobała Jain, a nie słyszałem jej nigdy wcześniej.
I za chuj nie czaję, dlaczego była zawsze taka w kurwę kolejka do Silent Disco.
Re: 03.07-06.07.2019, Gdynia - Open'er Festival @ Lotnisko Gdynia-Kosakowo
Potem rozpiszę się więcej, ale ogromne propsy dla popkillera. Dali szansę zagrać Pivotowi przed taką publicznością. Myślę, że chłopak zapamięta to na bardzo długo, 90% ludzi nie znało tekstu, ale ładnie ich rozhuśtał. A no i minus za Tymka
Wysłane z mojego Redmi 7 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi 7 przy użyciu Tapatalka
Re: 03.07-06.07.2019, Gdynia - Open'er Festival @ Lotnisko Gdynia-Kosakowo
Ale Pivot grał już rok temu na Open'erze, a w tym roku na Tauronie, więc dla niego taka publika nie jest niczym nowym.Kusmier pisze: ↑09 lip 2019, 19:16 Potem rozpiszę się więcej, ale ogromne propsy dla popkillera. Dali szansę zagrać Pivotowi przed taką publicznością. Myślę, że chłopak zapamięta to na bardzo długo, 90% ludzi nie znało tekstu, ale ładnie ich rozhuśtał. A no i minus za Tymka
Wysłane z mojego Redmi 7 przy użyciu Tapatalka
Re: 03.07-06.07.2019, Gdynia - Open'er Festival @ Lotnisko Gdynia-Kosakowo
Nie miałem pojęcia w każdym razie, mega ciepło na serduchu mi się zrobiło jak go zobaczyłemRuces pisze:Ale Pivot grał już rok temu na Open'erze, a w tym roku na Tauronie, więc dla niego taka publika nie jest niczym nowym.Kusmier pisze: ↑09 lip 2019, 19:16 Potem rozpiszę się więcej, ale ogromne propsy dla popkillera. Dali szansę zagrać Pivotowi przed taką publicznością. Myślę, że chłopak zapamięta to na bardzo długo, 90% ludzi nie znało tekstu, ale ładnie ich rozhuśtał. A no i minus za Tymka
Wysłane z mojego Redmi 7 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi 7 przy użyciu Tapatalka
Re: 03.07-06.07.2019, Gdynia - Open'er Festival @ Lotnisko Gdynia-Kosakowo
[mention]Ruces[/mention], Love at Fist Sight bylo śliczne, ale przy okazji musialem biec ogarnąć znajomych, ze to tu, że to sie dzieje teraz, więc nie moglem sobie w spokojupotańczyć.
Co do całego opka: bolał wybor miedzy Travisem a Tuzzą, ale mimo wszystko na Tuzzie było fajniej. Narobiła to wszystko Robyn, która jest genialna, sliczna i dała chyba najlepszy koncert na całym festynie (imo). Bolała też pogoda, przez którą musialem sobie odpuścił końcówkę Kamasiego i wianki dla Lany, i Swedish House Mafia też (nie żałuję jakos bardzo, no ale). Cieszy natomiast fajny koncert La Dispute, CKOD, Kylie, The1975 i nawet Death Grips dalo soe przezyc. Bylo fajnie, ale pogoda mnie przerosła.
Co do całego opka: bolał wybor miedzy Travisem a Tuzzą, ale mimo wszystko na Tuzzie było fajniej. Narobiła to wszystko Robyn, która jest genialna, sliczna i dała chyba najlepszy koncert na całym festynie (imo). Bolała też pogoda, przez którą musialem sobie odpuścił końcówkę Kamasiego i wianki dla Lany, i Swedish House Mafia też (nie żałuję jakos bardzo, no ale). Cieszy natomiast fajny koncert La Dispute, CKOD, Kylie, The1975 i nawet Death Grips dalo soe przezyc. Bylo fajnie, ale pogoda mnie przerosła.