[shoegaze] Slowdive - Souvlaki (1993)
[shoegaze] Slowdive - Souvlaki (1993)
Dobra, nie może być tak, że jeden z topowych albumów ever smutnej muzyki nie posiada swojego tematu. Dla mnie nieśmiertelny klasyk, wracam każdej jesieni, wracam też w każdym złym momencie w życiu i czuje się pocieszony, że nie tylko ja mam źle.
Re: [shoegaze] Slowdive - Souvlaki (1993)
10/10 oczywiście, zostawiam obowiązkowy komentarz
Re: [shoegaze] Slowdive - Souvlaki (1993)
when the sun hits i machine gun MORDERCY, do reszty nigdy nie wracam prawie, chociaz to oczywiscie dobre piosenki są
o dziwo souvlaski space station jest jednym z najslabszych
najwieksza wada tej plyty jest to, ze przechujowy i mdly dagger ja zamyka
s/t z 2017 chyba lepszy, tak w ogole to slowdive z trojki z mbv i ride najslabszy, mniej znane secret shine grajace w tamtych latach juz lepsze imo
o dziwo souvlaski space station jest jednym z najslabszych
najwieksza wada tej plyty jest to, ze przechujowy i mdly dagger ja zamyka
s/t z 2017 chyba lepszy, tak w ogole to slowdive z trojki z mbv i ride najslabszy, mniej znane secret shine grajace w tamtych latach juz lepsze imo
kiedy czasy są dobre, to wódka jest zdrowa
Re: [shoegaze] Slowdive - Souvlaki (1993)
@sebring mbv wiadomo - niekwestionowany nr 1, ale u mnie slowdive wyżej niż Ride i to tak sporo wyżej. dobrze, że mi przypomniałeś o Secret shine, muszę sobie odświeżyć ich debiut i tą pierwszą epke, bo to chyba były dobre rzeczy ale w chuj już nie pamietam
Re: [shoegaze] Slowdive - Souvlaki (1993)
Slowdive i MVB niby ta sama dyscyplina, ale inne ligi, przy czym Ride i mvb nigdy nie tworzyło takiej melancholijnej aury w utworach jak bohaterowie wątku.
Oczywiście dla mnie debiut dużo lepszy niż Souvlaki.
Oczywiście dla mnie debiut dużo lepszy niż Souvlaki.
"...jest eśmy małymi cząstkami wielkich rzeczy..."
pieseczek dla ślizgawkera
Re: [shoegaze] Slowdive - Souvlaki (1993)
wielkie 5 dla Ciebie kolego @szpilman który wrzuciłeś kiedyś jakiś ich live w offtopicu i dzięki temu trafiłem na tę płytę super jest to album
Fuck mes rêves j'revends mes ailes
Re: [shoegaze] Slowdive - Souvlaki (1993)
milusio, również wielkie 5 dla ciebie
szkoda, że ten utwór nie znalazł się na LP.
szkoda, że ten utwór nie znalazł się na LP.
"...jest eśmy małymi cząstkami wielkich rzeczy..."
pieseczek dla ślizgawkera
Re: [shoegaze] Slowdive - Souvlaki (1993)
Avalyn 1 i 2 są na pierwszej epce slowdive.
Mój ulubiony album ulubionego zespołu. Lubię 'etherealowy' klimat 1 lp i późniejsze ambientowo-technowe klimaty nowszych utworów, ale ten album darzę największą sympatią. Mega smutne, melancholiczne piosenki, których w mojej opinii lepszych nikt nie zrobił.
Najmniej z trójcy shoegaze lubię Ride. Jakoś do końca mi nie podpasowali, nie wiem czemu, jacyś nijacy się wydają.
Jak ktoś lubi podobne klimaty to polecam Airiel, ale tylko epki Winks & Kisses, tropikalne Candy Claws - Ceres & Calypso in the Deep Time, Lush - Split
Mój ulubiony album ulubionego zespołu. Lubię 'etherealowy' klimat 1 lp i późniejsze ambientowo-technowe klimaty nowszych utworów, ale ten album darzę największą sympatią. Mega smutne, melancholiczne piosenki, których w mojej opinii lepszych nikt nie zrobił.
Najmniej z trójcy shoegaze lubię Ride. Jakoś do końca mi nie podpasowali, nie wiem czemu, jacyś nijacy się wydają.
Jak ktoś lubi podobne klimaty to polecam Airiel, ale tylko epki Winks & Kisses, tropikalne Candy Claws - Ceres & Calypso in the Deep Time, Lush - Split
Re: [shoegaze] Slowdive - Souvlaki (1993)
@sydemon Jeśli nie znasz, obczaj sobie Malory - Not Here Not Now, nawet temat o nich założyłem.
"...jest eśmy małymi cząstkami wielkich rzeczy..."
pieseczek dla ślizgawkera
Re: [shoegaze] Slowdive - Souvlaki (1993)
W końcu się przekonałem do tego albumu. Robiłem kilka podejść w przeszłości i dopiero teraz kliknęło. Coś pięknego.