[r&b/pop] Nelly Furtado - Loose (2006)

Kategoria poświęcona albumom.

Moderatorzy: mql, Ruces

Kotglu
Posty: 67
Rejestracja: 16 maja 2021, 12:06

Re: [r&b/pop] Nelly Furtado - Loose (2006)

Post autor: Kotglu »

Najwybitniejsza? To brzmi jakby była grana przez orkiestre symfoniczną i śpiewana przez chór aniołów :lol: trudno znaleść coś nawybitniejsze, bo do tego sie dąży. Ale nie osiąga nigdy ;)
Awatar użytkownika
maciek
Posty: 1147
Rejestracja: 20 kwie 2019, 14:01

Re: [r&b/pop] Nelly Furtado - Loose (2006)

Post autor: maciek »

To ja trochę widzę kontrowersyjnie powiem, żeby nie było uwielbiam ten album ale zestarzał się brzmieniowo gorzej od FS/LS, brzmi czasem jakoś tak przaśnie, troche mix mi przeszkadza, no nie potrafię czerpać tej czystej przyjemności jak kiedyś.
Druga sprawa mówienie że po tych albumach Timbo zaliczył jakiś mega zjazd to gruba przesada, miał od tamtej pory jeszcze wiele rewelacyjnych produkcji.
Awatar użytkownika
Parlae
Posty: 4696
Rejestracja: 29 lip 2019, 16:29

Re: [r&b/pop] Nelly Furtado - Loose (2006)

Post autor: Parlae »

No właśnie jaka najwybitniejsza? Przecież każdy wie, że najwybitniejszą popową piosenką jest Call Me Maybe. ;)
Awatar użytkownika
jajca
Posty: 9769
Rejestracja: 10 maja 2019, 10:47

Re: [r&b/pop] Nelly Furtado - Loose (2006)

Post autor: jajca »

Maneater luźno w top 2 piosenek o tym tytule
lygrys pisze: 09 sty 2024, 4:25 walczę o to by jak najdłużej walczyć
Awatar użytkownika
Jaayu
Posty: 3495
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:16

Re: [r&b/pop] Nelly Furtado - Loose (2006)

Post autor: Jaayu »

ja pierdole ciężko sobie odświeżyć tę płytkę jak momentalnie utknąłem na pierwszym utworze i puszczam go w pętli :oops:
Fuck mes rêves j'revends mes ailes
Awatar użytkownika
mario995
Posty: 2793
Rejestracja: 11 maja 2019, 9:35

Re: [r&b/pop] Nelly Furtado - Loose (2006)

Post autor: mario995 »

Też ostatnio odpaliłem po dość długim czasie. Glow to jest tak przepotężny banger, że nie mam słów, a nie był nawet singlem, co w sumie świadczy o tym jak mocna jest ta płyta :bowdown:
Awatar użytkownika
Parlae
Posty: 4696
Rejestracja: 29 lip 2019, 16:29

Re: [r&b/pop] Nelly Furtado - Loose (2006)

Post autor: Parlae »

Wleciało losowo Say It Right i znów się jaram tym albumem.
Tak jak instinkt napisał, gdyby nie te dwa kawałki w środku to by było 10/10 i perfekcyjny popowy krążek.
Ale i tak kocham. Nie ma ideałów. Nadal brzmi świeżo, czysto i po prostu zajebiście.

Syntezatorki w Do It top. :oops:
Awatar użytkownika
fromage
Zbanowany
Posty: 3914
Rejestracja: 07 gru 2020, 20:01

Re: [r&b/pop] Nelly Furtado - Loose (2006)

Post autor: fromage »

Nelly jedna z najlepszych w 00's Co lecialo na Viva Tv
Takie klasyki sie nie zapomina


Dodano po 5 minutach 31 sekundach:
Nelly i Timba pumba to jedno za lepszych konekszion
Spoiler
Chief Keef pisze: I'm so fly, I'm so fly, in Hawaii eating Thai
You gotta pay me for a comment, and that comment might be why
Asian ho, say she think I'm nice, why 'cause I eat rice?
Bitch, I'm mean, go and get your things, you can spend the night
Awatar użytkownika
KamilNO
Posty: 646
Rejestracja: 24 lip 2019, 19:41

Re: [r&b/pop] Nelly Furtado - Loose (2006)

Post autor: KamilNO »

Jestem zdziwiony, że jeszcze się w tym temacie nie wpisałem. Absolutna bengeroza i definicja brzmienia lat 00’ w muzyce popularnej. Do promiscuous wracam regularnie, a jak cokolwiek z tej płyty poleci przypadkiem na melanżu to dostaje wystrzału dopaminy i lecę na parkiet
ODPOWIEDZ