[r&b/pop] Nelly Furtado - Loose (2006)

[wtt]

Spoiler

1 Afraid
2 Maneater
3 Promiscuous
4 Glow
5 Showtime
6 No Hay Igual
7 Te Busque
8 Say It Right
9 Do It
10 In God's Hands
11 Wait For You
12 All Good Things (Come To An End)
Bonus Tracks
13 Let My Hair Down
14 Somebody To Love

https://itunes.apple.com/us/album/loose/159916559

Spoiler

[papier]

Say It Right i All Good Things kocham, w ogóle co tutaj na tym albumie Timbo dał, to Props za przypomnienie o tej płytce

[Kubinsky]

Może trochę guilty pleasure(a może nie) ale uwielbiam stare nagrania nelly na produkcjach timbalanda

[Holden]

Nelly + Timbo to jedyne R&B z tamtych lat które przypada mi do gustu

[Damianglu]

Podbijam, Timbo pozamiatał w tamtych czasach. To + Future Sex Justina najlepsze rzeczy w jego twórczości.

[Parlae]

Jak dla mnie jeden z najlepszych albumów popowych lat 00's. Mam płytkę w samochodzie i często sobie wracam. No i trzeba pamiętać, że 1/3 stąd to były absolutne hity, które leciały wszędzie w tamtym okresie. Natomiast z tych mniej znanych utworów to uwielbiam Showtime i Do It. Po prostu coś pięknego.

Nie zapominajcie o Danji. Jemu też za ten album należy sie szacunek.

[instinkt]

takie coś wjechało

dobry powód żeby sobie odświeżyć ten wspaniały album

i ogólnie to rok wydania w tytule się nie zgadza

[mario995]

Nelly zawsze na propsie. Chyba jedyna artystka pop, którą szczerze lubię. Szkoda, że po 2010 ta kariera jej tak zjechała w dół. Ale sentyment zawsze jest. Timbo tutaj wybitne produkcje dał

[fromage]

nie sluchalem tego albumu ale pare kawalkow wlasnie z tad to sa takie pieprzone klasyqi ze tego nie mozna nie zauwazyc
pamietam tak nostalgicznie jak uzytkownik powyzej ze to taka prawdziwa fajna artystka pop
wdg mnie najlepszy jej kawalek to all good things (come to end) kurcze nie wiem ale lapie nie wiem moze za serducho lub nostalgie czy cos jak kiedys sie to na vivie ogladalo, nelly furtado to topka topek i wysylam calusy (respectfully), a to co sie z ja kariera stalo to nie wiem i wyebudno, lepiej ja zapmietac jak byla w swoim primetime i elo

[wtt]

takie coś wjechało

dobry powód żeby sobie odświeżyć ten wspaniały album

i ogólnie to rok wydania w tytule się nie zgadza

Jakiś błąd musiał się wkraść, oczywiście płyta wyszła w 2006. Już poprawione

[Kotglu]

Też śle za ten album. Timbo w tamtym okresie był najlepszy.

[dutchie]

Gdy otwiera się płytę tak mocnym numerem to materiał musi być świetny.

[sztyc]

Loose na bank z 2006, bo Maneater wjechał idealnie na wakacje po maturze i mundial w Niemczech

zajebista płyta, nie zestarzała się po latach nic a nic, a takie kawałki, które nawet nie zostały singlami jak Afraid i Glow to przecież produkcyjna miazga, szkoda, że od wielu już lat praktycznie nie do upolowania na winylu

[dutchie]

Niech żyje rnb i dobry pop.

[emcess]

cudowna płyta, afraid to piosenkowy majstersztyk


Sent from my iPhone using Tapatalk

[koniec]

hot take
Maneater brzmi jak wyjęte z Yeezusa, imo Kanye się tym przynajmniej trochę inspirował

[instinkt]

gdyby nie te dwie marne piosenki w środku to byłoby 10/10

do dziś nie jestem w stanie pojąć jak to możliwe że aż dwie takie totalnie dopierdolone płyty wyszły z pod ręki Timbo w ciągu 4 miesięcy
i nie jestem też w stanie pojąć jak to możliwe że potem nastąpił taki totalny zjazd
chłop wycisnął chyba 120% ze swojego prime time'u

[sebring]

maneater to chyba najwybitniejsza piosenka pop w historii gatunku a nie żaden dżekson

[gawi]

Nigga please

[sebring]

no co, prawdę powiedziałem, ta nuta to klasyk ze ja pierdole
inna sprawa że jacksona średnio lubię