[jazz] EABS - Discipline of Sun Ra (2020)

[clockers]

Chłopaki narzucili konkretne tempo. Nawet jeszcze nie zdążyłem się zapoznać z najnowszymi projektami Błota, a i Slavic Spirit mam umiarkowanie osłuchane, a tutaj proszę, kolejne wydawnictwo. Ponownie będą to interpretacje, ale na warsztat tym razem idzie twórczość Sun Ra.

Okładka:


Kilka słów na temat nadchodzącego projektu:
https://mic.ncpp.pl/muzyka-ktora-jest-s ... duTJsbC88M

Filozofia wrocławian wydaje się zbieżna z postrzeganiem sztuki przez Sun Ra. Charyzmatyczny jazzman miał kiedyś stwierdzić, że „muzyka, która jest skończona, jest muzyką martwą”. Cytat został ostatnio przypomniany przez Sebastiana Jóźwiaka, menedżera i spiritus movens grupy. Nie dziwi więc, że EABS entuzjastycznie podeszli do interpretowania repertuaru mistrza. Pretekstem do zmierzenia się kompozycjami Sun Ra był koncert, który odbył się w trakcie premiery albumu „Sun Ra Arkestra – Live in Kalisz 1986”.

Premiera singla i preorderu 2 października. Całość 30.10.

[piechupiech]

Premiera prawdopodobnie już 2 października.

Preorder i singiel 2.10, premiera 30.10.

[clockers]

o, dzięki za sprostowanie.

[Japan]

kurna czekam mocno, mam nadzieję że załapię się na preorder

[Nedvved]

Jeśli będzie to tak samo wydawane jak Błoto to ja zostanę przy streamingach, preordery poziom tentypmes.

[Japan]

Przecież Kwiatostan to piękne wydanie

[piechupiech]

Preorder i singiel na Bandcampie:
https://eabs.bandcamp.com/

[clockers]

kurwa ten singiel co za bębny co za klimat. i ten cut jeszcze wpleciony idealnie. przesmaczne.

[Kubinsky]

ale przekozacki singiel. piękną robotę robicie chłopaki

[jayy]

jakoś w sierpniu kompletnie nieświadomy nie znając twórczości poszedłem na ich koncert i nie żałowałem, było na prawdę kozacko i od tego momentu jestem fanem

[piechupiech]

Nowy singiel "Discipline 27" wszędzie w streamingach.


Preorder jest jeszcze na Bandcampie:
https://eabs.bandcamp.com/

[jogi]

Mozna słuchać całości w linku u kolegi wyżej.

[piechupiech]

Od dzisiaj album wszędzie w streamingach:
https://smarturl.it/DisciplineofSunRa

[clockers]

ale będzie słuchane

[jogi]

No i jak?
Dla mnie gitówka. Super melodie, vibe, warsztat... to wiadomka. Mają ten charakter jednak i słychać pomysł na siebie, styl.

[clockers]

kosmiczny jest ten materiał. o taki free-jazz nic nie robiłem. świetne jest to, że unosi się nad tym duch Sun Ra, słychać te inspiracje, a zarazem to jest tak bardzo EABSowe, tak bardzo czuć ich styl już. momentami jest naprawdę dziko i szaleńczo (druga część Discipline 27 choćby, czy Neo-Project #2) i czuć ogromnie to improwizatorskie zacięcie, a jednocześnie coraz potężniejszy warsztat, no a z drugiej strony mamy zaskakujące dość rozwiązania, jak np ten klubowy wajb w zamykającym UFO (odrazu skojarzenia z Kaytranadą). najbardziej chyba jednak rozpłynąłem się przy Interstellar Low Ways (te dęciaki , ten bas, te synthy), które naprawdę przenosi w jakieś dziwne nieokreślone rejony. no ale całość jest piękna i nadal uważam, że trzeba dać się im w ten ich świat zabrać w pełni, wsłuchiwać się, wyłapywać smaczki, wczuć stuprocentowo. wtedy jest największa frajda.

[Biesprym]

Kiedyś miałem zarzut, że do jazzu zabierają się jak do szachów, ruchy przemyślane, wolne, stateczne, uporządkowane, czyli to za czym nie przepadam w tej muzyce, ale od tamtego czasu towarzystwo wzięło się do roboty i cały czas coś wychodzi. Ciekawe na ile im wystarczy chemii, pomysłów, energii żeby trzymać swój poziom, trzeba przyznać równy.

[Kubinsky]

bardzo ładny album. dodałbym coś jeszcze ale clockers już wszystko napisał. moim faworytem również na ten moment interstellar low ways

[Japan]

No dupy mi nie urwało jak błoto, ale jak wrzucę na spokojnie na słuchawki to coś naskrobię.