[pop] Blackpink - The Album (2020)

[jAg]

Rozumiem, że to prowo?

[miku]

Prowo z czym?

TEDDY najlepszy producent i producent wykonawczy, W jednym kawalku na plycie dzieje sie wiecej niz w dyskografii wiekszosci raperow.

[MicBar]

Spoiler

Uprzejmie proszę o zaniechanie wtrącania głupich komentarzy, w momencie, w którym dorośli rozmawiają.

[jAg]

@miku Nie przeszkadza Ci wtórność tych wszystkich zespołów, które niczym się od siebie nie różnią?
@MicBar Na moja pytanie odpowiadasz przypierdalaniem się do moich głosów. To nieźle.

[miku]

Ale gdzie one sie od siebie niczym nie roznia? Przesluchales cokolwiek? Ostatnia rzecz, ktora mozna sie przyczepic to jest roznorodnosc na tej plycie.Przeciez Blackpink sie zdecydowanie rozni od jakiegokolwiek innego kpopowego girlbandu, tu masz duzo wiekszy wplywy zachodnie i nie jest to slodki pop jak stereotypowy kpop - nawet przeklinaja w niektorych momentach. No ale "z kreceniem prowo" no ty tez sie de facto przypierdoliles pierwszy do czyjegos gustu. Zreszta jaka wtornosc - wtornosc to jest w rapie, gdzie napierdalaja 100 kawalkow rocznie, byle tylko jak najwiecej na strimingach zarobic. A tu wydaja 8 kawalkow w ciagu 2 lat, za to dopieszczone i wyprodukowane w najlepszej jakosci.

[jAg]

@miku Przesłuchałem i wg mnie niczym się nie różni od zachodniego popu. A moje pytanie nie było przypierdolką, tylko myślałem, że kręcicie sobie bekę i chciałem się upewnić. Nie oceniam czyjegoś gustu, w przeciwieństwie do Was.

[miku]

Moim zdaniem rozni sie zdecydowanie od zachodniego popu, duzo wiecej elementow zwrotnych w kawalkach, zmiana rapu nagle w ballade, by skonczyc EDMem. Zadawanie pytania "czy to jest prowo" ma zabarwienie bardzo negatywne i jest ocena.

[jAg]

@miku Rozumiem, że nie przeszkadza Ci fakt, że są to tylko produkty, poza piosenkami, nie mają nic do powiedzenia albo, że rapują, nie mając za sobą backgroundu graficiarskiego?

[miku]

Nazywasz produktami osoby, ktore ponad 10 lat trenowaly taniec i spiew? Nazywasz produktami ludzi, ktorzy mieszkali razem ponad 10 lat, tworzac zgrany zespol sprawiajac, ze wszelkie interakcje pomiedzy nimi sa bardziej zazyle i prawdziwe niz 99% zespolow rapowych? Nazywasz ludzi prdouktami, ktorzy maja wpisane na plycie, ze sa wspolautorami kawalkow? Gdy one dostaja mikrofon do reki, to sa jak ryba w wodzie, w przeciwienstwie do twoich ulubiencow, ktorzy jednego zdania zlozyc nie potrafia. .I maja bardzo wiele do powiedzenia. I nie, nie przeszkadza mi to - nie mam 15 lat, zeby mi to przeszkadzalo. Interesuje mnie efekt koncowy i entertainment. I znow jakis ad personam argument, w ogole niezwiazany z tematem, wtf.

[Drmz]

Dobrze, że Twoi ulubieni raperzy są totalnym przeciwieństwem schematu przedstawionego powyżej @jAg

[jAg]

To szybko Ci się zmieniło.

Oczywiscie, ze to nie jest argument typu "chujowe, bo polskie". Polscy artysci nie maja nic do zaoferowania - kopia kopii europejskiego i amerykanskiego rapu i do tego z chuj mniejszym budzetem, przez co wiele stuntow wyglada po prostu komicznie. I do tego zero charyzmy, wystarczy obejrzec gale popkillerow czy jakikolwiek wywiad z jakimkolwiek raperem. Co to za raper, ktory nie ma nic do powiedzenia na mikrofonie albo co gorsza - ma treme podczas odbierania nagrod. Pewnie wynika to z tego, ze rap w Polsce obecnie to tylko internet. W Niemczech wiekszosc ma background albo grafficiarski albo uliczny, dlatego competition maja we krwi. Choc niestety to i tutaj sie zmienia na gorsze.

@Drmz Tylko byczku ja jestem świadomy, że to są produkty. Kolega wyżej nawet nie rozumie znaczenia słowa "produkt", bo tłumacząc, że k-pop to nie jest produkt, podaje jego definicję. XD

[miku]

Bo muzyka to dla mnie caloksztalt w tym rowniez image - jak ja mam kupowac czyjakolwiek muzyke, skoro swojego imidzu nie potrafi obronic podczas wywiadu. Blackpink ma ten sam imidz - na plytach, na teledyskach, w wywiadach i podczas koncertow, to co rapuja/spiewaja, tak sie zachowuja .I tak kazda muzyka to produkt, ale z ciebie Sherlock. I EOT z mojej strony, bo ty nie umiesz czytac ze zrozumieniem i do tego ad personam argumenty. Szkoda mojego czasu @jAg

[Drmz]

Rozumiem. Kolega pewnie poczuł się urażony, bo jest fanbojem mocno. Ja tam po prostu doceniam jak te dziewczynki potrafią wziąć wszystko co najlepsze ze współcznesnej muzyczki popularnej i skondensować to w kilka numerów. Nic odkrywczego, ale w swojej klasie jest wysoko jak sądzę. A w jakim stopniu jest to produkt, a w jakim nie wiem zajawa i ciężka praca to nie oceniam, bo nie znam backgroundu tej grupy, więc po co mam filozofować

[jAg]

@miku wyłapałem Twoją hipokryzję, a Ty spierdalasz z dyskusji zarzucając mi nieumiejętność czytania ze zrozumieniem i ataki ad personam, których tutaj w ogóle nie było. X kurwa D
@Drmz skoro ktoś wpompował w nie kasę od najmłodszych lat, to wg mnie są produktem. Mi to osobiście nie przeszkadza, bo na tym polega muzyka rozrywkowa i sam takiej słucham. Chciałem tylko zaczepić kolegów do dyskusji

[miku]

@Drmz To wlasnie chyba dla mnie najwiekszy plus tej grupy i ich producenta. Potrafia wydobyc cala esencje, tego co jest obecnie popularne i przy tym sprawic, ze wszystko brzmi bardzo spojnie.

[Kosmokwak]

Imo płytka roku. Wszystko siedzi: bity, wokale, ogólna kompozycja perfekcyjna. Nawet Cardi na feacie nie drażni.

[ogkush]

no jest kurde, wysoki lot w tym temacie ale no offence

[MicBar]

Ziomek wpada z ofensywnym WY TO PROWO CHYBA CO, a potem płacz, że ad personam jak mu się wytknie głosowanie na jakiś syfu typu żabsontoziomal.
I tu jest zresztą cloe dyskusji. Ja np. patrzę na muzykę przez pryzmat włożonej nią pracy i ten tzw. "produkt", który dostaję od BP przez swoją chemię, włożoną pracę i serducho ma w sobie więcej autentyczności i duszy niż przekurwaautentyczny rapujący koleżka, którego Steez pyta czy mu nie poprawić mikrofonu w kabinie, bo te nie umie.

@MicBar Na moja pytanie odpowiadasz przypierdalaniem się do moich głosów. To nieźle.

A do czego mam się przyczepić po pytaniu odnośnie gustu muzycznego, bo uwaga - zadałeś tzw. pytanie Z TEZĄ, mądralo.

[jAg]

Tylko byczqu w przeciwieństwie do Ciebie, nie jestem zjebanym sajko, który się pruje, bo ktoś sobie zażartował z jego bożka.

[MicBar]

Stwierdzenie, że ktoś się "pruje", bo jest "zjebanym sajko", w momencie, w którym ktoś wytyka pewien poziom dość ograniczonego gustu jest dość odważne, ale ok.