[pop/jazz/rock] Fiona Apple - Fetch the Bolt Cutters (2020)
Re: [pop/jazz/rock] Fiona Apple - Fetch the Bolt Cutters (2020)
jak kolega wyzej napisal, typowy piano rock/art-pop, totalnie generyczna płytka. Oceny Pitchforka (w sumie większości innych mediów też) to od lat niestety głównie polityka i warto brać na to poprawkę.
Re: [pop/jazz/rock] Fiona Apple - Fetch the Bolt Cutters (2020)
Totalnie generyczna też nie jest, bez przesady w drugą stronę, no ale napewno nie jest sytuacja że "No music has ever sounded quite like"
Płyta bardzo ładna i bardzo przyjemna ale, tak jak pisałem wyżej, ja najbardziej kocham When the Pawn, tam jest ta piękna młodzieńcza przebojowość która bardzo mnie rusza.
Płyta bardzo ładna i bardzo przyjemna ale, tak jak pisałem wyżej, ja najbardziej kocham When the Pawn, tam jest ta piękna młodzieńcza przebojowość która bardzo mnie rusza.
https://www.last.fm/user/blazfm
https://www.instagram.com/blazfm
https://www.instagram.com/blazfm
ezio_wrocław pisze: to nie świadczy o wielkości zespołu, że z nożem na gardle dostają nagle kopa motywacyjnego
Re: [pop/jazz/rock] Fiona Apple - Fetch the Bolt Cutters (2020)
Nie słuchałem wcześniej i nie wrócę. Nie kumam 10 od pf. Dycha to powinna zmienić muzykę, wyjebac z butów, wywarzyć drzwi do kanonu, a tutaj poprawne plumkanie do puszcenia w tle. Nie to że złe, nie to że ma się nie podobać ale od zachwytów to daleko mi bardzo.
Yakuza not mafia, Yakuza wa kazoku.
Re: [pop/jazz/rock] Fiona Apple - Fetch the Bolt Cutters (2020)
A mi z każdym odsłuchem siedzi coraz bardziej...dużo tam jest nieoczywistych melodii i smaczków gdzieś na drugim planie. Wiec może
Od dwóch dni słucham w kółko, piękna plyta
W tym problem żeby właśnie nie puszczać w tle.poprawne plumkanie do puszcenia w tle
Od dwóch dni słucham w kółko, piękna plyta
https://www.last.fm/user/blazfm
https://www.instagram.com/blazfm
https://www.instagram.com/blazfm
ezio_wrocław pisze: to nie świadczy o wielkości zespołu, że z nożem na gardle dostają nagle kopa motywacyjnego
Re: [pop/jazz/rock] Fiona Apple - Fetch the Bolt Cutters (2020)
Płyty jeszcze nie słuchałem, ale taka rozkminka się nasuwa, że ocena 10 na pitchfork to same problemy, teraz każdy, kto nie uważa tej płyty za 10/10 będzie próbował udowodnić, że na to nie zasługuje i że to słaba płyta, gdyby dali 8 i bnm, to myślę, że takich głosów byłoby o wiele mniej. Potwierdza się, że bycie najlepszym jest ciężkie :d
Re: [pop/jazz/rock] Fiona Apple - Fetch the Bolt Cutters (2020)
ok. Na pełnej koncentracji, podtrzymuję i nawet jeszcze oczko niżej. Ona śpiewa jak pierwsza lepsza Agnieszka już tutaj nie mieszka. Smaczków jakoś tak nie uświadczyłem. Niektóre kawałki tak męczą bułę mocno, szczególnie refreny. Slabe solo basu gdzieś tam po drodze, pokrywkowe perkusjonalia i ta infantylnosc... tylko wkurwia. Wracam do Me and that man.
Yakuza not mafia, Yakuza wa kazoku.
Re: [pop/jazz/rock] Fiona Apple - Fetch the Bolt Cutters (2020)
Haha że co
https://www.last.fm/user/blazfm
https://www.instagram.com/blazfm
https://www.instagram.com/blazfm
ezio_wrocław pisze: to nie świadczy o wielkości zespołu, że z nożem na gardle dostają nagle kopa motywacyjnego
Re: [pop/jazz/rock] Fiona Apple - Fetch the Bolt Cutters (2020)
No gówno, haha
Yakuza not mafia, Yakuza wa kazoku.
- JoeyJoeJoe
- Posty: 832
- Rejestracja: 30 lis 2019, 1:21
Re: [pop/jazz/rock] Fiona Apple - Fetch the Bolt Cutters (2020)
idealnie wyjaśnione pozdrawiam
o sorry zapomniałem Ci odpisać
możliwe że masz racje, ale to może dlatego że pretensjonalne gówno prowokuje u mnie reakcje a jak coś jest okej to nie chcę mi się tego pisać
Wszystko gościu, zobacz tą okładkę. Przecież to jest taka typowa okładka dla normików, którzy myślą, że nie są normikami, żeby pomyśleli "HAHA ALEŻ TO JEST INNE JAKI TO JA NIE JESTEM INNY BO SŁUCHAM TAKIEJ MUZYKI, HEHE BO TO TAKA OKŁADKA Z MORDĄ I NAPISY TAKIE KRZYWE HEHE ALTERNATYWA W CHUJ MORDO".
Sprawdziłem pobieżnie tych dwóch śpiewaków i wprzeciwieństwie do ww fiony jabko oni potrafią śpiewać
xD przecież słychać jak ta kobieta kurwa mlaszcze pomiędzy linijkami tekstu, obleśne to jest
edit: przesłuchałem kolejną minutę randomowej piosenki z tej płyty i w sumie zaczęło mi się podobać lol
Słuchaj, zaraz Cię tutaj pouczy Paweł z Graila, że musisz mi nalać tego soku i będziesz pouczony
Re: [pop/jazz/rock] Fiona Apple - Fetch the Bolt Cutters (2020)
Ale przecież nikt tak nie myśli xd serio, nie spotkałem nigdy jeszcze z taką opinią xdJoeyJoeJoe pisze: ↑29 kwie 2020, 0:30 Przecież to jest taka typowa okładka dla normików, którzy myślą, że nie są normikami, żeby pomyśleli "HAHA ALEŻ TO JEST INNE JAKI TO JA NIE JESTEM INNY BO SŁUCHAM TAKIEJ MUZYKI, HEHE BO TO TAKA OKŁADKA Z MORDĄ I NAPISY TAKIE KRZYWE HEHE ALTERNATYWA W CHUJ MORDO".
no bo to naprawdę jest dobra płyta a jej głównym problemem jest 10 na p4k xdJoeyJoeJoe pisze: ↑29 kwie 2020, 0:30 edit: przesłuchałem kolejną minutę randomowej piosenki z tej płyty i w sumie zaczęło mi się podobać lol
Jak wam dobrze nie robi moment na płycie - Newspaper/Ladies/Heavy Balloon/Cosmonauts to nie wiem co robi
https://www.last.fm/user/blazfm
https://www.instagram.com/blazfm
https://www.instagram.com/blazfm
ezio_wrocław pisze: to nie świadczy o wielkości zespołu, że z nożem na gardle dostają nagle kopa motywacyjnego
Re: [pop/jazz/rock] Fiona Apple - Fetch the Bolt Cutters (2020)
Gdzie tej płycie do MBDTF która jest pomnikiem nowoczesnej popkultury i zmieniła w pewnym sensie gre. To raczej artystyczna płyta zrobiona na dużej wrażliwości dla niewielkiej grupy odbiorców.
Re: [pop/jazz/rock] Fiona Apple - Fetch the Bolt Cutters (2020)
No zgoda, ja już pisałem że największym wrogiem tej płyty jest ta recenzja bo ludzie teraz zamiast skupić się na muzyczce to będą rozkminiać czy na te ocenę zasługuje czy nie :p
A to że MBDTF jest pomnikiem etc wiemy teraz, Fiona wyszła miesiąc temu wiec ciężko powiedzieć czy to będzie płyta ważna gatunkowo (w co wątpię)
A to że MBDTF jest pomnikiem etc wiemy teraz, Fiona wyszła miesiąc temu wiec ciężko powiedzieć czy to będzie płyta ważna gatunkowo (w co wątpię)
https://www.last.fm/user/blazfm
https://www.instagram.com/blazfm
https://www.instagram.com/blazfm
ezio_wrocław pisze: to nie świadczy o wielkości zespołu, że z nożem na gardle dostają nagle kopa motywacyjnego
Re: [pop/jazz/rock] Fiona Apple - Fetch the Bolt Cutters (2020)
Sorki, ale mózg mózg już dawno nie skupił się tak dawno na muzyce i nie cierpiał jak podczas odsłuchu tego albumu.
Dla mnie przez poza warstwą liryczną, 3/4 płyty polegało na wyszukiwaniu jakiś ciekawych momentów podczas których oczekiwałem ciekawej warstwy muzycznej.
Zamiast tego dostałem coś minimalistycznego, ale i zarazem nudnego, gdzie głos Fiony nie potrafi uciągnąć tego wszystkiego i przyciągnąć na dłużej.
Zawód roku.
Dla mnie przez poza warstwą liryczną, 3/4 płyty polegało na wyszukiwaniu jakiś ciekawych momentów podczas których oczekiwałem ciekawej warstwy muzycznej.
Zamiast tego dostałem coś minimalistycznego, ale i zarazem nudnego, gdzie głos Fiony nie potrafi uciągnąć tego wszystkiego i przyciągnąć na dłużej.
Zawód roku.
- przedszkolanek
- Posty: 17084
- Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29
Re: [pop/jazz/rock] Fiona Apple - Fetch the Bolt Cutters (2020)
Fiona Apple - Shameika (Official Music Video)
Spoiler
Re: [pop/jazz/rock] Fiona Apple - Fetch the Bolt Cutters (2020)
W sumie podbiję, bo to chyba mój ulubiony album z poprzedniego roku, a na pewno najczęściej słuchany.
Muzycznie nie rozumiem zarzutów o generyczność, ale też piszę to jako osoba, która rzadko poza ramy hip-hopowe wychodzi. Z tego też względu nie będę wchodził w dyskusję, bo zdaję sobie sprawę, że jej nie uciągnę - mnie totalnie zauroczyła i od niej zaczynam budować kolekcję winyli.
Muzycznie nie rozumiem zarzutów o generyczność, ale też piszę to jako osoba, która rzadko poza ramy hip-hopowe wychodzi. Z tego też względu nie będę wchodził w dyskusję, bo zdaję sobie sprawę, że jej nie uciągnę - mnie totalnie zauroczyła i od niej zaczynam budować kolekcję winyli.