Limp Bizkit

Kategoria poświęcona wykonawcom.

Moderatorzy: mql, Ruces

Awatar użytkownika
lygrys
Posty: 10012
Rejestracja: 15 sty 2020, 22:03
Lokalizacja: Gdańsk - Wrzeszcz Górny

Limp Bizkit

Post autor: lygrys »

Lubicie? Wracacie? Czy hejtujecie?

Ja w sumie lubię niektóre kawałki, chociaż to strasznie obciachowy zespół, a wokalista strasznie bucowaty, ale według mnie świetnie się strzelili drugim i trzecim albumem w przełom XX i XXI wieku oraz jakoś tam podsumowując Generację X (urodzonych w latach 1965-1980, więc się nie załapałem).
To według mnie nie były jakieś wybitne rzeczy, ale dość chwytliwe by odnieść sukces.

Macie jakieś ulubione kawałki?

Limp Bizkit - Break Stuff
Spoiler
+48 22 29 22 597
www.aborcjabezgranic.pl
Jak mnie nie ma na forum, to od was odpoczywam.
Awatar użytkownika
quasimoto
Posty: 501
Rejestracja: 20 maja 2020, 13:01

Re: Limp Bizkit

Post autor: quasimoto »

Kiedy każdy jarał się "Czekoladową dziurą", oprócz "My Way", mnie kompletnie nie jarała. Większość osób przeszła potem do SOAD lub innych pokręconych zespołów gitarowych, ja dalej poleciałem w ejcz aj pi ejcz oł pi. To był okres takiego wyboru. Wszystko, co podawali wtedy na Vivie/MTV, wpływało na twoje późniejsze ulubione gatunki muzyczne. Limp Bizkit było cool, ale wolałem murzańców.
A i najlepsza jest ich pierwsza płyta.
Awatar użytkownika
guzi
Posty: 1160
Rejestracja: 18 kwie 2019, 11:26
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Limp Bizkit

Post autor: guzi »

ulubiony numer to "nookie"
lubie ich energie, dobre pierdolnięcie niu metalowe
Awatar użytkownika
lygrys
Posty: 10012
Rejestracja: 15 sty 2020, 22:03
Lokalizacja: Gdańsk - Wrzeszcz Górny

Re: Limp Bizkit

Post autor: lygrys »

Jak wyskoczyli z coverem "Faith" George'a Michaela, to mnie nie kupili.
Podobnie było z "Nookie".
"Re-Arranged" chyba mi się podobał, "N 2 Gether Now" (featuring Method Man) jeszcze bardziej, a "Break Stuff" to chyba mój ulubiony kawałek.
Żadnej płyty Limp Bizkit nie kupiłem, ale "Significant Other" i "Chocolate Starfish and the Hot Dog Flavored Water" przesłuchałem, bo od kogoś mój młodszy brat pożyczył.

Potem "My Way" mi wpadło w ucho, "Boiler" chyba w sumie też, szczególnie teledysk.
"Eat You Alive" tak samo, fajny kawałek i świetny klip.
""Behind Blue Eyes" w sumie też, a potem chyba tylko piosenka "Gold Cobra".

To bardzo dziwny zespół, bo albo go lubisz albo nim gardzisz, a ja stoję tak po środku, rzekł bym guilty pleasure.
Na pewno największą wadą Limp Bizkit jest wokal i teksty Freda.
+48 22 29 22 597
www.aborcjabezgranic.pl
Jak mnie nie ma na forum, to od was odpoczywam.
Awatar użytkownika
Yayo
Posty: 1558
Rejestracja: 17 wrz 2019, 17:21

Re: Limp Bizkit

Post autor: Yayo »

Jak byłem mały to się jarałem, bo dużo przeklinali.
Potem poznałem utwór Peji "997" i na tym moja przygoda z Limp Bizkit się skończyła :eek:
Wstyd trochę tego słuchać, jest sporo o wiele lepszych kapel rapkorowych. Muszę jednak przyznać, że kawałek z Method'em miażdży.
Awatar użytkownika
lygrys
Posty: 10012
Rejestracja: 15 sty 2020, 22:03
Lokalizacja: Gdańsk - Wrzeszcz Górny

Re: Limp Bizkit

Post autor: lygrys »

Te kawałki zremiksowane przez The Neptunes i Timbalanda też spoko.

Limp Bizkit - Nookie (Neptunes Remix)
Spoiler
Limp Bizkit - n 2gether now (the neptunes remix)
Spoiler
Rearranged (Timbaland Remix (Explicit))
Spoiler
+48 22 29 22 597
www.aborcjabezgranic.pl
Jak mnie nie ma na forum, to od was odpoczywam.
ODPOWIEDZ