Danzig
Danzig
Dyskografia
Danzig - 1988
Danzig II: Lucifuge - 1990
Danzig III: How the Gods Kill - 1992
Thrall: Demonsweatlive - 1993
Danzig 4 - 1994
5 Blackacidevil - 1996, 2000
6:66 Satan's Child - 1999
Live on the Black Hand Side (album live)- 2001
I Luciferi - 2002
Circle of Snakes - 2004
The Lost Tracks of Danzig - 2007
Deth Red Sabaoth - 2010
Skeletons - 2015
Black Laden Crown - 2017
Danzig Sings Elvis - 2020
Zespół hard rockowoy / heavy metalowy od byłego lidera Misfits. Brzmieniem przypomina Black Sabbath, a wokalnie Glenn Danzig inspiruje się np. Elivs'em Presley'em. Pierwsze trzy płyty uwielbiam, z kolei te na których próbowali przejść na industrial metal to dla mnie padaka. Ostatni album z coverami Elvis'a też słabiutki niestety, ale wierzę, że nagra jeszcze coś choćby na miarę "Deth Red Sabaoth" które było dla mnie sporym zaskoczeniem jak sprawdzałem dyskografię, bo myślałem, że czeka mnie już sama lipa, a tu taki krążek. Myślę, że każdy kojarzy hit "Mother" z pierwszej płyty, klasyk!
- Bunnymen77
- Posty: 1777
- Rejestracja: 27 kwie 2019, 18:10
Re: Danzig
Dla mnie klasyk, wielki szacunek, uwielbiam misfits z Gravesem, ale wolę ten z Danzigiem, ciężko mi bardziej skomplementować.
Z tego co kojarzę, ale dawno nie słuchałem, to Luciferi też jest warte uwagi.
Z tego co kojarzę, ale dawno nie słuchałem, to Luciferi też jest warte uwagi.
Re: Danzig
Przemierzając stan San Andreas gdzieś w 2005 roku nie wiedziałem, że tak wpadnie mi w ucho
Buntownik to najdoskonalsza forma człowieka. Odrzuca konformizm na rzecz indywidualizmu nie będąc atencyjnym hipsterem, ale rewolucjonistą.
>>> wbita https://www.youtube.com/user/ComeoutTV <<<
>>> wbita https://www.youtube.com/user/ComeoutTV <<<
Re: Danzig
O, nawet nie wiedziałem, że był ten kawałek w soundtracku do GTA SA. Tym bardziej polecam.
- cockerelpeter
- Posty: 11
- Rejestracja: 22 kwie 2021, 11:14
Re: Danzig
no co Ty mordo, nigdy nie słyszałes MAAAADA jadąc przez bezdroża pustyni tierra robada sluchajac radio x? jebana nostalgia
Re: Danzig
Przy grze w GTA SA to ja słuchałem tylko i wyłącznie radia los santos i empetrójek z rapem z west coastu. Mam braki w innej muzyce, ale w sumie to nie żałuje, no może troszkę.