Spoiler
Black Sabbath (1970)
Paranoid (1970)
Master of Reality (1971)
Vol. 4 (1972)
Sabbath Bloody Sabbath (1973)
Sabotage (1975)
Technical Ecstasy (1976)
Never Say Die! (1978)
Heaven and Hell (1980)
Mob Rules (1981)
Born Again (1983)
Seventh Star (1986)
The Eternal Idol (1987)
Headless Cross (1989)
Tyr (1990)
Dehumanizer (1992)
Cross Purposes (1994)
Forbidden (1995)
13 (2013)
Temat o jednym z najlepszych zespołów wszechczasów i nie jest to tylko moja odosobniona opinia. Pierwsze pięć płyt to absolutna klasyka i mój ich ulubiony album zmienia się w zależności od nastroju. Na pewno jest to album z Ozzy Osbournem, którego traktuję jak pół boga jeśli chodzi o muzykę Dziś stawiam na "Master Of Reality". Oczywiście prócz genialnych albumów mają kilka niewypałów, ale te lepsze materiały w pełni wynagradzają przekopywanie się przez ich dyskografię. Ja lubię każdego z wokalistów Black Sabbath, nawet z Tonym Martinem nagrali według mnie dobry i bardzo niedoceniony album (The Eternal Idol). Dio na "Mob Rules" też według mnie rozpierdala, jedynie album z wokalistą Deep Purple jest trochę gorszy. Co Wy sądzicie o tym wybitnym zespole?