Seria: Persona (5 - Vanilla/Royal)

Dyskusje na temat ulubionych gier użytkowników. Planszówki? Playstation czy Xbox?

Moderator: con shonery

Awatar użytkownika
Peyton
Posty: 640
Rejestracja: 01 maja 2019, 23:56
Lokalizacja: Krk

Seria: Persona (5 - Vanilla/Royal)

Post autor: Peyton »

Obrazek
Przygotuj się na zupełnie nowe doznanie z gatunku RPG w Persona 5 Royal, grze opartej na świecie nagradzanej serii Persona!
Włóż maskę Jokera i dołącz do grupy Phantom Thieves of Hearts. Wyrwij się z kajdan współczesnego społeczeństwa i weź udział w popisowych akcjach, by zgłębić wypaczone umysły i zmienić ich metody działania! Persona 5 Royal pełna jest głębokiej fabuły, nowych postaci i miejsc, do których dostęp zapewni Ci mechanika harpaxu. Zaczyna się nowy semestr w Akademii Shujin. Czas wyostrzyć swoje zdolności nie tylko w metawersum, ale i w prawdziwym życiu. Persona 5 Royal ma swój wyjątkowy styl, a nagradzany kompozytor Shoji Meguro powraca z zupełnie nową ścieżką dźwiękową.
Przemierzaj Tokio, odblokowuj kolejne Persony, urządzaj swoją własną złodziejską kryjówkę, odkrywaj nieznane dotąd wątki, filmiki, alternatywne zakończenia i wiele więcej!
Elo,
jako że dzisiaj oficjalna premiera Persony 5: Royal, zakładam temat o tejże odsłonie, ale też wersji Vanilla i ogólnie całej serii.
Wiem, że na forum mamy chyba paru fanów, więc zapraszam :).
Mnie właśnie odwiedził kurier z paczuszką z grą i steelbookiem, więc zaraz się wgryzam w to cudo.
Awatar użytkownika
Rupert
Bodo
Posty: 4661
Rejestracja: 17 kwie 2019, 11:36

Re: Seria: Persona (5 - Vanilla/Royal)

Post autor: Rupert »

Kocham ta grę najbardziej na świecie jednak. Przechodzę zwykła piątkę poraz kolejny i znów jestem oczarowany światem, mechaniką, postaciami, i muzyką. No i zastanawiam się czy jednak nie zacząć od nowa tej nowej wersji, AE już nastukalem 40 godzin i trochę lipa znów to samo przechodzić. Proszę osoby które grały w oryginał i nowa wersje o jakieś porównanie.

Wysłane z mojego G3121 przy użyciu Tapatalka

[size=10 pisze:jebanaplujdupa[/size] post_id=564758 time=1632312420 user_id=236]
mocno przeceniony post ruperta
Awatar użytkownika
deska
Posty: 1083
Rejestracja: 27 mar 2020, 13:57

Re: Seria: Persona (5 - Vanilla/Royal)

Post autor: deska »

Zwykła wersja była cudowną grą, jedyny jrpg w który włożyłem te wszystkie godziny i nie żałowałem, był tylko jeden pałac przy którym poczułem znudzenie tak naprawdę.

Royal kusi, nie ukrywam, zwłaszcza, że kwarantanna trwa i mam ochotę wrócić do tej historii.
Awatar użytkownika
con shonery
Moderator
Posty: 5984
Rejestracja: 18 kwie 2019, 9:18

Re: Seria: Persona (5 - Vanilla/Royal)

Post autor: con shonery »

slucham se orkiestry rozrywkowej polskiego radia i tv i ich traczki na luzie mogłyby być w soundtracku Persony 5
Awatar użytkownika
jkravo
Posty: 962
Rejestracja: 08 maja 2019, 23:42
Lokalizacja: Breslau

Re: Seria: Persona (5 - Vanilla/Royal)

Post autor: jkravo »

Dojebana gierka, kupiłem sobie rok temu w ciemno w marcu wiedząc tylko, że jest w chuj długa a wciągnęła mnie zupełnie mimo okazjonalnej krindżuwy. Soundtrack oczywiście wspaniały i zapętlony od tego czasu. Ogólnie ten aspekt dzienny i zarządzania czasem chyba uratował moją psychikę dzięki zachowaniu namiastki rutyny podczas lockdownowego siedzenia na piździe. Chociaż drugi raz by mi się nie chciało grać, pod koniec już znużenie samą walką/rozgrywką było potężne.
vel Krzykacz
Dołączył(a): 05 Lutego 2010
Awatar użytkownika
con shonery
Moderator
Posty: 5984
Rejestracja: 18 kwie 2019, 9:18

Re: Seria: Persona (5 - Vanilla/Royal)

Post autor: con shonery »

Ja właśnie zrobiłem sobie przerwę po 70+ godzinach, ale wrócę na pewno.
jkravo pisze: 07 maja 2021, 11:28 wciągnęła mnie zupełnie mimo okazjonalnej krindżuwy
krindżówa piąty element jrpgów, w Personie dzięki stylistyce i aktorom nawet wchodzi jak nóż w ciepły stolec, przynajmniej w porównaniu z "realistycznym" FF7 remake, takie mam odczucia po przesiadce
Awatar użytkownika
jkravo
Posty: 962
Rejestracja: 08 maja 2019, 23:42
Lokalizacja: Breslau

Re: Seria: Persona (5 - Vanilla/Royal)

Post autor: jkravo »

@con shonery tzn wiadomo ze bylo to tak zle ze az dobre, po prostu raczej na zasadzie guilty pleasure jak teenage dramy na netflixie
vel Krzykacz
Dołączył(a): 05 Lutego 2010
gracjan96xd
Posty: 22
Rejestracja: 16 wrz 2019, 17:49
Lokalizacja: Chojna

Re: Seria: Persona (5 - Vanilla/Royal)

Post autor: gracjan96xd »

Zajebista gier i pierwszy jrpg w jaki skończyłem, polecam też persone 3 i 4.
"Jest tu kilku zawodników MMA
Ja jestem zawodnikiem MDMA"
Awatar użytkownika
Raph
Posty: 318
Rejestracja: 10 maja 2019, 12:15
Lokalizacja: Śląsk

Re: Seria: Persona (5 - Vanilla/Royal)

Post autor: Raph »

Grałem w wersję nieroyal - 125 godzin grania z głowy. Makoto FTW, nie polemizujcie :wink:
Zagrałbym sobie w Royal, ale przechodzenie tej gry ponownie, gdy pierwsze podejście zajęło mi z 8 miesięcy, niezależnie jakbym kochał tę serię (grałem w 2: Innocent Sin, 3 FES, 4 Golden i 5) wydaje mi się absurdalnym pomysłem.
...
Awatar użytkownika
Piters
Posty: 4292
Rejestracja: 17 kwie 2019, 16:28

Re: Seria: Persona (5 - Vanilla/Royal)

Post autor: Piters »

Mam to samo, kocham te gre, ale myśl o przechodzeniu jej jeszcze raz mnie przeraża, nawet jeśli pierwszy raz zajął mi tylko miesiąc
Belmondo pisze:Jestem człowiek demolka
Życie to ślizgawka, twoje życie to parodia
Rev
Posty: 602
Rejestracja: 17 kwie 2019, 15:05

Re: Seria: Persona (5 - Vanilla/Royal)

Post autor: Rev »

No mega długa ta gra jest, ja gram w Royal i na liczniku 50h, a skończyłem właśnie drugi pałac. Z tego co ostrożnie sprawdziłem, to jest to tylko jakieś 30% gry, więc tym tempem to jeszcze ponad 100h przede mną. Niemniej jednak, piękna jest ta gra, najbardziej oryginalna rzecz w jaką grałem.
Awatar użytkownika
con shonery
Moderator
Posty: 5984
Rejestracja: 18 kwie 2019, 9:18

Re: Seria: Persona (5 - Vanilla/Royal)

Post autor: con shonery »

Ma coś w sobie ta gra, ziomek stary jak ja (30+) który nigdy nie miał styczności z jRPGami też się wkręcił i ma podobne zdanie do wszystkich nas tu zebranych. Sam opierałem się latami, nigdy jakoś mnie nie interesowała a tu takie coś.
Rev
Posty: 602
Rejestracja: 17 kwie 2019, 15:05

Re: Seria: Persona (5 - Vanilla/Royal)

Post autor: Rev »

Jestem dopiero na początku września, gram w Royal więc mam dodatkowy semester, reszta gry od września do końcówki zajmuje mniej więcej tyle samo czasu co do tej pory, czy jednak leci to potem trochę szybciej? Mam nabite 107h i się zastanawiam czy muszę włożyć w to jeszcze kolejne 107 :rotfl: Długa ta gra jest bardzo, czytania też strasznie dużo, ale ogólnie jest fantastyczna, rozumiem skąd oceny 10/10 i podjarka wielu ludzi. Nie grałem nigdy w nic aż tak stylowego i oryginalnego.

Wszystko w tej grze jest fantastyczne, od tego życia społecznego, przez rozmaite persony i walkę [która w sumie jest troche łatwa, przeskoczyłem z normala na harda a i tak jak narazie wszystko oram bez większego problemu, opanowałem taktyke uderzania w słabości + baton pass i jazda], system konfidentów [hehe] no i chociażby fakt, że nawet daleko w grze odkrywa się nadal nowe rzeczy. Poprzednią grą którą skończyłem było FF7 Remake i myślę że Persona 5 Royal jest lepsza w większości aspektów, chociaż postacie przypadły mi do gustu o wiele bardziej w FF7, no i ten wybitny soundtrack :oops:

Na minus fakt, że nie wszystkie rzeczy tłumaczą, a w tym rzeczy całkiem znaczące, jak na przykład fakt, że
Spoiler
niektórzy confidanci mają deadline, po którym nie da się ich levelować dalej. Dodatkowo, w Royal jak nie odblokujesz pewnych confidantów przed tym deadlinem, to nie odblokujesz trzeciego semestru. Wkurwiłbym się niesamowicie, gdybym po spędzeniu z tą grą 150h musiał napierdalać NG+ tylko po to, żeby ograć ten nowy semester, bo nigdzie nie raczą poinformować, że trzeba spełnić pewne warunki.
Rev
Posty: 602
Rejestracja: 17 kwie 2019, 15:05

Re: Seria: Persona (5 - Vanilla/Royal)

Post autor: Rev »

Zajęło mi to 193 godziny, nie żałuję, przefantastyczna gierka. Na minus to, że gra nie informuje bardziej, że musimy coś zrobić, żeby odblokować trzeci semestr, przez co raczej łatwo go przegapić, a jest to świetna historia. Za dużo zbędnego pierdolenia o niczym wśród postaci, ale generalnie gra jest naprawdę cudowna, oceny 10/10 uzasadnione. Jest to najbardziej stylowa gierka w jaka w życiu grałem. Pzdr.
Awatar użytkownika
Kubinsky
Posty: 847
Rejestracja: 02 maja 2019, 21:48

Re: Seria: Persona (5 - Vanilla/Royal)

Post autor: Kubinsky »

to jedna z tych gier w które mega chętnie bym zagrał, a z drugiej strony jak piszecie o tej ilości godzin to mnie trochę przeraża :lol:
zwłaszcza, że ja raczej mam powolne tempo grania i takiego horizona w którym spędziłem jakieś 55-60h, przechodziłem przez ponad 2 miesiące.

ehh, dylemat mam bo zagrałbym ale jak se myślę, że pół roku z jedną gierką mam przesiedzieć to nie wiem no
Mateusz
Posty: 418
Rejestracja: 24 kwie 2019, 14:39

Re: Seria: Persona (5 - Vanilla/Royal)

Post autor: Mateusz »

Nie grałem, ale może warto spędzić pół roku z jedną gra wybitna niz z dwoma/trzema dobrymi/bardzo dobrymi :)
Rev
Posty: 602
Rejestracja: 17 kwie 2019, 15:05

Re: Seria: Persona (5 - Vanilla/Royal)

Post autor: Rev »

Tak jak kolega Mateusz pisze :razz: jest to gra warta poświęcenia czasu, mój czas przejścia jest troche wydłużony, bo sporo czasu spędziłem AFK w trakcie grania, a licznik leciał, więc tak faktycznie Persona 5 Royal to tak około 120-150 godzin. Niemniej jednak, jest to naprawdę fenomenalna gra i warta każdej minuty. Ja zmieniłem nastawienie o 180 stopni, z uważania gier typu Persona i FF za jakieś pedalstwo, do ogrania FF7 Remake bo był w Plusie, a potem ograłem Persone 5 no i kurwa, gra naprawdę rządzi. Wielu youtuberów zaczynało let's play gdzieś w marcu, a kończyli we wrześniu, więc spoko, nie jest to raczej tak skomplikowana historia, że jak zrobisz sobie przerwę, to nie będziesz wiedział gdzie jesteś jak wrócisz. #TeamKawakami
Awatar użytkownika
Kubinsky
Posty: 847
Rejestracja: 02 maja 2019, 21:48

Re: Seria: Persona (5 - Vanilla/Royal)

Post autor: Kubinsky »

Przekonaliście mnie, gram sobie już od ponad 2 miesięcy, narazie mam ograne 30h, z oceną sie wstrzymam do przejścia całości.
Ale piszę tutaj w innej sprawie, mianowicie albo poziom trudnosci w tej grze bije na głowę wszystkie soulsy, albo ja nie potrafie grac w jrpgi :( . Jestem obecnie na 3 pałacu i po wyjsciu z pierwszego safe roomu jestem w stanie wygrac max 3-4 potyczki, po czym dostaje srogi oklep i znowu cofam się do poprzedniego sejwa.
W związku z tym moje pytanie: czy to tak ma być?xd
Czy może powinienem zawitac do mementos i poubijac troche cieni i dopiero wtedy wleciec na trzeci pałac? Dodam że mam obecnie 21 lvl
Awatar użytkownika
jkravo
Posty: 962
Rejestracja: 08 maja 2019, 23:42
Lokalizacja: Breslau

Re: Seria: Persona (5 - Vanilla/Royal)

Post autor: jkravo »

Nie pamiętam jak tam to wygląda z levelami ale wiem, że te mementosy się opłaca robić na bieżąco, dodatkowo pamiętaj że praktycznie każda nowa postać która dołącza do drużyny jest często silniejsza niż te które miałeś do tej pory więc upewnij się że masz optymalny skład. Dodatkowo warto sobie specjalizować ludków.

Chociaż prawdę mówiąc to najbardziej bym polecał zmienić sobie na Easy, na tym poziomie gra jest dalej przyjemna (w sensie dalej trzeba coś kombinować a nie zaklikiwac wrogów na śmierć) a poziom trudności w ostatnich dwóch aktach rośnie dość dramatycznie a z tego co pamiętam jedną z głównych zalet niższego poziomu trudności jest więcej expa za walki - więc jak się zrobi za łatwo to sobie zmienisz z powrotem najwyżej, z kolei jak się odbijesz od ściany przy samym końcu to może się okazać że jesteś mocno niedolevelowany i nawet na Easy nie ruszysz do przodu bez wielu godzin farmienia.
vel Krzykacz
Dołączył(a): 05 Lutego 2010
Awatar użytkownika
con shonery
Moderator
Posty: 5984
Rejestracja: 18 kwie 2019, 9:18

Re: Seria: Persona (5 - Vanilla/Royal)

Post autor: con shonery »

Ja smigalem do mementos między każdym pałacem i jestem nawet trochę przekokszony, więc zostaje albo grind albo zmiana poziomu i będzie git. Do akcji z prologu dotarłem równo w 90h
ODPOWIEDZ