Fallout [seria]
Moderator: con shonery
- hustler342
- Posty: 461
- Rejestracja: 17 kwie 2019, 6:35
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Fallout [seria]
Ogrywam obecnie pierwszego Fallouta, bawię się świetnie, mimo że sterowanie bywa toporne ale klimat wręcz wylewa się z ekranu. Wcześniej grałem tylko w New Vegas, które również bardzo mi się podobało. A wy graliście? Lubicie? Graliście w potępianego Fallouta 76?
Re: Fallout [seria]
U mnie pierwszym Falloutem był właśnie New Vegas, którego uważam za najlepszą część serii, przy 4 części pomimo negatywnych opinii bawiłem się świetnie i urzekł mnie ten świat od razu, szczególnie ten klimatyczny początek w grze. Trzecia część to zupełnie nie moja bajka i tutaj w przeciwieństwie do 4, początek gry był beznadziejny. W 1 i 2 też grałem, ale nigdy nie przeszedłem. Fallouta 76 kupiłem i bawiłem się nieźle, kompletnie nie rozumiałem takiej fali hejtu na ten tytuł, pomijając akcje w których twórcy ewidentnie walili w chuja (torby itp.), to dla mnie ten projekt był udany, pomimo błędów grało się w to dobrze. Grałem solo i czerpałem z tego przyjemność. Skończyłem swoją przygodę z 76 tylko dlatego, że mój sprzęt nie wyrabia i dość topornie mi działa gierka, ale jakbym miał dobrego kompa to pewnie dalej bym w to grał w wolnych chwilach. Z tego co widziałem, gra się ciągle rozwija, dodają nowe tryby itp. imo spoko.
Re: Fallout [seria]
Jak będziesz grał w F2 to koniecznie z restoration projekt. A jak się zakochasz to ci zostanie jeszcze jeden potężny modzik(a nawet dwa) szczęściarzhustler342 pisze: ↑10 sty 2020, 10:45 Ogrywam obecnie pierwszego Fallouta, bawię się świetnie, mimo że sterowanie bywa toporne ale klimat wręcz wylewa się z ekranu. Wcześniej grałem tylko w New Vegas, które również bardzo mi się podobało. A wy graliście? Lubicie? Graliście w potępianego Fallouta 76?
"...jest eśmy małymi cząstkami wielkich rzeczy..."
pieseczek dla ślizgawkera
- zemsta1kadluba
- Posty: 7707
- Rejestracja: 22 paź 2019, 12:50
Re: Fallout [seria]
Fallout 1&2 to dla mnie jedne z największych klasyków jakie grałem, przy czym jak dobrze się bawisz przy 1 to się zachwycisz 2 która jest idealnym przykładem tego jak powinien wyglądać sequel. Klimat dieselpunka, post-apokalipsy, wspaniałe dialogi (najlepsze jest przejście gry postacią o inteligencji 1) fakt że do przejścia gry trzeba przeznaczyć albo setki godzin, albo kilkanaście minut- no kurwa idealne rpgi. Poza tym ja zawsze lubiłem turówki, więc to co dla innych jest problemem dla mnie jest zaletą.
Miałem kiedyś podejście do 3 ale przeszedłem trochę i się zraziłem, muszę jeszcze spróbować z NV bo to robili ludzie ze starej ekipy a nie Bethesda której 4 i 76 jest kurwa porażką i zaprzepaszczeniem jednej z najlepszych i najbardziej oryginalnych serii w historii gier.
Miałem kiedyś podejście do 3 ale przeszedłem trochę i się zraziłem, muszę jeszcze spróbować z NV bo to robili ludzie ze starej ekipy a nie Bethesda której 4 i 76 jest kurwa porażką i zaprzepaszczeniem jednej z najlepszych i najbardziej oryginalnych serii w historii gier.
mołpy są kozackie
Re: Fallout [seria]
Jedynki i dwójki nigdy nie ukończyłem... Bardzo lubię za to hejtowany wszędzie Fallout 3. Pomimo masy bugów bawiłem się świetnie, zwłaszcza jako zła postać . Zachwalane New Vegas za to jest dla mnie meh. Finał tej części robiłem już w zasadzie na siłę. Muszę się zabrać za następne części, chociaż widzę, że znowu wszędzie są krytykowane.
- zemsta1kadluba
- Posty: 7707
- Rejestracja: 22 paź 2019, 12:50
Re: Fallout [seria]
polecam do jedynki ściągnąć sobie patcha co likwiduje ci time limit i na spokojnie robić bo jest dużo mniejsza w porównaniu do 2.
kurczę tak gadacie aż mnie trochę bierze żeby zreinstalować tylko nie wiem jaki build postaci bym robił.
EDIT:
Zapomniałem kompletnie o tak często niedocenionym, czy wręcz hejtowanym spin offfie Fallout: Tactics. Ślizgerzy lubią? Ja bardzo bo tak jak mówiłem lubiłem zawsze turówki więc ogrywałem jak pojebany chociaż przy pierwszym podejściu się wkurwiłem jak okazało się że przez trochę źle złożoną drużynę nie mam szans przejść gry w pewnym momencie
kurczę tak gadacie aż mnie trochę bierze żeby zreinstalować tylko nie wiem jaki build postaci bym robił.
EDIT:
Zapomniałem kompletnie o tak często niedocenionym, czy wręcz hejtowanym spin offfie Fallout: Tactics. Ślizgerzy lubią? Ja bardzo bo tak jak mówiłem lubiłem zawsze turówki więc ogrywałem jak pojebany chociaż przy pierwszym podejściu się wkurwiłem jak okazało się że przez trochę źle złożoną drużynę nie mam szans przejść gry w pewnym momencie
Spoiler
nienawiść do robotów tak zostałem wychowany
mołpy są kozackie
Re: Fallout [seria]
Właśnie ogarnąłem sobie dwójeczkę - jak dla mnie najlepsza część.
- rubinstein
- Posty: 1097
- Rejestracja: 22 kwie 2019, 11:21
Re: Fallout [seria]
This town is dying
Spoiler
Re: Fallout [seria]
Dwójka oczywiście najlepsza!
Nie mam za bardzo czasu na granie, ale jakiś czas temu czytałem sobie losowe artykuły z Wikii Fallouta i strasznie mi się ten świat podobał. Historia konfliktu, rozwoju broni, eksperymenty na ludziach w Vaultach...
Nie mam za bardzo czasu na granie, ale jakiś czas temu czytałem sobie losowe artykuły z Wikii Fallouta i strasznie mi się ten świat podobał. Historia konfliktu, rozwoju broni, eksperymenty na ludziach w Vaultach...
Koks i dziwkę brałeś cichcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Re: Fallout [seria]
Użytkowniku Luxair polecam serdecznie Fallout Bible skoro lubisz sb poczytać o lore
Jedynkę na przestrzeni lat skończyłem chyba z dziesięć razy, dwójkę trzy razy, trójkę pół, inne olałem. Kiedyś może NV spróbuję ale nwm, okropnie wyglądają gry na silniku Obliviona. Obiektywnie Fallout 2 > Fallout ale bardziej lubię jedynkę, bardziej mroczna jest i ponura
Jedynkę na przestrzeni lat skończyłem chyba z dziesięć razy, dwójkę trzy razy, trójkę pół, inne olałem. Kiedyś może NV spróbuję ale nwm, okropnie wyglądają gry na silniku Obliviona. Obiektywnie Fallout 2 > Fallout ale bardziej lubię jedynkę, bardziej mroczna jest i ponura
Re: Fallout [seria]
Grałem tylko w czwórkę na premierę i bardzo dobrze się bawiłem eksplorując ten postapokaliptyczny świat. Pewnie gdybym grał we wcześniejsze części, to mój odbiór byłby inny, ale jako strzelanka z elementami rpg Fallout 4 jest naprawdę spoko.
- zemsta1kadluba
- Posty: 7707
- Rejestracja: 22 paź 2019, 12:50
Re: Fallout [seria]
Też miałem polecać Fallout Bible bo dużo osób grając w pierwsze dwie części albo nie łączy dobrze podanych informacji, albo nie do wszystkich dociera (co też jest super że nie masz podane na tacy jak dla debila tylko eksplorując świat różne osoby, czy holodyski dają ci strzępy informacji które układasz sobie w całość). Jak przeczytałem chronologię i porozkminiałem to naprawdę mój szacunek dla tej serii i Black Isle Studios wzrósł jeszcze bardziej.
Dla wszystkich fanów polecam ten filmik który wyjaśnia jak pewne małe elementy w starszych częściach tworzyły klimat w porównaniu do nowszych.
Dla wszystkich fanów polecam ten filmik który wyjaśnia jak pewne małe elementy w starszych częściach tworzyły klimat w porównaniu do nowszych.
mołpy są kozackie
Re: Fallout [seria]
Heh, raz w pracy ochrzciłem jeden z modułów aplikacji "Vault 13" i tylko jeden tester się pokapował do czego to followup
Koks i dziwkę brałeś cichcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
- zemsta1kadluba
- Posty: 7707
- Rejestracja: 22 paź 2019, 12:50
Re: Fallout [seria]
Wspomnieć też trzeba jak wiele odniesień do popkultury jest w serii, to jest coś czego mi obecnie bardzo brakuje w grach. Szczególnie to widać w sekretnych zdarzeniach losowych, pamiętam jak po latach od grania w Fallouta przeczytałem Autostopem przez Galaktykę i skumałem o co chodziłem w jednym z sekretów
mołpy są kozackie
-
- Posty: 157
- Rejestracja: 25 kwie 2019, 23:02
Re: Fallout [seria]
Ostatnio zmieniony 18 kwie 2021, 16:33 przez CzasemJebneSobie, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Fallout [seria]
Polecam tego moda, jest potężny. W dodatku ci sami twórcy robią kolejnego giganta pt Fallout Sonora, ma się ukazać w tym roku bodajże
"...jest eśmy małymi cząstkami wielkich rzeczy..."
pieseczek dla ślizgawkera
Re: Fallout [seria]
no i FNV po latach skończony znów, aż się zdziwiłem że tak szybko mi poszło. To jest w zasadzie krótka gra, ale nadrabia cała tą pozafabularną zawartością.
Spoiler
Pominąłem coś, czy wątek Omerty kończy się na ogarnięciu im broni chemicznej? Nawet w końcówce nie ma o nich wzmianki, a niby mieli rozjebać większość Stripu.
Re: Fallout [seria]
Spoiler
nic nie pominąłeś, ale fajnie że ogarnąłeś alternatywną ścieżkę omerty w tej gierce, top 3 misji jest to w całej grze łącznie z dlc
kiedy czasy są dobre, to wódka jest zdrowa
Re: Fallout [seria]
Spoko ja dopiero po jakichś 400 godzinach przy którymś tam przejściu ogarnąłem że "kajdaniarze" (nie pamiętam jak po angielsku się nazywali ) mają jakieś questy w swojej siedzibie
Spoiler
ale były chujowe więc i tak spoko że od razu po goodsprings chcieli się napierdalać