Data wydania: 1 grudnia 2015Tom Clancy’s Rainbow Six Siege – taktyczna strzelanka pierwszoosobowa skupiająca się na walkach pomiędzy dwiema drużynami – jedna pełni funkcję atakujących, druga obrońców. Gra nawiązuje do technothrillera Tęcza Sześć Toma Clancy’ego.
Silnik: Anvil
Tryby: Komputerowa gra jednoosobowa, Komputerowa gra wieloosobowa
Twórcy: Andrew Witts, Daniel Drapeau, Chris Lee
Producenci: Ubisoft Montréal, Ubisoft Toronto
Platformy: PlayStation 4, Xbox One, Microsoft Windows
Jako iż jestem wielkim fanem gry, postanowiłem założyć temat. Żadna inna gra od czasów Counter Strike'a nie potrafiła mnie wciągnąć na tak długi czas. Bardzo wciągająca, wymagająca i satysfakcjonująca rozgrywka. Nie spodziewałem się, że ta gierka aż tak się rozwinie, patrząc na pierwsze wersje to gra naprawdę poczyniła ogromny progres jako sama gra, ale również i w esporcie ma swoje miejsce. Przez cały czas jest wspierana, nowe sezony, operatorzy, mapki, w między czasie jakieś specjalne eventy (ten ostatni z Dom z papieru to niestety jakaś pomyłka). Warto podkreślić tutaj również dodatkową zawartość w, którą wchodzą skiny do broni, zawieszki na broń czy customizacja danego operatora, jest tego pełno. Praktycznie wszystko w grze jest do zdobycia po dość regularnym graniu, a i same pakiety, które mimo, że są do kupienia za walutę premium w grze (lub kredyty zdobywane podczas meczu lub wyzwań), można dropić z wygranych meczów. Jedynie jakieś specjalne legendarne skiny do postaci i na przykład rzeczy związane z prawdziwymi drużynami, które próbują swoich sił w esporcie można kupić jedynie za prawdziwe pieniądze. Ja nie wydałem na grę ani grosza, a spokojnie kupuję nowych operatorów. Ten system mikropłatności w tej grze jest chyba najmniej inwazyjnym ze wszystkich tego typu gier.
Jestem ciekaw ilu zwolenników tej gry jest na tym forum. Gracie? Jak długo i czy działacie solo czy macie jakichś kompanów do gry? Możecie się pochwalić swoimi rangami i ulubionymi operatorami. Zapraszam do dyskusji.
nieźle się tam bawią
Innym razem grałem z teamie z Caveirą i była taka sytuacja, że typ był na dobiciu leżący to go zastrzeliłem - izi kill myślę. Następnie ta Caveira miała do mnie pretensje, że go zajebałem, bo ona go przesłuchiwała. Nie wiedziałem o co jej chodziło. I jak tak patrzyłem potem na YT to ta opcja jest FULL OP. Po udanym przesłuchaniu jednego typa widać wszystkich ludzi z przeciwnego teamu za ścianami. 
Wtedy dotarło do mnie dlaczego ją wkurwiłem. Ale tą rundę i tak wygraliśmy. 
Discord