Gry naszego dzieciństwa

Dyskusje na temat ulubionych gier użytkowników. Planszówki? Playstation czy Xbox?

Moderator: con shonery

oyche
Posty: 11473
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:38

Re: Gry naszego dzieciństwa

Post autor: oyche »

tibia, little fighter, gta 2, przygodówki typu książę i tchórz, jack orlando, hopkins fbi, icy tower (chujowy w to byłem), deluxe ski jumping (też słaby), fallout 2, liero, CM4, menedżer żużlowy mańskich, kreski/żużel 2001, speedway championships. te mi się najbardziej wbiły w głowę. z pierwszy gier jakie miałem (nie licząc podróby pegazusa) to wacki, zagadki lwa leona (super gierka) i doom.
Awatar użytkownika
Parlae
Posty: 4680
Rejestracja: 29 lip 2019, 16:29

Re: Gry naszego dzieciństwa

Post autor: Parlae »

Oj tak, Little Fighter 2 to klasyk w chuj. Drugą taką gierką, przy której można było się fajnie bawić przy jednym kompie było Mini Car Racing, czyli wyścigi ze strzelaniem. :D Też było grane mocno.
Spoiler
pardon
Posty: 7946
Rejestracja: 18 kwie 2019, 1:09

Re: Gry naszego dzieciństwa

Post autor: pardon »

no i nie zapominajmy o lego racers, tez fajowe multi przy jednej klawiaturze, choc akurat 2>1.
Spoiler
Awatar użytkownika
zemsta1kadluba
Posty: 7707
Rejestracja: 22 paź 2019, 12:50

Re: Gry naszego dzieciństwa

Post autor: zemsta1kadluba »

jak wyścigówki to fakt lego racers spoko ale bardziej zapamiętałem Toon Car z wkurwiającym prowadzącym
mołpy są kozackie
oyche
Posty: 11473
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:38

Re: Gry naszego dzieciństwa

Post autor: oyche »

jeszcze gorky 17 było dla mnie niemałym klasyczkiem
Awatar użytkownika
zemsta1kadluba
Posty: 7707
Rejestracja: 22 paź 2019, 12:50

Re: Gry naszego dzieciństwa

Post autor: zemsta1kadluba »

o kurwa bez kitu stąd się chyba w ogóle wzięła moja miłość do turówek
mołpy są kozackie
Awatar użytkownika
Parlae
Posty: 4680
Rejestracja: 29 lip 2019, 16:29

Re: Gry naszego dzieciństwa

Post autor: Parlae »

Pamiętam doskonale jak dostałem pierwszego kompa. Pierwszymi grami w jakie zagrałem były Soul Reaver i Viva Football (akurat były w CDA). Bekowa była ta druga, bo można było piłkarzowi przeciwnej drużyny wyjebać w twarz i automatycznie dostać czerwoną kartkę. :D Grał ktoś?
Spoiler
Awatar użytkownika
Fleming
Posty: 1453
Rejestracja: 04 lip 2019, 19:38

Re: Gry naszego dzieciństwa

Post autor: Fleming »

pardon pisze: 24 wrz 2020, 15:17 no i nie zapominajmy o lego racers, tez fajowe multi przy jednej klawiaturze, choc akurat 2>1.
Spoiler
ja pierdole jedna miłość dla tej muzyki z menu
Stawiam kołnierz przed wejściem na dyskotekę
Kurwy mówią bzdury, ja się staram dobrym być człowiekiem
Awatar użytkownika
hubi
Posty: 162
Rejestracja: 24 maja 2019, 20:17
Lokalizacja: ośka

Re: Gry naszego dzieciństwa

Post autor: hubi »

Ike Ike! Nekketsu Hockey Bu - Subette Koronde Dai Rantou
Nekketsu Kakutou Densetsu
w to nakurwialiśmy z ziomalem
Awatar użytkownika
ToMojaStaraKsywka
Posty: 1756
Rejestracja: 17 kwie 2019, 9:01

Re: Gry naszego dzieciństwa

Post autor: ToMojaStaraKsywka »

kompletnie zapomnialem o lego racers :bowdown: to była zajebista gra.



oczywiscie jazz jackrabbit 1 i 2
Sadistik:
Haunted Gardens
Elysium
Delirium
L'appel Du Vide
Spoiler
Ezio_Wroclaw pisze: Ja się nigdy nie przewoże. Ja zawsze rozważam tylko dwie opcje na konflikt fizyczny - teleskop w łeb, ostatecznie nożem po mordzie.

Koń, optujesz za poderznietym gardlem śmieciu?
Awatar użytkownika
phobos
BOR PTKWO
Posty: 20581
Rejestracja: 17 kwie 2019, 22:22

Re: Gry naszego dzieciństwa

Post autor: phobos »

jeszcze była taka gierka "Gex" w której latało się gekonem, przez levele na cmentarzu miałem kurwa koszmary i na parę lat zabrali mi płytkę xd
Spoiler
Obrazek
za chuj nie potrafiłem wskoczyć na ścianę jak na screenie w jednym miejscu przez co ciągle spadałem do wody i mi się to śniło po nocach :lol:
Spoiler
Obrazek
mój styl życia to piątkowo
twój styl życia to chujowo
:cool:
ffeee pisze:szkoda, że przez internet nie można komuś zębów wybić :wall: :wall:
lygrys pisze:Wszystkiego najgorszego i wszystkie klątwy na ciebie i twoją rodzinę.
oyche
Posty: 11473
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:38

Re: Gry naszego dzieciństwa

Post autor: oyche »

gearhead garage, to była gierka

w: et jeszcze
Awatar użytkownika
Rozpierdalator
Posty: 906
Rejestracja: 11 paź 2019, 19:17

Re: Gry naszego dzieciństwa

Post autor: Rozpierdalator »

U mnie to było Gran Turismo 2 zdecydowanie. Zajebiście zrobione i bardzo rozbudowane wyścigi. Wyprzedzała mocno swoje czasy.
A LAMUSY PALĄ SZAJS
I PRUJĄ SIĘ NA PSACH
Awatar użytkownika
quasimoto
Posty: 501
Rejestracja: 20 maja 2020, 13:01

Re: Gry naszego dzieciństwa

Post autor: quasimoto »

Montezuma Revenge lub bardziej Preliminary Monty - to dzieciństwo czy już prehistoria?
Awatar użytkownika
vampmoney
Posty: 2985
Rejestracja: 18 kwie 2019, 3:10
Lokalizacja: Jarosław

Re: Gry naszego dzieciństwa

Post autor: vampmoney »

Jak tak czytam to kompletnie nie czaje żadnej z gier o których piszecie :shock: Ja zawsze w gierki wyjebane wolałem cd ojca se odpalać. Ale z gier mojego dzieciństwa to gdzieś w 2005 zacząłem grać w spiracone San Andreas, American Westland Tony Hawk kurwa i Gothici wszystkie. W sumie jedyne gry do których mam jakikolwiek sentyment to są. A no i Jedi Academy i Jedi Outcast to takie goaty były
Awatar użytkownika
Sialala
Posty: 2388
Rejestracja: 26 lis 2019, 21:32

Re: Gry naszego dzieciństwa

Post autor: Sialala »

Konsole : Micro machines, Super mario bros, Tiny Toon Adventures. Później Tekken 2 i 3, Metal gear solid, gta 2, thps2.
Automaty : Metal slug, Cadillacs and dinosaurs.
Pc : Quake III arena, Larry7, Red alert2. Później Serious sam, Project Igi, operation flashpoint.

Pewnie w chuj więcej ale dziurawy mózg mam.
Awatar użytkownika
kapec
Posty: 5205
Rejestracja: 17 kwie 2019, 21:01

Re: Gry naszego dzieciństwa

Post autor: kapec »

Aaaah automaty, ale przypomniałeś. U mnie w sumie to tylko mortal 2, pamiętam jak jakiś losowo spotkany typ uczył mnie fatality Liu kangiem zamiany w smoka, chyba dół przód tył tyl FAJER, piękna sprawa
Awatar użytkownika
azar
Posty: 774
Rejestracja: 23 kwie 2019, 18:40

Re: Gry naszego dzieciństwa

Post autor: azar »

Parlae pisze: 24 wrz 2020, 17:16 Pamiętam doskonale jak dostałem pierwszego kompa. Pierwszymi grami w jakie zagrałem były Soul Reaver i Viva Football (akurat były w CDA). Bekowa była ta druga, bo można było piłkarzowi przeciwnej drużyny wyjebać w twarz i automatycznie dostać czerwoną kartkę. :D Grał ktoś?
Spoiler
Viva Football była całkiem zaawansowana jak na tamte czasy, pamiętam że można było żonglować piłką, była spora baza drużyn i chyba nawet dało się pyknąć meczyk np. Polską z 1974 lub 82 albo Brazylią 58
pozdrawiam serdecznie dzis kazda mordke
pozdrawiam serdecznie Monike Brodke
Awatar użytkownika
fromage
Zbanowany
Posty: 3914
Rejestracja: 07 gru 2020, 20:01

Re: Gry naszego dzieciństwa

Post autor: fromage »

ka es 1.6 tak bardzo ostro pamietam, kafejki internetowe i krzyczanie za kompem na innych i to kurwa bylo feeling i te cale nocki bo pamietam placisz nie bardzo duzo i grasz nocke albo abonament se kupujesz ale to starsi wtedy robili ja nie wiem ale zawsze bylo uooo nocke zajebal na ce'e'sku wtedy robilo wrazenie
no klasyk san andreas i wszystkie inne gta nawet dwojka jak ktos tam wczesniej wspominal
ale bomber tez byl grany, ano i cdaction klasyg w papierku z cedekiem tak samo jak slizg w papierku z cedekiem
pierwsza gra to chyba bylo thps3 ale rozowa pantera z cezarym z 13tego posterunku tez spoko
Chief Keef pisze: I'm so fly, I'm so fly, in Hawaii eating Thai
You gotta pay me for a comment, and that comment might be why
Asian ho, say she think I'm nice, why 'cause I eat rice?
Bitch, I'm mean, go and get your things, you can spend the night
Awatar użytkownika
trez
Posty: 1066
Rejestracja: 13 sie 2019, 10:31

Re: Gry naszego dzieciństwa

Post autor: trez »

Stronghold - do dzisiaj gram, w chuj mapek zrobionych przez graczy.
Rune jakie to było dobre, epizody z nieumarłymi i wikingami śnią mi się do dzisiaj.
NFS Porshe jedyne wyścigi (oprócz colina 2), w które tak namiętnie popierdalałem.
ODPOWIEDZ