Assassin’s Creed (seria)
Moderator: con shonery
Assassin’s Creed (seria)
Zakładam zbiorczy temat do całej serii, która miewa wzloty i upadki. Aktualnie gram w najgorszą część czyli Unity, która po patchach nadal jest mega słaba (jeżeli chodzi o grywalność co zabija potencjał bohater, historii). Trochę się męczę, ale postanowiłem kiedyś, że przeje sb po kolei wszystkie główne części.
Stawiam kołnierz przed wejściem na dyskotekę
Kurwy mówią bzdury, ja się staram dobrym być człowiekiem
Kurwy mówią bzdury, ja się staram dobrym być człowiekiem
Re: Assassin’s Creed (seria)
Cała trylogia Ezio to był sztos.
Re: Assassin’s Creed (seria)
Zakończyłem granie w AC na black flag i powiem tak
2>Black Flag>Brotherhood>cała reszta
Szkoda ze jedynka z perspektywy lat jest tak niegrywalna bo klimat nie z tej ziemii
2>Black Flag>Brotherhood>cała reszta
Szkoda ze jedynka z perspektywy lat jest tak niegrywalna bo klimat nie z tej ziemii
[Verse 1: Tay-K]
School was very hard (gang)
https://open.spotify.com/artist/3v9qYvgnhbV0McEWEISOQ3
https://www.instagram.com/kidzej__/
School was very hard (gang)
https://open.spotify.com/artist/3v9qYvgnhbV0McEWEISOQ3
https://www.instagram.com/kidzej__/
Re: Assassin’s Creed (seria)
przerwałem na razie grę w odyssey, ale i tak zajebista, tylko strasznie długa.
Re: Assassin’s Creed (seria)
No ja w origins napierdalam znaki zapytania ale mogłem brać oddyseje jednak
Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
[size=10 pisze:jebanaplujdupa[/size] post_id=564758 time=1632312420 user_id=236]
mocno przeceniony post ruperta
Re: Assassin’s Creed (seria)
No ja Oddysey już dwa razy odinstalowywałem, bo mam prawie 100 godzin już nabite w tę grę, a wątku głównego nawet nie 50% Więc instaluję jak mam chęć akurat ponakurwiać zadania poboczne, a main story leci przy okazji.
Re: Assassin’s Creed (seria)
Trylogia Ezio wiadomo najlepsza, brotherhood to chyba jedyna gra którą tak wymaksowałem i jak w to grałem to miałem takie podejście, że mogą nic nie poprawiać i dać mi tą samą gre tylko z nową fabułą i dalej będę to łykał. W 3 niby jakiś wielkich zmian nie było, ale taka jakaś gorsza (ale i tak lepsza od unity)
Stawiam kołnierz przed wejściem na dyskotekę
Kurwy mówią bzdury, ja się staram dobrym być człowiekiem
Kurwy mówią bzdury, ja się staram dobrym być człowiekiem
- Ezio_Wroclaw
- Posty: 2139
- Rejestracja: 17 kwie 2019, 11:46
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Assassin’s Creed (seria)
Do Black Flag sztos, nawet trójka z przyjemnością, ale potem w sumie olałem serię, teraz Origins i Oddysey się kurzą na dysku, bo stało się to po prostu jednym z wielu open worldów i historia straciła w ogóle smak.
Nulla è reale, tutto è lecito.
https://musicxperienceblog.blogspot.com/ - maja pisaninka.
RateYourMusic
- mlodyperkez
- Posty: 2594
- Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:39
Re: Assassin’s Creed (seria)
gralem tylko w black flag, sztos jak chuj 8+/10 w reszte nie gralem bo nie.
Re: Assassin’s Creed (seria)
w dupie mam już tę serię jak i wszystkie symulatory odhaczania znaczników na mapach. ale miło wspominam dwójkę, brotherhood i black flag - choć to ostatnie cenię głównie za to, że przez większość gry można w ogóle nie myśleć o asasynach i cieszyć się PIRACKIMI PRZYGODAMI
Re: Assassin’s Creed (seria)
A mnie strasznie rozczarował Black Flag. Nie jest to słaba gra, historia jest całkiem niezła ale nie mogłem się przekonać do najważniejszego elementu tej gry czyli walki na morzu. Nie wiem, jakieś to strasznie siermiężne mi sie wydawało, wkurwiałem się na maxa. Nic dziwnego, że najbardziej mi się podobały jednak tradycyjne misje na lądzie (między innymi ta z pogonią po bagnach, między krokodylami - sztos). No ale najgorsza i tak była 3, jedyny Asasyn, którego nie przeszedłem, tak był nudny. Dwójka była zdecydowanie najlepsza. W Origins i Odyssey jeszcze nie grałem.
Re: Assassin’s Creed (seria)
mało assasyna przynajmniej w origins, bardziej czuję się jakbym w far cry grał xd
[size=10 pisze:jebanaplujdupa[/size] post_id=564758 time=1632312420 user_id=236]
mocno przeceniony post ruperta
Re: Assassin’s Creed (seria)
Gralem we wiekszosc czesci az do unity, no i u mnie to wyglada tak:
1. fajnie sie zapowiadala, gralem w to chetnie ale jak juz raz obskoczylem kazde miasto to stalo sie to wchuj nudne i powtarzalne i mnie wkurwialo mocno, wiec odstawilem.
2. Zakupilem nie konczac 1, zaczalem grac i mnie rozjebalo na kawalki podczas gry w 2 wrocilem do 1 zeby kumac ocb i skonczylem 1 tylko dlatego. Wracajac do 2 czesci, to jest chyba opus magnum tej serii: misje Leonarda , zagadki z tymi symbolami , misje Desmondem, fabula wciagajaca, rozbudowywanie swojej wiochy, itd itd... Chyba najlepsza gra w jaka gralem kiedykolwiek
2+: Podobaly mi sie brotherhood i revelations wciagnely mnie tak samo jak 2. Wchuj bardzo intrygowala mnie cala otoczka i chuj mocno mi sie chcialo dowiedziec jak to sie zakonczy. Same dodatkowe mechaniki byly tez na propsie, lubilem ogarniac dodatkowe postacie i odnawiac rzymskie zabytki w brotherhood. Bardzo podobaly mi sie nowe gadzety w revelations.
3. Mimo wiekszego hejtu na te gre mi sie bardzo podobala, wydawala mi sie wchuj dluga ale lubilem postac Connora, fajnie sie rozwijal w czasie imo ta jago podroz przez to wszystko mnie wciagnela. Fajnie tez rozwineli rozgrywke dodajac bitwy wodne. Osobny dla misji odnalezienia tych map, lubie takie scenaryzowane rozgrywki i na koncu kozak artefakt, nie spodziewalem sie tego.
4.(Unity) Spory zawod tak ogolnie. Bardzo slabiej mi sie gralo w te czesc, glownie przez grywalnosc (problemy z przemieszczaniem sie wkurwialy mocno przy wiekszosci misji gdzie trzeba bylo sie skradac ). Fajnie ze typowe aspekty zostaly zachowane, ale szkoda ze w gre gralo sie tak topornie, to niszczylo checi do gry...
Podsumowujac, ogolnie seria wchuj mi sie podobala, mimo niektorych problemow (bugi z przemieszczaniem arrrrr) i troche jednak rozczarowujacym zakonczeniem z Desmondem to mimo to gra naprawde zajebista, trafia celnie w moje ulubione aspekty/domeny gier. Dla osob lubiacych zagadki, akcje, intrygujaca fantastyczna fabule no i eksploracje "srodowiska" na pewno sie spodoba. Dodalbym bowdown na zakonczenie ale limit emotek...
Piszac to wszystko az zachcialo mi sie zakupic trylogie remasterowana na PS4, no i Black Flag + Rogue w ktore jeszcze nie gralem ale mysle ze moga byc fajnym powrotem do tej serii.
1. fajnie sie zapowiadala, gralem w to chetnie ale jak juz raz obskoczylem kazde miasto to stalo sie to wchuj nudne i powtarzalne i mnie wkurwialo mocno, wiec odstawilem.
2. Zakupilem nie konczac 1, zaczalem grac i mnie rozjebalo na kawalki podczas gry w 2 wrocilem do 1 zeby kumac ocb i skonczylem 1 tylko dlatego. Wracajac do 2 czesci, to jest chyba opus magnum tej serii: misje Leonarda , zagadki z tymi symbolami , misje Desmondem, fabula wciagajaca, rozbudowywanie swojej wiochy, itd itd... Chyba najlepsza gra w jaka gralem kiedykolwiek
2+: Podobaly mi sie brotherhood i revelations wciagnely mnie tak samo jak 2. Wchuj bardzo intrygowala mnie cala otoczka i chuj mocno mi sie chcialo dowiedziec jak to sie zakonczy. Same dodatkowe mechaniki byly tez na propsie, lubilem ogarniac dodatkowe postacie i odnawiac rzymskie zabytki w brotherhood. Bardzo podobaly mi sie nowe gadzety w revelations.
3. Mimo wiekszego hejtu na te gre mi sie bardzo podobala, wydawala mi sie wchuj dluga ale lubilem postac Connora, fajnie sie rozwijal w czasie imo ta jago podroz przez to wszystko mnie wciagnela. Fajnie tez rozwineli rozgrywke dodajac bitwy wodne. Osobny dla misji odnalezienia tych map, lubie takie scenaryzowane rozgrywki i na koncu kozak artefakt, nie spodziewalem sie tego.
4.(Unity) Spory zawod tak ogolnie. Bardzo slabiej mi sie gralo w te czesc, glownie przez grywalnosc (problemy z przemieszczaniem sie wkurwialy mocno przy wiekszosci misji gdzie trzeba bylo sie skradac ). Fajnie ze typowe aspekty zostaly zachowane, ale szkoda ze w gre gralo sie tak topornie, to niszczylo checi do gry...
Podsumowujac, ogolnie seria wchuj mi sie podobala, mimo niektorych problemow (bugi z przemieszczaniem arrrrr) i troche jednak rozczarowujacym zakonczeniem z Desmondem to mimo to gra naprawde zajebista, trafia celnie w moje ulubione aspekty/domeny gier. Dla osob lubiacych zagadki, akcje, intrygujaca fantastyczna fabule no i eksploracje "srodowiska" na pewno sie spodoba. Dodalbym bowdown na zakonczenie ale limit emotek...
Piszac to wszystko az zachcialo mi sie zakupic trylogie remasterowana na PS4, no i Black Flag + Rogue w ktore jeszcze nie gralem ale mysle ze moga byc fajnym powrotem do tej serii.
Ofiary slizgawkowego stalkera: mama swna, kitty, 2 dziewczyny z ktorymi randkowal badman
Re: Assassin’s Creed (seria)
Ta klimat jest, tylko że powtarzasz w 3 lokacjach te same czynności w kółko i tyle.
Co do całej serii to grałem we wszystkie części + DLC, bo jestem jebanym fanbojem i nie żałuję ani złotówki wydanej na te gierki(oczywiście nie pokurwiło mnie by kupować grę w dniu premiery jak za 3 miesiące mam golda tańszego o 50% i jeszcze po tem 20% za ubi pointsy XD).
Odyseja rzeczywiście długa gra z DLC mam chyba przegrane z 90 godzin.
Re: Assassin’s Creed (seria)
Ogarnąłem sobie Origins nie znając serii (bo promka, he he he) i fajna gierka w sumie. Czym się różnią gameplayowo poprzednie części od Origins i Odyssey, bo rozumiem, że coś tam się zmieniło po tzw. "odświeżeniu" serii.
Re: Assassin’s Creed (seria)
w nowych czesciach sa elementy rpg, a w poprzednich postawiono glownie na watek fabularny i minimalizm, jesli chodzi o rozgrywke. Ale warto sprawdzic poprzednie czesci, ode mnie props dla AC1, AC2, AC Brotherhood, AC Revelations, ACIV Black Flag, ACIII. W Unity gralem tylko troche na konsoli, ale predko zrezygnowalem, bo wszystkie misje takie same i w pewnym momencie gra stala sie dla mnie niegrywalna. Gralem jeszcze w tego brytyjskiego, jednak nie moj klimat
moj profil jest wylacznie awatarem internetowym, a wszelkie opublikowane posty to fikcja literacka
Re: Assassin’s Creed (seria)
Mi się w sumie zawsze AC kojarzył ze skradanką typu Hitmana typu strzałki na uśpienie, duszenie i chowanie ciał. Sam nie wiem skąd miałem takie wyobrażenia, ale jeżeli jest inaczej i można sobie po prostu poklepać jak w Origins to chętnię obczaję tytuły dostępne na ps4, bo ww. skradankowego gameplayu zbytnio nie lubię.
Re: Assassin’s Creed (seria)
rzeczywiscie AC posiada duzo elementow skradankowych i z tego powodu zrezygnowalem z gry w AC Unity. W AC1 jest ich kurewsko sporo i momentami trzeba sie naglowic jak przejsc misje bez interakcji z przeciwnikami, ale klimat Jerozolimy i Damaszku wszystko rekompensuje. Hitmana natomiast uwielbiam i jest jedna z moich ulubionych pozycji, ale dwie najnowsze czesci juz przesadzone i nie wiem czy kiedys je poprzechodzeMicBar pisze: ↑04 paź 2019, 22:49 Mi się w sumie zawsze AC kojarzył ze skradanką typu Hitmana typu strzałki na uśpienie, duszenie i chowanie ciał. Sam nie wiem skąd miałem takie wyobrażenia, ale jeżeli jest inaczej i można sobie po prostu poklepać jak w Origins to chętnię obczaję tytuły dostępne na ps4, bo ww. skradankowego gameplayu zbytnio nie lubię.
czekam na asasyna, w ktorym bedzie scena z ukrzyzowaniem jezusa. Tamte czasy moglyby byc o wiele ciekawsze niz czasy wikingow
moj profil jest wylacznie awatarem internetowym, a wszelkie opublikowane posty to fikcja literacka
Re: Assassin’s Creed (seria)
jednak nie będzie wikingów tylko starożytny rzym
Stawiam kołnierz przed wejściem na dyskotekę
Kurwy mówią bzdury, ja się staram dobrym być człowiekiem
Kurwy mówią bzdury, ja się staram dobrym być człowiekiem