Now playing, czyli co jest grane?

[DeDoK]

Przecież to rogalik o ile dobrze pamiętam, czego się spodziewałeś xd

Wysłane z mojego Redmi 8 przy użyciu Tapatalka

[deska]

@checollada spokojnie, poziom trudności rzeczywiście rośnie, ale nie przypominam sobie, żebym na jakimś miejscu zaciął się na wyjątkowo długo, a gra klimatem tak wciąga, że nie chcesz się poddać

@DeDoK to metroidvania z elementami soulslike, jak myślisz o rogaliku to chyba ci chodzi o Dead Cells

[DeDoK]

Nie, raczej upraszczam to po prostu

Wysłane z mojego Redmi 8 przy użyciu Tapatalka

[esdoen]

podbijam, było trochę frustracji, ale raczej właśnie z zapierdalaniem z ławeczki do docelowego miejsca, same walki uczciwe i wynagradzające trud

Spoiler

ale przyznam, że Grey Prince Zote nie dałem rady pokonać, tylko robiłem go już po skończeniu gry (opcjonalny boss z DLC) i troche motywacja siadła, więc z czasem po prostu nie włączyłem gry ponownie po rage quicie

zajebista gra, czekam na silksong

[wojtas]

Zrobiłem sobie posumowanie roku i wyszło, że przeszedłem kampanie w 26 grach, pozdrawiam Game Passa

Spoiler

Dishonored 2
Prey
Darksiders III
STAR WARS Battlefront II
Batman™: Arkham Knight
Assassin's Creed Unity
HITMAN™
Assassin's Creed Origins
Thief
Gears Tactics
Gears of War: Ultimate Edition
Minecraft Dungeons
New Super Lucky's Tale
Darksiders Genesis
Untitled Goose Game
NBA 2K20
Tacoma
Forza Horizon 3
Forza Motorsport 6: Apex
Battletoads
Tetris Effect: Connected
Halo
Halo 2
Halo 3
Halo ODST
Halo 4

[Parlae]

Szacun. Bardzo ładnie. Warto ograć serię Halo? Bo jakoś na Gearsach to ja się zawiodłem lekko. Tzn. niby dobra napierdalanka ale takich gier jest teraz od groma.

btw. Co oznacza kampania w NBA 2k20?

[frontkick]

Włączyłem sobie niedawno Wolfenstein: Enemy Territory i spoko sie gralo + wcale nie tak malo ludzi na serwerach jak mi sie wydawalo ze bedzie

Jeszcze RtCW chyba sb z rozpędu przejde w calosci

[wojtas]

Szacun. Bardzo ładnie. Warto ograć serię Halo? Bo jakoś na Gearsach to ja się zawiodłem lekko. Tzn. niby dobra napierdalanka ale takich gier jest teraz od groma.

btw. Co oznacza kampania w NBA 2k20?

Podliczyłem fabularny prolog do My Player

Co do Halo, to jest dość specyficzne, w 2011 zagrałem w wersję Anniversary jedynki i wtedy jakoś się nie zachwyciłem. Teraz zacząłem od Reach i grałem tak jak dodawali na PC. Tym razem się w kręciłem w to uniwersum, tak, że nawet szukałem terminali z historiami rozszerzającymi je (a nie zdarza mi się to w innych grach). Jak Ci Gearsy nie siadły to tu może być podobnie, ja je stawiam wyżej niż Halo.

[esdoen]

Skończyłem w tym tygodniu Prey (tego nowego, nie klasyka). Długo nie mogłem się zabrać, w końcu coś mnie naszło, i... doskonale się bawiłem.
Prey to taki twór system/bioshockowy. Bardzo dużo eksploracji, zbierania skrawków informacji, żeby poskładać do kupy historię, bardzo fajne lore, dużo dylematów moralnych. No i doskonały setting sci-fi, opustoszała stacja kosmiczna zaatakowana przez... coś. Jedyne co zaczęło w pewnym momencie nużyć, to walka, ale nie było to i tak bardzo upierdliwe (a wraz z progresem walka też stawała się coraz prostsza).

Polecam, jak ktoś ma ochotę na sci-fi bioshocka.

[Blazfm]

Włączyłem sobie niedawno Wolfenstein: Enemy Territory i spoko sie gralo + wcale nie tak malo ludzi na serwerach jak mi sie wydawalo ze bedzie

Jeszcze RtCW chyba sb z rozpędu przejde w calosci

O kurwa w sumie pograłbym

A Prey oczywiście piękny, ja natomiast teraz sobie gram w Wasteland 3 i polecam z całego serca, takich Fallout 2 feelsów to nie było chyba nigdzie jeszcze.

[xou]

dużo dylematów moralnych

serio? przeszedłem całe, bardzo dobre, ale tam był może jeden dylemat moralny na całą grę, bez przesady

[esdoen]

@xou: w spoilerze, żeby nie zespoilować ludziom którzy nie grali

Spoiler

IMO tak, cała historia opierała się o to, co przedkładamy wyżej/niżej: swoje przetrwanie / dobro ludzi na stacji / dobro ludzi na ziemi / badania nad tyfonami, i ten motyw przewijał się cały czas. Może nie było to zarysowane zawsze w bezpośredni sposób (ale też było przecież: quest Decembera vs quest Alexa vs quest January'ego, sidequest z Advent Shuttle, sidequest z ludźmi w escape podzie, zabicie/zneutralizowanie mind controlled ludzi w mesie, zabicie/zneutralizowanie Dahla, okłamanie/powiedzenie prawdy Mikhaili - sporo tego było).

tak naprawdę to cała gra (do zakończenia, które zmieniło trochę sytuację) to był jeden wielki dylemat wagonika

[xou]

w sumie racja, już pozapominałem. a więc plus dla preya, bo w przeciwieństwie do wielu innych współczesnych gier, te dylematy nie były tak nachalne

[lambiczi]

Gram z dziewczyną w Trine 4, super przyjemna gierka, szczególnie na dwie osoby

[con shonery]

Sięgnąłem wreszcie po Superliminal. Planowałem czekać na promocje, ale miałem taki przesyt zwykłymi grami, że byłem gotów zapłacić te 9 dyszek za 3 godziny zabawy (i tak taniej niż roksa). Nie żałuję, gra bawi się złudzeniami optycznymi, mechaniką i nawet gatunkami, chyba pierwszy raz w życiu zaśmiałem się na głos przez żart, jakby go nazwać, gameplayowy - pomijający język, wykorzystujący za to konwencje i level design, czyste emocje. Kawał świetnej roboty. W grze czuć ducha The Stanley Parable ale to jednak coś innego i z równie różnym What remains of Edith Finch zasiadają wspólnie w loży najlepszych dziwadeł w jakie grałem. Jak ktoś jest bogaty jak ja, to można kupić w pełnej cenie, ubogim polecam dodać do listy życzeń i czekać na promkę, a jak ktoś jest piratem, to nie wiem w ogóle czemu w to jeszcze nie grał.

[Johnny]

Mam na wishliście, ale jednak czekam na promke podobnie jak Teardown

[Dudek]

Kupiłem sobie Ori And The Will Of The Wisps na wyprzedaży na Steamie i jaka to jest piękna gierka Polecam każdemu

[con shonery]

@Dudek po Twoim poście przypomniałem sobie, że nie grałem jeszcze w Ori and the Blind Forest, akurat promocja na steamie jest, kupiłem i tyle powiem:

[Rozpierdalator]

Ori to jest kocur jak nie wiem. Jeśli gry mogą być sztuką to to jest zajebisty przykład.

A co do Halo, to mi właśnie bardziej podeszło niż Gearsy, chociaż oba uniwersa bardzo lubię.

Ogrywam sobie teraz to New Super Lucky’s Tale. Był potencjał na na prawdę spoko gierę (dużo krótkich leveli to dobry pomysł na obejście braków technologicznych/budżetowych), ale jest za łatwa. Pewnie po prostu jest skierowana do starszych dzieci, ale jakby zrobili z niej jakiegoś hardkorowego platformera w takim settingu/stylu graficznym to przyciągnęłaby więcej odbiorców. Skończę bez bólu, ale szkoda że przechodzi się sama.

[cloud]

No kurwa, nie mam w co grać w oczekiwaniu na tego Cyberpunka. Jesteście w stanie polecić coś z nowości? Pograłem trochę w nowego AC, ale dość szybko mnie znudził. Jakaś strzelanka z fajną fabułą, cokolwiek? Helppp.