Fryzury i zarosty
Moderator: wrubel
Re: Fryzury i zarosty
Napisałem matte paste a nie clay
edit
zresztą hejtowanie reuzela a szczególnie różowego xD najlepsze pomady dla początkujących
edit
zresztą hejtowanie reuzela a szczególnie różowego xD najlepsze pomady dla początkujących
Re: Fryzury i zarosty
Akurat różowy reuzel to jest zajebista pomada i mój ulubiony wosk, tak samo tonik jest okej produktem.
Re: Fryzury i zarosty
@runiek na grupce też wiele osób chwaliło, tak naprawdę to nie mam jakiegoś porównania bo wcześniej na pre dawałem suavka clay, no to jednak z o'douds mi się w chuj lepiej pracuje, lepsza aplikacja i nie ciągnie włosów. Następnym razem kupię montibusa też mega propsowanego to sobie porównam.
Re: Fryzury i zarosty
@checollada co do quiffa, to jokś układa najlepsze
undead clay pod quiffa się sprawdzi idealnie. suszenie masz opisane w filmiku.
no runiek dobrze gada, nie mam nic do grupowiczów, ale "juja co ma pomad od chuja" znalazł się na pomadowych rok temu, popytał się trochę i nagle robił spisy produktów z ich doszczętnym objaśnieniem jak profesjonalista. nie miałbym nic do tego, jednak było tam kilka wypunktowanych błędów i warto uwzględnić, że pomady to dosyć indywidualna sprawa i wielu osobom siądzie coś innego. tam było to dosyć zatwierdzone. przykład, że wodniaki zbijają objętość i żeby zrobić na nich objętość, to trzeba mieć skilla. o dziwo ja na wodniakach robiłem akurat sporawą objętość.
Spoiler
nie powiedziałbym, różowym na początku przygody prędzej się zrazisz niż zachęcisz. w sensie ogólnie woski na poczatek to nie jest dobra sprawa, lepiej zacząć od glinek - bardzo uniwersalne i łatwe w obsłudze. wosk czysty jest tłustszy, ciężko się zmywa, a reuzele przynajmniej u mnie trzeba było bardzo dobrze wyczuć. jak ktoś chce coś tłustszego na początek, to taki fiber grease sprawdziłby się wprost idealnie imo. chodzi mi o to, że fiberka więcej nałożysz, to się nic nie stanie, bo to lekki produkt. będzie po prostu tłustszy, bardziej greasy, a z pinkiem przesadzisz i trochę dupe masz że tak powiem. do tego zmywalność taksówkarza ogranicza się do użycia szamponu i to nie jakoś dużo, a nie bawienia się z odżywkami.
no runiek dobrze gada, nie mam nic do grupowiczów, ale "juja co ma pomad od chuja" znalazł się na pomadowych rok temu, popytał się trochę i nagle robił spisy produktów z ich doszczętnym objaśnieniem jak profesjonalista. nie miałbym nic do tego, jednak było tam kilka wypunktowanych błędów i warto uwzględnić, że pomady to dosyć indywidualna sprawa i wielu osobom siądzie coś innego. tam było to dosyć zatwierdzone. przykład, że wodniaki zbijają objętość i żeby zrobić na nich objętość, to trzeba mieć skilla. o dziwo ja na wodniakach robiłem akurat sporawą objętość.
Re: Fryzury i zarosty
No dobra,tylko porównujesz fibera który jest wodniakiem do różowej która jest woskiem,a lepszych wosków do nauki zabawy z pomadami nie ma niż reuzel,chyba że ktoś chce wyjebać więcej hajsu na lh i się zrazić to droga wolna
Re: Fryzury i zarosty
no ale o to chodzi, że fiber zachowuje się na włosach nie do końca własnie jak wodniak, ale tez nie jak typowy wosk. ma mocny hold, ale nie robi skorupy. ma shine przez cały czas, a to wodniak. o to chodzi, żeby dobrze wprowadzić się do wosków, fajnie byłoby się zapoznać z taksówkarzem. to taka hybrydka z fajnym wykończeniem.
pewnie, że sa lepsze woski na start niż reuzele. choćby high life'y - voodoo island czy pancerny voodoo brew 2, jak ktoś chce lecieć z grubej rury. goon grease też w porządku, wszystko tu wymienione lepiej niż reuzel pink mi się sprawowały, ale to na początku. aktualnie widzę w pinku fajna pomadę, ale to dopiero z czasem, jak nauczyłem się "profesjonalnie" suszyć włosy. oczywiście wszystko to moje zdanie... moze jak ktos ma falowane, gęste, cienkie i lejące się włosy to będzie miał podobne wrażenie.
pewnie, że sa lepsze woski na start niż reuzele. choćby high life'y - voodoo island czy pancerny voodoo brew 2, jak ktoś chce lecieć z grubej rury. goon grease też w porządku, wszystko tu wymienione lepiej niż reuzel pink mi się sprawowały, ale to na początku. aktualnie widzę w pinku fajna pomadę, ale to dopiero z czasem, jak nauczyłem się "profesjonalnie" suszyć włosy. oczywiście wszystko to moje zdanie... moze jak ktos ma falowane, gęste, cienkie i lejące się włosy to będzie miał podobne wrażenie.
Re: Fryzury i zarosty
Ja sobie właśnie testuję nowo nabytego Kevin Murphy Rough Ridera i jak na razie jestem pod wrażeniem (jak to cudownie pachnie ), ale jeszcze jestem przed testami w terenie. Ktoś miał i chce się podzielić wrażeniami?
Re: Fryzury i zarosty
Ogólnie tak nawiązując do pinka to najlepszym woskiem jest Dax czerwony, bywa w tk maxx za 14zł, bardzo mocny hold, połysk jak u chada, nakłada się najłatwiej z używanych przeze mnie wosków. Polecam jak ktoś nie używał.
Re: Fryzury i zarosty
to prawda, daxiki sa spoko. z tego co sie orientuje, wlasnie linia high life ich producentem jest dax i high life wprowadza pewne, małe zmiany.
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 17 kwie 2020, 22:05
Re: Fryzury i zarosty
Sluchajcie, zaczalem sobie ostatnio zapuszczac wlosy i kurwa mam ten rodzaj ze robi mi sie garnek i sa takie napuszone i proste. Potrzebowalbym czegos zeby one byly klapniete bardziej, pomożecie?
Re: Fryzury i zarosty
Hurtownie/sklepy fryzjerskie ewentualnie via internet.
Re: Fryzury i zarosty
ludzie roughmanna powijali w Rossmannach, wyjdź z piwnicy przejdź się po sklepach i zobacz czy mają...
Re: Fryzury i zarosty
Przecież różowy reuzel jest przepłacony i podobno coś tam namieszali w składzie, zresztą jak w blue, więc już nie świeci mocnym holdem, a w tej cenie idzie wydajniejsze i fajniejsze woski dostać. VOODOO BREW 2 FTW
Od greena też będzie o wiele fajniejszym smalcem LH medium.
a co do daxa, jak wspominany vb2 to nadwosk dla mnie, tak srebrny dax był po prostu średni, akceptowalny, a red... za chuj mi nie leżał, nie wchodził w moje włosy, tragiczna aplikacja i sklejka na bani
e;
raz jeszcze, reuzelowy tonic to gówno, jak już chcecie koniecznie tonic to stickmore ewentualnie barber mind, ale stickmore to o kilka klas lepszy od tego świnkowatego
Od greena też będzie o wiele fajniejszym smalcem LH medium.
a co do daxa, jak wspominany vb2 to nadwosk dla mnie, tak srebrny dax był po prostu średni, akceptowalny, a red... za chuj mi nie leżał, nie wchodził w moje włosy, tragiczna aplikacja i sklejka na bani
e;
raz jeszcze, reuzelowy tonic to gówno, jak już chcecie koniecznie tonic to stickmore ewentualnie barber mind, ale stickmore to o kilka klas lepszy od tego świnkowatego
https://www.instagram.com/runiekslg/FPN pisze:Teraz w bangerku będzie można follow upować 2cztery7, gdzie nawijali, że Pjus głuchy. My będziemy mogli nawinąć, że Runiek ślepy, a postuje ciągle
Re: Fryzury i zarosty
Czy namieszali to nie wiem, dalej mam opakowanie sprzed prawie 2 lat i używam na zmianę z nadwoskiem Daxem : )
No cóż, każdemu podchodzi inaczej, nie spotkałem póki co wosku z mocnym holdem o łatwiejszej aplikacji i plastyczności niż czerwony Dax. Pewnie jak zużyję te 4 opakowania to spróbuję czegoś nowego z ciekawości.
No cóż, każdemu podchodzi inaczej, nie spotkałem póki co wosku z mocnym holdem o łatwiejszej aplikacji i plastyczności niż czerwony Dax. Pewnie jak zużyję te 4 opakowania to spróbuję czegoś nowego z ciekawości.
Re: Fryzury i zarosty
No ja nie słyszałem żeby coś zmieniali w różowej,w niebieskiej tak,ale różowa
Re: Fryzury i zarosty
oficjalnie również nie słyszałem, ale ludziom nowe partie inaczej siedziały. tak czytałem na grupce, że nieco inaczej reuzel pink się sprawdza i gorzej.
Re: Fryzury i zarosty
to chyba mamy dwie różne partie daxa, bo mój czerwony za nic nie chce wejść w włosy ale to tak jak z lh magician na suchych u mnie, u innych potrafi gładko wchodzić, na moich włosach walnę scoopa i pomada przykleja się do włosów, za nic nie chcąc się rozprowadzić i muszę wtedy z 5-10 minut walczyć przed lustrem, co chwilę mocząc grzebień, kilka ruchów na włosach, ponownie moczyć i tak z 10 razy... z daxem to samo.
https://www.instagram.com/runiekslg/FPN pisze:Teraz w bangerku będzie można follow upować 2cztery7, gdzie nawijali, że Pjus głuchy. My będziemy mogli nawinąć, że Runiek ślepy, a postuje ciągle
Re: Fryzury i zarosty
Ostatnio tak się nasłuchałem dwóch pierwszych płyt Sugar Ray, że się skusiłem na zarost popularny w latach 90-tych.