Siłownia
Moderatorzy: Sidd, Cz4rny1337
Re: Siłownia
do zawodow sie szykujesz?
Re: Siłownia
@elkacperoencrenoire pisze: ↑14 paź 2021, 23:19 Ale spokojnie, odrobię straty po kontuzjach i dorzucę coś do tej kreatyny, czas rozpierdolic trochę hajsu i zdrowia.
Zawody raczej nie są motywem przewodnim
Re: Siłownia
w takim razie rozsadniejsze od wdupcania w siebie clena tylko i wylacznie 4fun wydaja sie historie chlopaków z tematu używki
Re: Siłownia
Xd. Cytat nie przedstawia mnie w najlepszym świetle, to prawda. Ale co poradzę, spieszy mi się.
Re: Siłownia
Ktoś się orientuje czy jutro Fabryki działają?
Re: Siłownia
Panowie ćwiczę sobie rekreacyjnie, plus gram w piłkę i czasami biegam. Liczę kalorie i lecę na deficycie, schudłem już około dyszki i w sumie mi to starczy, ale o ile zrzuciłem z większości ciała nadmiarowy tłuszcz, to bebzola jeszcze dość trochę zostało. Da się jakoś tak dobrać ćwiczenia czy coś, żeby nie leciało mi jakoś mega mocno z reszty ciała, a ten bebzol jakoś systematycznie malał? Czy muszę cały chudnąć do mega szczypiora, żeby ten uporczywa tłuszcz z brzucha zszedł?
Re: Siłownia
No sekretnej wiedzy tu nikt nie ma, raczej sie nie da 'targetowac'. Ale mozesz dzialac tak, jakby sie dalo, na pewno wiecej ciezszych cwiczen na brzuch Ci nie zaszkodzi, je i tak warto robic, generalnie, najwyzej sobie core wzmocnisz. Chociaz sa jakies badania mogace wskazywac inaczej, pamietam, https://www.youtube.com/watch?v=XM1JPtF_vdA.
- con shonery
- Moderator
- Posty: 5984
- Rejestracja: 18 kwie 2019, 9:18
Re: Siłownia
Też znam tylko pogląd, że niestety nie ma czegoś takiego jak miejscowe spalanie tłuszczu, do tego często najwięcej odkłada go się w tak nam znanej oponce i ona znika na końcu, jebaniutka. Ja swoją nosze od lat, spocząłem na laurach po zrzuceniu kilkunastu kilogramów i nigdy mocniej nie docisnąłem z redukcją. Jak zacząłem chodzić na siłownię regularnie to zauważyłem, że znika, ale po lecie wybrałem drogę masy i będę ją kontynuował do zimy, by rozpocząć projekt ostatecznego zrzucenia bebzola na sezon wiosna lato 2022 i odkrycia mięśnia, który uda mi się do tego czasu wyhodować (i już nie mogę doczekać się następnego masowania).
Re: Siłownia
Gratki, 10kg to już spory balast
Rodzaj ćwiczeń nie ma znaczenia.
Jest to jedna z opcji. Możesz też wejść na zero kaloryczne i robić rekompozycje. Możesz też podzielić rok na bloki utrzymania/lekkiego surplusu. Będzie to czasochłonne, ale rozwiąże twój problem. Zauważ, że ludzie mający więcej masy mięśniowej nawet jak sobie przytyją te 5-7kg, to nie wygląda to tak źle jak w przypadku osób, które nie mają tych mięśni. Stąd twoje wrażenie, że wszędzie spoko, tylko brzuch za duży. No i ostatnia opcja jaka przychodzi mi do głowy to podbić do kolegi @encrenoire na PW. Na pewno coś doradzi.
Re: Siłownia
Zakwasy to masz chwilę po treningu a to co czujesz następnego i w kolejnych dniach, to uszkodzenia mięśniowe i ja z nimi ćwiczę normalnie.
Wrzuciłem sobie kreatynę ale robiłem już dwa podejścia do dawkowania i mam po niej tak potężne wzdęcia, że się poddałem (monohydrat).
Wrzuciłem sobie kreatynę ale robiłem już dwa podejścia do dawkowania i mam po niej tak potężne wzdęcia, że się poddałem (monohydrat).
nic na potem
- con shonery
- Moderator
- Posty: 5984
- Rejestracja: 18 kwie 2019, 9:18
Re: Siłownia
Ziomek też miał coś po kreatynie w proszku, zgagę czy wzdęcia właśnie, nie pamiętam dokładnie, a tabletkach nie ma. Nie wiadomo czy wasze przypadki są w ogóle do siebie podobne ale daję znać o opcji
Re: Siłownia
tylko czy trenując z bólem i pogłębiając mikrouszkodzenia mięsniowe, nie sabotujesz w jakiś sposób procesu ich odbudowy?
juz abstrahując że ból utrudni trenowanie na wysokim poziomie intensywności
co do wzdęć, nie musi to być koniecznie wina kreatyny per se, ale wiele dodatków, np. niektóre słodziki może je powodować
juz abstrahując że ból utrudni trenowanie na wysokim poziomie intensywności
co do wzdęć, nie musi to być koniecznie wina kreatyny per se, ale wiele dodatków, np. niektóre słodziki może je powodować
Re: Siłownia
@con shonery hmm może spróbuję w tabsach jeszcze.
Nie wypowiem się na temat sabotowania. Wiem natomiast, że po kilkunastu minutach treningu ból zdecydowanie się zmniejsza lub całkowicie znika aż do następnego dnia.
Zdaję sobie sprawę. Pierwszy raz wzdęcia dopadły mnie po ok 2/3 tyg stosowania. Przy drugim podejściu praktycznie od razu na drugi dzień i nie zmieniając nic w diecie przy odstawieniu kreatyny znikały więc jestem raczej pewien.
nic na potem
Re: Siłownia
Sabotujesz, jeśli przesadzisz z objętością treningową. Wtedy kolejny trening tej samej partii mija się z celem. Natomiast często jest tak, że samo przejście z niższych zakresów powtórzeń na np. AMRAP powoduje domsy, a objętość treningowa jest identyczna.
Nic nie utrudni. Dobra rozgrzewka i po seriach wstępnych nic nie boli.
Co do kreatyny to może po prostu coś innego niż monohydrat?
- con shonery
- Moderator
- Posty: 5984
- Rejestracja: 18 kwie 2019, 9:18
Re: Siłownia
Ciekawe od czego to zależy, wczoraj było normalnie a dziś kofeina mnie wyjebała ze czułem się jak kozak po pigule, ale kurwy mocneeeee. Nie czułem się niekomfortowo ale zazwyczaj jestem w środku martwy oazą spokoju no a nosiło mnie, ciekawe uczucie.
W sumie może abstynencja od nikotyny, zioła i koniówy wjeżdza XD
W sumie może abstynencja od nikotyny, zioła i koniówy wjeżdza XD
Re: Siłownia
sen i dużo innych czynników, bardziej cię wypierdala kofeina jeśli nie musi cię "wyciągać" ze zmęczenia
jebac kiboli