ja jestem podobnego zdania i ani nie kupuję tego, że Frankowski lepiej przygotowany (bo wiadomo, że przygłup najwyżej na 20 minut z ławki), ani że Płacheta to zaliczka na przyszłość (to jest kurwa turniej i gramy na wynik, a nie żeby rozwijać młodziaków)
no, ale teraz wyszedł cały na biało, otworzył mordę i już nawet odechciewa się tego pisać w jego obronie