NBA

[sztyc]

a ja mam nadzieję, że Clippers upadną i sobie ten głupi ryj rozwalą za to kombinowanie teraz i wpierdole od Houston i OKC (jutro), żeby tylko nie trafić na Portland w pierwszej rundzie i ewentualnie mieć Utah w drugiej zamiast PHX/LAL i Luka z Unicornem ich wyjaśnią

[suitup]

o 21:30 memphis z gsw grają o 8. seed
szkoda że Portland nie gra z lakers ostatniego meczu też byłoby śmiesznie

[czardi]

Podliczyłem te over/under typowanko z początku sezonu i jak się nigdzie nie jebnąłem, to sprawa wygląda tak:

1. peterkurten - 19/30
2. czardi - 18/30
3. ART - 17/30
. rbj - 17/30
. suitup - 17/30
6. joey - 16/30

Wyrównana walka, wszyscy powyżej 50%, dzięki Panowie za zabawę.

Lakers przydałby się ten tydzień odpoczynku dla teamów 1-6, będzie niesamowicie ciężko cos wycisnąć z tego sezonu.

[sztyc]

tymczasem Jimmy Butler w ostatniej akcji Game 1 znowu zrobił Giannisowi (DPOY hehe) dziecko używając terminologii Artura Szpilki, może trochę za wcześnie i na wyrost (bo piszę przed OT), ale spodziewam się podobnego przebiegu serii co w ostatnich POs i ugruntowania pozycji Alfabeta jako niekwestionowanego króla playoffowych cip

[joey]

imo 4-1 bucks, będzie powtórka z east semifinal 2k19

a jak nie, to będzie pora uznać, że butler jest legit kurwa i nie wiem jak to przeżyję

[rbj]

Drose !! Proper preperations prevents poor performance

[michajlow]

Dallas to przejebie jeszcze.

[sztyc]

Dallas do wygranej potrzebuje odpalenia strzelca, czyli Hardawaya Jra - w pierwszych dwóch meczach walił po 20 punktów to Dallas wygrywało, ostatnie dwa rzucał kilka punktów na cieniutkiej skuteczności to było wpierdol

o Porzingisie też powoli niestety okazuje się, że to nie będzie Robin, z którym Luka będzie w stanie sięgać po sukcesy

[ART]

w tej serii to nie porzingis tylko tingus pingus

[Yoyon]

Lillard
W chuj szkoda, że to nie wystarczyło

[czardi]

Lakers porozbijani fizycznie i mentalnie, może i lepiej, że polecą szybciej i będzie więcej czasu na dojście do siebie przed kolejnym sezonem. Teraz cierpi TOP4 z bańki, za rok też będzie cierpieć TOP4 z tych PO.

[SWN]

Cała liga nadal tak boi się odebrać telefonu od Ainge'a, że aż sam Danny stwierdził "a, pierdole to" i rozważa odsunięcie się z obecnej roli.

Spoiler

A poza tym sprawdziłem sobie aktualne wyniki i trochę zabawnie, bo na stówkę kojarzę przedsezonowe komentarze (i chyba nawet potwierdzające to kursy) według których Lakers mieliby w tym roku nawet łatwiejszą drogę do miśka niż w zeszłym, w końcu bądź co bądź dorzucili kilka wzmocnień, a zachodnia konkurencja jakby słabsza. Niezły liść w mordę i jak wspomniał czardi - za rok będzie lepiej - tylko taka narracja mocno kwaśnieje kiedy człowiek przypomni sobie, że czas średnio gra po stronie LBJa.

[ART]

lebron w koncu podąży śladami jordana i zrobi cos, czego mu sie jeszcze nigdy nie udalo
czyli wyjebie sie na morde w pierwszej rundzie

[joey]

Cała liga nadal tak boi się odebrać telefonu od Ainge'a, że aż sam Danny stwierdził "a, pierdole to" i rozważa odsunięcie się z obecnej roli.

to już praktycznie przesądzone. jego miejsce ma zająć... Stevens, ale nie będzie łączył obowiązków z funkcją HC, więc Celtics szukają nowego

kyrie rozpierdolił celtics podwójnie

[suitup]

ale nie przypisuj mu zadnych zaslug dobra? boston rozwalil sam siebie, mysle ze w momencie kiedy ogarneli haywarda, a on sie popsul (chociaz gdyby nawet nie nie popsul to nie wiem czy wtedy by cos ugrali)

co do LAL, no nic nie zrobia, przez pol sezonu nie gral AD, przez co nie wygralem fantasy, Lebron podobnie i mimo tego ze sie wzmocnili w stosunku do poprzedniego sezonu, to jednak polamani ludzie nie wygraja nic + drummond udowadnia ze nadaje sie do grania w najgorszych druzynach ligi i nabijac statystyki, bo nie ma miejsca w tej lidze juz dla ludzi bez rzutu (Giannis niech lepiej sie nauczy, bo jak nie to moze razem z Drummondem grac w Detroit)
a czy w nastepnym sezonie top4 bedzie tak zmeczone jak teraz? no nie wiem, mysle ze juz wszystko wraca do normy
przypominam ze w 2020 sezon skonczyl sie w pazdzierniku, a ruszyli juz 22.12
teraz skonczy sie w polowie lipca, a nastepny ruszy pewnie normalnie w polowie pazdziernika
no i mysle, ze w chuj wazne jest zmeczenie psychiczne zawodnikow, ktorzy byli w bance, odcieci od swojego normalnego zycia
dlatego ten sezon taki przejsciowy
i jak na ten moment to widze, ze Brooklyn chyba najwieksze szanse, bo Durant wszedl na nieosiagalny dla nikogo obecnie poziom

[ksiazenieporzadek]

w tym roku jeszcze tokio jest jbc

[czardi]

Zwykle rusza po czterech miesiącach, ten ruszył po dwóch i był skondensowany, kolejny ruszy po trzech i też terminarz będzie zapieprzał (zapewne już na 82 meczach), by skończyć normalnie i od 22/23 wrócić do systemu sprzed covida. Z drugiej strony wszystko może się znowu rozjebać nową mutacją i wrócimy do punktu wyjścia i lawirowania ligi wokół pandemii. Tak czy siak te trzy sezony (19/20, 20/21, 21/22) są nietypowe, w obecnym fizyczne żniwo zbierają przede wszystkim te ekipy, które grały do końca w bańce, do momentu kontuzji tacy Lakersi wyglądali bardzo dobrze i lecieli na autopilocie po top2 konferencji.

[suitup]

jak sie czujecie z tym, ze bialy chlopaczek ze Slowenii rozpierdala te lige razem z bialym chlopaczkiem z Serbii?

[oyche]

europa przejmuje nba jeszcze chłopaszek z grecji

[ART]

i biały chłopak z kamerunu