PODOBNO nie, wczoraj widziałem twita od któregoś pierwszoligowego dziennikarza i Giannis pytany o trade request miał odpowiedzieć, że napotykając mur trzeba go rozjebać, a nie obchodzić
...czyli pewnie normalnie dogra do końca kontraktu (2021) i przyszły rok będzie decydujący jeśli chodzi o jego przyszłość tam
B to G strikes again, thick hay on the bread... For me it's a lifestyle, you say that's about swag
no przyszly sezon pewnie w Bucks jednak
ciekawe czy mu zbuduja druzyne zeby zostal czy chuja zrobia i po 2021 odejdzie
juz ktos wrzucal na tt ze beda rozmawiac z CP3 w offseason
ja oglądałem 4Q i dogrywki i chuja się znam na tym sporcie, ale były one rozgrywane przez Celtics w sposób bardzo zły. Żadnej pomocy timeoutami, nie sprawdzili też faulu na Kembie, co nie mogło zaszkodzić. Dziwi mnie to, bo myślałem że Brad to kumaty gość i topka w lidze pod względem umiejętnego rozgrywania takich sytuacji. Raptors żarli parkiet, latali jak pojebani i mimo to przegraliby przez słabe rzuty Siakama, ale z drugiej strony te głupie decyzje, Smart zrobił sam ze dwie nieprzygotowane akcje i wynik jest jaki jest. Propsy dla Lowrego, to on miał na tym parkiecie najwięcej mądrości i wyrachowania, one man army w trudnych chwilach, ale tak mnie wkurwia niemiłosiernie swoim wiecznym jęczeniem i komentowaniem każdej decyzji sędziowskiej + wymuszaniem ile wlezie. Takiego wyrachowania zabrakło właśnie Celtom ( i Kemby też im zabrakło)
Powell i OG Anunoby ratują sezon Raptors. Fantastyczna końcówka, jednak pokaz nieudolności strzeleckiej obu drużyn w ostatnich 2 minutach 4 kwarty był niewiarygodny.
Celtics wyruchani, sędziowie potwierdzili faul na Kembie na 4 sekundy przed końcem, jebać Toronto.
Lakers zagrali dzisiaj świetny mecz, naprawdę zajebiście się ogląda, gdy drużyna gra w obronie, a w ataku bazuje na ścięciach i szukaniu jeszcze jednego lepszego podania, a nie na trójkach w siódmej sekundzie akcji. Zeszli do smallballu i pokonali Rockets na ich podwórku intensywnością, statement game.
Krynew pisze: ↑20 kwie 2021, 14:15No z pewnością po 2 dniach porzuca projekt, który był planowany latami xD
Król James odesłał z kwitkiem kolejnych frajerów 4-1 i po 10 meczach playoffów w wieku 36 lat leci sobie na 55% z gry i 37% za trzy, dominując oponentów wybitnymi statystykami 26.6 PTS / 10.3 REB / 8.8 AST i genialnymi 2.7 STL+BLK każdej jebanej nocy. Tylko czemu i tak odpadnie z tym psem Beverleyem?
Go Nuggets!
Krynew pisze: ↑20 kwie 2021, 14:15No z pewnością po 2 dniach porzuca projekt, który był planowany latami xD