Rowery

[Dancio]

Jutro jeszcze przejdę się do miejscowych sklepów i pooglądać co mają i zapytac co nie co. Dzięki @phobos za link, rozwiąże różne opcje

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[PeterStillNinety's]

Ja akurat mam niskobudżetowego górala i po zrobieniu na nim 200 km stwierdzam że na drogi leśne, szutry to jest wspanialy czołg i żadne piachy czy korzenie mu nie straszne Natomiast jadąc asfaltem męczę się niemiłosiernie

[phobos]

ja zmieniłem swego czasu stare koła na piastach z łożyskiem kulkowym na nowe na łożysku maszynowym gdzie były o wiele mniejsze opory toczenia, do tego opona semi slick i rower dostał nowe życie

[PeterStillNinety's]

Sprawdzę ten trop Phobos

[phobos]

na początek możesz spróbować same opony [mention]PeterStillNinety's[/mention] bo i tak będą pasować do ewentualnych nowych kół

[Dancio]

Znalazłem coś takiego Kross Hexagon 7.0 bądź model 8.0 (tak wiem jest to rower górski). Czy znajdę coś lepszego w podobnej cenie?

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[2ps__]

ale się nakurwia na tej szosie

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

[cloud]

mi się udało złożyć mojego singla w tym tygodniu, no i śmiga jak zły również komfort jazdy niesamowity, może poza górkami ze względu na brak możliwości zmiany przerzutki.

zdjęcie w spoilerze

Spoiler

[mention]2ps__[/mention], pokaż co kupiłeś ostatecznie.

[RW0]

-cena 2000-2500 zł.

Za tyle niestety nowego gravela nie kupisz.

Phobos dobrze kombinuje z semislickami i 29erem

[Dancio]

Zdecydowałem się na Kross Hexagon 7.0. Nie będę jeździł wyczyno tylko rekreacyjnie, wiec myślę że styknie. Po 16 odbiór

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[phobos]

tańszy rower ma tę zaletę, że jak już spierdolą się piasty na chujowych łożyskach kulkowych przez ich nieszczelność i wycieranie bieżni łożyska (nie rozumiem dlaczego tak usilnie pchają do nowych rowerów to antyczne rozwiązanie jak dobre piasty na maszynówkach Novatec to max 200 zł) to nie będzie szkoda wymienić całych kół na coś lepszego

ja tak patrzę i ciężko mi znaleźć rower za który bym mógł bez żalu zapłacić oczekiwane przez sprzedawcę pieniądze, będzie trzeba chyba samemu składać albo z pomocą jakiegoś serwisu, ostre koło to bym jeszcze sam złożył z elementów (poza kołami) ale górskiego to nie wiem...

[2ps__]

[mention]2ps__[/mention], pokaż co kupiłeś ostatecznie.

nie umiem robić zdjęć, ani tym bardziej wrzucać ich na forum, ale kupiłem to https://allegro.pl/oferta/rowe...tegra- ... 9096809441


Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

[RW0]

I jak to jeździ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[2ps__]

jak pojebane

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

[cloud]

jak wychodzicie sobie pojeździć rowerkiem to dajecie jebanie o takie aspekty jak trasa, średnia prędkosć i tak dalej? jakie dystanse robicie przeważnie? ja koło pięćdziesiątki, ale próbuję jeszcze trochę pojeździć i zapierdoliłbym pierwszą setke w życiu. (maksymalnie przejechałem z 85-90km, ale przez tydzień potem nie mogłem się patrzeć na mój rower) zapraszam do dyskusji

korzystacie ze stravy, polarów, czy innych kurwa aplikacji tego typu? jak ja zacznę kręcić konkretne wyniki to może się pochwalę moimi osiągnięciami

[phobos]

nigdy w to nie byłem za bardzo wczuty, co najwyżej się mierzyło przejechane kilometry w miesiącu, wszystko zależy od tego gdzie i jak szybko jeździsz bo zrobić rowerem 100 km po lekkich trasach w ciągu dnia jednorazowo to nie problem jak się już przezwyczaisz do jazdy, to w końcu pojazd i jak jedziesz średnio 20km/h to prędzej ci się znudzi niż się zmęczysz, ciężko samemu robić duże trasy bo się po prostu odechciewa już jeździć

z tego co kojarzę w jedne wakacje z ziomkiem zrobiliśmy trochę ponad 3000 km a nie jeździliśmy codziennie i trochę to kosztowało wysiłku

jednorazowe "wyjście na rower" i jazda po znanych trasach, warunki miejsko-leśno-wałowe coby się nie gubić to myślę, że 50 km to jest całkiem przyzwoity wynik

[GeorgePortfel]

smigam szosówką i mam w planach pozaliczać trochę ściezek rowerowych Velo, a w Małopolsce parę ich jest. Ostatnio kupilem licznik z kadencją więc teraz często patrzę na statystyki. Niestety nie mam synchronizacji ze Stravą/Endo bo aplikacja Sigmy na iOS wlasciwie nie istnieje. W sobotę przejechałem 40km ze srednią około 26 km/h w czasie 1:42h. We wrześniu jestem zapisany na thriatlon olimpijski (kompletny debiutant) i fajnie jakby rower udało sie zrobić ponizej 1:30h (40km).

[checollada]

Ja jeżdżę rekreacyjnie na szosie, najczęściej w weekendy. Pętle do 70km, sprawdzam sobie mniej więcej trasę przed wyjazdem, żeby unikać dróg ekspresowych i miast, co wcale nie jest takie łatwe na śląsku. Nie zwracam uwagi na kadencje ani prędkość, raczej skupiam się na czerpaniu radości z jazdy. Jeździłbym częściej, ale wychodzić na godzinę na szosę w tygodniu nie ma sensu, a na dłuższe wycieczki nie zawsze jest czas, więc częściej skłaniam się ku bieganiu. W tamtym roku jeździłem autem do Czech, dokładniej okolice Jesionika czy Zlate Hory, żeby tam kręcić kilometry, bardzo fajne miejsca. Udało mi się też wjechać na Pradziad, zjazd stamtąd to najlepsze co mnie spotkało na rowerze póki co. Planuje dokupić jeszcze jakiś rower do jeżdżenia po górach, w Szczyrku czy Bielsku są kozackie trasy zjazdowe, od dawna noszę się z zamiarem wejścia w ten świat.

[PeterStillNinety's]

ja powinąłem LAZARO R7 V1,w sumie tak samo jak ty ostatni mój rower to był komunijny xD zamknąłem się w 1k i chwale sobie,fajnie się śmiga a szkoda mi było hajsu na coś lepszego na początek

I jak ten Lazaro się sprawuje? Czy na asfalcie nie muli skoro jest do MTB ? No i pytanie czy dużo jezdzisz i po jakich nawierzchniach

[Wtn]

@PeterStillNinety's
za bardzo nie mam porównania do innych rowerów bo tak jak pisałem,to mój pierwszy rower od komunii ale śmigam po asfaltowych ścieżkach rowerowych,po kostce i czasem po lesie no i fajnie zapierdala,nie czuje żeby on się toczył czy coś więc jazda jest dla mnie czyli laika przyjemna,a trasy to różnie,zależy od dnia i pogody ale tak pewnie +/- 15 km co 2 dzień