Siemanko, a coś dla dziewczyny możecie polecić? Wymagania w zasadzie takie same jak powyżej, rower do lidla, kilka kilometrów wokół komina i tyle. Widzę, że już pozytywne opinie o Kands i B'Twim się pojawiły. Wstępnie wybrała sobie te 4 poniżej, jak Waszym zdaniem to wygląda? Nabardziej przekonują ją Kands z racji kształtu ramy i ceny Niezbyt się w tym orientuję, więc każda wskazówka jest na wagę złota. Warto w ogóle dopłacać te dwie stówki do Krossa?
Moja ma Kandsa, tylko z kasetą i lepszym osprzętem. Jedyna wada to ten tani ciężki amortyzator, zupełnie niepotrzebny. Teraz pchają go wszędzie. Lazaro Damskie Aero mają na sztywnym widelcu. Zawsze to dwa kilo mniej.
przez upały zacząłem wychodzić na rower przed pracą i fajna sprawa, o 6 wyruszam na pętlę po pustych ścieżkach rowerowych i nawet pozwalam sobie muzykę odpalić, chłodek, mało ludzi, na powrocie już grzeje słońce ale zaraz hyc, zimny prysznic i potężne śniadanie, tak to można zaczynać dzień
@wrubel szukaj na olx, ja miesiąc temu dorwałem w super stanie Gianta Anyroad i jestem mega zadowlony. generalnie co jakiś czas pojawia się coś fajnego chociaż przez sytuację na rynku i tam z cenami szału nie ma, ludzie wiedzą że mogą nawet dorobić na rocznym rowerze. Z graveli rozglądałem się też za Tribanem RC 520 i Rometem Boreas
@maciek przeszukałem też OLX, ale w polsce B do 100km od Łomży nic nie ma, chce kupić nowego Krossa Esker 4.0 albo 5.0 i nigdzie nie ma ramy XL, wpadł mi w oko Marin Nicasio 2021 za 3300 nówka i to samo
wrubel pisze: ↑01 lip 2021, 10:51
to co sie odpierdala na rynku rowerów to jakiś koszmar, chcę sobie kupić gravela i nigdzie nie ma pierdolonych rowerów
Może warto się zastanowić czy Gravel to na pewno to, co potrzebujesz. Sam dopisek "Gravel" w nazwie sprawia, że cena rośnie, a dostępność maleje. Może lepiej byłoby rozejrzeć się za jakimś fajnym przełajem albo szosą endurance z możliwością założenia szerszego kapcia? Chyba, że jesteś napalony na gravela i nic innego nie wchodzi w grę, to lipa, bo rowerów jest mało, a będzie jeszcze mniej
Popyt wzrasta i przy okazji jest lipa z komponentami. W hurtowniach nie ma części albo jest ich mało, a produkcja znacząco zmalała lub się zatrzymała z powodów pandemicznych, więc i rowerów jest mało. Ziomal ma serwis/sklep i zamiast ponad 200 rowerów, które zamawiał na rok 2022 w preorderze, dostanie niecałe 80 XD
@maciek przerwane łańcuchy dostaw i problemy z komponentami, jak we wszystkim.
Niektórzy producenci mają full dostępnych ram i nie mają do nich części. A że świat rowerowy opiera się na Shimano, to jak Shimano nie ma z czego robić fantów, to nie ma rowerów.
No i moda swoje zrobiła, sprzedaż skoczyła 2019 -> 2020 niesamowicie.
Beny pisze: ↑01 lip 2021, 14:44
Może warto się zastanowić czy Gravel to na pewno to, co potrzebujesz. Sam dopisek "Gravel" w nazwie sprawia, że cena rośnie, a dostępność maleje. Może lepiej byłoby rozejrzeć się za jakimś fajnym przełajem albo szosą endurance z możliwością założenia szerszego kapcia? Chyba, że jesteś napalony na gravela i nic innego nie wchodzi w grę, to lipa, bo rowerów jest mało, a będzie jeszcze mniej
od dwóch lat jeżdżę na Cube Nature SL, fajny na przejażdżki i wygodny ale za wolny, sporo jeżdzę, co weekend prawie pęka 200km więc pomyślałem o gravelu bo czasem jednak zwiedzam jakieś zadupia, kompletnie się na tym nie znam i wydawało mi się, że gravel to taka szosa która nie boi się leśnej ścieżki
Ja też się jakoś nie znam, polegałem na tym co przeczytałem w necie i opinii znajomego ale "gravel to taka szosa która nie boi się leśnej ścieżki" chyba dobrze opisuje charakterystykę tego roweru, nalezy jeszcze dodać szuter gdzie jak dla mnie radzi sobie najlepiej
wrubel pisze: ↑01 lip 2021, 16:04
od dwóch lat jeżdżę na Cube Nature SL, fajny na przejażdżki i wygodny ale za wolny, sporo jeżdzę, co weekend prawie pęka 200km więc pomyślałem o gravelu bo czasem jednak zwiedzam jakieś zadupia, kompletnie się na tym nie znam i wydawało mi się, że gravel to taka szosa która nie boi się leśnej ścieżki
Miałem podobny problem, bo szukałem roweru uniwersalnego, który by sobie dobrze radził na szosie i przy okazji mógłbym skręcić w jakieś nieubite leśne ścieżki i padło na przełaja. Zimą latam głównie po lasach na szerokich, przełajowych oponach, a teraz na sezon szosowy mam założone 32 conti slicki. Ogólnie mając tego typu rower masz bardzo szeroki wybór opon, bo tak naprawdę możesz wrzucić typowo szosowe 25c (troche śmiesznie wtedy wygląda) albo jakieś grube opony nawet do 35c z bieżnikiem. Jedyne czym taki przełaj różni się od gravela to bardziej sportowa, agresywna pozycja. Mega długie przejażdżki bajkpakingowe czy jakieś ultramaratony raczej odpadają przy moim wyborze, ze względu na mniej wygodną pozycję, ale nie tego oczekiwałem od roweru przełajowego. Na luzie stówkę zrobie na raz i jest git.
@Beny poczytałem i tego właśnie potrzebuje, dziękuje! jaki rower kupiłeś? możesz mi podać dwa przykładu dobrego roweru przełajowego ale żeby to nie był btwin albo canondale za 25 koła? szukam czegoś do 5 tysi
Ja kupiłem merida cx 400 z 2020 roku na shimano 105, tarcze, sztywne osie, 2x11 napęd, niestety bez hydrauliki. Nie orientuje się co obecnie można kupić i za ile. Wieczorem ewentualnie coś mogę zerknąć, wal pw jak coś
Niezbyt się w tym orientuję, więc każda wskazówka jest na wagę złota. Warto w ogóle dopłacać te dwie stówki do Krossa?
Discord