Tenis
Moderatorzy: Sidd, Cz4rny1337
Re: Tenis
dobra, juz ostatni post na ten temat
wczoraj wlasnie pani Magda pokonala finalistke z Rzymu
o tym wlasnie mowie - finalistka WTA 1000, dostaje w pizde od randomowej Polki (choc Magda nie jest taka chujowa w sumie (52 w rankingu), no ale kurwa bez przesady
a przy okazji obejrzalem dzis Ige przez 20min, ona grala tak chujowo (moze precyzyjniej - grala na odpierdol, wyrzucala fh w taki sposob ze widac bylo ze gra na odpierdol) a rozjebala typiare tracac 2 gemy
no trzeba sie cieszyc ze mamy piekna Ige na czele rankingu i ze moze wygra kilkanascie szlemow i kikladziesiat turniejow, no ale nie ma zadnej konkurencji
i jeszcze tak na koniec, w sumie to i tak nie wiem czemu to pisze, bo ja WTA nie uwazam za normalny tenis, juz lepszy poziom jest na ITF'ach jakis u chlopow
wczoraj wlasnie pani Magda pokonala finalistke z Rzymu
o tym wlasnie mowie - finalistka WTA 1000, dostaje w pizde od randomowej Polki (choc Magda nie jest taka chujowa w sumie (52 w rankingu), no ale kurwa bez przesady
a przy okazji obejrzalem dzis Ige przez 20min, ona grala tak chujowo (moze precyzyjniej - grala na odpierdol, wyrzucala fh w taki sposob ze widac bylo ze gra na odpierdol) a rozjebala typiare tracac 2 gemy
no trzeba sie cieszyc ze mamy piekna Ige na czele rankingu i ze moze wygra kilkanascie szlemow i kikladziesiat turniejow, no ale nie ma zadnej konkurencji
i jeszcze tak na koniec, w sumie to i tak nie wiem czemu to pisze, bo ja WTA nie uwazam za normalny tenis, juz lepszy poziom jest na ITF'ach jakis u chlopow
Re: Tenis
Ty no typie, a jak Liverpool dostanie na pizde od jakiegoś randomowego Crystal Palace (choć no Crystal Palace nie jest takie chujowe, bo gra w PL, no ale bez przesady), to będziesz pisał, że Premier League jest chujowa i Manchester City nie ma żadnej konkurencji?
Re: Tenis
tylko weźcie pod uwagę że taki roland zaczyna się od 1/64 czyli w ostatni dzień zostaje jedna dziewczyna która wygrywa, a 127 dostaje w pizdę, w tych pierwszych rundach jest mnóstwo zestawień top15 vs ktoś z >50 miejsca, matematycznie nie ma możliwości że zawsze wygrywa faworytka, czasem się takie wtopy zdążają a w tenisie są po prostu bardziej widoczne, przejrzyjcie sobie wyniki bayernu czy realu z ostatniego sezonu,też będzie kilka wpadek z kimś teoretycznie turbo słabym
a to że w tym momencie poziom jest bardzo równy to druga sprawa, w tym momencie w wta każdy może wygrać z każdym(z resztą w atp też) ale to chyba bardziej kwestia jak skoczył poziom i teraz stoi już na takim poziomie, że małe przewagi tworzą wynik, więc zdarzyć się może wszystko
a to że w tym momencie poziom jest bardzo równy to druga sprawa, w tym momencie w wta każdy może wygrać z każdym(z resztą w atp też) ale to chyba bardziej kwestia jak skoczył poziom i teraz stoi już na takim poziomie, że małe przewagi tworzą wynik, więc zdarzyć się może wszystko
Re: Tenis
To ze ktos z topu wypierdala się szybciej niż powinien to norma to jedno, to ze żadna z zawodniczek nie potrafiła wygrać więcej niż jednego tytułu top500 a numer 2 w tym roku, ktora na mączce przegrała tylko z Iga wypierdala się na Frach to druga sprawa. Poziom jest wyrównany to fakt, ale niestety jest to równanie w dół, gdzie w czołówce sa zawodniczki solidne ale z niewiadomo jakim potencjałem. Gdyby Barty kontynuowała karierę mogła by dominować latami z podgryzająca jak Swiatek daleko przed peletonem. Oczywiacie oby Swiatek z korzystała jak najdłużej, pytanie tylko czy ten brak rywalizacji nie odbije się na jej umiejętnościach
Re: Tenis
to nie jest glowny temat mojego postu, ale dobra, skoro checie analogii do pilki to Wam wytlumacze
(ale najpierw o co mi chodzi - otoz, zastanawiam sie czy Iga jest taka dobra, czy trafila na moment w ktorym nie ma dobrych przeciwniczek)
Wezmy ten Liverpool, ktory wygrywa 28 meczow z rzedu, we wszystkich rozgrywkach, przy czym: w tym streaku wygrywa z City w pucharze FA, z bayernem w LM, z CHelsea w finale EPL cup, z PSG w LM, z City w innym pucharze ligi czy cos (czyli finaly WTA 1000, polfinaly tych imprez) i w lidze leje wszystkich
ale wazne jest to, ze z tych 28 meczow, raz czy dwa mieli sytuacje ze "do przerwy" przegrywali albo byl remis - w kazdym innym razie, do przerwy bylo 2-0, a konczylo sie albo 3-0 albo ze slabiakiami pokroju Burnley 6 albo 7
i jednoczesnie, te City i PSG i Chelsea, w ciagu tych 28 meczow, wypierdalaja sie z Nantes, Burnley, oczywiscie tez z Arsenalem czy Lille czy Freiburgiem
bo tak to wyglada: Iga ma streak 28W (a ogolnie to ma w tym roku 37/3) i w ciagu tych 28W potrafila rozpierdalac typiary 6-2 6-0 notorycznie (te slabsze), a te lepsze tez 6-3 6-2 - czyli ogolnie bez podjazdu
w tym samym czasie, te Sabalenki i Pliskove czy Sakkari dostaja w pizde w 1/2/3 rundach turniejow, a jak dochodza juz do polfinalow czy finalow, to patrz wyzej - ugrywaja 5 gemow w meczu z Iga
byly sezony, gdzie Serena byla taka maszyna, ale za nia, byly Azarenka, Halep, Kvitova czy Kerber, ktore regularnie tlukly wszystkie inne babeczki po kolei, z Serena w formie oczywiscie nie mialy czego szukac ale no potrafily jej urywac seta
teraz Iga ma za rywalki: Badose, Krejcikova (rozstawiona z 2 w RG i juz jej nie ma, elo), Sabalenke, Sakkari, Jabuer, Kontaveit
moze i sa SOLIDNE, ale no kurwa sa slabe - takie jest moje zdanie
a tak jak mowilem, ja po prostu sie zastanawiam, czy Iga juz jest taka dobra ze te solidne zawodniczki nie maja z nia podjazdu, czy trafila na taki moment, ze te solidne zawodniczki sa po prostu slabe
to takie moje rozwazania po prostu
ps1 nie wiem po chuj ja w ogole pisze o wta jak oprocz Igi mnie to nie obchodzi
ps2 nie wiem po chuj ja w ogole pisze jak mam prace dyplomowa do napisania w ciagu 4 dni a jeszcze nie zaczalem
(ale najpierw o co mi chodzi - otoz, zastanawiam sie czy Iga jest taka dobra, czy trafila na moment w ktorym nie ma dobrych przeciwniczek)
Wezmy ten Liverpool, ktory wygrywa 28 meczow z rzedu, we wszystkich rozgrywkach, przy czym: w tym streaku wygrywa z City w pucharze FA, z bayernem w LM, z CHelsea w finale EPL cup, z PSG w LM, z City w innym pucharze ligi czy cos (czyli finaly WTA 1000, polfinaly tych imprez) i w lidze leje wszystkich
ale wazne jest to, ze z tych 28 meczow, raz czy dwa mieli sytuacje ze "do przerwy" przegrywali albo byl remis - w kazdym innym razie, do przerwy bylo 2-0, a konczylo sie albo 3-0 albo ze slabiakiami pokroju Burnley 6 albo 7
i jednoczesnie, te City i PSG i Chelsea, w ciagu tych 28 meczow, wypierdalaja sie z Nantes, Burnley, oczywiscie tez z Arsenalem czy Lille czy Freiburgiem
bo tak to wyglada: Iga ma streak 28W (a ogolnie to ma w tym roku 37/3) i w ciagu tych 28W potrafila rozpierdalac typiary 6-2 6-0 notorycznie (te slabsze), a te lepsze tez 6-3 6-2 - czyli ogolnie bez podjazdu
w tym samym czasie, te Sabalenki i Pliskove czy Sakkari dostaja w pizde w 1/2/3 rundach turniejow, a jak dochodza juz do polfinalow czy finalow, to patrz wyzej - ugrywaja 5 gemow w meczu z Iga
byly sezony, gdzie Serena byla taka maszyna, ale za nia, byly Azarenka, Halep, Kvitova czy Kerber, ktore regularnie tlukly wszystkie inne babeczki po kolei, z Serena w formie oczywiscie nie mialy czego szukac ale no potrafily jej urywac seta
teraz Iga ma za rywalki: Badose, Krejcikova (rozstawiona z 2 w RG i juz jej nie ma, elo), Sabalenke, Sakkari, Jabuer, Kontaveit
moze i sa SOLIDNE, ale no kurwa sa slabe - takie jest moje zdanie
a tak jak mowilem, ja po prostu sie zastanawiam, czy Iga juz jest taka dobra ze te solidne zawodniczki nie maja z nia podjazdu, czy trafila na taki moment, ze te solidne zawodniczki sa po prostu slabe
to takie moje rozwazania po prostu
ps1 nie wiem po chuj ja w ogole pisze o wta jak oprocz Igi mnie to nie obchodzi
ps2 nie wiem po chuj ja w ogole pisze jak mam prace dyplomowa do napisania w ciagu 4 dni a jeszcze nie zaczalem
Re: Tenis
Podbijam mocno poat wczesniej
Z top 10 po pierwszej rundzie w pierwszych 5 meczach wyjebaly się 4 zawodniczki (jedynie Iga przeszła), na sam koniec dnia dołączyła Sakkari wygrywając z no 94 na świecie czyli przekładając na pilkarska analogie - City wygrywające z Bate Borysów
Tymczasem w pierwazej kolejce w top4 imprez w roku w decydujacym meczu:
Liverpool przegrywa z Standardem Liege
Real przegrywa z Feynerodem
Barcelona przegrywa z Beskitasem
United przegrywa z Young Boys
Bayern wygrywa z Bordeaux
Czy porażki faworytów na papierze sa możliwe? Owszem. Czy az w takiej skali? Odpowiedzcie sobie sami
Z top 10 po pierwszej rundzie w pierwszych 5 meczach wyjebaly się 4 zawodniczki (jedynie Iga przeszła), na sam koniec dnia dołączyła Sakkari wygrywając z no 94 na świecie czyli przekładając na pilkarska analogie - City wygrywające z Bate Borysów
Tymczasem w pierwazej kolejce w top4 imprez w roku w decydujacym meczu:
Liverpool przegrywa z Standardem Liege
Real przegrywa z Feynerodem
Barcelona przegrywa z Beskitasem
United przegrywa z Young Boys
Bayern wygrywa z Bordeaux
Czy porażki faworytów na papierze sa możliwe? Owszem. Czy az w takiej skali? Odpowiedzcie sobie sami
Re: Tenis
no nie wiem czy ATP to chujnia taka
wiadomo że jak BIG3 już nie ma to wygląda to inaczej, do innych standardów nas przyzwyczaili, do takich których już prawdopodobnie nie będzie
Djoko jak gra to daje radę, chociaż to nie ten Djoko już
Rafa to wiadomo że też nie on
no ale jest kurwa młody Carlitos, który już jest super i myślę że zdominuje tenis na lata, bo jakoś Rusek czy Stefanos czy debil Zverev nie wejdą na ten niebotyczny poziom BIG3, a Alcaraz zanosi się że może tam podbic
wiadomo że jak BIG3 już nie ma to wygląda to inaczej, do innych standardów nas przyzwyczaili, do takich których już prawdopodobnie nie będzie
Djoko jak gra to daje radę, chociaż to nie ten Djoko już
Rafa to wiadomo że też nie on
no ale jest kurwa młody Carlitos, który już jest super i myślę że zdominuje tenis na lata, bo jakoś Rusek czy Stefanos czy debil Zverev nie wejdą na ten niebotyczny poziom BIG3, a Alcaraz zanosi się że może tam podbic
Re: Tenis
Alcatraz niby ma potencjał, ale dziś prawie przegrał z dziadkiem
Nie no TOP 30 wygląda tragicznie, skoro są w niej Baezy (no dobra, jest blisko), Frycze, Opelki (xD), Cilic po trzech wylewach, Fokina, ten drewniany Holender czy potężny Gruzin.
Nie no TOP 30 wygląda tragicznie, skoro są w niej Baezy (no dobra, jest blisko), Frycze, Opelki (xD), Cilic po trzech wylewach, Fokina, ten drewniany Holender czy potężny Gruzin.
Re: Tenis
no nie jej wina, ze ma taką chujową konkurencję, bardzo dobrze że z tego korzysta i oby tak dalej
no i równie dobrze skoro jest taki chujowy poziom to iga też mogła by się wypierdalac z jakimiś tenisistkami z drugiej setki a jednak to się nie dzieje, ode mnie props maksymalny bez żadnego ale
no i równie dobrze skoro jest taki chujowy poziom to iga też mogła by się wypierdalac z jakimiś tenisistkami z drugiej setki a jednak to się nie dzieje, ode mnie props maksymalny bez żadnego ale
jebac kiboli
Re: Tenis
ma swoj prime teraz i niech korzysta jak najdluzej, tworzy swoja marke na kortach i przede wszystkim psychike do meczow
moj profil jest wylacznie awatarem internetowym, a wszelkie opublikowane posty to fikcja literacka
Re: Tenis
Pod koniec lipca w Warszawie na kortach Legii rozpoczyna się kobiecy turniej WTA 250, na którym zagra Iga Świątek. Bilety są jeszcze dostępne na każdy dzień turnieju na stronie e-bilet.pl. Mam nadzieję, że Iga zagra w finale, bo na ten dzień kupiłem bilety
https://www.ebilet.pl/sport/tenis/bnp-p ... land-open/
https://www.ebilet.pl/sport/tenis/bnp-p ... land-open/