Premier League - liga angielska
Moderatorzy: Sidd, Cz4rny1337
Re: Premier League - liga angielska
Pytanko do ludzi oglądających regularnie Chelsea: czy oni zrobili jakikolwiek progres w grze obronnej od przyjścia Lamparda? Da się usłyszeć takie słowa z ust komentatorów, ale oni wciąż tracą masę bramek, a w tych meczach co oglądałem mogli spokojnie stracić więcej. Nie wiem, może za wcześnie na wyciąganie wniosków, zresztą jak na sytuację to radzą sobie lepiej niż ludzie przewidywali przed sezonem.
Ostatnio zmieniony 07 gru 2019, 15:49 przez Clay, łącznie zmieniany 1 raz.
- Cz4rny1337
- Moderator
- Posty: 7855
- Rejestracja: 17 kwie 2019, 7:52
Re: Premier League - liga angielska
No nie potrafi w grę obronna Frank, a gracze mu nie pomagają.
Liczę ze powrót Rudigera coś zmieni, może nowy LO, a latem śo z czołówki
Liczę ze powrót Rudigera coś zmieni, może nowy LO, a latem śo z czołówki
Re: Premier League - liga angielska
nie zrobili, ale ciężko tego oczekiwać skoro na środku gra takie szambo jak Christensen i ZoumaClay pisze: ↑07 gru 2019, 15:45 Pytanko do ludzi oglądających regularnie Chelsea: czy oni zrobili jakikolwiek progres w grze obronnej od przyjścia Lamparda? Da się usłyszeć takie słowa z ust komentatorów, ale oni wciąż tracą masę bramek, a w tych meczach co oglądałem mogli spokojnie stracić więcej. Nie wiem, może za wcześnie na wyciąganie wniosków, zresztą jak na sytuację to radzą sobie lepiej niż ludzie przewidywali przed sezonem.
Re: Premier League - liga angielska
Przede wszystkim w obronie Chelsea nie ma z czego lepić - Azpi gra jeden z najsłabszych sezonów w PL, Christensen już chyba nie wskoczy na poziom podstawowego obrońcy TOP 6, z kolei Alonso, Emerson i Zouma to wiadomo do wora, a wór do jeziora. James i Tomori całkiem fajnie wyglądają, ale to wciąż tylko James i Tomori, więc nie ma co po nich oczekiwać trzymania za mordy całej defensywy. Rudiger wróci, to pewnie trochę ogarnie towarzystwo, ale nadal Lampard będzie zmuszony napierdalać do przodu, bo z tyłu i tak coś wpadnie
Re: Premier League - liga angielska
Spoiler
Re: Premier League - liga angielska
Chelsea już na oparach a teraz mecze co 3 dni. Taki Tomori ponoć potrzebował wypocząć, ale Christensen to nie jest ten poziom [szkoda, łudziłem się kiedyś że będzie dobry], dawać tego Rudigera jakkolwiek, bo dramat. W zimie to imo stoper najbardziej potrzebny, ktoś za Alonso i ewentualnie ktoś do przodu na zastępstwo Tammy'ego. Sancho wiadomo marzenie, ale stawiam że w styczniu nigdzie nie pójdzie.
Tottenham i Man United się rozpędzają, wielkie United naprawdę w derbach, tak że zaraz trzeba będzie uważać na miejsce w top4.
e:
I nikt nie wspomniał o Kepie, ale ten się strasznie zeszmacił ostatnio, nawet chyba przydałaby mu się ławka na jakiś czas.
Tottenham i Man United się rozpędzają, wielkie United naprawdę w derbach, tak że zaraz trzeba będzie uważać na miejsce w top4.
e:
I nikt nie wspomniał o Kepie, ale ten się strasznie zeszmacił ostatnio, nawet chyba przydałaby mu się ławka na jakiś czas.
Re: Premier League - liga angielska
15.12 Everton
22.12 Watford
26.12 Newcastle
28.12 Burnley
01.01 Arsenal
Następne 5 meczów ligowych manu. Jak się nie wypierdolą o patyk, który sami sobie w szprychy włożą, to mogą odpalić i do końca sezonu pociągnąć.
Re: Premier League - liga angielska
No ale to przecież o to właśnie chodzi, że tym „patykiem” są zespoły, które zmuszą United do przejęcia inicjatywy, utrzymywania się przy piłce i gry kombinacyjnej. To nie jest przypadek, że MU rozkurwia się o jakąś Aston Villę a z LFC czy City nagle super wyniki. Wpadkę z takim Newcastle czy Burnley przy jednocześnie dobrym wyniki z choćby Arsenalem spokojnie sobie mogę wyobrazić.
Re: Premier League - liga angielska
No dokładnie, dobrze to wytlumaczyles
Re: Premier League - liga angielska
Póki co większymi pogłoskami odbijał się Kovac, zobaczymy.
Re: Premier League - liga angielska
ja pierdole
Kovac to by była najgorsza chujnia w historii
chociaż Carlo też nie dużo lepszy w aktualnej sytuacji klubu, patrząc na jego atuty i historie pracy
całe szczęście to tylko jakieś plotki z dupy i najmocniejsze źródła nic nie potwierdzają
podobno jest jeden główny kandydat (nie wiadomo kto) i którego sytuacja nie jest jasna (więc na szczęście na 99% nie jest to ten spierdolony Kovac bo go można by brać od ręki) i że ewentualnie mogą z Freddiem na ławce przeczekać do lata gdzie będzie więcej możliwości, a może sam Freddie się sprawdzi
Kovac to by była najgorsza chujnia w historii
chociaż Carlo też nie dużo lepszy w aktualnej sytuacji klubu, patrząc na jego atuty i historie pracy
całe szczęście to tylko jakieś plotki z dupy i najmocniejsze źródła nic nie potwierdzają
podobno jest jeden główny kandydat (nie wiadomo kto) i którego sytuacja nie jest jasna (więc na szczęście na 99% nie jest to ten spierdolony Kovac bo go można by brać od ręki) i że ewentualnie mogą z Freddiem na ławce przeczekać do lata gdzie będzie więcej możliwości, a może sam Freddie się sprawdzi
Re: Premier League - liga angielska
Hiszpanie wspominali o Marcelino. Gdyby wzięli go razem z Alemanym w roli dyrektora sportowego to na pewno byłby to jeden z ciekawszych projektów w najbliższych oknach, choć na to się raczej nie zanosi.
Robert Lewandowski pisze:Dobra, puściliście już swoje numery, a teraz wjeżdża ZBUKU
Re: Premier League - liga angielska
Ja stawiam na Artetę. Będzie to kolejny klub, który pójdzie drogą United czy Chelsea i postawi na swojego ex gracza. Czy to dobrze to nie wiem, będzie chciał jak Guardiola budować akcję od tyłu i wyprowadzać piłkę Davidem Luizem.
W ogóle to ten pomysł na krótkie granie z piątki i budowanie akcji krótkimi podaniami to może i jest fajny, ale jak się ma do tego wykonawców. A i City już nie robi tego tak rewelacyjnie i ogólnie David Silva nawet powiedział, że są coraz bardziej przewidywalni i czasem nawet oddają posiadanie piłki rywalowi. Chelsea też tak próbuje grać i potem idą takie straty jak ta z Evertonem. A zobaczcie jak gra Liverpool i ile goli strzelają po bezpośrednim graniu: czy to przerzuty Arnolda czy to Lovren/Henderson walący długą za obrońców na szybkich napastników. Zresztą Leicester też gra podobnie, ciągle rzuca piłki na wolne pole Vardy'emu a ten lata jak pojebany i taki sposób wydaje się dziś być znacznie bardziej efektywny.
W ogóle to ten pomysł na krótkie granie z piątki i budowanie akcji krótkimi podaniami to może i jest fajny, ale jak się ma do tego wykonawców. A i City już nie robi tego tak rewelacyjnie i ogólnie David Silva nawet powiedział, że są coraz bardziej przewidywalni i czasem nawet oddają posiadanie piłki rywalowi. Chelsea też tak próbuje grać i potem idą takie straty jak ta z Evertonem. A zobaczcie jak gra Liverpool i ile goli strzelają po bezpośrednim graniu: czy to przerzuty Arnolda czy to Lovren/Henderson walący długą za obrońców na szybkich napastników. Zresztą Leicester też gra podobnie, ciągle rzuca piłki na wolne pole Vardy'emu a ten lata jak pojebany i taki sposób wydaje się dziś być znacznie bardziej efektywny.
Re: Premier League - liga angielska
Wszystko spoko tyle, że Liverpool i Lisy grają te długie piłki głównie w szybkich atakach (wyjątkiem crossy w Liverpoolu), a wydźwięk tego posta jest taki, jakby napierdalali dzidy w każdej akcji City to jest trochę kiepski przykład w tym momencie ze względu na to, że wypadł im cały środek obrony z końca mistrzowskiego sezonu (plus Sane i Aguero) i tu jest klucz ich słabszej gry. Do grania dłuższą piłką o dziwo też trzeba mieć wykonawców i wolałbym na miejscu kibiców Chelsea czy Arsenalu, które są/będą w gruntownej przebudowie, widzieć próby nauczenia się innego sytemu, niż napierdalanie długich piłek i elo, bo może się uda i będzie 5 punktów więcej na koniec sezonu.potter pisze: ↑12 gru 2019, 14:19 Ja stawiam na Artetę. Będzie to kolejny klub, który pójdzie drogą United czy Chelsea i postawi na swojego ex gracza. Czy to dobrze to nie wiem, będzie chciał jak Guardiola budować akcję od tyłu i wyprowadzać piłkę Davidem Luizem.
W ogóle to ten pomysł na krótkie granie z piątki i budowanie akcji krótkimi podaniami to może i jest fajny, ale jak się ma do tego wykonawców. A i City już nie robi tego tak rewelacyjnie i ogólnie David Silva nawet powiedział, że są coraz bardziej przewidywalni i czasem nawet oddają posiadanie piłki rywalowi. Chelsea też tak próbuje grać i potem idą takie straty jak ta z Evertonem. A zobaczcie jak gra Liverpool i ile goli strzelają po bezpośrednim graniu: czy to przerzuty Arnolda czy to Lovren/Henderson walący długą za obrońców na szybkich napastników. Zresztą Leicester też gra podobnie, ciągle rzuca piłki na wolne pole Vardy'emu a ten lata jak pojebany i taki sposób wydaje się dziś być znacznie bardziej efektywny.
Re: Premier League - liga angielska
Kompletnie nie o to chodzi żeby teraz grać długą piłką jak jakieś Stoke. Kluczowe jest tu zdanie o braku wykonawców, bo Zouma czy Christensen, ale podobnie nie wiem Sokratis czy inny Mustafi to nie są zawodnicy, którzy potrafią od tyłu klepać tak żeby piłeczka chodziła. Wręcz są elektryczni jak dostaną piłkę i panikują. Stąd wiele takich strat bramek przez Arsenal czy Chelsea. I teraz pytanie czy na siłę próbować ich tego uczyć i kalkulować, że może to przynieść takie straty? Imo nie, zwłaszcza że to już trochę trwa i nie widać progresu. Przy lepszych piłkarzach to spoko, róbmy to, ale jak nie ma do tego ludzi to trzeba być elastycznym. City właśnie trochę zmienia swój sposób, bo Pep widzi że to nie do końca im wychodzi [właśnie np. przez brak Laporte].
Re: Premier League - liga angielska
będzie Poch albo Arteta imo
when the beat is dope, I get excited
Re: Premier League - liga angielska
Martinelli jedyny płomyczek nadziei, piękny zawodnik
Re: Premier League - liga angielska
Kurcze tak patrzę na jutrzejszy mecz Chelsea z Bournemouth, i wisienki wdupiły każdy z ostatnich 5 meczy, idealny mecz na przełamanie mają xd
"...jest eśmy małymi cząstkami wielkich rzeczy..."