La Liga - liga hiszpanska
Moderatorzy: Sidd, Cz4rny1337
Re: La Liga - liga hiszpanska
Włoska z Juve nie, ale gdyby poszedł do Interu, o którym się mówi i zabrał Juventusowi tytuł po tylu latach z rzędu to już byłoby coś. Inna sprawa, że i bez niego się to może wydarzyć z Pirlo na ławce i też dość rozsypanym zespołem.
No ale dawać go do City, jestem ciekaw jakby sobie radził w Anglii.
E:
I tak się skończy na straszeniu, nowym kontrakcie z dużą podwyżką i tyle.
No ale dawać go do City, jestem ciekaw jakby sobie radził w Anglii.
E:
I tak się skończy na straszeniu, nowym kontrakcie z dużą podwyżką i tyle.
Re: La Liga - liga hiszpanska
@up pewnie tak się skończy
Ale serio, chyba nie myślicie że w wieku 33 lat przeniósłby się do Anglii, gdzie walka o mistrzostwo to ciężka sprawa. Mam wrażenie, że już mu się nie chce w takie rzeczy bawić typu zacięta walka i występowanie co mecz. W jego sytuacji wybrałbym milutkie PSG, Neymar-Mbappe-Messi - super trio, grałby w co drugim lub trzecim meczu (z farmerami z Angers grałby ktoś inny) i gituwa. Akurat jakieś 3 lata w Paryżu i można kończyć karierę.
e: Arthur Melo spowodował wypadek samochodowy pod wpływem alkoholu. Na katalońskim wybrzeżu o 4 nad ranem wjechał Ferrari na chodnik i uderzył w latarnię. Katalońskie media podają, że (o ile dobrze liczę) wyszło mu, że miał we krwi ponad 1 promil alkoholu (0,55 mg/l). Co za dzban.
temu co się w głowie pomieszało
Ale serio, chyba nie myślicie że w wieku 33 lat przeniósłby się do Anglii, gdzie walka o mistrzostwo to ciężka sprawa. Mam wrażenie, że już mu się nie chce w takie rzeczy bawić typu zacięta walka i występowanie co mecz. W jego sytuacji wybrałbym milutkie PSG, Neymar-Mbappe-Messi - super trio, grałby w co drugim lub trzecim meczu (z farmerami z Angers grałby ktoś inny) i gituwa. Akurat jakieś 3 lata w Paryżu i można kończyć karierę.
e: Arthur Melo spowodował wypadek samochodowy pod wpływem alkoholu. Na katalońskim wybrzeżu o 4 nad ranem wjechał Ferrari na chodnik i uderzył w latarnię. Katalońskie media podają, że (o ile dobrze liczę) wyszło mu, że miał we krwi ponad 1 promil alkoholu (0,55 mg/l). Co za dzban.
temu co się w głowie pomieszało
Re: La Liga - liga hiszpanska
Jeśli ma odejść z Barcy to fajnie byłoby go zobaczyć w Juve, razem z Ronaldo. Chociaż jeden wspólny sezon byłby pięknym zwieńczeniem tych dwóch karier. Byłoby co wnukom opowiadać.
Drugi scenariusz to powrót do Argentyny i powrzucanie jakichś Copa Libertadores do gabloty. Będąc na takim poziomie jak jest teraz, mocno przesrastałby pewnie ligę i najzwyczajniej w świecie, mógłby to zrobić.
Drugi scenariusz to powrót do Argentyny i powrzucanie jakichś Copa Libertadores do gabloty. Będąc na takim poziomie jak jest teraz, mocno przesrastałby pewnie ligę i najzwyczajniej w świecie, mógłby to zrobić.
Re: La Liga - liga hiszpanska
Arthur poMelo...
Swoją drogą on jeszcze nie buja się po Turynie?
Swoją drogą on jeszcze nie buja się po Turynie?
...a to jest nasze przeznaczenie, że stoimy na szpicy...
Re: La Liga - liga hiszpanska
ej, a Inter Miami? bo coś ostatnio było pierdolone, że poza Matuidim ma jakiś kozak z Europy wjechać i może to szansa sympatycznego skądinąd Argentyńczyka na spokojną emeryturę w mieście kokainy i Udonisa Haslema?
trójkąt bermudzki wola mokotów
Re: La Liga - liga hiszpanska
Ciekaw jestem, czy Messi kiedyś zgodnie z planem faktycznie wróci do Newell’s Old Boys, czy odpierdoli im akcje jak Podolski z Górnikiem. Ja na jego miejscu wypierdoliłbym już teraz, bo psychicznie jest pewnie mocno rozjebany tymi wpierdolami w LM, na podbój ligi angielskiej imo już trochę za późno (argument 'hehe Messi by se w premierszip nie poradził' już chyba dawno rozjebany meczami z czołówką), więc kompletowałby sobie powoli krajową gablotę i elo. Co jak co, ale ta era post-leowa faktycznie zapowiada się w Barcelonie na spaloną, śmierdzącą ziemię, a gdzieś w okolicach trio z Neymarem byłem przekonany o fajnym, płynnym przejściu klubu w nowy format - kilku młodych kozaków z przodu i Messi cofający się z wiekiem do roli powiedzmy ósemki.
B to G strikes again, thick hay on the bread... For me it's a lifestyle, you say that's about swag
Re: La Liga - liga hiszpanska
Jak ma odchodzić to tylko juve <3 przecież to by było piękne Messi rzuca podaniami a ronaldo napierdala brameczki
Wszystko jest kawałem oraz żartem
Wszystko już widziałem, co potrzebneXD
Wszystko już widziałem, co potrzebneXD
Re: La Liga - liga hiszpanska
dostaje wpierdol w LM, potem patrzy na swoją kobietę, na swój dorobek, na swoją pozycję w świecie sportu i najważniejsze - na swoje stosy zielonego papru, i cała frustracja związana z porażką mija jak za użyciem magicznej różdżki
Set your world on fire, watch your planet burnRupert pisze: jak chce czytac urojenia po narkotykach to czytam sobie fromage jak chce oświecenia to czytam bakłażan prosta rzecz
While swinging in a tire hanging from a flying worm
Re: La Liga - liga hiszpanska
xavi trenuje pastuchow w katarze i co najlepsze - bez sukcesow, a pewnie i dawno polecialby ze stanowiska gdyby nie magiczne nazwisko
messi uzera sie z pastuchami w barcelonie, szargajac od 5 lat nerwy w lm
pique udaje pilkarza, a po godzinach organizuje turnieje tenisowe
buskets nie umie juz biegac
a iniesta odchodzi w czas ze statusem zywej legendy, kopie bez cisnienia w sympatycznej japonii z rodzina u boku
messi uzera sie z pastuchami w barcelonie, szargajac od 5 lat nerwy w lm
pique udaje pilkarza, a po godzinach organizuje turnieje tenisowe
buskets nie umie juz biegac
a iniesta odchodzi w czas ze statusem zywej legendy, kopie bez cisnienia w sympatycznej japonii z rodzina u boku
Re: La Liga - liga hiszpanska
Tak jak nie lubię Cristiano (delikatnie mówiąc), tak chętnie bym zobaczył tę dwójkę w jednej drużynie na stare lata. Ale temat Juve to raczej sci-fi, nawet nie wiem czy sam Juventus chciałby budować zespół na dwóch typach 33 i 35 lat. Już prędzej uwierzę w jakieś PSG lub City, ale nawet w tym przypadku byłbym w ciężkim szoku jeśli doszłoby do takiego transferu.
Re: La Liga - liga hiszpanska
wiecie co, mnie to gra cr i messiego w jednej drużynie by nawet nie zdziwiła, biorąc pod uwagę co się odpierdala na świecie w roku 2020
byłoby to chyba najgłośniejsze wydarzenie w historii sportu - oto 2 najwybitniejszych piłkarzy swojej generacji, absolutni kilerzy i najwięksi rywale, po latach grają w jednym zespole, piękne
byłoby to chyba najgłośniejsze wydarzenie w historii sportu - oto 2 najwybitniejszych piłkarzy swojej generacji, absolutni kilerzy i najwięksi rywale, po latach grają w jednym zespole, piękne
Set your world on fire, watch your planet burnRupert pisze: jak chce czytac urojenia po narkotykach to czytam sobie fromage jak chce oświecenia to czytam bakłażan prosta rzecz
While swinging in a tire hanging from a flying worm
Re: La Liga - liga hiszpanska
Nie no, dajcie spokój, nie ma opcji że Messi nagle pójdzie grać w Ameryce Południowej czy jakimś Inter Miami, bez jaj Jak Włochy to raczej Inter, na Juve chyba bez szans na ten moment, chyba że kosztem kilku zawodników.
Ja wcale nie byłbym taki pewien tej lipy bez niego. Oczywiście teraz robi statystyki, ciągnie grę i cały klub za mordę, ale ma to też swoje minusy. Cała messidependencia ma miejsce głównie kiedy on jest na boisku, wszyscy podają do niego i wyjebane, niech on coś wymyśli. Już wiele razy pod jego nieobecność liczyłem na pogubienie punktów przez Barcelonę, a tu okazywało się, że nagle można rozłożyć odpowiedzialność na kilku zawodników, którzy robili swoje i dopisywali kolejne wygrane. Ostatni wpierdol w Klasyku miał miejsce bez Messiego, a w LM i tak od lat nie ma go w decydujących momentach. W sumie to co kiedyś zarzucano CR-owi, od paru lat ma miejsce z Messim: nawrzuca goli ogórom, ale w ważnych chwilach znika.
Oczywiście wiele zależy od mądrego zarządzania całą sytuacją po odejściu Messiego (w które tego lata na ten moment średnio wierzę), na co kibice Barcy chyba na razie nie mają co liczyć, ale klub stał się trochę zakładnikiem jednego piłkarza niemal na wszystkich płaszczyznach, od boiskowej po instytucjonalną i takie oczyszczenie mogłoby wyjść wbrew pozorom na dobre, gdzie nagle nie będzie na kogo zwalić odpowiedzialności za kreowanie gry i wykańczanie sytuacji. I tak jak wspominałem wcześniej - nie ma szans na powtórzenie jakiegoś casusu Milanu, o którym niektórzy spekulują.
Koeman nigdy nie był dla mnie zbyt dobrym trenerem; dzisiaj już Canizares objechał go w hiszpańskim radiu, ale w idealnym świecie Bartomeu podpisałby Henryego i może wówczas zacząłbym wierzyć w jakiś spektakularnie spieprzony sezon.
Ja wcale nie byłbym taki pewien tej lipy bez niego. Oczywiście teraz robi statystyki, ciągnie grę i cały klub za mordę, ale ma to też swoje minusy. Cała messidependencia ma miejsce głównie kiedy on jest na boisku, wszyscy podają do niego i wyjebane, niech on coś wymyśli. Już wiele razy pod jego nieobecność liczyłem na pogubienie punktów przez Barcelonę, a tu okazywało się, że nagle można rozłożyć odpowiedzialność na kilku zawodników, którzy robili swoje i dopisywali kolejne wygrane. Ostatni wpierdol w Klasyku miał miejsce bez Messiego, a w LM i tak od lat nie ma go w decydujących momentach. W sumie to co kiedyś zarzucano CR-owi, od paru lat ma miejsce z Messim: nawrzuca goli ogórom, ale w ważnych chwilach znika.
Oczywiście wiele zależy od mądrego zarządzania całą sytuacją po odejściu Messiego (w które tego lata na ten moment średnio wierzę), na co kibice Barcy chyba na razie nie mają co liczyć, ale klub stał się trochę zakładnikiem jednego piłkarza niemal na wszystkich płaszczyznach, od boiskowej po instytucjonalną i takie oczyszczenie mogłoby wyjść wbrew pozorom na dobre, gdzie nagle nie będzie na kogo zwalić odpowiedzialności za kreowanie gry i wykańczanie sytuacji. I tak jak wspominałem wcześniej - nie ma szans na powtórzenie jakiegoś casusu Milanu, o którym niektórzy spekulują.
Koeman nigdy nie był dla mnie zbyt dobrym trenerem; dzisiaj już Canizares objechał go w hiszpańskim radiu, ale w idealnym świecie Bartomeu podpisałby Henryego i może wówczas zacząłbym wierzyć w jakiś spektakularnie spieprzony sezon.
Robert Lewandowski pisze:Dobra, puściliście już swoje numery, a teraz wjeżdża ZBUKU
Re: La Liga - liga hiszpanska
baqlashan pisze: ↑17 sie 2020, 16:47 wiecie co, mnie to gra cr i messiego w jednej drużynie by nawet nie zdziwiła, biorąc pod uwagę co się odpierdala na świecie w roku 2020
byłoby to chyba najgłośniejsze wydarzenie w historii sportu - oto 2 najwybitniejszych piłkarzy swojej generacji, absolutni kilerzy i najwięksi rywale, po latach grają w jednym zespole, piękne
Ehh, zbyt piękne, ale pomarzyć można
Re: La Liga - liga hiszpanska
Po kompromitującej porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale Ligi Mistrzów Barcelona nie zezwoli Brazylijczykowi na szybszą przeprowadzkę do Turynu i tym samym środkowy pomocnik ma być zmuszony do pozostanie w „Dumie Katalonii” aż do 24 sierpnia.yaneq pisze:Arthur poMelo...
Swoją drogą on jeszcze nie buja się po Turynie?
Re: La Liga - liga hiszpanska
Zebrałem swoje przemyślenie odnośnie Barcy i sieknąłem tekst:
https://futbolowarebelia.com/2020/08/18 ... ntymentow/
https://futbolowarebelia.com/2020/08/18 ... ntymentow/
- scam_sakawa
- Posty: 4635
- Rejestracja: 24 kwie 2019, 8:43
- Lokalizacja: białystok dziwko
Re: La Liga - liga hiszpanska
Abidal zwolniony z Barcelony.
Wszystkie moje posty są wyłącznie fikcją literacką i nie mają żadnego pokrycia w rzeczywistości.
Re: La Liga - liga hiszpanska
No i super, szanuję go za karierę piłkarską i pokonanie choroby, ale na dyrektora sportowego się nie nadaje (przynajmniej w klubie na takim poziomie).
Re: La Liga - liga hiszpanska
Koemam official. To co - za rok znowu ten sam temat i szukanie trenera? XD
Re: La Liga - liga hiszpanska
Myślę że roku nie wytrzyma
Wysłane z mojego G3121 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego G3121 przy użyciu Tapatalka
[size=10 pisze:jebanaplujdupa[/size] post_id=564758 time=1632312420 user_id=236]
mocno przeceniony post ruperta