100 ulubionych książek Rakiety i dlaczego warto podjąć 100 books challenge

Kategoria poświęcona książkom, tekstom i dziennikarstwu.

Moderatorzy: gogi, con shonery

Awatar użytkownika
rakieta_rakieta
Posty: 1986
Rejestracja: 08 paź 2019, 11:33
Lokalizacja: Toruń

100 ulubionych książek Rakiety i dlaczego warto podjąć 100 books challenge

Post autor: rakieta_rakieta »

Ponieważ zbyt często na tym forum dawałem ponieść się swej naturze wewnętrznego chama i wypowiadać się w sposób nie przystający do mojego kapitału kulturowego, postanowiłem teraz przenieść się w odrobinę inne rejony i pokazać książki, które były dla mnie w pewnych momentach życia bardzo istotne. Nie będą to recenzje w czystym rozumieniu tego słowa, nie oczekujcie streszczeń etc. Jeśli jakąś książkę mam aktualnie na stanie, wrzucę foty zużycia (pozdrawiam posłankę Matysiak od bloga zaginam rogi)

Dlaczego sto? Bo to fajna okrągła liczba.

100. Anna Dziewit Meller - Góra Tajget.

Z Anią miałem ten problem, że jest piękną mądrą kobietą, spoko wokalistką w dziewczyńskiej kapeli Andy, ale jej wcześniejsze książki mi zupełnie nie pasowały. No i kupuję sobie górę Tajget i jestem w szoku, nie mogę się oderwać, jaram się każdym słowem, każde zdanie i typ narracji mnie zachwyca. Ta książka to jak policzek wymierzony Korwinowi, bo jest tam prawie wszystko czym wielki cybernetyk się zajmuje : niepełnosprawni, rodziny, sport, starożytność no i oczywiście Adolf Hitler. Książka piękna, dobra, mądra a przy tym nienachalna i przyjemna w czytaniu.

Obrazek
Obrazek
Je suis Polonaise, so all i need is vodka, i może miłość
Awatar użytkownika
Jose
Brak Kultury
Posty: 6496
Rejestracja: 17 kwie 2019, 6:49

Re: 100 ulubionych książek Rakiety i dlaczego warto podjąć 100 books challenge

Post autor: Jose »

Propsiwa za temat, będę śledził.
Awatar użytkownika
rakieta_rakieta
Posty: 1986
Rejestracja: 08 paź 2019, 11:33
Lokalizacja: Toruń

Re: 100 ulubionych książek Rakiety i dlaczego warto podjąć 100 books challenge

Post autor: rakieta_rakieta »

99. Bez zdjęcia w sumie, bo nie mam w Toruniu

Les Particules élémentaires -Michela Houellebecq'a czyli po polsku cząstki elementarne.

Imho, jedna z słabszych książek francuskiego wariata, ale najlepiej znana, pierwsza powieść jaką zmęczyłem w języku Moliera. Fajnie gęsta, pokazująca absurdy za równo myślenia lewicowego jak i konserwatywnego w smutnym świecie. Do tego jak to u Michela - dużo ruchania bez emocji, dużo emocji bez ruchania, followupy do popkultury - lepiej widoczne w oryginale niż w tłumaczeniu. Ksiązka niewątpliwie warta przeczytania, ale jeśli ktoś zna francuski - zdecydowanie lepiej się pomęczyć i chłonąć, chłonąć, chłonąć. Ekranizacja z dupy wg mnie, tylko dla fanbojów.
Je suis Polonaise, so all i need is vodka, i może miłość
Awatar użytkownika
rubinstein
Posty: 1097
Rejestracja: 22 kwie 2019, 11:21

Re: 100 ulubionych książek Rakiety i dlaczego warto podjąć 100 books challenge

Post autor: rubinstein »

czytalem ostatnio (po polsku) i mi sie zdychac po tym chcialo, juz przedstawilem swoja opinie w co ja ostatnio przeczytalem
straszna ksiazka
Awatar użytkownika
rakieta_rakieta
Posty: 1986
Rejestracja: 08 paź 2019, 11:33
Lokalizacja: Toruń

Re: 100 ulubionych książek Rakiety i dlaczego warto podjąć 100 books challenge

Post autor: rakieta_rakieta »

rubinstein pisze: 23 paź 2019, 10:41 czytalem ostatnio (po polsku) i mi sie zdychac po tym chcialo, juz przedstawilem swoja opinie w co ja ostatnio przeczytalem
straszna ksiazka
Ale zdychać bo cię przygniotła, czy bo chujowa książka? Bo to dwie inne kwestie, ja mam tak, że staram się czytać w oryginale w tych językach które znam przynajmniej średnio i lepiej (angielski, hiszp, francuski włoski, no i rumuński i czeski :)) I wkurwiony jestem na siebie na nieznajomość rosyjskiego mocno i niemieckiego - jeszcze mocniej, bo kocham niemieckojęzyczną literaturę)
Je suis Polonaise, so all i need is vodka, i może miłość
Awatar użytkownika
rubinstein
Posty: 1097
Rejestracja: 22 kwie 2019, 11:21

Re: 100 ulubionych książek Rakiety i dlaczego warto podjąć 100 books challenge

Post autor: rubinstein »

zdecydowanie przygniotla, gdyz moje zycie i zycie Brunona ida troche rownolegle :joint:
Spoiler
ale luz, az taki gesty nie jestem, mialem troche normalniejszych rodzicow, ale tylko troche. okres dojrzewania tez u mnie przebiegl co najmniej ektremalnie tragicznie, takze fajnie jest teraz :joint:
Awatar użytkownika
rakieta_rakieta
Posty: 1986
Rejestracja: 08 paź 2019, 11:33
Lokalizacja: Toruń

Re: 100 ulubionych książek Rakiety i dlaczego warto podjąć 100 books challenge

Post autor: rakieta_rakieta »

98.Ciemne-Jasne

Obrazek

Możecie to odebrać jako autopromo, ale serio lubię z perspektywy czasu wrócić do ciemnej strony mojej twórczości, jasne były wynikiem dość toksycznej relacji damsko-męskiej, warsztatowym szkoleniem, chociaż parę wierszy lubię. Bardzo podobał mi się układ graficzny tej książki, 6 wierszy nadal się nie wstydze, a to nieźle nawet. Jak ktoś ma ochotę se poczytać : ależ proszę :), udostępniam :) Miłej lektury, elo.

http://www.mediafire.com/file/lrddrn9e1 ... 9.pdf/file
http://www.mediafire.com/file/s6stddx11 ... 9.pdf/file
Je suis Polonaise, so all i need is vodka, i może miłość
Awatar użytkownika
rakieta_rakieta
Posty: 1986
Rejestracja: 08 paź 2019, 11:33
Lokalizacja: Toruń

Re: 100 ulubionych książek Rakiety i dlaczego warto podjąć 100 books challenge

Post autor: rakieta_rakieta »

97. Schizma, Marcin Świetlicki

Jedna z 4 książek świetlickiego na mojej liście, pierwsza, która wpadła w moje łapy za gówniaka, jeszcze przed poznaniem Świetlików - taka była kolejność. Wtedy zdawało mi się że nie można być lepszym poetą od Marcina - teraz wiem, że w Polsce jest z 20 lepszych, ale było dla mnie przełomem jeśli chodzi o postrzeganie sposbów narracji. Dzięki temu poznałem mnóstwo poetów ze Stanów. Miła lektura, zdecydowane highlighty to synek i w przeddzień Schizmy. Polecam serdecznie.
Je suis Polonaise, so all i need is vodka, i może miłość
Awatar użytkownika
Jose
Brak Kultury
Posty: 6496
Rejestracja: 17 kwie 2019, 6:49

Re: 100 ulubionych książek Rakiety i dlaczego warto podjąć 100 books challenge

Post autor: Jose »

Dej coś z prozy, ja jestem za głupi na wiersze
Awatar użytkownika
rakieta_rakieta
Posty: 1986
Rejestracja: 08 paź 2019, 11:33
Lokalizacja: Toruń

Re: 100 ulubionych książek Rakiety i dlaczego warto podjąć 100 books challenge

Post autor: rakieta_rakieta »

96. Joseph Heller - Gold jak złoto

Mimo, że opus magnum Hellera to Paragraf 22 także w twórczości nie odnoszącej się do wojny potrafił być kotem. Perfekcyjna penetracja środowiska zlaicyzowanych żydów ze wschodniego wybrzeża, dużo seksu, świetne one linery - idealna lektura na czas kwarantanny, dająca mega dużo frajdy.
Książka ta kojarzy mi się ze słodkimi czasami liceum, podczytywaniem książek na lekcjach. Kto nie czytał ten szmondak!
Je suis Polonaise, so all i need is vodka, i może miłość
Awatar użytkownika
rubinstein
Posty: 1097
Rejestracja: 22 kwie 2019, 11:21

Re: 100 ulubionych książek Rakiety i dlaczego warto podjąć 100 books challenge

Post autor: rubinstein »

no i namowil
Awatar użytkownika
mql
Moderator
Posty: 5814
Rejestracja: 17 kwie 2019, 9:20
Lokalizacja: Poznań

Re: 100 ulubionych książek Rakiety i dlaczego warto podjąć 100 books challenge

Post autor: mql »

no i namowil [2]

brzmi jak kompleks Portnoya z polityką zamiast zatwardzenia
Awatar użytkownika
rakieta_rakieta
Posty: 1986
Rejestracja: 08 paź 2019, 11:33
Lokalizacja: Toruń

Re: 100 ulubionych książek Rakiety i dlaczego warto podjąć 100 books challenge

Post autor: rakieta_rakieta »

ba, jest tam jedna z piękniejszych rozmów w historii literatury, gdzie pada cudne określenie ruchanka miast kochanki, czyściutkie nomen omen złoto. frajdowość książki dla mnie to było solidne 9/10.
Je suis Polonaise, so all i need is vodka, i może miłość
Awatar użytkownika
przedszkolanek
Posty: 17084
Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29

Re: 100 ulubionych książek Rakiety i dlaczego warto podjąć 100 books challenge

Post autor: przedszkolanek »

rakieta_rakieta pisze: 27 mar 2020, 11:18 Wtedy zdawało mi się że nie można być lepszym poetą od Marcina - teraz wiem, że w Polsce jest z 20 lepszych, ale było dla mnie przełomem jeśli chodzi o postrzeganie sposbów narracji.
poezja* i sposoby narracji :/

liryka gwoli ścisłości
Ostatnio zmieniony 27 mar 2020, 17:57 przez przedszkolanek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
rakieta_rakieta
Posty: 1986
Rejestracja: 08 paź 2019, 11:33
Lokalizacja: Toruń

Re: 100 ulubionych książek Rakiety i dlaczego warto podjąć 100 books challenge

Post autor: rakieta_rakieta »

Tak, poezja od oharystow, szczególnie Ashberego idzie od autotematyzmu w stronę narracji
Je suis Polonaise, so all i need is vodka, i może miłość
Awatar użytkownika
przedszkolanek
Posty: 17084
Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29

Re: 100 ulubionych książek Rakiety i dlaczego warto podjąć 100 books challenge

Post autor: przedszkolanek »

oczywiście, ale pójście w stronę nie uprawnia jeszcze o mówieniu o sposobach prowadzenia narracji

a poza tym troche odpowiedzialności za słowo rakieta, przeczyta to jakieś dziecko, powie na lekcji że w wierszach jest narrator i będzie miało postawioną pałę
i to nie przez klausa
Awatar użytkownika
rakieta_rakieta
Posty: 1986
Rejestracja: 08 paź 2019, 11:33
Lokalizacja: Toruń

Re: 100 ulubionych książek Rakiety i dlaczego warto podjąć 100 books challenge

Post autor: rakieta_rakieta »

Racja przedszkolanek, wyszła całkiem fajna ksiazka o poezji Jacka Podsiadły autorstwa Tomka Dalasinskiego, tam to jest srogo rozkminione, w wolnej chwili se poszukam, narracja w poezji nie jest tożsama z posiadaniem narratora, choć niewątpliwie podmiot liryczny w takiej nieprzysiadalnosci świetlickiego, sensu stricto takim narratorem jest.
Je suis Polonaise, so all i need is vodka, i może miłość
Awatar użytkownika
Godhand
Posty: 3867
Rejestracja: 08 mar 2020, 15:12

Re: 100 ulubionych książek Rakiety i dlaczego warto podjąć 100 books challenge

Post autor: Godhand »

przedszkolanek pisze: 27 mar 2020, 17:45
rakieta_rakieta pisze: 27 mar 2020, 11:18 Wtedy zdawało mi się że nie można być lepszym poetą od Marcina - teraz wiem, że w Polsce jest z 20 lepszych, ale było dla mnie przełomem jeśli chodzi o postrzeganie sposbów narracji.
poezja* i sposoby narracji :/

liryka gwoli ścisłości
Oczywiście, że istnieje liryka narracyjna.
Robię rap, wiec pytają mnie o moje osiedle
Człowieku, ja mówię trzema językami biegle
Awatar użytkownika
przedszkolanek
Posty: 17084
Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29

Re: 100 ulubionych książek Rakiety i dlaczego warto podjąć 100 books challenge

Post autor: przedszkolanek »

to że jest liryka narracyjna (sytuacyjna inaczej), w której jest narracyjność, nie znaczy że tam jest narrator
wiadomo, że to troche dzielenie włosa na czworo, ale od pierwszego poety tego forum akurat precyzji bym wymagał
Awatar użytkownika
Godhand
Posty: 3867
Rejestracja: 08 mar 2020, 15:12

Re: 100 ulubionych książek Rakiety i dlaczego warto podjąć 100 books challenge

Post autor: Godhand »

przedszkolanek pisze: 27 mar 2020, 19:43 to że jest liryka narracyjna (sytuacyjna inaczej), w której jest narracyjność, nie znaczy że tam jest narrator
wiadomo, że to troche dzielenie włosa na czworo, ale od pierwszego poety tego forum akurat precyzji bym wymagał
A kiedy odjeżdżał, ta bladła i mdlała
o sztylet prosiła, bo zabić się chciała
- Żyj długo, bądź zdrowa, dziewico stepowa
Twój sztylet położy mnie w grobie.

Słowacki, Duma o Wacławie Rzewuskim

Dosyć rzadkie, ale w formie typowej dla poezji lirycznej masz opowiedzianą historię: dzieje bohaterów, rozmowy, to wszystko, co może być składnikiem narracji niepoetyckiej.
Robię rap, wiec pytają mnie o moje osiedle
Człowieku, ja mówię trzema językami biegle
ODPOWIEDZ