offtopic książkowy

Kategoria poświęcona książkom, tekstom i dziennikarstwu.

Moderatorzy: gogi, con shonery

Awatar użytkownika
sebring
Posty: 4219
Rejestracja: 30 wrz 2020, 20:41

Re: offtopic książkowy

Post autor: sebring »

no, zdecydowanie moj ulubiony album Richarda
kiedy czasy są dobre, to wódka jest zdrowa
Awatar użytkownika
Chojny
Posty: 471
Rejestracja: 10 maja 2019, 16:48

Re: offtopic książkowy

Post autor: Chojny »

we wrześniu premiera polskiego przekładu "Infinite Jest" DFWa
https://www.swiatksiazki.pl/niewyczerpa ... iazka.html
Awatar użytkownika
zlewam
Posty: 583
Rejestracja: 19 kwie 2019, 18:46

Re: offtopic książkowy

Post autor: zlewam »

pytanie do osob ktore duzo czytaja. jak radzicie sobie z zapamietywaniem o czym byla przeczytana ksiazka? wiadomo ze mam jakies tam swoje biblie o ktorych moge dyskutowac ale ni huja nie pamietam tresci 3/4 ksiazek non-fiction xD np pare tygodni temu czytalem obrone sokratesa, po skonczeniu jeszcze obczajalem sobie rozne dyskusje na jej temat i wszystko fajne rozkminione. dzisiaj jakbym mial powiedziec o czym byla to.. eee no byl jakis proces i na koncu skazali ziomusia (sory za spojler). przypomnij sobie jeden z drugim co czytaliscie 2/3 miesiace temu. wyduscie wiecej niz dwa zdania? jakie lekcje z nich wyciagneliscie? tylko z glowy nie oszukuj. jaki jest sens siegania po oryginalne zrodla jak artykul z wikipedii latwiej przyswoic, jest krotszy i pewnie wiecej sie z niego wyniesie? czy to jakas choroba czytalnicza? jakie jest remedium?? zapraszam do dyskusji
Awatar użytkownika
Banan
Posty: 142
Rejestracja: 04 lip 2019, 17:39
Lokalizacja: Shaolin

Re: offtopic książkowy

Post autor: Banan »

Książek nie czyta się po to, aby je pamiętać. Książki czyta się po to, aby je zapominać, zapomina się je zaś po to, by móc znów je czytać. - Jerzy Pilch ;)


Powodów może być wiele. Po części pewnie genetyczna kwestia pamięci, zwyczajnie jeden będzie miał większą tendencję do zapamiętania, drugi mniejszą. Po części kwestia tego ile czytasz, jak szybko, czy rozmyślasz sobie po przeczytaniu. Czy masz dużo na głowie w życiu, przez co po czytaniu i tak myślisz o innych rzeczach. Czy używasz używki. Czy dbasz o higienę umysłu. Czy dana książka wywarła na tobie bardzo mocne wrażenie, czy była "tylko spoko".

Ja mało pamiętam z książek które czytałem kilka miesięcy temu, czasem ogólny zarys fabuły, czasem prawie nic. Ostatnio wziąłem z półki książkę która mi się zajebiście podobała podczas jej czytania niecały rok temu i co? Zacząłem kartkować i aż siadłem do "pełnego" czytania, tak jakbym ją czytał pierwszy raz :lol: O książkach które czytałem dużo lat temu to nie wspominam nawet. Pogodziłem się, że tak mam, książka sprawa mi przyjemność w trakcie jej czytania i przez jakiś czas po, a później po prostu zostają mi raczej ogólne wrażenia i miłe/niemiłe wspomnienia, plus czasem sobie przypomnę jakieś losowe sceny z fabuły, niekoniecznie kluczowe. Fakt tylko, że o ile jak z beletrystyką tak jest, to pół biedy, ale jednak jak człowiek przeczyta jakieś non-fiction to chciałoby się zapamiętać wszystko ;] Żeby z książek non-fiction zapamiętać dużo, musiałbym po prostu jak w szkole regularnie wkuwać te fakty i ciekawostki, i używać ich w życiu codziennym - czy dyskutując na żywo/w internecie ze znajomymi/nieznajomymi, czy nawet nagrywając podcast albo pisząc jakieś artykuły w temacie, żeby to było w pamięci okołopodręcznej cały czas, i było przeze mnie regularnie używane.

Jakimś sposobem pewnie mogłyby być specjalne ćwiczenia na pamięć, a jeszcze innym robienie notatek i dokładne i długie rozkminianie tego co się czyta, ale nie piszę pracy doktoranckiej żeby aż tak się w to bawić, tylko chcę miło spędzić czas na fajnej lekturze w drodze do/z pracy albo na fotelu podczas weekendowej wyjebundy. Poczytam, potem zapomnę, trudno, tak być musiało, ale podczas lektury bawiłem się przednio i mam miłe wspomnienia :) Jakbym chciał to pewnie bym mógł czytać jedną książkę przez kilka miesięcy, wracając cały czas do poprzednich fragmentów, rozmyślając nad nimi, itd. Albo przez kilka lat czytać po kolei w kółko np. zestaw 30 książek bo je pozapominałem, aż w końcu pewnie bym je zapamiętał prawie w całości i poszedł w kolejny zestaw książek, które bym czytał przez kolejnych kilka lat - może to jakiś sposób, nie mówiąc o tym jaka to oszczędność :lol:
Awatar użytkownika
Godhand
Posty: 3865
Rejestracja: 08 mar 2020, 15:12

Re: offtopic książkowy

Post autor: Godhand »

zlewam pisze: 01 wrz 2022, 23:34 pytanie do osob ktore duzo czytaja. jak radzicie sobie z zapamietywaniem o czym byla przeczytana ksiazka?
Jeśli nie są to książki naukowe to po co mam je pamiętać?
Książka to przygoda, podróż, przeżywasz ja podczas czytania, a potem zostaje - mniej lub bardziej dokładne - wspomnienie.
Robię rap, wiec pytają mnie o moje osiedle
Człowieku, ja mówię trzema językami biegle
Awatar użytkownika
mql
Moderator
Posty: 5814
Rejestracja: 17 kwie 2019, 9:20
Lokalizacja: Poznań

Re: offtopic książkowy

Post autor: mql »

no mi trochę umykają, pamiętam raczej szczegółami, specyficznymi wydarzeniami, a nawet fabularnie się potrafię zgubić - chyba, ze byłem w pełni kupiony, to nie
Awatar użytkownika
przedszkolanek
Posty: 17084
Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29

Re: offtopic książkowy

Post autor: przedszkolanek »

zlewam pisze: 01 wrz 2022, 23:34 jak radzicie sobie z zapamietywaniem o czym byla przeczytana ksiazka?
dobra pamięć od dzieciaka, np. pamiętam fragmenty niektórych podręczników z podstawówki, mając z nimi styczność ostatnio sporo lat temu w tymże miejscu

inna sprawa, że nie mam jakoś parcia na zapamiętywanie
jak zapomnę, to zapomnę, na luzie do tego podchodzę
AseOne
Posty: 212
Rejestracja: 16 sie 2021, 9:08

Re: offtopic książkowy

Post autor: AseOne »

Czytał ktoś nową książkę Houellebecqa? Wczoraj przypadkiem się dowiedziałem że wyszła, jako że jestem fanem to pewnie kupię, jestem tylko ciekaw opinii
Awatar użytkownika
Kubinsky
Posty: 847
Rejestracja: 02 maja 2019, 21:48

Re: offtopic książkowy

Post autor: Kubinsky »

Zachęcony "this is water" sięgnąłem po Niewyczerpany żart Wallace'a. W życiu żadnej książki nie czytało mi się jeszcze tak ciężko, a jednocześnie tak przyjemnie.
Nie wiem kiedy skończę bo to na prawdę masywna kobyła, ale już teraz mogę polecić
Awatar użytkownika
Banan
Posty: 142
Rejestracja: 04 lip 2019, 17:39
Lokalizacja: Shaolin

Re: offtopic książkowy

Post autor: Banan »

Dostałem kod rabatowy do księgarni liber.pl, ważny do 31.01.2023, niestety nie wiem na jaką wysokość (obstawiam 5-10%; nie łączy się z innymi promocjami) - ja już nie planuję książkowych zakupów do tego czasu, a może komuś się przyda. Kto pierwszy ten lepszy: LBCHR2
Awatar użytkownika
Bunnymen77
Posty: 1739
Rejestracja: 27 kwie 2019, 18:10

Re: offtopic książkowy

Post autor: Bunnymen77 »

Muzeum Historii Polski w Warszawie zrealizowało film o Józefie Mackiewiczu

Awatar użytkownika
clockers
Posty: 5395
Rejestracja: 20 kwie 2019, 11:32

Re: offtopic książkowy

Post autor: clockers »

w marcu nakładem wydawnictwa Czarne wychodzi taka oto pozycja:

https://czarne.com.pl/katalog/ksiazki/n ... nielubiani

będzie sprawdzane
Awatar użytkownika
jogi
Posty: 2926
Rejestracja: 18 kwie 2019, 15:46

Re: offtopic książkowy

Post autor: jogi »

Ciekawe jak to się sklei z tematem ze slizgawki gdzie okazało się że znakomita większość rapowej Warszawy to plantacja bananów.
Yakuza not mafia, Yakuza wa kazoku.
Awatar użytkownika
qualite_de_schizoide
Posty: 1163
Rejestracja: 30 cze 2019, 17:19

Re: offtopic książkowy

Post autor: qualite_de_schizoide »

AseOne pisze: 08 paź 2022, 8:26 Czytał ktoś nową książkę Houellebecqa? Wczoraj przypadkiem się dowiedziałem że wyszła, jako że jestem fanem to pewnie kupię, jestem tylko ciekaw opinii
najlepsza jego książka, polecam gorąco, końcówka zajebista, prawie nie w stylu Houellebeceqa :oops: :oops: :oops:
chuj mnie boli co se napiszesz na forze
Awatar użytkownika
scam_sakawa
Posty: 4635
Rejestracja: 24 kwie 2019, 8:43
Lokalizacja: białystok dziwko

Re: offtopic książkowy

Post autor: scam_sakawa »

clockers pisze: 05 lut 2023, 10:32 w marcu nakładem wydawnictwa Czarne wychodzi taka oto pozycja:

https://czarne.com.pl/katalog/ksiazki/n ... nielubiani

będzie sprawdzane
Daj znać po premierze, czy warto bulić. ;)
Wszystkie moje posty są wyłącznie fikcją literacką i nie mają żadnego pokrycia w rzeczywistości.
Awatar użytkownika
oyama
Posty: 4351
Rejestracja: 22 kwie 2019, 18:26

Re: offtopic książkowy

Post autor: oyama »

czy znacie jakies ksiazunie o rozwoju osobistym, traktujace o swiecie nas otaczajacym? Cos nad czym mozna pokminic, dojsc do roznych wnioskow. Potrzebuje czegos wciagajacego
moj profil jest wylacznie awatarem internetowym, a wszelkie opublikowane posty to fikcja literacka
Awatar użytkownika
jogi
Posty: 2926
Rejestracja: 18 kwie 2019, 15:46

Re: offtopic książkowy

Post autor: jogi »

Up. Beniamin Hoff - Tao Kubusia Puchatka.
Yakuza not mafia, Yakuza wa kazoku.
Awatar użytkownika
mancipium
consigliere slgwk
Posty: 3542
Rejestracja: 18 kwie 2019, 9:54

Re: offtopic książkowy

Post autor: mancipium »

oyama pisze: 15 lut 2023, 11:21 czy znacie jakies ksiazunie o rozwoju osobistym, traktujace o swiecie nas otaczajacym? Cos nad czym mozna pokminic, dojsc do roznych wnioskow. Potrzebuje czegos wciagajacego
nie do końca rozumiem... jak ten rozwój osobsity ma byc osadzony w kwestii swiata?

chodiz o to jak sluchac, pisac, mówic, dbac o umysl, zapamietywac czy jeszcze cosinnego? Ja wlasnie skonczylem Wolna Głowa (Kopf Frei) jakiegoś niemieckiego autora i bardzo fajna i prosta:) bardzo duzo mowi o swiecie bodzcow, smartfonow i uwaznosci.
Awatar użytkownika
emcess
Posty: 3925
Rejestracja: 18 kwie 2019, 20:21

Re: offtopic książkowy

Post autor: emcess »

oyama pisze:czy znacie jakies ksiazunie o rozwoju osobistym, traktujace o swiecie nas otaczajacym? Cos nad czym mozna pokminic, dojsc do roznych wnioskow. Potrzebuje czegos wciagajacego
moze nie do konca, ale bez podstaw nie pojdziesz dalej - satchin panda - spij, jedz i zyj zgodnie z rytmem okolodobowym
Obrazek jebac kiboli
Awatar użytkownika
oyama
Posty: 4351
Rejestracja: 22 kwie 2019, 18:26

Re: offtopic książkowy

Post autor: oyama »

mancipium pisze: 18 lut 2023, 8:31
oyama pisze: 15 lut 2023, 11:21 czy znacie jakies ksiazunie o rozwoju osobistym, traktujace o swiecie nas otaczajacym? Cos nad czym mozna pokminic, dojsc do roznych wnioskow. Potrzebuje czegos wciagajacego
nie do końca rozumiem... jak ten rozwój osobsity ma byc osadzony w kwestii swiata?

chodiz o to jak sluchac, pisac, mówic, dbac o umysl, zapamietywac czy jeszcze cosinnego? Ja wlasnie skonczylem Wolna Głowa (Kopf Frei) jakiegoś niemieckiego autora i bardzo fajna i prosta:) bardzo duzo mowi o swiecie bodzcow, smartfonow i uwaznosci.
siemanko, rzeczywiscie zabraklo tam spojnika. Szukam ksiazek o rozwoju osobistym lub traktujacych (nie wiem czy to dobre slowo, jezyk polski nie jest moim ojczystym) o swiecie nas otaczajacych. Moze byc fizolofia, moga byc psychologiczne. Po prostu musze sobie czyms zajac glowe, bo czekaja mnie chemioterapeutyki przez najblizsze dziesiec dni :D a powyzsze propozycje sprawdze
moj profil jest wylacznie awatarem internetowym, a wszelkie opublikowane posty to fikcja literacka
ODPOWIEDZ